michoa

witam Kilka pytanek od mojego kumpla (możliwe że mnie sie przydadzą narazie finanse nie pozwalają :D ) 1.wszystkie klr650 miały suchą miske ?? można gumować do upadłego 2.od którego roku je robili ?? 87 ?? 3.wszystkie miały fabrycznie tarcze z tyłu (o hamulec mi chodzi rzecz jasna) 4.wszystkie miały starter elektryczny i kickstart ?? 5.jak ten motocykl spisuje sie w terenie w porównaniu do japońskich ziomali z podobną pojemnością i w podobnej klasie cenowej (czyli xt600 xl600 dr 600/650 ) jest cięzszy/lżejszy mocniejszy/słabszy etc ?? tylko po chamsku napisze 2 rzeczy żeby zapobiec śmietnikowi :D 1.nie porównywać mi klr650 w terenie z jakimiś eiksce, wuer, ikser to inna klasa cenowa zupełnie 2.nie sugerować innego motocykla zadałem konkretne pytanko i chce znać odp z góry dzięki za odp

nie wiem jak jest w motocyklach wyczynowych ale zwykłe dwusuwy (bynajmniej te które ja miałem) czyli ogar 200 tłin szrot mz drugi ogar 200, odrazu po remoncie były jakieś słabe dopiero w miare docierania zaczeły odzyskiwać moc po kompletnym dotarciu dopiero miały kopa :D ale nie wiem czy w wyczynowym sprzęcie też tak jest, moja cz cross odrazu po remoncie też taka jakaś słaba była, ale zanim ją dotarłem sprzedałem więc nie wiem czy to normalne czy nie....

generalnie to tak czy srak musisz ją rozebrać, przyjemne to nie jest ale nie da rady innaczej.... dźwignie w pozycje 1 przesuniesz czy w ogóle nie możesz je na dół ruszyć ?? w jawoskim silniku to normalka w ogarze 200 też sie notorycznie starter blokuje albo nie da sie biegu wrzucić :D

więcej już ci nie ocenie reszte musisz ocenić sam czy ten silnik był po remoncie.. mtx80 powinna zapalić do maks 3 kopa w moim silniku coś cichutko tykotało możliwe że listki membramy, pozatym żadnych gwizdów świstów, rozgrzany powietrzak na luzie powinien zamykać obrotomierz. Dalej kompresja powinna być 11 i wyżej jeśli faktycznie po remoncie. sprawdź czy dyfuzor nie jest dziurawy spytaj na jakim oleju była jeżdżona. Biegi powinny wchodzić bez oporu, przy wrzucaniu 1 na zimnym silniku może szarpnąć (ma mokre sprzęgło) pozatym przejechać sie czy prosta jest czy nie itp....

ale masakryczny wieś tuning :D 1.tylnie koło z miejsca do wymiany to jest chyba alufelga z jakiegoś rg80 ani koło ani opona w teren sie nie nadają 2.amortyzatory z tyłu wyglądają na sprężyny od wsk =nie nadają sie do niczego do tego jeden jest już krzywy 3.na moje oko przednie koło też nie jest od mtxa ale jak hamulec działa to nie będe sie czepiał 4.wahacz tylni wygląda na kombinowany 5.dźwignia kopniaka nieorginalna przednią lampe i owiewke zostawiam bez komentarza......ja 1500 w życiu bym nie dał mimo że ma dokumenty 1000 to moje maximum ale zrobisz jak uważasz 400-500 wart jest silnik jeśli naprawdę jest w dobrym stanie z 300-400 warte są papiery jeśli ma biała rejestracje i ważne OC a reszta max 200 zł albo nawet nie (ja x czasu temu chciałem za rame od mtx80c 250 zł była spawana w kołysce ale miała bak po malowaniu orginalne koła 80% opony orginalny centralny amortyzator orginalną lampę z plastikiem zegary, lusterka i wyobraź se że nikt mi tych 250 nie dał wszyscy mówili że za drogo :D )

