Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. odnośnie lekkich moto oświadczam że dr 350 dry weight 130kg (1990) xr 600 dry weight 123kg (1992) nie wiem ile waży dr350N ale ich jest jak na lekarstwo.... zresztą xr do dr nie ma co porównywać.....
  2. gdyby ktoś miał podobny problem.. ostatecznie udało się ale musiałem dowód odesłać do byłego właściciela........jego WK skreślił ten nieszczęsny bank i dalej poszło bez problemu także czytajcie uważnie dowody rejestracyjne i sprawdzajcie numery w moim przypadku sie udało ale trwało to 2 miesiące :D
  3. poskładałem to moje szajsuki i teraz pytanie łańcuszek rozrzadu potrzebuje jakiś czas na ułożenie się/dotarcie czy coś tam ?? dziś sie przejechałem, silnik masakrycznie sie wyciszył zero pukania, grzechotania, napinacz jest na 4 czy 5 zębie a nie na 13 jak wcześniej :D ogólnie raczej na spokojnie sie przejechałem i nurtuje mnie czy może już być ogień czy narazie spokojnie :D ??
  4. crossówki TM-a mają podobno silnik hondy ciekawi mnie co oznacza ,,średnie sprzęgło'' no i dla mnie cena podejrzana albo wrak albo nie ten rocznik(patrząc na stan plastików to albo motocykl po zawodniku albo nie 97 ) kolego z całym szacunkiem ale marcinktm zakłada już któryś z rzędu temat jak za 3 tys kupic młodą crossówke i w dobrym stanie no sam powiedz realne ?? to jest już któryś z rzędu taki temat i cały czas nie dociera że w tej kasie tylko sensownego dual sporta można kupić....
  5. za dużo to nic sie nie stanie.... mnie sie wydaje że poprostu masz źle wyregulowane sprzęgło...
  6. magneto jest w oleju....... co sprawdzałeś ?? zawory ok , świeca ok, filtr powietrza ok ??
  7. nad 400 możesz sie spokojnie zastanowić..........nie wierze że kupiłbyś zadbaną 250 poniżej 6 tys chyba że jakaś mega okazja, a zadbana 400 to +/- 8 tys..........jakim budżetem ogólnie operujesz ??
  8. nie każdy lubi taki teren :D ja tam korzeni i tras typu co 20m skręt 90 stopni w lewo i kluczenie między drzewami nie lubię i tyle no ale nie nazywam się błażusiak i jestem cieniasem, nie przeszedłem szkolenia enduro wystawiam kopyta i śmigam w adidasach więc mam prawo :buttrock: nie myśle wyłącznie o hondzie podałem przykład i honde jako przykład..... akurat xr600 nie jest jakimś mega potworem, przymierzałem się , jechałem, trudno powiedzieć że jest słaba, ale bez przesady z 5 na koło nie idzie to nie cr500.......jest dużo bardziej elastyczna od choćby dr-z, lepszy dół......jak najbardziej do ogarnięcia a i szybko sie nie znudzi... nigdy w życiu nie jechałem na 400, ale z całej seri xr wydaje mi się że tylko odblokowana xr650r wymaga sporo szacunku i rozsądku żeby sie nie zabić jak sie kupuje takie moto bez doświadczenia.....
  9. a czemu akurat 250 chcesz ?? 400 jest więcej, 600 też.....
