Pawel

No to teraz Was zastrzelę newsem, Tomka chyba najbardziej, mój światopogląd też runął w gruzach !!!! Oglądałem dzisiaj kwalifikacje MotoGP. I co? Kamera na rękę Rossiego, a ten kolo hamuje bezczelnie CAŁĄ RĘKĄ !!! Podobnie zdaje się Melandri. Hhehehehehe, niezłe co ?? Wydaje mi się jednak, że może mieć na tp wpływ fakt posiadania w tych motocyklach sprzęgła antyhoppingowego i quick-shiftera (mam nadzieję że dobrze to nazwałem - chodzi o samoczynnne wysprzęglenie przy zmianie biegów). Jak Rossi tak robi, to ja będę hamował na swoje 3 paluchy bez stresu. metoda Boruty jakby co :-) Pozdro, pawel

No 160 pomokrym to dużo, ja po kilku uślizgach na "białym" mam teraz więcej respektu. Ty pewnie też, najważniejsze zdrowie, duzych strat w maszynie nie ma, bo widziałem. Powodzenie w reanimacji sprzęta :-). Pozdro, pawel

A!tek, litości, nie dobijaj mnie 8) . Chyba powinno się to do zlotów przenioeść, lub lepiej podróży, sam nie wiem, możę Dominik coś zarządzi. Pozdro, pawel

Ręce opadają, jak czytam kilka ostatnich postów. Co do hamulców w VFR, może się wypowiem, bo mam punkt odniesienia. Powiem tak - najnowocześniejsze motocykle z radialnymi zaciskami itp mają naprawdę lepsze hamulce, powiem inaczej - wymagają bardzo małej siły nacisku, co potęguje takie wrażenie. To chyba najbardziej mnie urzekło w nowym GSX-R 1000 (nie wypowiem się odnośnie R1 bo nie jeździłem, ale klasa ta sama). W porówaniu z konkurencją z lat produkcji VFR750 okazuje się, ze ta maszyna ma naprawdę dobre hamulce !! Wsiądźcie sobie na chwilę na jakąś Kawkę ER5 czy coś podobnego, to zobaczysz co to są słabe hamulce :-). O nowej chińszczyźnie nie wspominam :-) bo tam są tylko zwalniacze, a nie hamulce. Tak więc w swojej grupie wiekowej można powiedzieć, ze VFR niezłe heble, nigdy bym w każdym razie nie powiedział, ze są słabe. Pdstawa - dobre klocki HH itp, jak ktoś wpakował jakieś tanie okładziny to faktycznie nie ma co gadać. Inna sprawa - prowadzenie. Można zrobić tutaj podobne porówanie i wyniki będą zbliżone. Nie zpaominajmy o dzielącej te konstrukcje różnicy wieku, masy, przeznaczenie, typu motocykla. VFR nie jest motocyklem sportowym, ale doskonałym do szybszej turystyki (tutaj znowu się zacznie dyskusja, że przelotowa 180 to mało, bo X śmiga 250 a Y wali 110 swoim chopperem i uważa, że jest to ok wynik). Wystawiąc swoej opinie MUSICIE pamiętać utrzymaniu właściwego kontekstu. Pozdro, pawel

Jak nie pojawię się na moto, to na pewno na piechotę. Obecność na tej imprezie to mus, i frajda ! Mam nadzieję, że robimy składkę kasy dla dzieciaków, jak zwykle. Tak więc proszę nie sępić i pojawić się z pełnymi portfelami (kto może oczywiście, musu nie ma). Pozdro, pawel

Wymień chociaż sam olej. Koszt nieduży, a warto. Pozdro, Pawel

A tutaj mogę polemizować :-). Są opisane podstawy przeciwskrętu, wiele cennych porad itp. Wiadomo, że nic nie zastąpi praktyki, ale pewna ilość teorii nikomy źle nie zrobi. Zawsze łatwiej jest wiedzieć co się robi i jak podejść do doskonalenia jazdy. Pozdro, pawel

