Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. bębnowy hamulec z tyłu bębnowy z przodu i chłodzona powietrzem ?? to starsza niż 85... generalnie to zacznij od sprawdzenia kompresji sądząc po tym co piszesz to silnik jest zwłoki i będzie konieczny szlif i nowy tłok.....maksymalną dawkę paliwa daje się jak kończy sie tłok a z jakiś przyczyn chce się trochę pojeździć nie robiąc remontu :D
  2. nie chce się mądrować tutaj więcej doświadczenia ma bananek ale ostatnią rzeczą jaką bym zrobił to kupił 2T crossówkę za 3-4 tys z połowy lat 90...... ja wiem każdy ma syndrom bycia wyjątkowym i obsesje mocy, ale naprawdę w cenie 3-4 tys nie ma lepszego wyjścia niż dual 125 2T choćby megaoklepana dt 125.... jak komuś bardzo przeszkadza pierdzenie 2T, słaby dół i ma megalomanie to już lepszym wyjściem jest xt600/xl600 za 3-4 tys, też nie będzie łatwo kupić coś zdrowego ale łatwiej niż crossa w tej kasie... wróżąc z fusów to nawet niech kosztuje 2500, sam remont silnika wciągnie z 1000 a gdzie zawias, przygotowanie do sezonu ?? a jak zaczną sie sypać rzeczy nieszablonowe wskutek zmęczenia materiału, skrzynia, spawy na ramie, kartery ?? w crossówkach akurat to sie zdarza i wcale nie tak rzadko szczególnie skrzynia, zakup używanej jest trochę bez sensu a ceny nowej nie znam i nie chce znać :D już nie mówiąc że crossowa seta w lesie czy na polu to męka nie jazda i katowanie kieszeni(spalanie i żywotność silnika ) nie ma co rzeźbić w gównie chcesz latać po torze mx dołóż kasy, wolisz pola bierz zwykłe enduro....
  3. chyba raczej to normalne :D ?? jak ja przesiadłem sie w drugą stronę w dt 80 z uniwersalnych opon enduro (trailwings) na bardziej offroadowe (to były jakieś mitasy tzw ,,kostka'') to na asfalcie różnice czułem we wszystkim ale na minus :D motocykl gorzej hamował, nie szło się ,,położyć'' w zakręcie jak na uniwersalnych bo tył uciekał.........ogólnie jakiś dziwnie niestabilny był, ale ja latałem głównie off więc do przeżycia... opony szosowe mają lepszą przyczepność do asfaltu i to jest raczej logiczne :D 90% opon ,,crossowych'' ,,kostek'' z dolnej półki ( część mitasów itp aczkolwiek, niektóre chyba mają homologacje) nie ma w ogóle homologacji na asfalt (pisze często na oponie not for highway use )i w kraju gdzie przeglądy techniczne są bardzo szczegółowe to motocykl z takimi oponami przeglądu nie dostanie (podobno w UK tak jest ) u nas w PL na szczęście jeszcze takich cudów nie ma :D
  4. napisz skąd masz ten motocykl i co kto ci powiedział że to wersja zdławiona ?? w dowodzie tak pisze czy jak ?? mnie sie wydaje że xl600 nie była blokowana nigdy ale głowy sobie uciąc nie dam....który to rocznik ??