  10. tylko że wr450f to nie jest dual sport i napewno nie jest alternatywą dla drz400S ..........to moto ma wymianę oleju co 500-800km, kontrole luzów zaworów co tyle samo, twarde siedzenie i generalnie to jest hard enduro do pałowania po polach a nie dojazdu do pracy..... hard enduro do normalnej eksploatacji to poroniony pomysł, wykończy cie serwisem, brakiem komfortu przy podróżowaniu przy asfalcie, skrzynia też jest innaczej zestopniowana i ciężko uzyskać jakiś sensowny kompromis między vmaxem a ,,mocą w terenie'' (no wyjątkiem są może potwory typu sxc625 czy xr650r :D ) pozatym w porównaniu do drz400s to wr450f będzie bardzo mocna :D nie ma rzeczy uniwersalnej ale do twoich zastosowań koniecznie dual sport jeśli masz parcie na 1 motocykl......chociaż zadowalającego kompromisu i tak ciężko będzie ci osiągnąć.......założysz szosowe opony to na byle błotku będziesz robił slidy i co chwila leżał, przejazd przez piach będzie horrorem........założysz kostki to zobaczysz jak beznadziejnie sie asfaltu trzymają, jak ,,wyją'' przy wyższych prędkościach, jaką mają lipna skuteczność hamowania na mokrym asfalcie i jak szybko sie drą........... ja to mając budżet 10-15tys kupiłbym wypierdka 125-250 założył szosowe opony kuferek, seryjne zębatki, i tym do roboty a za resztę kasy kupił drugie moto do latania w teren.......np xl350/600 +xr600 i już mieścisz sie w budżecie......z suzuki to dr600/650 +drz400E.......xt600+wr450f/ttr 600........klr650+klx250/300......... na asfalcie przy spokojnej jeździe dual sport zużywa sie bardzo powoli, jakby taką xt600 jeździć tylko po asfalcie do tego dosyć spokojnie to pewno i 100tys bez remontu jest osiągalne......a w teren będziesz miał moto bez kompromisów na czysto offroadowych oponach, terenowym przełożeniu, lekkie, ostre........
  11. nowe uszczelki koniecznie.........90% kupujących sie nie zgadza na rozłożenie, są tacy co sie zgadzają jakbyś takiego trafił to fajna sprawa bo trzeba jeszcze umieć ocenić co i jak.... ta yz stoi 40km odemnie ale niestety ci nie pomogę za słabo sie znam żeby ją miarodajnie ocenić, ja swoje zawsze w półciemno kupuje :D spróbuje sie chociaż coś dowiedzieć gdzie i jak latała co i jak o właścicielu aczkolwiek nic nie obiecuje, u nas brać offroadowa słabo zintegrowana, za bardzo nie ma gdzie jeździć do tego w tym sezonie jest rekordowy wysyp świeżaków :D
  12. po to właśnie są fora żeby nie detonować min, i nie tracić kasy na chybione zakupy.....
  13. bo nie chce mi się wymieniać żadnych oringów, i innych uszczelek, boje sie że coś spartacze i potem zrobi mi sie mleko z oleju i potem wiadomo co.........tego co nie potrzebuje wymieniać nie ruszam po co sobie komplikować życie ?? z chłodzeniem wszystko było absolutnie ok..... wiem :D dlatego pytam czy dobra kolejność żeby ją wykręcić.. jutro dopiero będe miał czas w tym grzebać stąd narazie pytam co i jak...
  14. ile jeszcze razy trzeba będzie tobie napisać że nie kupi sie sensownej crossówki poniżej 5 tys zł a już w szczególności nie z początków lat 90 ?? za 2 tys to cięzko jest kupić młodego zdrowego duala typu dt a co dopiero crossówke czy hard enduro.... to jest chyba 4 temat w którym to powtarzasz, ja ty jjank parę osób jeszcze-bezskutecznie.......ale posta można nabić :D
  15. ogólnie dzięki jurgen za odpowiedzi tylko że tylko że ja właśnie nie chce ruszać pompy, potrzebuje zdjąć pokrywę żeby dokopać sie do ślizga i łańcucha rozrządu i z instrukcji clymera wynika że jedna z śrub trzymających dekiel pompy trzyma także pokrywę i nie wiem czy ja źle interpretuje obrazek czy faktycznie tak jest i musze zdjąć pokrywę żeby odkręcić prawy dekiel czy nie ?? wiadomo że jak już zdejmę pokrywę pompy to oring do wymiany i choćby dlatego nie chciałbym tego robić :D a pozatym nie chce sobie komplikować życia ....
