Pawel

Nie ma się co zmuszać na siłą. Masz jakiąś blokadę, to trudno, czasami tak bywa, też miewałem takie okresy, a miesiąc później pałowałem po trasie toruńskiej ile wlezie. Odzekaj, spokojnie, wybierz na jazdę jakiś spokojniejszy dzień, fajną trasę. Jak nie przejdzie, to trudno, jak hobby przestaje dawać przyjemność to nie ma sensu. Pozdro, Paweł

Co to znaczy gumowy ? Uszczelniacz ma w sobie metalowy kołnierz, tylko czasami jest on pokryty wartwą gumy, a czasami idzie metal w metal. Ja nie widże problemu. Jak tylko zgadza się wymiar i kierunek obrotów to zakładaj. Pozdro, Paweł

Ja wiercę dwa otworki w uszczelniaczu, po czym wkręcam w nie płasko zakończone śrubki, które jak ściągacz pozwalają na jego usunięcie z gniazda. Śrubokrętem można narobić szkód. Pozdro, Paweł

Nic dodać nic ująć ....

Lepiej pomyśl o jakimś turystyku. Choppery tak naprawdę nie są idealne w dalekie podróże po autostradach (jakie są za granicą zachodnią i nie tylko) gdzie chcąc nie chcąc trzeba przycisnąć. Jak już to okolice 1 litra, zabawa w Dragstara 650 nie ma sensu. Moze inny styl? Z tańszych sprzętów dobry jest GSX 600 czy 750. Chopperowcy powiedzą, że plastik. Owszem, ale gabarytowo jest on dobry (wygodny) na dłuższe trasy. Nie licząc kasy wybrałbym Hondę ST1100. Miałem okazję jeździć takim motocyklem i na zwiedzanie Europy webrałbym ten model (lub podobny, FJ itp.) Pozdro, Paweł

Niestety nie zawsze to skutkuje. Często wyrabiają się elementy pompy, a nie tylko uszczelniacze. Możesz spróbować kupić zestaw naprawczy, koszty nie są duże. Inna sprawa - przewody. Ile mają lat? Może czas pomyśleć nad zamiennikami w stalowym oplocie. Pozdro, Pawel

Moze napawają :-) :-). Sorry za żarty, ale jak słyszę hasło regeneracja tarcz, to mnie krew zalewa. pozdro, Paweł

Która oprócz właściwości myjących także smaruje. Potem dobry smar do łańcucha, przetarcie go szmatą z zewnątrz i jazda. Pozdro, Paweł PS. Mo to może się wypowiem o tym krzywył łańcuchu. Faktem jest, że częstołąńcuch ma miejsa, gdzie się wyciągnął mniej lub bardziej. Daltewgo ZAWSZE regulując długość szukam najbatrdziej napręzone miejsce i na nim reguluję odpowiedni skok łańcucha itp.

A skąd wiesz, jak jeszcze moto nie odebrałeś :-) ??? Powiem wiecej .... jest jak w GSX-R. Marek teraz nie ma o czym gadać, jak będzie Ci za twardo, to zaleję przód 10W tak jak przykazała fabryka :-). A wracając do tematu - do motocykla 1996 roj najlepiej dać półstyntetyk. Chociażby ze względu na przebieg motocykla, pewnie nie mały. Mała uwaga do tego rozpuszczana nagarów po wlaniu styntetyka. Jakich nagarów? Pytam się. Rozbierałem oststnio (a właściwie dzisiaj złożyłem) silnik po 50 tysiacach kilometrów, śmigany na półsyntetyku, a ostatnio zdaje się na oleju mineralnym i nie było tam w środku ani grma nagaru, wnętrze czyste, mimimalne slady zużycia (a można by powiedzieć użycia) na panewkach itp. Teraz silnik śmiało by mógł być zalany pełnym syntetykiem i nic by się nie stalo. Jedno, czego można sie obawiać, to spalanie rzadszego syntetycznego oleju przez pierścienie. Pozdro, Paweł

Zawsze filtry zewnętrzner dokręca się ręką. W miarę mocno, ale nie na hama, bo potem są ogromne problemy z odkręceniem, nawet kluczem. Pamietaj o posmarowaniu uszczlki olejem. Pozdro, Paweł PS. Hiszpan, zrobiłeś to samo, co ja ostatnio Marlewowi - dostałem wielkie PW w sprawie naprawy motocykla i odpisałem poprostu "OK" :D . Po co się rozpisywać, jak można tak wiele treści zawrzeć w jednym słowie :-)

Same pierścienie to 500 zł :-), nie wspominam o uszczelkach, uszczelniaczach, w razie czego obróbce głowicy, robociznie, i innych pierdołach. Robienie domowymi sposobami na nioryginalnych częściach nie ma najmniejszego sensu. Lej olej i jeździj ! Pozdro, Paweł

Przy piwku czemu nie :-). Ja do maszyn chłodzonych powietrzem stosuję własnie Motula 15w50.

