michoa

pamiętajcie o jednym..........ściągając moto z niemiec i rejestrując jako motorower szczególnie 125 a następnie sprzedając pakujecie sie w potężne i śmierdzące gó*** dlatego że cały życie żyjecie w stresie bo jeśli koleś który od was kupił moto sie rozbije i skapną sie że to 125 to zarazx będzie afera jakim cudem to jest motorower i kto to 1 raz w Polsce rejestrował i puk puk.......fałszowanie dokumentów...... można niby iść w zaparte że koleś zmienił silnik... bez sensu ale prawdziwe.....jeśli trafisz na cholernego służbiste to za 75km/h na ogarze dostaniesz 500 za brak A ...... ogar 200 przecież fabrycznie też miał blokady :icon_question: dłuższe kolanko mniejsza dysza zwęzony krócieć i zapłon przestawiony... simson podobno też :biggrin:

hd06 to model silnika hondy mtx 80......niektóre mają w dowodzie wpisane honda hd06 zamiast mtx 80 zależy czy chcesz tym po drodze jeździć........ja z moim wrakiemn walcze już kupe czasu sypie sie jak ogar i wnioskuje że te z roczników 82 to żadna bezawaryjna honda (miałem kumpla co miał fulla cr80 i tak są gnoił stała pod gołym niebem katował do odcięcia na pólsyntetyku, zawieszenie mu ciekło, zdarzało mu sie jeździć bez oleju w skrzyni albo nie zmienić w terminie, cała porysowana mega prowizorka i wytrzymała cały rok ostrej jazdy zero napraw.....)a moja tak 1.jak ją kupiłem kręciła do 5 tys była słaba jak komarek 2.zmieniłem kabel WN z fajką i świece na NGK 3.czasem kręciła 11tys czasem nie 4.padła cewka zapłonowa (nie ma przejścia na uzwojeniu wtórnym a powinno być ok 6 kom) 5.przy okazji zgasł mi zimny silnik na ssaniu ngk za 12 zł poszła sie je*** 6.wsadziłem cewke butelkową od ogara i świece iskra f65 efekt ?? jak ją wyciągne z garażu przez przez 5-6min jest szatan 11tys na 4 pierwszych biegach ale przez 5 min........potem zapala ma wolne ale po dodaniu gazu gaśnie.. 7.od niedawna zaczeły mi przygasać światła jak sie wkręcała na obroty myślałem że coś nie styka i od wibracji gasną i olałem sprawe co sie okazało coś sie schrzaniło z elektryką siadł akumulator i chyba spalił sie regulator ładowania ciąg dalszy walki trwa......częsci do tej padaki są kosmicznie drogie jak zobaczyłem cewke zapłonową za 95 zł to mnie zgieło.........chińska która pasuje kosztuje 35 zł ale ile pochodzi ?? jak mnie ten silnik porządnie wkurzy to go wywale włoże od wsk 125 i to będzie latać ;) znajomy w rame od mtx r2(tej chłodzonej cieczą) wsadził silnik od wsk125 i w terenie to niewiele ustępuje dt80lc2......

:biggrin: Włochaty to sprzedający raczej ma racje ......gdyby brał olej przez pierścienie to by kopcił na zimno.....a ubywa ci oleju w silniku ?? jak nie chce spaść z obrotów to lewe powietrze

dzięki teraz wszystko wiem moonraker temat można zamknąć

temat nadal aktualny z tym że jeśli ktoś ma silnik z osprzętem do 125 (full komplet z gaźnikiem i tłumikiem) to może być inne województwo ..... natomiast nadal kupioe cała jeźdząca 125 lub 175 oferty na PW

nie będzie.........idziesz na stacje kontroli zgłaszasz zmiane silnika robisz przegląd z którego wynika prawda że 125ccm i z kwitem od nich idziesz rejestrować ....... tylko musisz powiedzieć że wcześniej był inny silnik od 50.......... całośc jest możliwa tylko jeśli masz dowód bez numerów silnika

a czy te kondensatory były nowe ?? iskra na przerywaczu w 70% to wina kondensatora poto on tam jest żeby nie iskrzyło.......