  16. dobra więc milion pytań 1.silnik w drz400 E będzie pracował na przestawionym rozrządzie o 1-2 ząbki ?? mój chodził a jak znak na magnecie był w punkcie kontrolnym to te z wałków rozrządu w ogóle sie nie pokrywały z zdjęciem z serwisówki clymera :D motocykl chodził tylko od czasu do czasu sobie gasł, pozatym miałem wrażenie że nie da się osiągnąć ,,odcięcią'' nawet na 1 czy 2( a w zdrowym dr-z 400E to i na 5 łatwo osiągnąć ,,odcinke'' bo mój po kupnie też osiągał :D ), no i zgłowicy strasznie coś dzwoniło/tłukło.....łańcuszek rozrządu DIDa ale stan agonalny luz w każdą możliwą strone, napinacz wysunięty na maxa....... 2. pod prawą pokrywą jest uszczelka si ?? zwykła papierowa ?? 3. nie mogę z tej instrukcji wyczaić, muszę rozbierać pompę wody na części pierwsze żeby ściągnąć pokrywę czy nie ?? chodzi o to że cena kompletu uszczelek przyprawia mnie o drgawki, da sie tak ściągnąc pokrywę sprzęgła żeby przy składaniu wymienić tylko uszczelke pod nią ?? i tak sama uszczelka kosztuje więcej niż pod głowiće do crm 125 :banghead: no ale to jakaś recepta bo komplet kosztuje 500-600.... 4.to normalne że w motocyklu 2005 rocznik łańcuszek rozrzadu jest akcesoryjny i już jest do śmieci ?? 5.,,my inglisz is not perfekt'' stąd średnio rozumiem clymera więc spytam : odkręcam pokrywę>odkręcam śrubki mocujące sprężyny od sprzęgła>wyciągam tarczki> odkręcam kosz> odkręcam zębate przy koszu i pod nią jest zębatka rozrządu i odkręcam ją i ślizg i wyciągam łańcuszek ??
  17. chodzi chyba o fakt że dużo ludzi pałuje S-ki w terenie, a w terenie km bardzo wolno lecą (mnie nieraz pół dnia żwirowni wychodzi 10km :D ) a jednak silnik pracuje długo i często długo na wysokich obrotach... reasumując kilometry przybywają duuuuuuużo wolniej a jednak silnik dostaje podobnie co gdybyś zrobił 200km na trasie, ostro pałując.... więc producent zastrzegł że jeśli w ciągu roku nie zrobisz 24 tys km to żeby mimo wszystko sprawdzić luz zaworowy....inna sprawa kiedy motocykl faktycznie rok stoi w szopie wtedy wiadomo że nic sie nie przestawia :D
  18. w Polskiej instrukcji do tego moto jest jeszcze napisane że zawory co 24 tys km lub co roku jeśli w rok nie zrobisz 24 tys km (w końcu to trochę jest)...........to samo olej jeśli w ciągu roku nie zrobisz 6tys instrukcja zaleca i tak wymianę....... filtr oleju najlepiej co wymianę oleju zmienić kosztuje 12 zł hiflo, wymiana trywialna (po dekielkiem przykręconym 3 śrubkami ) a spokój jest bezcenny :D z tymi płytkami to jest na dwoje babka wróżyła..........z jednej strony ok jak już sie zdarzy że luz nie mieści się w normie to trzeba ściągnąć oba wałki rozrządu zdjąć z nich łańcuszek, i wyciągnąć płytki policzyć pomierzyć i kupić i złożyć.........potrzebny klucz dynamometryczny, no i płytki (ok 10 zł sztuka)........z tego co sie orientuje jak ktoś sie boi paprać albo nie ma czasu to serwis bierze za to 300-400 zł.... z drugiej strony płytki z reguły bardzo długo trzymają odpowiedni luz , w S zdarza się że i po przejechaniu tych 24 tys km nie wymagają regulacji, zna ktoś motocykl enduro z regulacją śrubową który tyle czasu przelata bez regulacji ??