  5. jak na rasową pierdołe przystało (im więcej wrzuca filmików tym większa- walczę o pierwsze miejsce :D ) wrzucam 2 kolejne filmiki z ciężkimi, słabymi, drztami z h***ym rozrusznikiem i napisem suzuki na baku :D ja i m_fiolek i żwirownia w pałczewie PS komentrze moich kumpli są boskie :D no cóż chłopakom sie nudziło to podjechali i sobie piknik na żwirowni zrobili, poszła flaszeczka, parę browców a potem były genialne teksty :D
  6. ja udowodniłem filmikiem czarno na białym że xr650r pali po lekkiej glebie beznadziejnie (przecieź koleś z filmiku nie miał dachowania bo jak na prostej drodze :D ?? )........ty swojej wersji że pali bezproblemowo jeszcze nie udowodniłeś cały czas czekam na filmik na którym położysz TT czy tam xr na bok na biegu zaczekasz aż zgaśnie, podniesiesz i odpalisz za 3-4 kopem maks....nie uwierze dopóki nie zobacze :D zaskoczyła mnie pionowa scianka na samym końcu i puściłem gaz, nie znam motocykla który na 2 biegu na wolnych obrotach podjedzie pod górkę ale może jak zwykle mało wiem bo twoja honda to potrafi :D zresztą proszę dużo bardziej ostry i dłuższy podjazd na drz(nie moje ) wiem panowie tu macie absolutną rację że pozycję mam beznadziejną bo podjazdy i skoki robi sie na stojąco, ale jakoś tak weszło mi w krew na siedząco, czuje sie bezpieczniej na podjazdach, nigdy mi jeszcze motocykl na siedząco na podjeździe nie wyrwał na koło, a na stojąco już dwa razy niewiele brakowało i by mnie przykrył :D spokojnie uczę sie będzie dobrze :)
  7. bez urazy ale ściągnij sobie service manual do tego moto i dokładnie przecztaj chociaż o regulacji zaworów bo zniszczysz ten motocykl a koszta remontu wysokie..... tam zawory i olej trzeba regulować/wymieniać co 1500km i o ile jeśli oleju nie bierze to przejedzie i 3000 km tak niewyregulowane zawory mogą skończyć sie katastrofą.... to samo tyczy sie łańcuszka rozrządu, sprawdź przy okazji stan..... i na przyszłość zapamiętaj: jak kupuje sie 4T za grosze to pierwsze co robisz to podstawowy serwis, filtry, olej kontrola napędu, klocków, zaworów etc....z reguły motocykle za grosze są zamęczone i jak sie tego nie zrobi to zaczyna sie bombardowanie wydatkami po krótkim czasie...a mniejszy wydatek jest wymienić klocki niż hamować tłoczkami po tarczy a potem wymieniać tarczę i zacisk.... nie gasi sie motocykla dekompresatorem zapamiętaj raz na zawsze, od tego jest wyłacznik zapłonu.... generalnie jest głównie po to żeby odbijający starter nie urwał ci nogi przy samej d**e poogladaj sobie na YT co sie dzieje jak autodeko nie ma np w xl500 i ktoś źle kopnie albo moto jest zalane :D
  8. więcej ma wspólnego niż różnic :D .... chcesz jak w małym 50 2T zmienić olej raz na sezon w skrzyni pozatym lać wachę i latać czy wolisz coś z większa opieką serwisową ale mocniejsze i teoretycznie dostarczające więcej przyjemności ?? bo to jest jednak istotna różnica.... czemu akurat 125 ?? masz prawko A1 ?? awaryjna jest stara seria czterosuwowych te(brak pompy oleju, trudne odpalanie i ogólnie niska trwałość silnika ) i to jest prawda natomiast nie słyszałem żeby ktoś do dwusuwowych modeli miał zastrzeżenia....
  9. nie sprawdziłem końcówki i zaskoczył mnie pion :D ale ogólnie daje radę mnie trochę brakuje jaj żeby go wykorzystać w pełni, jemu natomiast mocy nie brakuje :D z gorącymi pozdrowieniami dla wszystkich zagorzałych wrogów rozrusznika i fanów xr650r taki mały demotywator :D jak każde moje kopanie po paciaku miałoby tak wyglądać to po pierwszej glebie nie miałbym siły na dalszą jazdę :D drz z rozrusznika po glebie odpala w MAKS 4 sek kręcenia nigdy więcej czasami na dotyk w 0.5 sek, przy mojej ilości gleb to bardzo fajna sprawa tymbardziej że na palenie z rozrusznika nie tracimy punktów siły :D PS pokazałem ten filmik właścicielom xr 650r- nikt nie zaprzeczył że tak to wygląda, nikt :D tutaj koleś kopie 1.5 min i wciąż mu sie nie udało a jak ja leżę w ciągu 2h nieraz po 15 razy to poprostu umarł bym i zmienił zajawkę na łyżwiarstwo figurowe :buttrock:
  10. jak nie znajdziesz schematu instalacji można pokombinować z miernikiem dochodzić co i jak ale musisz umieć sie posługiwać miernikiem uniwersalnym...
