michoa

moim zdaniem 250 4t jak ładuje non stop długie podjazdy , piach i długie szutry to mało , szybko zarżnie silnik , lepiej 450 .......

życzę sukcesów szczególnie jeśli chodzi o E :D co to jest lekki teren ? sucha, równa, płaska, łąką z przystrzyżoną trawą żeby się w łańcuch nie wkręcała ?

w tym momencie ja wysiadam :D to do czego to służy bo może ja o czymś nie wiem ? mój asfaltu widział dojazd i płyty betonowe , pozatym non stop kopalnia :D kup sobie może vtxa 1300 on raczej nie orał żwirowni

różnica jest bardzo minimalna :D co do spalania to poszukaj ile powinien palić i zmierz ile pali i wtedy będziemy szukać przyczyn a moc ma jak powinien ?

a ile masz kasy ?

dokładnie ale jak ktoś lubi dopłacić ponad 100 zł za napis bosch to jego sprawa wolny kraj :D pewnie nawet w tej samej chińskiej fabryce produkowany :D lidlowy prostownik jest zajebisty ja mam 4 lata prąd ładowania dla ,,ikonki z motocyklem '' to 0.7A czyli teoretycznie 10 godzinny dla aku 7Ah ( skuterkowy ) motocyklowy trzeba ładować więc ciut dłużej , ale to tylko na zdrowie mu wyjdzie :D samochodowe aku też ładuje, no i przez te 3lata sporo służył a nic się nie zepsuło

no to mało :D ? a jak chodziło ci o 2 tys zł to też wcaale nie mało , inwerterówkę MMA teraz za 400 kupisz

biję się w pierś bo myśląć tig myślę o spawaniu aluminium a alu trzeba spawać AC i wtedy są miliony .... a nierdzewkę faktycznie można lepić inwerterem z przystawką

ja inverterówką nie podchodziłem jeszcze do 1mm , ale transformatorową podziurawiłem tłumik dosyć ostro :D kiedyś mi się udało transformatorową pospawać 4 kawałki starego stalowego wężyka hamulcowego -to był czwórnik do sprężarki :D ale to wymaga naprawdę cierpliwości i sprawnej ręki ale spawanie tigiem jest bardzo czasochłonne , sama spawarka kosztuje jak hotel w dupaju i ja uważam że to strzelanie z broni jądrowej do murzyńskiej wioski , dobry migomat i pójdzie ........ i tig masakrycznie zieje UV po tym są dopiero poparzenia , elektroda wymięka :D

no i co ci się źle elektrodą spawało ? ja bym wolał sobie jakąś chińską tokarkę taką do 3tys zł nowa kupić i na nią zbieram jak już mam inwerter mma

na ciul ci do inverterowego siła , okręty chcesz spawać ? jak nie masz co robić z kasą tylko kupować przedłużacze do siły to daj mi :D inverter 160A zapitala na jednej fazie jeszcze na 16A zabezpieczeniu ( tylko nie B co raczej C a jak B to 25 ) , więcej do amatorki naprawdę nie trzeba..... dobry nocnik samościemniający se kup ja tam kupiłem mała inverterówkę MMA - waży może 5kg , mieści się w plecak szkolny , nie trzeba butli targać , kable są niezniszczalne czego nie można powiedzieć o pydzie migomatu ( przytrzaśnij ją parę razy , albo zegnij galancie to zobaczysz) w -15 też się spawaa bo gaz w butli nie zamarza , jest mniej elementów mogących się zepsuć albo zużyć minusy to że trzeba mega wprawy do spawania blachy 1mm i do spawania w pozycji poddolnej ( jeziorko spawu nad elektrodą ) no i obijanie szlaki ale co w portfelu zostało to moje :D migomat w rękach amatora jest nieziemsko zdradliwy , spaw wyglądą ślicznie , nie ma szlaki , 2x pukniesz i odpada , amator elektrodą spawa brzydko ale mocno :D

to mogły rypnąć uszczelniacze taam nic innego oprócz oem się nie sprawdza jeździj i obserwuj czy nie ubywa

jak ci nie ubywa oleju to ja bym to olał uszczelniacze dawałeś oem czy zamienniki ?

