Skocz do zawartości

Pawel

Go.Naked
  • Postów

    7563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pawel

  1. Oprócz sprawdzenia gaźnika zerknij też do zaworów, prosta robota, a sprawdzić warto. Pozdro, Pawel
  2. :twisted: taaaa. Wycieczka do 2oo w sobotę i to wszystko. Ale na chińsczyznę, którą chwilowo dosiadam, to i tak długa trasa (pełna wrażeń, znowu się oderwał kufer :-) :-)). Ale i tak był fajnie przewietrzyć kości. pozdro, Pawel
  3. Napinacze zostają (jak wszystko będzie rozebrane, watro jest oczywiście posprawdzać, czy wszystko działa, w jakim stanie są ślizgi, itp, ale nie powinno być z tym problemów. Przypomina mi się wkładanie silnika ... o ile pamiętam robiliśmy to w 4 osoby, a może nawet w 5 ??? ;) (nie dość, że motor jest upchany co do centymetra, to jeszcze trzeba utrafi w wieloklin wału napędowego. Pozdro, pawel
  4. A kto mówi o enduro ?! Jak sam sugerujesz to "fristajl ;) ;) " był pełną gębą :-) :-). Pozdro, pawel
  5. Nie ma sprawy :-). A co do Hondy - trzeba zacząć od tego, czy jest to sprawa paliwowa, czy zapłonowa i potem szukać. Pierwsze pytanie - jest iskra, czy jej nie ma? Drugie - Świeca sucha (brak paliwa) czy zalana (czyli za dużo paliwa, bądź - patrz punkt 1 - czy jest iskra :-)). Pozdro, pawel
  6. Przerabialiśmy to niedawno w VN750 i były to łańcuchy rozrządu, wydeje mi się, że i tutaj na to wygląda. Klient zapłacił 1600 zł za naprawę, (w serwisie autoryzowanym krzyknęli 2500). Dlaczego tak dużo? Prawie 900 zł to łancuchy (4 sztuki !) a reszta to robota (konieczne jest bardzo upierdliwe wyjęcie silnika z ramy, zeby w ogóle zacząć się dobierać do samego silnika). Potem dwie metody - zakuwanie lańcuchów, lub wiążące się ze ściągnięciem głowic zamontowanie ich w całości (dochodzi to tego 2 x około 80 zł, na nowe uszczelki + konieczność sprawdzenia, czy głwice są proste). Oczywiście musisz najpierw to skonsultować z kimś na żywo, ja piszę tylko, że dźwięki w motocyklu który robiliśmy były podobne. Wydawało się, że za chwilę się coś rozleci, łańcuchy były tak wyciągnięte, że nawet porobiły nacięcia w pokrywach 8O . Montaż wymaga uwagi, bo silnik ma wałek wyrównaważający, o którego ustawieniu też nie można zapomnieć. Powiedz dokłądnie skąd słychać stuki? Jesli moja diagnoza się zgadza, do na cylindrach, po stronie, gdzie z boku wkręcona jest jedna ze świec zapłonowych, tyle że nie na wierzchu, tylko w zagłębieniu. Pozdro, pawel
  7. Pawel

    Wektor 250

    Ja mam problemy ze znaleźnieniem luzu praktycznie od początku :-(.
  8. Nie synchronizacja, tylko prawidowa regulacja składu mieszanki (a potem synchronizacja). Dodam tutaj, że na akcesoryjnych wydechach jest to zawsze bardziej słyszalne, często na oryginalnym wydechu poprostu nie zwraca się na to uwagi. Sprawdź ustawienie gaźników, ale nie ma co wpadać w panikę :-). Pozdro, Pawel
  9. Pawel

    Silnik

    Ma pracować, przecież nie wychodzi w tym czasie na urlop :-) :-). W różnych silnikach V2 są właśnie problemy z tylnym cylindrem, często się on zalewa. Trzeba to sprawdzić (gaźniki itp). Pozdro, Pawel
  10. W niektórych motocyklach delikatne strzelanie (prychanie) w wydech jest normalne nawet przy dobrej regulacji gaźników. Często jesto to tak jak mówią przedmówcy spowodowane za bogatą mieszanką (co dla silnika jest mniejszym złem, niż niszczące go ustawienie za ubogie). Pozdro, Pawel
  11. Pawel