rafael ma takiego zaatakuj go na gg albo poproś do odpowiedzi publicznie :D

jest nazwa motocykla, która fabryka wyprodukowała, rok produkcji, numer ramy i pojemność bynajmniej tak było w mtx80c z 82roku ale rok produkcji można łatwo podrobić to jest tak że jest nadrukowane 19 albo 198 i ostatnie dwie albo jedna cyfra jest wybijana (wklęsły numer), wiadomo można zeszlifować i wybić nowy a znając polskie realia to takie numery sie zdarzają :D PS. jak bez dokumentów to wydaje mi sie żadna okazja chyba że Z :D jak chcesz to moge poszukać ja gdzieś miałem zdjęcie swojej tabliczki ale nie obiecuje że znajde :D

dumałem dumałem wypiłem nawet kilka piw i nie moge wymyśleć jak to miało działać :D wygląda że ma coś wspólnego z regulatorem napięcia ale co dokładnie nie wiem :D umierz obsługiwać omomierz ?? na schemacie są wartości oporów jakie to powinno mieć

sx 300 znajomego palił jak enduromaster pisze minimum 10/100 nawet przy lajtowej jeździe (rocznik coś koło 90 dokładnie nie wiem bo nawet sam właściciel niewiedział :D) a co do sprzęgła.....kumpel zawsze sie popisywał startując z 4 albo 5 z miejsca z gazem na opór i strzał ze sprzęgła i przez rok nic sie ze sprzęgłem nie działo, ale on jeździł raczej w weekendy może stąd jeszcze sprzęgło żyło :D ale gume miał 140/90 więc nawet na piachu przy tym strzale sprzęgło czuło sie jak kastrowany facet :biggrin: sx i exc róznią sie podobno głownie zestrojeniem zaworu wydechowego exc ma mocniejszy dól kosztem łagodniejszego przejścia do górnej częsci obrotów a sx jest narowisty jak cz cross i dól ma sporo słabszy niż exc ale ma kilka KM więcej tak mi kiedyś ktoś z tego forum chyba tłumaczył :D co do różnic silnikowych tłok jest taki sam w 300 czy to sx czy exc korba też chyba

witam Kupię mtx80, najlepiej z województwa łódzkiego albo mazowieckiego zarejestrowaną w PL (oc może być nie ważne zapłace sobie :D ) nie interesują mnie -wraki ,,do drobnych poprawek'' w stylu generalka silnika -egzemplarze niezarejestrowane w PL -składaki z 10 innych motocykli nie oczekuje perfekcyjnego stanu technicznego za tą kase, ale proszę nie przysyłać mi propozycji w stylu bak od dt gaźnik od ts silnik od mb rama spawana z 3 wuesek i zarejestrowany jako aprilla najchętniej kupie wersje r2(tą z tarczą z przodu i chłodzoną cieczą)rocznik nieistotny byle zdrowa, ale c (powietrzak) też nie pogardze... województwo preferuje łodzkie albo mazowieckie okolice poznania też mogą być, raczej odpada podkarpackie, podlaskie, pomorskie ze względu na koszt dojazdu (no ale jak ktoś ma ciekawą propozycje to przemyśle ) propozycje na pw albo [email protected]

to jest opornik redukcyjny ale do czego on dokładnie służył to już nie pamiętam jakbyś znalazł schemat instalacji do mtxa 80 to bym ci może pomógł ten element co masz na fotce można w prosty sposób miernikiem sprawdzić czy jest sprawny czy nie....tam te oporniki miały po kilka omów ale nie pamiętam ilei były chyba połaczone szeregowo..... u mnie to wyglądało też takie zmasakrowane bo to są 2 rezystory drutowe dużej mocy zalane w jakimś pseudoceramicznym materiale, ten element podczas pracy bardzo mocno sie nagrzewa jak dojdzie do tego woda i wibracje to ta ceramiczna powłoka pęka ale to niekoniecznie jest oznaka że sam rezystor jest uszkodzony ..... bez schematu elektrycznego weź to odłacz od instalacji, weź multimeter uniwersalny ustaw na zakres 200om i podotykaj tych 3 kabli jak dobrze pamiętam między każdym z nich musi być przejście, jeśli nie ma to na 99% uszkodzony