Z napinaczem zgłoś sie z tym do Piotra Dudka, pomoże Ci w tej sprawie. typowa usterka, ale rozwiązanie jest. Pozdro, Paweł

Oblukaj cały łańcuch, jak trzeba umyj go naftą. Jak wypadł tylko jeden oring, to kup zakuwkę, i wstaw ją w uszkodzone miejsce wraz z nowymi oringami, porcją smaru itp. Jak z kilku - zestaw na śmietnik. Powiedz też więcej na temat przebiegu łancucha i czy jest "krzywo wyciągnięty". Jeśli tak - również śmietnik. Pozdro, Paweł

Nie sęp i zalej 300V :-). Moto nowe, na pewno się opłaca. Pozdro, Pawel

Mity, jak legenda o Ikarze i Dedalu. Nic się nie stanie, nie zwarzy się, nie wybuchnie, nie spali się itp. Otrzyma się tylko olej o niestandardowej lepkości. Pamiętajmy, że oleje to mieszanina różnych składników - baza, dodatki itp. Piszą to na opakowaniach, by jakiś debil nie nalał pełnego syntetyka do starego Malucha, pełnego nagarów, co faktycznie moze narobić bałaganu.

Jak sie chce, to i na GS można lekko poszaleć - nie samaymi prostymi się żyje. A co z zakrętami? Wtedy zaczynają się emocje, a GS jest wystarczająco szybki. Nie jest to wyścigówka, ale dla początkującego wystarczy, bo daje już motocyklowe emocje od 0 - 100. Jednocześnie nie jest na tyle szybki, by poczatkujący kierowaca uległ ułańskiej fantazji i zapinał 250 km/h. Pozdro, Paweł PS. Pisownia !!! Może by tak używać WIELKICH liter na poczatku zdania, znaków interpunkcyjnych itp ???

Lista ma być w tym temacie :-). Wpisujesz np. Dymo 2 osoby i po sprawie :-). Zacznę :-). Pawel 1 x no i oczywiście Dominik 1 x. PS. Wpisujcie się z głową - nie ma jak potraktować tekstów typu "może będę". 48 miejsc wolnych (pewnie 47 mniej, bo na 200% Miro_N się pojawi). W razie większego zinteresowania będziemy działać, tak więc wpisujcie się wcześniej, nie w ostatniej chwili. Najwycej znowy będzie "nadkomplet" w domkach, lub wynajmie się więcej. Pozdro, Paweł

Sporo jest w archiwum, to fakt - kilka tematów, o usterkowości, o prędkości maksymalnej. poszukaj też w Mechanice Ogólnej z jakimi problememi mozesz się spotkać. Ten link też podawałem ze 100 razy : http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426...26,1910894.html Pozdro, paweł

Dokładnie tak - dodam tylko, ze czas ma tu wazne znaczenie - jak zrobisz to od razu, to masz szansę uratorwać metalowe przekładki. Jak jeszcze kilka razy przypalisz, to i one pójdą na śmietnik. Pozdro, Paweł

Nie, tylko w ten sposób można sprawdzić, czy pompa działa. Jeśli nie, to poziom oleju praktycznie się nie zmienia, bo nie jest on zasysany i nie wędruje do głowicy itp. Zawsze warto sprawdzić ciśnienie oleju manomertem wkrecanym w magistralę - to rozwieje wszytskie wątpliwości. Albo zacznij od elektryki. Jedno jest pewnie - musisz ode czegoś zacząć. Pewnie to elektryka, ale tutaj rozwiązaniem jest tylko sporawdzenie na motocyklu, nie wiem, czy ktoś Ci poda rozwiązanie korespondencyjnie. Pozdro, Paweł [ Dopisane: Niedziela Lipiec 17, 2005 2:55 pm ] Wszystko wskazuje na jakieś zwarcie, może przewody się przetarły, nadpaliły itp. Zabawa dla elektryka.

Pierwsza sprawa, to zobacz w okienku do sprawdzania poziomu oleju, czy po uruchomieniu silnika spada stan (praktycznie do minimum).

Dominik chyba wszystko napisał, ja ze swojej strony również zapraszam. Wpisujcie się na listę, unikajmy zbędnych dyskusji w temacie, co by go nie rozciągać na 15 stron. Jakby co zawsze z pytaniami możecie się zgłosić do Dominika czy do mnie :-). POzdro, Paweł

Wysprzęglenie powinno być krótkie, trwa do dosłownie moment, ułamek sekundy, równolegle z ruchem dźwnigni zmiany biegów - musisz zgrać to w czasie pamiętając o lekkim ujęciu gazu jak zmieniasz do góry i dodaniu jak redukujesz biegi. Musisz poćwiczyć, z biegiem czasu wyczujesz o co biega :-) POzdro, Paweł.

Doradził bym dokładnie to samo :-). No moze prawie .... Motocykl nowy, więc możesz zaszaleć (finansowo - 50 zł za litr) i zalać go pełnym syntetykiem Motul 300V 15w50. Pozdro, Paweł