u mnie drz400E to była życiowa wtopa i biznes kupiłem za 11 tys prawie nie był to najtańszy z allegro , wyglądał ok , włożyłem chyba z 1k i sprzedałem rozjebanego za po pół roku za 5 :D to jest fajny motocykl póki jeździ , jak się z**bie to w remoncie jest pewno nawet droższy niż exc 520 ....... ja przerobiłem w pół roku wszystkie możliwe wady tego moto jakie opisują w internecie masakra kupiłem go po chwili przestał odpalać -ten motocykl nie ma kopniaka , bardzo ciężko go zapalić na zapych ( z górki ok ale nie na płaskim i samemu ) więc swoje się nawkurwiałem , kupiłem nowy aku to zje*ał się regulator ( jak zmieniałem aku ładował , po jakimś czasie przestał ) , potem coś zaczęło klepać , regulacja zaworów -płytki , że mieszkam na zadupiu to zanim przyszła płytka, zanim załatwiłem klucz dynamometryczny to minęły wieki ( w xr 600 robi się to w chwile , bez ściągania czapki bez kosztów , płaskimi kluczami z biedronki , z narzędzi specjalistycznych trzeba szczelinomierz za 10 zł ) , nie ustąpiło , okazało się że napinacz rozrządu się zaciął ( też wada fabryczna) i łańcuszek był lekko luźny ( na szczęście nie przeskoczył ) , potem po glebie w piach dźwignia zmiany biegów wbiła się w pokrywę magneta -nikt nie chciał się podjąć spawania tego ( magnesium ) skończyło się na ulepieniu boba z epoksydu na zasadzie może zadziała ( nie miałem kasy na używkę , zresztą ciężko o nie bo to też ich wada fabryczna) , potem było dolewanie oleju i czarna chmura przy gwałtownej odwijce , skończyło się na pęknięciu tytanowej płytki przepustnicy gaźnika ( cena nówki 680 zł ) silnik ją połknął no i rozbiórka - blaszka nie narobiła szkód , część wpadła w wydech , część była na denku tłoka , część blokowała zawór wydechowy w pozycji otwartej dlatego nie chciał zapalić :D ale okazało się że tłok selekcja D , nicasilu prawie nie ma , korba prox i też szałowo panewka sworznia tłoka nie wyglądała , potem doczytałem o głowicach przypomniało mi się jak zawory robiłem że moja też szałowa nie jest podliczyłem koszty , przerosło mnie poszedł rozjebany za 5 tys..........jak go sprzedawałem ludzie się zabijali o głowice , dzwonili o to dzień i noc :D owszem jak jeździ to -zawias ma extra , można spokojnie skakać , pełna regulacja i przód i tył -jest mocny i dziki , dół ma słabszy niż xr600 , ale kręci się wysoko i fajnie :D -ten rozrusznik jak ktoś ora żwirownie i na 10 min 3 razy leży to jest zbawienie , mój ciężko palił po glebie w sensie długo kręcił ale on miał dosyć wydajne ładowanie aku i jak regel i aku zdrowy to nie było problemu nawet przy glebie co chwila -dwie chłodnice bez wentylatora , boskie rozwiązanie nawet paląc gumę w +40 go nie przegrzejesz...... ale masa ludzi ma z nimi problemy , jak się rozsypie to remont idzie w tysiące ... aaa jeszcze przypadkiem odkryłem jak kleiłem tą dziurę w pokrywie że w nich lubią się odklejać cewki z statora i magneto je mieli i u mnie też 2 już słabo się trzymały , podkleiłem epoxydem ale tragedia była blisko.....

strzał z wydechu przy próbie odpalenia zimnego silnika to książkowy przykład objawu braku kompresji w 2T, więc skąd wiesz że ta jest

wybacz nie chce mi się 235434253562 raz tłumaczyć czym jest enduro a czym mx , poszukasz sobie ?

porównaj sobie koszt remontu xr400 a drz400e i co może się zje*ać w jednym i w drugim i zobaczymy co jest lepsze :D no w szczególności dla amatora :D

aha to rok stało nie doczytałem :D to ja bym nie zamieniał :D myślałem że pali tylko coś jej dolega.......

bez przesady 125 2t hard nie wciągnie 15 , tyle to pali pałowaany exc 300 , 125 to 10/100

mnie się wydaje że warto aczkolwiek w yz trza pewnie włożyć trochę siana watpie żeby na uszczelce sie skończyło ...

no to dalej uwalony regel

z trójki ttr600 , ttre600 , xr600 , xr 600 jest najlżejsza...... xr 600 waży 119kg z bębnem , 121 z tarczą z tyłu , cieżko o lżejsze 600 , lc4 jest cięższy......... drz400E waży 119kg , S jest cięższa

ale bajeczna sceneria :D

średnio co cr jest wyżej strojona i inna ch-ka serio taak ciężko wydech od mtx- kupić ?

no tak to jest nowy motor :D :D technologicznie to to samo co xr600 , lepszy zawias ale silnik mułowaty