akumulator jest ładowany z dynama (nie wiem jak to sie techniczne nazywa te cewki pod magnetem, najpierw mówiłem na to iskrownik ale podobno to sie tyczy zapłonu stykowego tylko potem alternator też podobno źle mówie dynamo :D ) przez regulator napięcia który jest pod siedzeniem przykręcony do ramy (taki element z aluminiowym żeberkiem) zmierz napięcie na akumulatorze przy odpalonym silniku na wyższych obrotach (rzędu 5tys) to będziesz wiedział czy ładuje czy nie.... zresztą nie wiem jak w twoim mtxie ale w moim akumulator zasilał tylko kierunkowskazy i klakson i też miałem problem z ładowaniem ( nie ładowało napięcie na aku ok 11v niezależnie od obrotów) i w końcu aku usunąłem :D kable od neutrala najprościej tak : znajdź żarówke od neutrala (masz stare zegary z osobnym obrotomierzem czy jakby wszystko w jednej desce rozdzielczej ??) i jeden kabelek do + akumulatora a drugi do czujnika który masz pod lewym deklem (wystaje taki jakby mosięzny bolec do którego powininen iśc kabel ) i już musi działać.....jeśli nie świeci sie wcale tzn że albo czujnik zepsuty albo coś źle podłaczone, jeśli świeci ciągle nawet jak masz wbity bieg to na 99% czujnik. wypadałoby zacząc od początku a nie od d**y :D najpierw regel za reglem ma być ok 14v a przed dokładnie nie wiem ale jeśli jest mniej niż 14 albo 14 to przyczyny dopiero w dynamie szukać

nie chce bawić sie w moderatora ale drażnią mnie takie posty : po 1 pisz po polsku bez 30 wykrzykników, morze napewno nie jest powodem dziury w tłoku, i zachowaj jakąs sensowną składnie zdania bo ,,powiecia czego tak wypalił to już drugi tłok co wypalił dziure'' sugeruje że tłok ci wypala dziure to jest dwucylindrowiec czy co :D ??... po 2 ty pytasz czy odpowiadasz na pytania ?? nikogo nie interesuje czy świeca jest normalna czy chora psychicznie tylko kolor jaka była elektroda ?? różowa ?? fioletowa ?? kawa z mlekiem ?? biała ?? czarna ?? po 3 to chcemy ci pomóc a ty zamiast udzielać odpowiedzi chcesz żeby ktoś ci wywróżył z kart, troche szacunku podaj więcej danych, w ogóle to czemu tłok był wymieniany ?? normalnie jeździ ma moc , nie strzela itp ?? troche własnej dobrej woli jeśli chcesz żeby ktoś ci pomógł

myślicie że wystarczy ?? 500 z tarczą i zębatka nawet nowa..... wahacz zostaje orginalny po prostu go przerobie pod tą oś....musze jeszcze porównać wymiary bo nie mam zielonego pojęcia jaka jest róznica w geometri między taką ATC a enduro coś mi sie wydaje że motocykl enduro jest sporo dłuższy no i bez kombinowania z wahaczem wyjdzie straszna pokraka (za długa )....ale z drugiej strony atc350 czy xl600 są mocno zbite więc wydaje mi sie że róznice będa rzedu 10-20 cm więcej nie..... naprawdę kurde oświećcie mnie bo być może tkwie w błedzi ale ja to widze tak dawca 2tys-3tys oś 500 koła max 1000 zostaje 500-1500 na pólki kurde na moje oko to lekką pipą sie zamkne więc nie wiem czemu cały czas piszecie że będzie cięzko ?? odnośnie koł 2 tylnie http://www.allegro.pl/item862606957_kola_i..._ltr_4_110.html z tego co wyallegrowałem 3 nowe koła do bashana z oponami to koło 800 zł (felga tył 140 nowa opona 100 więc koło 240 x3=720 zł no jak dolicze przesyłki itp to 800 ) ja dobrze rozumiem w takiej piaście jest łozysko tak ?? i tylko przełoże ośke i mam problem mocowania przedniego koła z głowy ?? mówie naprawdę nie wiem może coś istotnego pominąłem i wydaje mi sie że jest z kasą ok a potem sie ockne że aaaa trzeba jeszcze coś za 1000 zł kupić i wyjdzie lipa bo braknie mi pieniędzy przekrocze budżet i projekt sie opóźni a ja sie wkurzę...ja jestem laikiem w mojej wyobraźni wszystko jest proste i przyjemne :D nie mam żadnych znajomości u tokarzy frezerów za wszystko bym raczej musiał płacić normalnie zaplecza warsztatowego też nie mam ale z wstawieniem osi od chinola w wahacz sobie poradze to samo jak ktoś mi dorobi pólki to przekładka amortyzatorów zlożenie kierownicy i wstawienie koła....i właśnie cały czas myśle co pominąłem ?? biore jeszcze pod uwage przeróbke piast pod koła no ale myśle że za to więcej jak 100 nie zapłace ?? narazie cały czas sobie gdybam nic nie zaczne dopóki nie postawie kosztorysu i mniej więcej że tak powiem czasorysu (jestem w gorącej wodzie kąpany :D ) PS mi sie przypomniało łańcuch pominąlem myśle że więcej jak 200 nie będzie kosztować.....