  19. wcieło mojego posta czy nie wysłałem :D ?? mniejsza generalnie fakt aczkolwiek jak chcesz cicho np w nocy przelecieć przez miasto czy osiedle to musisz pamiętać żeby nie hamować silnikiem, bo strzela i to bardzo głośno (może nie jest to jakaś salwa, ale jak go np przeciągniesz na 2 i potem odpuscisz gaz to ze 2 konkretne bomby polecą takie że idzie sie przestraszyć :D ) teraz moje 2 pytania : po pierwsze z czego jest uszczelka pod napinacz rozrządu ?? to jest zwykły powiedzmy papier czy jakiś specjalny materiał ?? od kiedy kupiłem drztę zawsze miałem jakieś tam dolewki oleju, mówie normalnie jak sie katuje 100% teren , wysokie obroty, gleby ale ostatnio odkryłem że leci mi z pod napinacza, niewiele ale leci(ten wąż co wychodzi z cylindra pod napinaczem to jest chyba odma jest zawsze tłusty i brudny) i nie widzi mi się kupować kompletu uszczelek za 400 zł dla tej jednej małej uszczelki..... jak odkręce tą śrubę inbusową pod która jest widoczny znak na magnecie do ustawiania rozrządu to siknie olej ?? chyba pod samą górę silnika nie ma tam oleju :D ?? zostało mi jeszcze trochę do wymiany oleju, a musze wymienić łańcuszek rozrządu i potrzebne mi wiedzieć kiedy tłok jest w GMP jak będe przewlekał nowy łancuszek.....
  20. xr jest następcą xlr..........xr zawsze miała niewymiarowe koła do których jest problem z dopasowaniem kostek (dla mnie samobój hondy :D ) xr125 ma z serią xr wspólną tylko nazwę... xlr 125 ma koła 21/18 ale zawiasem i silnikiem szału nie robi zwykły mały dual sport... xr 350 jest praktycznie niespotykana, w PL chyba nikt nie ma aczkolwiek była taki motocykl :D
  21. zawory co 24 tys w S i SM (potwierdzone info z książki clymera do tych moto którą mam )
  22. NIE :D najpierw powiedz czemu zmiana tłoka ?? miałeś jakiś wybuch silnika, zatarcie czy inne nieplanowane uszkodzenie czy po prostu rutynowa wymiana tłoka bo przestała palić ?? w każdym przypadku idź najpierw do kompetentnego szlifierza co ma mikrometr i średnicówkę mikrometryczną, on pomierzy i się spyta co ile jest szlif i wtedy dobierze ci tłok... jeżeli ona jest po zatarciu, lub jakims wybuchu w stylu coś wpadło do cylindra, i jest wżer na gładzi, to dobry fachowiec pomierzy i oceni ile nadwymiarów trzeba przeskoczyć i jaki tłok dobrać.... potem kupujesz tłok i wtedy szlif....
  23. ekstremalnie tragizujesz :D 10 tys to jest ledwo dotarta s-ka która teoretycznie nie miała nawet drugiej kontroli zaworów a ty piszesz jakbyś kupował 30 letnie dr z przebiegiem 50 tys :D w motocyklu online jest test 25 tys km drz i po tych 25 tys żadna część z tego co pamiętam nie kwalifikuje sie do wymiany.... http://www.motocykl-online.pl/testy/Suzuki_DR_Z_400_S_2004_cz_2 zużycia oleju nie sprawdzisz u sprzedającego chyba że pali 1l/100km i pochodzi 5min na wolnych i już ubędzie 200ml :D a każdy sprzedający twierdzi że nie bierze ani grama...