chodzi o taką sytuacje oc tamtego własciciela sie skończyło i ja nawet nie tyle musze co chce założyć nowe w innej ubezpieczalni (bo dostaje 10% za 2 pierdzikólko)więc żeby założyć nowe OC ide do skarbówki i zgłaszam umowe (poprzedni właściciel jeszcze nie zgłaszał )bo bez podbitej umowy nie moge założyć nowego OC (tak mi tłumaczyli) i teraz jest kwestia czy jak zgłosze umowe do skarbówki to musze w ciągu 30 dni przerejestrować czy nie musze ??większośc osób twierdzi że musze 2 twierdzą że nie musze a ja nawet nie wiem gdzie szukać przepisu ........wiadomo że WK na tym zarabia i jak pójde zielony spytam czy musze to mi powiedzą że oczywiście a jak jest naprawde ??

no właśnie jak w temacie kiedyś chyba była że w ciągu 30 dni od zgłoszenia umowy do skarbówki musiałeś przerejestrować pojazd teraz też tak jest ?? czy moge zgłosić umowe założyć nowe OC i jeździć bez przerejestrowania ??

tam ślimak jest w przednim kole ?? patrzyłeś jak wyglądają żebatki ślimaka ?? nasmarowany ?? linka nasmarowana ?? wyjęta z moto luźno idzie ??

też bym wziąl ts 350 :) nie wiem ile mocy ma mz ale ts 350 ma 28KM fabrycznie jest niesamowicie zrywna gume pali jak plastiki do tego to 2 cylindry ma mocny dół.....ma w sumie 3 wady : cięzka (180kg prawie) paliwożerna (jak ją katujesz to ponad 10 potrafi spalić)i jak sie zapłon przestawi to masakra :wink: z tego co wiem ts350 jest tańsza od mzetki...

hehe bez urazy kolego ale z regulacją gaźnika sie mylisz :icon_question: raz mi pomogłeś więc full szacunek ale troche innaczej jest 1.w ogarze regulujesz iglicą blaszką od pływaka a śrubką tylko wolne obroty a w hondzie regulujesz 2 śrubkami gaźnika sie nie rozbiera do regulacji więc róznica spora 2. wywaliłem dozownik mieszam z pólsyntetykiem mobila ale nie wiem jak osiągi bo teraz iskry nie ma :) z tym docieraniem to nie wiem co silnik to inny ale u kolegi np w simsonie po 100km na dotarciu szedł już jak dotarty miał kopa i było tak dopóki nie przecholował z katowaniem i go nie przegrzał (tłok spuchł i było trzeba młotkiem wybijać z cylindra ;) ) nie wiem może w tym silniku jest innaczej ale moja ma już jakieś 200km zrobione i jest sporo słabsza od wsk bo sie nie kręci (jak sie na szutrze chciałem ścinąc z zwykła nietuningowaną 125 to mimo że on miał 3 biegi i 8 KM to po chwili wąchałem spaliny i kurz w oczach przez to że u mnie niewiele ponad 6 tys i licznik stoi nie moge osiągnąc maks mocy która jest przy 8500 chyba) świece wyjąłem to czarna jak smoła więc coś z regulacją albo faktycznie ten mixol do bani.... teraz musze dojść czemu iskry nie ma i będe meldował co dalej zapewne komuś kto będzie naprawiał swoją mtx 80 sie te notatki przydadzą