narazie badam grunt nic nie obiecuje po prostu nie chce zacząc a w połowie sie okaże że mam 1/10 konstrukcji a budżet jest już przekroczony 3x razy :D nie no nie wiem tak sobie palnąłem :D ale wliczyłem w to enduraka jako 2-3tys....ostatnio w mojej okolicy stała xl350 ,,przerobiona na crossa'' czyli ograbiona z lamp z jakimś wieśniackim błotnikiem ale silnik podobno zdrowy dokumentów brak ale cena 1800.....za 2tys na allegro są xl500 ale wszyscy mi odradzają ten silnik więc omijam ale generalnie jakby dobrze poszukać to myśle że za 2tys coś kupie, nie musi być nawet kompletna nie potrzebne mi np koła, światła, akumulator.....w najgorszym przypadku za 3tys można już nawet xt600 kupić czyli już ostro (widziałem na youtube filmiki z orginalną atc 350x to naprawdę ten sprzęt ,,daje radę'' jak na 22KM ....) na chwile obecną wygląda tak -dawca ramy i silnika 2-3tys -koła max 1000 (szczerze to myśle że mniej 1000 kosztuje chyba komplet dużych kól do quada, myśle że koła tylnie do traktorków kosiarek ogrodowych kosztują +/- 200 sztuka (z oponami)) -oś tylnia do chińskiego quada bashan kosztuje chyba 440 nowa z piastami i łożyskami (bez tarczy i zębatki) zostaje więc zależnie od kosztu dawcy 540 zł-1540 zł na piastę przednią półki zębatke tarcze zacisk czyli bardzo mocno napięty budżet albo coś pominąłem :D teslasim myślisz że oś od takiego bashana jest naprawdę wytrzymała ?? wiece to nie ma być jakiś super wypas z najbardziej dopieszczonym każdym szczególem ale nie chce robić druciarni bo szybko sie rozleci i szkoda kasy.....

witam Myśle sobie nad zbudowaniem jakby czegoś takiego http://www.bob2000.com/atc350x.htm z kilku względów : 1.w Polsce raczej tego nie dostane (są owszem tecate 3, i tri-z ale to maszyny z silnikami motocykli crossowych mocne ale spalające hektolitry paliwa i wymagające częstych remontów a atc 350x i 200x to kompromis niewysilonego silnika z naprawdę niezłym zawieszeniem i możliwościami wyszalenia się :D ) 2.z Usa nie opłaca sie sprowadzać bo nie mam tam znajomości i jakbym miał bulić komuś prowizje za zakup i wysyłke to mnie to przekroczy to chyba wartość pojazdu a druga sprawa bałbym sie że wpłace komuś 5 czy 6tys i sie ulotni..... i teraz rozważam budowę czegoś takiego ale żeby nie była to studnia bez dna, albo nieukończony projekt (co u mnie jest częste...) to najpierw będe was tak długo molestował aż skonstrułuje kosztorys i przekonam sie czy warto lub nie warto i dlaczego więc tak 1.jako podstawa czegoś takiego pragnę użyć jakiegoś enduro starszego np xl250, xl350 xt350, xl600 itp które najbardziej byście polecili (w miare najtańsze i najtrwalsze ) ??dwusuwy kocham ale chciałbym jeździć moją trike a nie modlić sie o kase na paliwo więc raczej odpadają...... 2.teraz koła chciałbym użyć od quada licze sie że są drogie i będe musiał kupić 4 bo nikt mi 3 nie sprzeda chyba że macie jakiś inny pomysł ?? 3. z czego wykonane są półki ?? nie wiem czy dobrze nazwałem ale chodzi mi o te 2 elementy co mocują amortyzatory przednie do głowki ramy i kierownicy bo wiadomo że przy fabrycznym rozstawie amortyzatorów koła od quada raczej nie wsadze więc wypadałoby zwiększyć rozstaw amortyzatorów i teraz co proponujecie ?? ja miałem 2 wizje a)kumpel mówi że pólki są z alu i najlepiej by było ciąć i przedłużac i spawać i jest to chyba dosyć tania opcja (4 spawy migiem i kawałki aluminum będa potrzebne ) b)dorobić pólki na wymiar....tylko że to będa koszta i nie wiem czy ktoś by sie podjął 4.no i teraz dylemat który spędza mi sen z powiek...oś tylnia..... a)z czego sama oś ?? robić czy szukać od seryjnego quada ?? co jest bardziej opłacalne finansowo ?? b)koła też od quada czy ktoś ma inne propozycje ?? c) jeśli już robie to jak mocowania tarczy, zębatki, i łożysk w obudowach (które będą trzymały oś do wahacza) zrobić ?? jak wy myślicie żeby coś takiego zrobić ile trzeba pieniędzy szykować ?? 5 tys ?? z góry dzięki za porady i sugestie