Po pierwsze, co to być za tytuł tematu ?? *** ? Zmieniłem na bardziej jasny. Po drugie - masz przyklejone dwa tematy - tam masz prawie wszystko, poczytaj, a potem jakby co zadawaj pytania :-). Pozdro, Pawel

Taaaaaa, dla podniety ... 1 Dzień na forum - 14 postów, wcinasz się gdziekolwiek się da, zazwyczaj nie na temat. A takie gadki w stylu "odpowiadamy krótko" to zaśmiecanie forum. Można przecież zrobić ankietę i nie trzbeba się wcale wypowiadać :twisted: . Chcesz se pogadać, to polecam czat. Pozdro, Pawel

Poszukaj w archiwum w mechanice, temat był wałkowany kilka razy :-). Pozdro, Pawel

Zawieszanie obrotów oznacz za ubogą mieszankę. Po to się pytałem i wspomniałęm o ustawieniach ksiażkowych (że nie sprawdzają się w starszych sprzętach). Ustaw 1,5, lub nawet wspomniane 1 i 3/4 obrotu (tylko kolor świec sugerował za bogate ustawienie - trzymaj się w okolicach tych ustawień, zobacz kiedy będziesz miał płynny spadek obrotów). Zrób synchronizację i zobacz co będzie. Wybite osie przepustnic czy popękane króćce powodują zaciąganie lewego powietrza. Silnik z mniejszą kompresją też potrzebuje inne nastawy, tak by zassał odpowiednią ilość mieszanki. Przydała by się świeca Colortune :-) Pozdro, pawel

Mogłeś kontunuować tamten temat, to tak na przyszłość. W temacie - obroty ustaw na około 1200 - 1400 obr. Co do zaworów - jak masz wartości mimimalne, to nie ma co rzeźbić z tym dalej. Postukiwanie czasami jest słyszalne nawet jak masz prawidłowe wartości. Mistrzem w takich sztuczkach są Yamahy serii XJ. Czy ustawienie gaźnikó, które Ci podałem sprawdziły się? Moto szybko schodzi na wolne obroty (to znaczy czy nie zawiesza się w górnym zakresie???). W bardziej dośwaiadczonych życiem sprzętach nie zawsze nastawy książkowe się sprawdzają. Pozdro, Pawel (Boruta, tak na marginesie :-))

precyzuj posta tak, by było wiadomo o co chodzi. Pewnie masz na myśli głwicę, ale po kiego grzyba mamy się domyślać ??? 30 NM (najpierw 15)

Następnym razem jak będę mysiał ruszyć placem w celu wstawienia ** będą punkty i to cała kolekcja (recydywa) ... A co do sprawy - chyba jakieś kompleksy, bo jak to inaczej nazwać :-). Pozdro, pawel

Zobacz też stan osłonek przeciwkurzowych, (masz GS500, a tam te osłonki lubią się niszczyć, korodują i parcieją), oraz pierścielni ślizgowych, czy nie są powycierane. To wszystko. W większości przypadków wymienia się same uszczelniacze i olej, resztę według potrzeb. Pozdro, Pawel

W ankiecie już poprawiłem, dzięki za zwrócenie uwagi :-).

Wymień, daj trochę twardszy jak chcesz mieć trochę lepsze tłumienie (15-20 Mobila lub 20W Motula). pozdro, Pawel

Też mam w Autodacie takie dziwne oznaczenie, 1,13. Sprzęt pewenie ma sporo najechane, daj mu 1 i jedna czwarta czy nawet 1,5 obrotu, sprawdź jak się wkręca z niskich obrotów, czy się nie zalewa i czy dobrze schodzi na wolne (nie zawiesza się w górnym zakresie) i tyle. Więcej mieszanki nie zaszkodzi fizycznie silnikowi, nie zniszczy go, za to za ubogie nastawy mogą się źle kończyć. Pozdro, pawel

