Skocz do zawartości

SzczwanyLisek

Forumowicze
  • Postów

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O SzczwanyLisek

  • Urodziny 07/23/1992

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Tychy

Osobiste

  • Motocykl
    Honda CBR F4i Sport
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia SzczwanyLisek

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Póki co, rozszerzyłem obie sprężynki w tym przełączniku i motocykl działa bez zarzutu. Zobaczymy co będzie dalej, a ja rozejrzę się za nowym killem. Dzięki panowie za pomoc. Wątek rozwiązany.
  2. Początkowo tylko go przeczyściłem, ale po twoim poście zmostkowałem blaszki przed kill switchem. Teraz problem wydaje się być rozwiązany. Nie wiem co z tym dalej zrobić. W przełączniku jest sprężynka. Naciągnąć ją, żeby lepiej blaszka dolegała?
  3. Przeczyściłem bezpieczniki, wyjąłem skrzynkę i ruszałem kabelkami jak cebra chodziła. Żadnej negatywnej reakcji. Potem zacząłem jeszcze raz ruszać wszystkimi kablami i złączkami. Doszedłem do tej dużej z komputera i kiedy poruszałem kabelkiem, motocykl gasł. Ale bez błędu F1. Postanowiłem się przejechać raz jeszcze i, jak wcześniej, wyskakuje F1 + zielona kontolka na obrotomierzu oznaczona symbolem kluczyka, a wskazówka obrotomierza zmierza ku wartości 0. Taka analogia jak przy włączaniu kill switcha. Też pojawia się F1 i zielona kontrolka, a kiedy pompka załaduje, obie znikają. Teraz pytanie, czy to ten jeden kabel z komputera, a: a) F1 nie wyskakuje bo jest zbyt małe obciążenie na stojaku i motocykl zbyt szybko gaśnie (?!), b) czy też jest to drugi problem, który jeszcze nie jest widoczny podczas jazdy, tylko przy ruszaniu kablami i w związku z tym F1 + zielona lampka jest przyczyną czegoś innego, może związanego z immobilizerem hiss, kablem od stacyjki, samym kluczykiem (a mam tylko jeden), pompą wtrysku, jeszcze czymś innym? e: wydaje mi się też, że kiedy motocyklem dłużej pojeżdżę, to problem pojawia się rzadziej. Ale to może tylko przypadek.
  4. Zmostkowałem złączkę od czujnika stopki bocznej - nie pomogło. Przeczyściłem styki kill switcha - nic. Zmostkowałem jeszcze dla pewności czujnik klamki sprzęgła - też nic. Wiecie gdzie szukać masy w F4i? Chociaż wątpię, żeby to była przyczyna. Kiedyś miałem też problem, że przy jeździe motocykl gasł i zaświecała się niebieska dioda od świateł drogowych. Ale przeczyściłem złączkę od świateł i wszystko działało. Dzisiaj jeszcze postawiłem motocykl na stojaku, odpaliłem, wrzuciłem bieg i ruszałem wszystkimi złączkami. Ale wszystko grało. Dopiero przy jeździe zaczął świrować.
  5. Witam serdecznie, Od pewnego czasu borykam się z problemem wziązanym z moją F4i. Przekopałem masę wątków z podobnym problemem, jednak na żadnym z nich nie znalazłem rozwiązania. Albo osoba po rozwiązaniu problemu nie daje znaku co było przyczyną, albo po prostu wątek nie został rozwiązany. Podczas agresywnego przyspieszania na ułamek sekundy zapala się kontrolka F1, obroty momentalnie spadają do zera, po czym wszystko wraca do normy i motocykl dalej przyspiesza. Dzieje się tak co jakiś czas, ciężko określić okres, co jaki występuje owe zjawisko. Są odcinki, na których w przeciągu 5 kilometrów błąd wyskakuje trzy razy, a są takie, na których przez bardzo długo wszystko wydaje się być w porządku. Przeczyściłem dokładnie wszystkie złączki, sprawdziłem klamry z akumulatora, wymieniłem czujnik przy klamce od sprzęgła. Nic nie pomogło. Jakieś pomysły?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...