3 pytania :icon_mrgreen: 1.jak bezboleśnie wywalić dozownik ( po tym jak ostatnio znajomemu zatarła sie dt 50 nie chce mieć z tym urządzeniem nic wspólnego :D )albo chociaż nie tyle wywalić co uniruchomić na tyle żeby bez oleju sie nie zatarł ...... 2.możliwe że nie chce osiągnąc 11tys przez to że w dozowniku jest mixol ??jutro ide kupić normalny olej jeszcze nie wiem jaki ale jakiś full syntetyk :D 3.w tym pojeździe sie jakoś reguluje gaźnik ?? po pierwsze od dziś coś nie mam wolnych obrotów a po 2 słyszałem że np dt80 sie jakoś reguluje kręci jakąś śrubką przy manetce na opór aż 11 tys wyciśnie czy coś....a w mtx 80 ?? wkurza mnie bo ten mój mtx coś słabowity jest na pocżatku po ogarze był szok jak to ciągnie ale niedawno zestawiłem go sobie z wsk 125 która ma 8 KM i 3 biegi i wsk go poniewiera :D:D ani na tylnie koło postawić ani pod bardziej stromą górke podjechać no co jest ??

zadaniem kondensatora w zapłonie typu komarek wsk etc jest gaszenie łuku na stykach przerywacza (typowe ksiązkowe zabezpieczenie przed odłaczaniem indukcyjności od napięcia ) w ogóle bez kondebnsatora widać że styki wręcz świecą przy kręceniu wałem (ciągły łuk) ten kondensator mówiąc brzydko i po chłopsku potwornie dostaje w dupe nie dosyć że cały czas płyną przez niego szpilki wysokiego napięcia to jeszcze grzeje sie od silnika potwornie ......jest narażony na wstrząsy gwałtowne zmiany temperatury i prądu...... ze względu na warunki w jakich pracuje jest on chałupniczo praktycznie niesprawdzalny więc warto po tylu latach wymienić go profilaktycznie bo nie jest drogi 5 zł ....... czemu ten w CDI pracuje w gorszych warunkach ?? jest hermetycznie zalany nie grozi mu woda olej zmiany temperatur też nie dotykają go tak jak tego w komarku.... tam nie ma szpilek wysokiego napięcia bo CDI pracuje bezstykowo .....

jak na 3 biegu czuć wyraźne osłabienie w stosunku do reszty to za mało paliwa albo już kompresja nie ta... a nie masz czasem czegoś takiego że np motorek na luzie do połowy gazu słychać jak silnik zwiększa obroty a za połową już sie tylko muli ??

innego wyjścia jak regulator nie ma

po chwili leci ci para z chłodnicy ??czy tylko gaśnie napewno nie inne objawy by były (przy słabej kompresji silnik cięzko odpalić jak sie nagrzeje to jakimś cudem pracuje i w miare nagrzewania chodzi coraz lepiej ) po mokrej świecy wnioskuje sie 3 rzeczy problemy z zapłonem, za mało powietrza, za dużo paliwa zacznij od sprawdzenia iskry na wyjętej świecy

widze jest temat to i ja z ciekawości spytam mtx 80c hd06 tył michelin cross competiotion 120/90-18 nie za duża ?? w głebokim piachu cięzko przeryć trzyma sie jak przyklejona (inna sprawa że mtx szatanem jeśli chodzi o moc nie jest)ale jak już ryje to fajnie widowiskowo piachem rzuca :buttrock: pytam bo kumpel twierdzi że przy tak małej mocy powinienem mieć zwykła enduro a nie taką kostke bo takto musze często redukować do 1 a gdybym miał enduro wchodziłbym poślizgiem w piach czy błoto :buttrock:

w polu z 10 km :biggrin: mało ale jaka frajda (no oprócz zatonięcia :bigrazz::D:D) w enduro nie liczą sie kilometry :icon_mrgreen::D

w opisanerj przez ciebie sytuacji wynika że albo regulator albo.....akumulator ile kabli wchodzi do regulatora ?? 3 ?? odłacz akumulator i zobacz jakie wtedy będzie napięcie .... bardzo rzadko zdarza się zwarte cele w aku wtedy akumulator stanowi zwarcie i od razu uszkadza regulator podaj ile kabli wchodzi bedziemy dalej myśleć