w high speedzie jest dużo o offroadzie.... ja mam jeden numer z czerwca 09 to masz tak obszerny opis z zawodów side carów (motocross z wózkami bocznymi ciekawa dyscyplina u nas w polsce wręcz nieznana) potem relacja z mistrzostw europy na olsztyńskim torze potem mistrzostwa polski w gdańsku (mx) potem o jakims zawodniku trenujacym trial potem gp w brnie potem quady w wschowie potem kielce (piekoszów) potem mistrzostwa lubelszczyzny w motocrossie potem mistrzostwa polski strefy zachodniej w pile w supercross potem cross country mielno potem gokaRTYpotem rajd przeprawowy quadów potem relacja z wyprawy na kingwayach no i końcówka to samochody ale ogólnie sporo było fajne zdjęcia dużo tekstu kredowy papier :icon_razz: i tekst pisany przez pasjonatów (wypowiedzi w stylu :,, w polsce oczywiście najlepiej topić miliony w masakrycznie skorumpowanej piłce nożnej, piłkarzy którzy umieją tylko grać w reklamach na boisku nie i w PZPN który jest siedliskiem afer zamiast wesprzeć mx czy CC albo chociaż nie kłaść kłod pod nogi organizatorom zawodów )

odrazu zaznaczam : nie jestem ziomem któregokolwiek ze sprzedających, nie robie reklamy linki mają cel informacyjny http://www.allegro.pl/item823641499_aeon_c...y_2005_rok.html plusy +cięzki do zarżnięcia +zarejestrowany i to na 2 osoby (kask nieobowiązkowy +automat(więc i swoją pocieche posadzisz i szybko nauczy sie jeździć +wsteczny minusy -raczej słaby -cięzki dostęp do częsci (trzeba szukać kiedyś dilerzy aeona sprowadzali na zamówienie bez problemu i długo sie nie czekało ale nie wiem jak teraz) -typowo rekracyjny czyli z dala od toru motocrossowego i bez latania 10m nad ziemie :D aczkolwiek z niektórymi podjazdami daje rade w błocie też jak na swoją moc i cene nie radzi sobie źle http://www.allegro.pl/item838039099_aeon_q...omologacja.html to samo prawie http://www.allegro.pl/item828111446_kymco_...r_trx_w_wa.html tym już ostrzej poszalejesz aczkolwiek chyba nie ma homologacji i za tą cene coś czuje że mina plusy +to co wcześniej z tym że mocniejszy od aeonów +nie ma problemów z częsciami minusy -mocniejszy ale dalej po szarpnieciu kciukagzem nie wyrywa kierownicy z rąk -ostrzej poszalejesz ale dalej to nie ltr 450 i z dala od toru mx bo zawieszenie będzie do remontu http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B142330 w zasadzie to samo co aeon nawet stylistyka, też tajwańskie (aeon, smc, kymco są tajwańskie) najlepsza reklama tego quada to że no.1 rekreacyjny quad w wypożyczalniach cięzko go zakatować aczkolwiek teraz wszedł mxu150 ( ma tarcze z przodu i pare pierdól zmienili) i dużo wypożyczalni zmienia sprzęt częsc może być skatowana(nie ma rzeczy niezniszczalnych) trzeba sie