  11. przeczytaj chociaż co 3 post w tym temacie cały czas to wałkujemy.........chociaż na tyle sie zagłęb żebyś odróżniał crossa od enduro i względnie wiedział co chcesz :D
  12. czyli każdy przesiada sie na przeciwległy biegun tego co jeździł i jest zachwycony :D no widzisz jaki urok 2T :D spokojnie jak zaczniesz go kręcić to jeszcze urośnie dont worry... wtedy przy długich wypadach offem będziesz ganiał z cysterną :D mnie lajtowa niespełna 30KM crm paliła 10/100 także wszystko przed tobą :D mnie drz400 przy offroadzie pali o 1/2 mniej niż crm 125 aż sie wierzyć nie chce.... małe 2T ma setki wad do mnie żaden exc 125 czy 200 nie przemawia i nie chodzi o kasę bo za cenę drz kupiłbym zajistego exc w 2T...raz że na dojazdy po czarnym sie nie nadaje, dwa nie hamuje silnikiem, trzy wajhowanie sprzęgłem i biegami jakoś nie daje mi frajdy z jazdy, tak czy srak dół ma słabszy niż szejset czy czterysta, cztery spalanie, pięć to jednak smierdzące spalinami gacie i plecak zaczeły mnie powoli denerwować :D w terenie typu żwirownia, naginanie open terrain (poligon, przełajówki po lesie, dojazdy) małe 2T zawsze będzie gorsze od dużego 4T generalnie wszystko jest kwestią terenu po jakim kto jeździ i preferencji..........ja mam 176 cm i 95kg (mięsień piwny raczej a nie mięśnie :D ) i drz który na sucho ma 119kg jest dla mnie lekki jak piórko :D ja żeby nie kopanie wolałbym xr650r od exc 200 w moim terenie to lepszy wybór...
  13. dzięki za pomoc dokument spłaty kredytu wygląda tak Uploaded with ImageShack.us zamalowałem dane nowaka (wiadomo ochrona danych osobowych) ale zgadzają sie z tymi w karcie pojazdu... mam też skan umowy kredytowej (zgadza się z numerem umowy w tym dowodzie spłaty więc wychodzi że sprzedający nie kłamie ) i w umowie kredytowej jest numer nadwozia motocykla i rocznik który zgadza się z dowodem... facetka w WK twierdziła że dokument spłaty kredytu jest niewystarczający musi być ,,zwrotne przeniesienie własności'' czy jakoś tak..... umowa między nowakiem a iksińskim myślę że jest do załatwienia....myślisz że ona +ten dowód spłaty kredytu powinny być wystarczające ??
  14. olej/zawory co 1000km jak w wr czy exc ale pozatym to 30-40 tys km na jednym tłoku jak najbardziej wykonalne....
  15. bardzo dziwne pytanie :D :D :D xr650r mieści się do 140kg i na prostej nawet exc 5xx odstawia tylko zastanawiam się po co ci odstawienie na prostej wr450f :D coś nie chce mi się wierzyć że mając lc4 400SC brakuje ci mocy rozumiem jakbyś szukał czegoś lżejszego, młodszego, z e-starterem ale mocniejszego ??