mini tor enduro w okolicach zdw :) generalnie jest tak ustawiony że wieśniaki nie będa was z siekierami ganiać bo jest to mały fragment terenu w środku pól tzw ziemia niczyja (lasek 3 drogi kawałek nieużytków)do najbliższych domów jest kuuuuuuuuuuuupa drogi nic tylko same pola i szutrówka łacząca 2 wsie. W normalny dzień w okresie kiedy nie ma żniw ruchu tam jest zero można szaleć do woli..) fajne miejsce dla posiadaczy słabych maszyn jak ja w sumie wszystko pomijając mający (teraz )z 1m głebokości rów melioracyjny wypełniony wodą (cięzkie dno mtx 80 nie da rady sprawdzone :P)jest przejezdne trasa jest krótka ale niesamowicie kręta i zawiera wszystko dla miłośników enduro/motocrossu mianowicie od ciasnej leśnej ścieżki z błotnistym podłożem , przez żólty piach, redliny , górke, kilka rowów melioracyjnych , 2 bagna (nie radze pchać sie czymś typu dt 80 ja mtx w jednym utopiłem prawie :D) ciasne dziurawe ścieżki kilka niskich hopek ...... posiadacze mocniejszych maszyn szybko sie znudzą nie ma sie gdzie rozpędzić a hopek nawet pewnie nie zauważą ........chyba że przeprawy przez te leśne bajora ale to motocross w bardzo cięzkim wydaniu :clap::D dla początkujących polecam :crossy: jak dotrzeć ?? od strony szadku skręcić w prawo na beniaminów ( za niestrzeżonym przejazdem w janiszewicach ) i potem cały czas prosto miniecie szkołe skończy sie asfalt i dalej szutrem aż z prawej strony będzie taki skręt za nim przepust rowu odwadniającego pola pod tą szutrową drogą i tam jest :crossy: od strony pabianic mijasz pierwsze światła w zduńskiej woli potem jak bdziesz miał straż z prawej strony to skręt w prawo prosto do końca drogi potem w lewo do końca drogi w prawo za przejazdem kolejowym w lewo (drogowskaz opiesin) i potem wyptrywać skrętu w szlakówke w prawo i tą szlaką do miejsca gdzie rów przechodzi pod drogą tam jest ten pseudotor :crossy:

trzeba płacić.......jak nie zapłacisz jest kara +oc wstecz ta kara jest różna mi za rok braku Oc w warcie na ogara zawołali ...........500 zł kary :) +zaległe OC 50 zł +obecne OC 50 zł razem 600 :P nie wiem jak jest w innych ubezpieczalniach ale w PZU z tego co wiem też jest kara a jak jest w HDI zamelduje niebawem bo oc wypadło 2 tygodnie temu i musze iść zapłacić :D

dla mnie świeca....... jak staniesz w miejscu dasz gaz do oporu i obrotomierz leci do 7tys i potem szaleje 6-7tys mimo trzymania gazu na full to świeca lub przebity przewód WN

najważniejsze jest posmarowanie cylibdra.......ściągnij głowice i mixolem wymaż paluchem ścianki zanim kopniesz...... to naprawde bardzo ważne bo jeśli na 1 kopem nie wskoczy i nie posmarujesz tylko będziesz kopał na sucho to wystarczy mikroopiłek i masz ryse=strate kompresji........pozatym tarcie pierścieniami o gładź na sucho nie sprzyja trwałości anie jednego ani drugiego

ja mam z klasy i pisze made in japan :icon_mrgreen: wczoraj mi sie zdarzyło własnie niechcący zgasić zimny silnik (wystygł do zera odpaliłem na ssaniu i wsiadając kopnąłem dźwignie od biegów i wbiłem 1 bez sprzęgła efekt wiadomo :icon_mrgreen:) ale zaraz szybko luz kop i chodziła dalej ssanie w dól przejechałem sie kawałek zagrzał sie potem pochodził na wolnych zgasiłem i dzisiaj wszystko ok :crossy: