Nico

Srednio to wychodzi ok.16 000-18 000 Owszem myslalem, o 1.8T lpg i caly czas waham sie miedzy tdi a benz+lpg Myslalem tez o audi 2.0+lpg, ale jest duzo opinii ze ten silnik jest po prostu do dupy. Accordy tez niezle,do 20k mozna fajne egzemplarze wyhaczyc (chyba), choc nie wiem jak z silnikami i skrzyniami w automacie sprawa wyglada, gdyz nigdy nie drazylem tego tematu. Bmw nie biore w ogole pod uwage Myslalem jeszcze o vectrze po lifcie z silnikiem fiata 1.9 120KM, podobno calkiem przyjemny silniczek. To co zwraca uwaga trafia sie czesto na poludniu pl,a u mnie w kuj-pom cos slabo, a jezdzil nie bede kilkaset km zeby szroty ogladac, bo sprzedawca czegos tam "nie zauwazyl"

Faktem jest ,ze warsztatow ktore potrafia prawidlowo zregenerowac wtryski i zaprogramowac jest jak na lekarstwo, wiekszosc nie zrobi tego profesjonalnie, a pozniej dawkowanie paliwa jest rozne w kazdym z wtryskow. Jakie francuskie modele masz konkretnie na mysli? Bo jak dla mnie francuzy to jakas masakra , w srodku ch**nia ze szok , brzydkie to, a na samym silniku swiat sie nie konczy, chociaz wiem ze znalezc 10 letnie niezajechane niemieckie tdi to tez sztuka...(przyjmijmy auta w cenie do 20-22k) W sumie rozwazalem Alfe 159, piekna sylwetka , ale podobno jest jakas afera z czesciami do zawieszenia nie ma nigdzie nawet zamiennikow, nie pamietam o co konkretnie chodzilo. Latam czasami w robocie sluzbowo Fiatem doblo 1.3 w dieslu i gorszym gownem to nie jezdzilem.Silnik je*ie sie na potege, problemy z Fap-em, ciagle zapala sie check engine wchodzi w tryb serwisowy i niektorzy juz rece rozlozyli. Porownujac A4 z alfa 159, to bardziej przekonuje mnie audi, choc jak przyjdzie do remontu zawiechy to tez fajnie nie bedzie.O dwumasie nie wspomne. Maybe benzin i gazownia sekwensyjna ? A CH. wie sam juz nie wiem. Okazje jednak istnieja: http://olx.pl/oferta/audi-a4-1-9-tdi-2002rok-ladna-okazja-CID5-ID6f5Wn.html Poszla na pniu...

Fredo jakie numery ? Mowa tu o A4 B6 czyli przedzial 2001-2004

Wueska rozwin swoja teze, bo ostro pocisnales. Fakt ze pompowtryski sa bardziej problematyczne, ale B6 nie wystepuje na pompie rotacyjnej a A6 C5 to jak na lekarstwo z tym systemem zasilania. Rzadko sie zdarza zeby ktos tak pojechal po 1.9tdi, ktory jest podobno jednym z lepszych diesli jesli chodzi o starsze klekoty... B6 z 2002 stoja nawet ponad 20 tysiakow, i co dziwne jest wysyp tych aut w tym roczniku, szwaby chyba pozbywaja sie hurtowo, bo dla nich to juz pewnie przezytek. Kolega kupil i jest zadowolony.

Jak wypadaja silniki 1.9 tdi w innych wersjach mocy np.101KM czy 116KM ? Sa lepsze, czy gorsze od standardowych 130 konnych, i jakie sa najwazniejsze roznice miedzy tymi silinikami?

Skoro nie ma resztek panewki w oleju, to Piotr dal bardzo cenna wskazowke. A propo wrzoda, moj mlody kolega skusil sie na gpz 1000, niby za b.mala kase, ale cos puka w silniku niemilosiernie. Po przecedzeniu oleju bylo na szmacie duzo zlotawych opilkow, tak wiec chlopak zostal z kupa zlomu.

Wiec napisz co bylo nie tak i jaki byl powod usterki ? Moze sie komus przyda.

Sam sobie odpowiedziales na pytanie. Twoj kolega nie ma pojecia co mowi,

Po jaka cholere chcesz czyscic tłumik ? Tego sie nie praktykuje to nie filtr czastek stalych. Zreszta skoro jest nierozbieralny to tymbardziej nie trzeba czyscic. Najlepiej dac w piz.. co jakis czas i sadze ladnie sie wypalaja.

Jest jeszcze cos takiego jak programowalny SHIFTLIGHT, kiedys montowalem go w sc33. Dzialanie polega na zapaleniu diody, po przekroczeniu zaprogramowanej wczesniej ilosci obrotow silnika. Ogolnie ciekawy bajer, mozna tez wpiac wyswietlacz lcd 16x2, ktory pokazuje ilosc obrotow (cyfrowo oczywiscie)

Piotr cie za ten tekst zje.ZresztA nie tylko on... Nie lepiej bylo podjechac do fachowcow ? A tak rozbierzesz silnik w mak i guzik bedziesz wiedzial,,, Szkoda silnika, no ale to twoj motur.

Tylko, ze przy wciskaniu na zimno w wyniku naprezen moze peknac glowica, jesli nie bedzie to widoczne golym okiem, to moze zrobic sie mikropekniecie ktore wyjdzie w praniu.

Taaa... Nowa pompa kosztuje pewnie tyle co to cale kawasaki wiec nie przesadzaj z tymi polsrodkami.

Przejechales sie kolegi sprzetem 100 km ? Niezla przejazdzka...

Smiem twierdzic, ze nowe sporty nie sa tak trwale jak stare - oszczednosc materialow, marketing szeroko pojety itp. Fakt ,ze lepiej sie zbieraja, maja lepsze charakterystyki, ale czy beda to jednostki tak trwale,jak starsze udane i kultowe konstrukcje jak rzeczony silnik od CBR 900, to juz jest kwestia dyskusyjna. Abstrahując, sytuacja jest podobna jak z samochodami ; nawalone elektroniki, dpf-y, nietrwale wtryski, sprzegla dwumasowe, czyli silniki wyzylowane i stosunkowo nietrwale. Choc teraz "w modzie" sa silniki R3, z tymi nie mialem do czynienia wiec nie bede sie wypowiadal bo to juz inny temat na porownanie R3 z starszym R4.

Temat dziwnie ewouluje...Kto jezdzac sportem mysli o ekodrajwingu ? ? Bez przesady panowie...

Wystarczy poszukac na forum. Byly jakies przypadki, ze ktos wolno jezdzil sportem i pozniej sie dziwil czemu panewki klekaly. Tylko pytanie, czy to byl zbieg okolicznosci, czy cos w tym jest, ze zamulanie silnika wysokoobrotowego moze sie tez zle skonczyc ?

Co niby mam przemyslec ? To Ty pomysl logicznie... Wskazania licznika beda takie same po zamianie zebatek !!! Predkosc nie jest pobierana z kola.

Skad ta pewnosc, ze roznica bedzie znikoma? Silnik palowany zdechnie predzej, i to nie bedzie na pewno roznica 1000km. Wychodzi na to, ze niskie obroty silnika przy wysokim przelozeniu skrzyni biegow tez nie sa zdrowe a czy moga panewki zajechac ? Tez pewnie jest przedzial (niski), ktorego lepiej unikac.

To ty przemysl sprawe. Wskazania beda takie same, poniewaz w sc33 predkosciomierz i obrotomierz jest elektroniczny Predkosc jest pobierana z czujnika montowanego na obudowie zebatki zdawczej, i niezleznie od ilosci zebow wskazania sa zawsze takie same, co przy zmianie przelozenia na inne niz oryginalne powoduje przeklamania predkosci

Przeciez podalem ci strone gdzie to mozesz sprawdzic http://www.gearingcommander.com/

Kupic nowy przelacznik, w najgorszym wypadku uzywany, Rzezba zalatwi sprawe na krotki czas.

Pewnie mu za drogo i woli dac do jakiegos partacza...

Ach ta mentalnosc...chcialo sie motura. to trza tez miec na serwis. znam dobrych mechanikow samochodowych, ale przy motocyklach to raczej wysiadają.

Jak wyglada sprawa z odpalaniem zimnego silnika ? Rozgrzewac motocykl na postoju az do uzyskania optymalnej temperatury, czy lepiej po odpaleniu i lekkim rozgraniu ruszyc i sprawic by silnik nabieral temperature podczas jazdy ? Jazda na zimnym silniku podobno mu nie sluzy, a z drugiej strony podczas rozgrzewki na niewielkich obrotach moga byc problemy z ciagloscia filmu olejowego ?