  16. mój też bardzo długo stał więc to go nie skreśla....mnie sie wydaje że jest wał na roczniku bo do 2002 miały pokrywy silnika w takim ciemnym kolorze (jak ten z ogłoszenia )a od 2002 już w jasnym i te w ciemnym miały wadliwy napinacz rozrządu ale głowy sobie nie dam uciąć :D ja w dt miałem jak ją kupiłem bridgestone trailwing i powiem tak: na suchym asfalcie prowadziły się ekstra, jak przyklejone, w zakrętach można było się prawie na kolano złożyć :D na prostej też rewelacyjne prowadzenie, wydaje mi się że niesamowicie żywotne opony....hamowanie też ekstra przyczepność więc nawet jak zablokowałeś koło to momentalnie zatrzymywała się w miejscu... na szutrze czy jakiejś piaszczystej drodze nie było źle, przód trochę uciekał na boki ale do ogarnięcia.... lipa kosmiczna była w głębokim kopnym piachu , błocie i śniegu dlatego je zmieniłem bo latałem głównie offroad... w błocie momentalnie sie zaklejały i robił się slick i dt80 stała w miejscu na każdym biegu, przód uciekał jak po lodzie zero skrętności.... w piachu podobnie stała w miejscu przód nie skręcał, na śniegu to była masakra przy 5km/h przód tak uciekał że gleba co 10m, na kostce tego nie było....
  17. czym sugerujecie sie robiąc serwis w drz400e ?? licznikiem mth ?? ja mam licznik mth sendeca http://allegro.pl/licznik-motogodzin-sendec-kawasaki-zych-off-road-i1589403999.html w instrukcji pisze olej co 60mth zawory też, czyli jak ten licznik nabije 60mth to wtedy ??
  18. dostałem od iksinskiego kwit potwierdzający że nowak spłacił motocykl (taki dowód spłaty kredytu na stronie A4 z podpisami przedstawicieli banku ) więc wszystko co gada isksiński by sie zgadzało..... niestety rejestracja nie powiodła się....do facetki w urzędzie moją argumentacja nie trafia jej słowa są takie: W karcie pojazdu nie musi być wpisany współwłaściciel, jeśli współwłaściciel jest dalej w dowodzie to znaczy że iksiński kupił motocykl na kredyt i on musi to wyprostować bo innaczej oni tego nie przerejestrują... ja nadal kombinuje jak koń pod górkę żeby wyprostować to sam bo nie będe wysyłał dokumentów pocztą polska bo ona funkcjonuje tak samo jak urzędy i te dokumenty zginą i problem przybierze wymiar katastrofy.... a jak mam jechać do poprzedniego właściciela to będą koszty rzędu 200 zł i więcej (jechać mu to zawieźć i odebrać jak załatwi ) a ja najzwyklej w świecie nie mam kasy nawet 20 czy 30 zł na paliwo a co dopiero 200 na wycieczkę.... do kierownika urzędu bym poszedł ale jestem zielony w przepisach boje się że mnie szybko spławi, jeszcze op****li gdybym wiedział chociaż gdzie szukać przepisów czym sie podeprzeć to może bym spróbował....
  19. nienaprawialne, tylko nowa/używana głowica (która może podzielić los poprzedniej więc lepiej nowa) objaw taki sam jak w przypadku walniętej uszczelki pod głowicą czyli wywala płyn widać bąbelki po odkręceniu korka chłodnicy(spaliny przedostają sie do płynu chłodniczego)
  20. kibelkiem w upalne dni na mieście-zawsze otwarta....w trasie zawsze zamknięta....