pilnować....... http://www.allegro.pl/item823641624_smc_tr...v_2004_rok.html jedna z najbardziej sportowych z moich propozycji najmocniejszy, skrzynia manul i najlepszy zawias aczkolwiek wielki jak pytong u murzyna minus: nie ma nigdzie do nich częsci jak do każdego smc......w nich trzeba sie pilnować miały jakąs wade skrzyni że sypał sie wsteczny i ludzie wciskają kity że wersja bez wstecznego a każdy smc miał wsteczny.... http://www.allegro.pl/item826265833_quad_y...25ccm_2001.html kymco mxer 150 był wzorowany na tym quadzie i generalnie jest lepszy od breeze o homologacje (breeze nigdy nie była fabrycznie homologowana) i wygodniejszy dla 2 osób aczkolwiek yamaha to yamaha :D http://www.allegro.pl/item825222709_quad_y...km_idealny.html a to jest quad wyglądający jak zabawka a będacy miniaturą typowej rasowej ośki :D fabrycznie niehomologowany silnik 28KM 200ccm dwusuw (ciekawa konstrukcja do 2009 były chłodzone powietrzem, bez zaworu wydechowego, na nicasilu) mocny zawias tyle że wywrotny i dosyć wąski i mały (jak masz z 180cm wzrostu to będzie ci ciasno)nim polatasz i po torze mx i po lesie ciemne strony mocy -brak wstecznego -chla (potrafi i 10/100) -nie ma homologacji -to dwusuw niewysilony ale jednak trzeba sie pilnować z tłokiem bo ma nicasil a cięzko kupić tłok pod żeliwo i do tego ponad 300 zł chyba tłok kosztuje -jak za 5 tys kupisz dobrą sztuke to naprawdę szacun :D jak w polsce quady raczkowały to blastery startowały w CC to chyba najlepsza reklama ich zdolności terenowych... jeden z najpopularniejszych quadów na świecie produkowany od 80-któregoś roku bez prawie żadnych zmian (w 2003 chyba lampe przenieśli z kierownicy w plastiki :D ) to tyle chyba :D stan techniczny sam ocenisz na mechanice sie znasz więc noł problem banshee to rasowa sportowa ośka jak yfz ltr itd może troche przestarzała z cienkim zawiasem ale wyścigówka. Wymaga pielęgnacji niczym cross 2t silnik jest dosyć skomplikowany (2 cylindry 2 ga.źniki 2 zawory wydechowe podwójny zapłon)do tego nie jest dla dzieci (w środowisku ma opinie quadowej cr500 podobno 5sek do 100km/h na seryjnym przełozeniu) pozatym nie ma wstecznego i potrafi wychlać 30/100 aaaaco do chinola na kardan :D 2 czy 3 lata temu był sobie taki quad kingway traper 200 i był to niesamowicie zaawansowany technologicznie chinol miał 4x4 napęd wałem i dyferencjał(mechanizm róznicowy). Niestety głupota skośnookich(nie miał blokady mechanizmu róznicowego :D ) i jakośc materiałow sprawiły że szybko go wycofali bo masakrycznie sypały sie te dyferencjały i w ogóle całe przełożenie napędu. Te quady można kupić za 5tys zł 4 czy 5 letnie a mają 4x4 ale ja bym ich unikał jak ognia chyba że chcesz skracać pólosie w moście od jelcza żeby naprawić tylni napęd w swoim quadzie :D

witam Coś mi sie kiedyś obiło o uszy że jeśli jade samochodem przepisowo i wpadne w dziure w jezdi i złapie kapcia/skrzywie felge to moge sie domagać odszkodowania od własciciela drogi to prawda ?? teraz tak 2. motorowerom to też przysługuje ??jeśkli odpowiedż na to pytanie jest ,,nie'' to na reszte już nie trzeba pisać :D 3. Jest jakaś lista elementów za które oddadzą kase a za które nie oddadzą ? 4. jak wygląda procedura w takiej sytuacji ?? wpadłem w dziure złapałem kapcia i co dalej ?? wzywam policje i czekam w miejscu zdarzenia tak ?? 5.są jakieś konsekwencje jeśli np wezwie policje a oni stwierdzą że sobie wymyśliłem i mi nie uwierzą ?? 6. jak wygląda cała dalsza procedura po policji ?? dużo formalności i czasu ?? 7.co jeśli jest jakby w połowie moja wina w połowie drogi np sytuacja jaką kiedyś miałem że : przednie koło miałem w stanie ostatecznego rozkładu (brakowało kilku szprych, kilka było luźnych, koło miało bicie chyba z 3cm) no i jechałem po zmroku poboczem przepisowe 45, nagle wpadłem w dziure i koło uległo ostatecznej destrukcji (kilka szprych sie wygieło kilka złamało 2 sie wbiły w dętke i ją rozszarpały, koło zablokowało sie w widełkach no i była gleba.....) i w takiej sytuacji jest sens wzywać policje ?? czy dostałbym tylko mandat za stan techniczny (nie trzeba być specem żeby dojść że to koło już przed dziurą nie miało wielu szprych)?? ostatnio trzasło mi mocowanie jednego plastiku od dziury (sami wiecie skutery są z żelatyny wyginają sie na dziurach a plastiki są dosyć ciasno i niedbale spasowane w chińczykach) niby bzdura ale teraz musze to cholerstwo skleić bo mi częsć instalacji elektrycznej odsłoniło i mogą dziać sie dziwne rzeczy........wcześniej ta przygoda z tym kołem i dlatego ten temat......

wujas sprecyzuj o którym klamocie mówisz :D bashan (czy tam bemi germany, kingway bashan i inne nazwy) akurat silnik ma wyjątkowo udany jak na chinola i ogólnie.....sypie sie instalacja elektryczna ale sam silnik jest dosyć trudny do zarżnięcia mimo mokrej miski olejowej ludzie katują na nich wheelie równo i nie słyszałem żeby któryś sie zatarł do tego, cięzko go przegrzać nawet paląc gume do tego pali koło 5 przy katowaniu śmieszna wartośc jak na quada... ale bażant ma bardzo słabą rame i nie trzeba skakać żeby go połamać czy żeby odpadło koło poprostu jest fatalnie wykonany usprawniając go w pewnym momencie dochodzimy do wniosku że lepiej kupić nowego :D bo ja wiem czy słabe ?? ja odnosze wrażenie że wcale nie są wrażenie ,,słabości'' może powodować g****e przełożenie napędu które ma masakryczną bezwładność (łapie przy bardzo wysokich obrotach i z dużym opóxnieniem dzięki czemu ,,zryw'' jest wręcz niewykonalny) jak już sie rozpędzi to idzie.... aczkolek mówie, wbrew pozorom do 5tys można kupić normalnego quada może nie rocznik 09 i 700 pojemności ale można....

silniki są w zasadzie nie do zarżnięcia do tego mało palą i częsci są niedrogie ale rama i osprzęt to dno instalacja elektryczna też..... ile masz kasy szefie ?? w cenie bażanta nowego (ok 5tys) masz mnóstwo quadów dużo lepszych np wszelkie aeony, cobra 220 ma chyba więcej niż 14KM......cięzko te quady zakatować nawet przełożenie napędu(pasek i wariator w chinolach jak ktoś sie bawi w ,,hill climb'' czy kopanie dziur to znika w oczach a smród spalonego sprzęgła odśrodkowego jest nieodłaczym elementem jazdy ) pozatym yamaha breeze 125, smc(tajwan ale dosyć dobry aczkolwiek o częsci cięzko i wszystko w manualu) bardzo fajnym quadem alternatywą dla bażanta jest kymco mxer150.....za 5 tys powinineś kupić egzemplarz z 2003/2004 zarejestrowany w Polsce na 2 osoby......jeśli chodzi o osiągi to bashan wygrywa ale kymco sie nie psuje i jest w automacie (dla mnie to zaleta) a mimo 9KM idzie nim sforsować rzeke, niejeden podjazd bąki też ostro kręci :D znając twoje umiejętności (miałeś cz cross 250 :D ) to chinol nie wytrzyma z tobą nawet jednej zimy :D

niespalony olej z mieszanki....jak wszystko absolutnie jest ok to nie ma sie czym martwić...