    Wektor 250

    Co do biegów. W 250 mają na szczęście normalny układ. Doskonale, cichutko i sprawnie wchodzą bez sprzęgła. Pozdro, Pawel
  12. Już idzie do właściwego działu. Najważniejsze, że jesteś cały. Pozdro, pawel
  13. Najciekawsze były objawu dnia trzeciego po ... ledwo wstałem z łóżka, odezwały się wszystkie miejsca, które miały kontakt z podłożem :-). Nauczka jest, zmusza do myślenia, obyśmy mieli tylko takie przygody :-) Pozdro, Pawel
  14. Pawel

    Wektor 250

    Porówanie podobne jakby powiedzieć, ze okulary ze stadio ny to poprostu chińskie Gucci, czy Armani :-). Czy aby na pewno to samo?
  15. Popierwsze sprawdź,. czy wszystko dobrze poskładałeś, a po drugie , czy dobrze ustawiłeś mechanizm wyciskowy znajdujący się w pokrywie (czy jest odpowiedni luz) jesli tego nie ustawiłeś, to teraz masz poprostu sprzęgło w pracy. http://www.motofiches.com/sites/TYRBUW/fic...=DR600&id=SN41A Patrz rys. 17.1 Pozdro, Pawel
  16. Właśnie podobnie jest w DR600, z tym ze drugi gaźnik jest podciśnieniowy. O ile pamietam ( ;) ), przepustnica obrotowa tego drugiego gaźnika otwiera się póżniej, tak jak napisałeś. Moim zdaniem poprawia to moment obrotowy w niskim zakresie, podobnie jak V-tec w Hondzie VFR, która to pracuje w niskim zakresie na 4 zaworach dolotowych, a nie 8. Pozdro, Pawel
  17. http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423...23,1976940.html Tutaj masz o zawieszeniu, wprawdzie o wymianie uszczelniaczy, sam olej zmienia się łatwiej, bo wyciągasz lagi, ale nie mususz ich "rozpoławiać". Wchodzi 287 ml oleju 10w20 (możesz dać 20W, twardszy, lepiej się prowadzi). Po 1994 roku 300 ml. Pozdro, Pawel
  18. Tomek, jak Ci naprostuję moto, to zjawiam się na lekcje doszkalające w obsłudze enduraka, co by lądować na tylne koło, a nie na głowie :-). Trza twardym być ... Pozdro, Pawel
  19. Dokładnie, ułatwia to nałożenie równej warstwy na cały filtr. Pozdro, pawel
  20. Rozebrać silnik, jak nie pomoże metoda Martiusa (czasami skuteczna). Nie można tego zostawić w środku. POzdro, Pawel
  21. Jak EBC to tylko HH. Inne nadają się na śmietnik. Pozdro, Pawel
  22. Kontakt z ziemią był konkretny (z powietrza) , tego do parkingówek nie zaliczy. "Sztuka" była i o to chodzi, mam to za sobą :-). Zresztą mam świadków :( . Pamiętajcie - gaz w locie, nie tylko na najeździe. Pozdro, Pawel
  23. Na szczęście zakończyło się na bólu głowy i zgiętej kierownicy. Ale po koleju. Wybrałem się do Tomka Kulika, z nudów tak pogadać, akurat byłem w okolicy. No i skusiło mnie enduro i taka śmieszna górka-skocznia. Trzeba by spróbować, nigdy sie nie bawiłem w takie coś. Pikuś, co ja nie dam rady??? Dałem - podobno w kategorii wysokości wynik niezły (półtora metra podobno), tylko nie opanowałem lotu i lądowania. Wyrżnąłem bokiem a następnie głową w piach ... Wnioski - myślenie jak widać jest wskazane wszędzie, barwura nie popłaca, tak samo jak precenianie swoich umiejętności, a kask jak najbardziej chroni. No i jest pierwsza gleba :-), nie ma się niby co cieszyć, ale nie wisi nade mną już etykieta kierowcy idealnego. "Zaliczone, Dziekujemy za uwagę" Pozdro, Pawel PS. Tomek, kierownicę Ci naprostuję, mogę śię stawić z narzędziami :-))
  24. Dobra robota, zarówno instruktorów, jak i ucznia :-). Pozdro, Pawel
  25. Suzuki obiecuje, że załatwiają części w 48 godzin. ja zamawiałem coś ostatnio i się sprawdziło, tak więc działaj :-). Pozdro, pawel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...