  24. tam powinna być żarówka h4 ale 35/35 wat max.......nie wiem czy 35/35 a 60/55 nie różnią sie wymiarami, zaryzykuj te 5 zł chyba nie będziesz się ciął po nocach jak okaże że że ta 35 też nie pasuje i zmarnowałeś 5 zł :D przynajmniej u mnie h4 35/35 kosztuje 5.50
  25. drogi jjanku :D mamy 21 wiek a nie lata 80 i każda szanująca się firma dostrzegła że rozrusznik elektryczny w enduro sie przydaje....do tego stopnia że KTM zakłada rozrusznik elektryczny w crossówkach(przynajmniej sx450 na 100% ma sx 520 też )... ja rozumiem ktoś ma 3 tys zł, brzydzi sie dwusuwem i wtedy faktycznie jest problem bo w tej kasie rozrusznik elektryczny ma tylko klr 650 i xt600 które faktycznie są gorsze w ofrołdzie niż kopana xt600 czy kopana xl600..... natomiast kolega PotrMSC ma na wydanie 10 tys zł i w tej kasie rozrusznika nie ma jedynie TTR i xr650r.........cała seria EXC ma rozruszniki, drz ma rozrusznik, klx ma rozrusznik(650) to chyba daje do myślenia ?? xr650r zbiera masakryczne joby za brak rozrusznika, na jakiejś amerykańskiej stronie była chyba nawet petycja do hondy o modyfikację :D a kit dall'ara z e-startem mimo zaporowej ceny ok 600 czy 1000 dolców sprzedaje sie rewelacyjnie i ciężko go kupić... nie chce mi sie znowu bić piany na temat wyższości rozrusznika.......powiedzmy że masz racje że odpala sie lekko prosto i przyjemnie po spadaniu z 20m zbocza zapala za 1 kopem, ale wiesz ile jest sytuacji że nie ma jak kopnać ?? w wodzie, na zboczu podjazdu......i wtedy nawet 125 2T jest ciężko odpalić...... KTM lider hard enduro montuje rozrusznik elektryczny nawet do dwusuwowych maszyn, które teoretycznie lekko palą więc ja sam nie wiem ale może ty mi powiesz :D globalny spisek mający na celu skomplikowanie motocykla, opróżnienie magazynów rozruszników, i zabicie kopanych moto czy jednak ma to jakiś sens ?? nawet honda która najdłużej sie broniła przed e-starterem w crf450x zamontowała rozrusznik :D rozrusznik ma swoje kaprysy ale np exc i lc4 mają i rozrusznik i kopniak.....niby jest obiegowa opinia że kto lubi błoto to z rozrusznikiem elektrycznym będzie miał problemy, ja tam ostatnio moją drztą wjechałem do rzeki prawie po filtr powietrza i do tego mi zgasł, potem było 3 min rozkminy co dalej, wciskam guzik i kręcił jak wsciekły mimo że rozrusznik był pod wodą z kablami :D zapalił wyjechał(no plus ja pchałem, kolega ciągnął za przednie koło :D )...głebiej już sie nie dało wjechać bo by woda do filtra powietrza poleciała czyli było to maksymalne zanurzenie i problemów zero..na samym początku miałem problemy przez to że do aku zamiast klem, kable były ,,przywiązane'' i motocykl raz palił raz nie, skasowałem tą druciarnie, przetarłem klemy z śniedzi i do dziś zero problemów...nie wiem jaką żywotność ma aku w enduraku, ja w chińskim kiblu mam aku firmy fbndfbdnjbndkb od 2 lat raz go ładowałem a z racji że sporo jeżdże po mieście to odpalam i gasze co chwila, i zimą też jeździłem i zero kłopotów.... jak się ma 4-5 tys to można sie męczyć ale jak sie ma 10 tys to po co ?? dt80, tylko nie wiem czy w 3 lata ci sie nie znudzi, kwestia ambicji i jak szybko będzie ci skill rósł :D crossa w stanie do jazdy za 4 tys nie kupisz....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...