  21. też mi sie tak wydaje jak miałbym brać 125 4T do jazdy offroadowej to wolałbym 80 2T np mtx, lżejsza, bardziej idiotoodporna i bezobsługowa i odczuwalnie jest mocniejsza (agresywniejsza charakterystyka oddawania mocy) z drugiej strony tańszy w eksploatacji od 125 4T jest tylko skuter 50 4T, nawet dt 80 pali więcej od 125 4T.....125 4T ma ciut lepszy dół obrotów, nie śmierdzi ma lepszy dźwięk :D , z reguły za tą kasę co dobra dt80 kupisz młodszy rocznik nierzadko z elektrycznym starterem... powiem szczerze że mając wybierać między 80 2T a 125 4T miałbym bardzo trudny wybór.....ale wybierając między 125 2T a 125 4T, zdecydowanie 2T.... ta dolna granica jest bardzo ruchoma....w crm żeby osiągnąć 5/100 trzeba naprawdę sie toczyć bez używania zakresu powyżej 7 tys obr, takto średnie spalanie to 7/100, górna granica 10/100..... w dt jest osiągalne 5/100 i nawet mniej.... mtx i ts odradzam bardzo mało częśći na rynku wtórnym na rynku pierwotnym zresztą też szału nie ma (spróbujcie kupić dobry kuty tłok do mtxa 125) pozatym mtx jest najsłabszy ale i najprostszy konstrukcyjnie i najbardziej żywotny..... bzdura :D crm bliżej do kdxa czy do rmxa niż do dt........o niebo lepszy zawias, lepsza geometria, lepsze hamulce, mocniejszy silnik, w seri trochę osprzętu tuningowego (aluminiowe koła excel) części silnikowe praktycznie wszystkie pasują od nsr (to jest ten sam silnik z drobnymi modyfikacjami na korzyść crm) w sumie z reszty motocykla też sporo (klocki hanmulcowe napęd) problem jest tylko z częściami tylko do crm np uszczelniacze zawieszenia, jakieś łożyska tutaj tylko ASO i kosmiczna cena
  22. też.....szczerze to nie wiem czy to normalne ale ja bym sie nie przejmował dopóki nie ma żadnych innych problemów ze skrzynią czy sprzęgłem...
  23. w moim E jest to samo, przy wrzucaniu 1 jest puknięcie......
  24. wielokrotnie w tym temacie przewija sie stwierdzenie: sama moc to szczegół, istotniejszy jest sposób oddawania...porównaj jak oddaje moc yz250 i jaki ma zakres obrotów użytecznych a jaki drz, ja w drz wykorzystuje 1/15 możliwości silnika bo sposób oddawania mocy to umożliwia, a w yz albo lecisz pełnym ogniem albo nie jedzie..... powiem krótko nie da się i tyle.. z całym szacunkiem ale czytając twoja wypowiedź odnoszę wrażenie że nie masz zielonego pojecia o offroadzie, piszesz kosmiczne bzdury (enduro dla średnio zaawansowanego amatora -wr/exc no litości....)natomiast atakujesz ludzi wypowiedziami jak ty zielony w temacie jesteś w stanie to odróżnić ?? jeździsz na szosowym motocyklu, sam piszesz że na żadnym z wymienionej przez ciebie nietrafionej liście propozycjji nie jeździłeś to jakim cudem odróżniasz kto pisze bzdury na temat motocykla a kto prawdę ?? stek bzdur i zgrywanie speca........dziwisz się że ludzie ciebie atakują ?? wchodzisz nie masz zielonego pojęcia i zamiast z kulturą i szacunkiem to kozaczysz i zgrywasz speca i oczekujesz głaskania po głowie ?? moja crm 125 ma 19 lat oprócz normalnych wymian zużywających się częsci eksploatacyjnych, nie miałem żadnej nieplanowanej awarii pomijając to co świadomie rozwaliłem (np kierunkowskaz po glebie) dla ludzi jeźdzących na szosowych maszynach przypomne: tłok czy korbowód w motocyklu cross enduro jest normalną zużywająca się częscią eksploatacyjną tak samo jak klocki hamulcowe, czy olej więc jak ktoś jeździ i olewa wymianę tej części a potem zaskakuje go pęknietą korba i pisze brednie że xxx 250 jest awaryjny bo silnik wybuchł to dla mnie jest idiotą......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...