Witam. Mała ankieta o ustawieniu palców na klamce hamulce w czasie użycia. Najpierw zaznaczcie, potem czytajcie co dalej pisze :-) Wiele osób uzywa to tak - dwa pierwsze palce na klamkę, reszta wraz z kciukiem obsługuje gaz, który powienien być pod kontrolą w trakcie hamowania (szczególnie w mocnych motocyklach). Często jednak okazuje się, że nia ma tyle siły w palcach, szczególnie w sytuacjach awaryjnych. Nie każde moto ma przewody w stalowym oplocie lub poprostu "jednopalcowe hamulce" jak w nowych motocyklach sportowych (i nie tylko). Dochodzi potem do sytuacji że albo brakuje siły (krótka dźwignia), albo miejsca - klamka dociska własne palce. Ostatnio testowałem "chińszczyznę" z bardzo tępym i twardym hamulcem i wypracowałem metodę : Kciuk i palec wskazujący obsługuje gaz (całkiem sprawnie, biegi zmieniałem bez sprzęgła, bo to też twarde :-)) a ostatnie trzy palce naciskają klamkę - większa siła, bo dłuższa dźwignia, więcej miejsca, dobre wyczucie (w każdym razie w mojej opinii). Nie jest to chyba książkowa metoda, ale pewnie rozwiązanie w przypadku sprzętów gdzie dwa palce nie wchodzą w rachubę, zawsze to lepsze niż cała łapa na klamce. Przetestowałem z ciekawości również na sprzęcie z "heblami na jeden palec" (radialna pompa, zaciski itp) i też działało, zarówno jeśli chodzi o dozowanie hamulca, jak i gazu. Pozdro, Pawel

Jak juz się bawimy w robotę "na skróty" to są tak zwane "metale w płynie" Nazwa jest myląca, jest to tak na prawdę rodzaj kleeju epoksydowego. Często w zestawie jest siateczka wzmacniająca powłokę. Na odłyszczonym podłożu trzyma, jest to odporne na tremperaturę (poxipol nie !!), benzynę, oleje. Pozdro, pawel

Nie można, lepszym rozwiązaniem jest danie dystansów, to mniej kaleczy "sztukę" :-). Zacznij od oleju w lagach. Pozdro, pawel

Nie ma jednaj konkretnej odpowiedzi. Jak krzywizna jest minimalna i materiał nie spiętrzył się pod dolną półką (najczęściej ona jest też zgięta) to można prostować. Jak widoczne jest przełamanie, to wymień na nowe, nie chcę się powtarzać :-). Wszystko zależy od konkretnego przypadku. Pozdro, pawel

Ludzie k**wa nie maci innych problemów? Tak to ja przytoczyłem, że NIE MA CO PORÓWNYWAĆ VFR Z R1 bo to dwa typy motocykli. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Jesteście jak dzieci, starając się udowodnić że druga strona nie ma racji. Pozdro, Paweł

Hheheh, spoko :-), trezba rozmontować pół motocykla, ale robi się to co 24 tys. Mówąc że R1 jest ostara mam na myśli osiągi, a nie sposób oddawania mocy :-). Absolutnie nie uważam VFR za sportowy motocykl !!! Ale to na rozmowę przy piwku ... trzymajmy się temato, od któego sam odszedłem. A więc - to do autora tematu, trzeba dać znać, skąd jest ten motocykl i nieuczciwy sprzedawca. Najlepiej niech się ewentualni zainteresowani kupnem podobnej Hondy zgłoszą co Ciebie na PW, to podasz konkrety. Pozdro, pawel

Ja bym nie zamienił Yamahy na Kawasaki. Nic dodać nic ująć. Zachowam zasady dyplomacji i nie powiem nic więcej ;) ;) . Pozdro, pawel