druga sprawa to kursy-cięzko sie na nie dostać ale można zdobyć ciekawe uprawnienia.... ja rok temu byłem bezrobotny chyba 4 miechy i jakąs tam lipną prace znalazłem (umowy co tydzień, najniższa krajowa) a co sie okazało kumpel był bezrobotny dalej i zrobili kurs spawacza warty jakieś 1400 zł za free i kumpel sie załapał :D normalnie myślałem że sie potne a mnie wyrzucili po 3 tygodniowych umowach to kurs był już w trakcie i nie było wolnych miejsc :evil: a ja bym sobie uprawnienia spawalnicze zrobił jeszcze za free..... pozatym prawko C robią , wózki widłowe, kursy komputerowe itd....w tym roku robili uprawnienia na koparko ładowarki też kupe kasiory warte i fajny zawód i dobrze płatny, ale jak to w polsce bywa 3/4 matołow nie potrafiło tego docenić i nauczyć sie paru pierdół z mechaniki(regulator obrotów, jak można przegrzać silnik, jak nie wolno postępować z turbodieslem, co zapobiega rozbieganiu sie silnika diesla i takie tam) i 3/4 oblała i w przyszłym roku już chyba nie zorganizują :rolleyes: nie oszukujmy sie jak pracodawca daje dobre warunki to ludzie sami przychodzą.....aczkolwiek ja 2 razy prychałem że nie zrobie stażu na wózek widłowy bo 690 zł na ręke i bede zamiatał zamiast jeździć (wiadomo jak traktuje sie stażystów)a teraz żałuje.....g***o nie pieniądz ale staż na 1/2 roku jakiś czas miałbym spokój z problemem pracy....

po pierwsze : w całym tekście nie padła żadna konkretna data od kiedy wprowadzą=kolejne bicie piany (że sejm sie zajmie tzn że w ciągu 30 lat wprowadzą :D może wprowadzą znaczy sie) po drugie kolejne bzdury i wyciąganie kasy pod pretekstem poprawy bezpieczeństwa=smutna polska rzeczywistość zaczną sie wałki typu cbr 600 moc w dowodzie 20KM :D tak jak były wałki 125/50......nasz rząd cały czas myśli że my jesteśmy głupi i boleśnie sie myli :D to jest jedyna rzecz która mnie naprawdę interesuje....ciekawe co zrobią z osobami które nabyły uprawnienia do kierowania motorowerem uzyskując dowód osobisty.....niby prawo nie działa wstecz a z drugiej strony gdzieś czytałem że każdy dorosły polak (mający 18 lat i więcej) nie mając żadnego prawa jazdy będzie mógł jeździć tylko rowerem.... ja mam fajny pomysł :D do bólu rygorystycznie zaostrzyć regulamin zdawania na prawko B...zwiększyć czas egzaminu i żeby jeden nawet najdrobniejszy bład przerywał egzamin. Wyniknie z tego masa korzyści : -nie braknie desperatów zdających po 30 razy więc państwo i wordy zarobią -zmniejszy sie liczba samochodów -jakąs tam garstke wariatów wyplewimy (a że przy okazji uniemożliwimy zdanie dużej ilości zwykłych ludzi to szczegół nieistotny szczegół) -wzrośnie liczba samobójstw (mniej ludzi odciązona opieka zdrowotna więc jakieś szanse na oddłużenie) -wprowadzić obowiązkowe 30h jazdy co każdy niezdany egzamin (zarobią autoszkoły= państwo wspiera sektor prywatny) -zaostrzyc egzamin teoretyczny (z 50 pytań w 10 min i żadnego możliwego błedu )więc kolejne zyski -po raz 30 zmienić samochody egzaminacyjne żeby kursancie znowu musieli sie przesiadać i jakiś producent samochodów zarobił ogólnie sami powiedzcie nadaje sie na ministra i wiem jak uzdrowić gospodarke nie :D ??

:buttrock: chyba wezme z ciebie wzór :D niepowiem jak odstawiłem wyjazdy na dyskoteki i libacje do upadłego to jakoś dziwnie bogaty sie czuje :D czasem piwko wypije 1-2 etc pod wypłate sie wypije zawsze coś ale bez przesady żeby w każdy sobotni wieczór rąbać :D ja wczoraj w mgle jeździłem nie było mi wcale tak zimno.....dziś było 15 stopni w słońcu ale nie jeździłem bo mi sie nie chciało......zresztą nie mam czym jeździć żeby czuć satysfakcje z jazdy :D