Pawel

Nie ma co specjalnie stać i grzać silnika na postoju. Jak tylko da się ruszyć bez ssania, to można to robić, tylko ostrożenia z obrotami, powolutku itp. Pozdro, Pawel

Ja zawsze zdejmuję zaciski, lub zacisk, nawet jak jest jeden, bo łatwiej jest wszystko poskładać, nie porysuje się koła itp. Potem skręcam na Loctite`a i po sprawie - samo się nie odkręci. A jak zrobili w Boldorze? Zapytaj sie i tyle. Pozdro, Paweł

A dlaczenie nie chcesz np. duzego golasa? Też jest torochę chromu do polerowania, i lakieru do pieszczenia szmatką w zniowe dni :-). Suzuki GSX1400??? :-). Czy koniecznie się upierasz na V2?? Pozdro, Pawel

Motul 15W50 będzie dobry do takiego motocykla. Ile razy już to pisałem ? 8) .

Na moje też wychodzi, że tarcze się przyjarały.

Luz łańcycha mierzysz od skarajnych położeń (naciagsz go w górę i na dół). Zazwyczaj wynosi on około 3 do 5 cm w sprzętach szosowych i więcej w enduro, gdzie wymaga to skok wahacha, a zatem łańcuch znacznie zmienia swój naciąg.

No to co? Będę i tyle, co tu dodać. Termin ustalny, trzeba się szykować :-) Pozdro, Pawel

Można, z tym że silnik nagrzewa się dłużej, w chłodniesze dni nawet nie osiąga swojej temperatury roboczej, co też nie jest najzdrowsze dla silnika. Pozdro, Pawel

Ja bym Ci to wytłumaczył za darmo, bo nie trwa to więcej niż 5 minut. Ale co kraj (warsztat) to obyczaj. Do tego co napisał Dominik dodam tylko dwia sprawy - jak łańcuch jest koślawo wyciągnięty, to reguluje się prawidłowy luz w momencie, jak jest on najbardziej napięty. Może w innych fragmentach będzie on obijał się o wahacz, ale to mniejsze zło, niż za mocny naciąg i zniszczenie łożyska wałka zdawczego (tego na której jest mała zębatka). Dwa - w niektórych motocyklach (np. Suzuki GS500) po pewnym czasie użytkowania blaszki, które mają wskaźnik wyrabiają się i mają luz na osi (przód - tył). Nie pozostaje nic innego jak ustawienie owej blaszki w połowie luzu i sprawdzenie na wahachu czy z dwóch stron jest tak samo. Trzy - ostateczne sprawdzenie zawsze robi się na kołach i z pasażerem na motocyklu. Wtedu luz musi być. Choćby 1 cm, ale łańcuch nie ma prawa być naciągnięty jak struna - skutki, tak jak pisałem - zniszczenie łożyska, nie wspominając już o samym łańcuchu. Pozdro, Pawel

A niby jak silnik jest rozgrzany to w jakim położeniu jest termostat ??? Płyn idzie wtedy w pełnym obiegu.

Nie muszisz mieć zentralnej podstawki do naciągania łańcucha. Proponuję, zebyć pojechała do jakiegoś warsztatu, poprosiła po pokazanie jak się to robi itp. To najlepsza metoda, da to dużo więcej niż 15 postów pisanych tutaj. Pozdro, Paweł

Zanim przeczytałem ten temat' date=' napisałem tam : http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=31069 Zatem masz już dwa głosy za MT-01. Pozdro, Paweł

Ja widze tylko jedno rozwiązanie .... Yamaha MT-01. Jeździłem takim czymś i powiem szczerze, że jest to bardzo udane połączenie V2 1,7 litra (czyli to co chcesz) z zawieszeniem u układem jezdnym godnym sportowego motocykla (tak tak, to cacko naprawdę fajnie śmiga na zakrętach, dobrze hamuje itp. ). Polecam, tylko ... cena :cry: Pozdro, Paweł

Bardzo twórcza wypowiedź 8). A co do tematu - silnich chodzi na wszystkich cylindrach ??? Może to jakaś sprawa elektryki.

No to zrobiłeś bezsensowną rzecz ;) . To ma być spasowane bardzo ciasno, taka jest idea działania zakuwki. Samo zakucie to tylko zabezpieczenie takie "na wszelki wypadek" a sama "blaszka" łańcucha ma siedzieć na bolcach ciasno. Pozdro, Paweł

Ja stosuję coś podobnego do WD40 (ale nie WD, który tak jak Dominik powiedział wysycha i ma więcej właściwości odrdzewiających niż smarujących). To co ja używam nazywa się Penetrus. Pozdro, Paweł

Temat był wałkowany 150 razy ! Opcja "szukaj" Pozdro, Pawel

A na starym oleju było lepiej ? Jak tak, to pierścienie ślizgowe o których już pisałem w tym temacie. Często uaktywnia się to po wlaniu twardego oleju. Pozdro, Paweł

Kup motocykl 125 cm3 i nie zaśmiecaj forum. Samo zapytanie to już farmazony.

Mówisz o tym, że na biegu, jak moto stoi na centralnej podstawce, to można poruszać kołem w przód i tył ?? Wydaje się, ze za dużo ?? Tak jest nawet w nowych motocyklach a luz występuje najczęściej nie na wale czy dyfrze, tylko poprostu w skrzynii biegów i jest to podyktowane jej konstrukcją. Pozdro, Pawel

Chyba do mnie już dzwoniłeś w sprawie sprzęgła jakiś czas temu, ale nie mam pewności. Jakby co kontakt na PW czy tel. Pozdro, Paweł

ja też tak zrozumiałem temat, ale powinno się to wyjaśnić od razu. Jeśli jesto mowa o luzie współosiowym to nie ma co panikować. A wszystkim proponuję trochę luzu, nie ma się co napinać w drobnych sprawach :-). POzdro, Paweł

Zaczarowaliśmy francę :-). Honda się kłania ... Pozdro, Pawel

No właśnie, zobacz jaki jest to dział. O doświadczeniach z motocyklami, a nie o dupie maryni, co tutaj jest.