Skocz do zawartości

crossmen7

Forumowicze
  • Postów

    311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crossmen7

  1. Wszystko jedno co kupisz na początek i tak będziesz oszołomiony jazdą.Ważne w jakim stanie kupisz moto,zdecyduje to ile faktycznie pojeżdzisz.W większości ceny remontu i spalanie podobne(piszę o 125,wr,cr itd).Więc na allegro i szukaj !.
  2. http://sokol.poznan.pl/jp2/infopage.php?id=246? Myśle ze ta strona napewno pomorze.
  3. Jeśli widze że komuś sprzęt pada to jest już do niczego?.Większość znajomych śmiga na Katach(sam mialem wcześniej dwa i zanosi sie na powrót),jak dla mnie super sprzęt,nie znam kata ktory sypał się z byle powodu. Srednio sezon bez zaglądania do silnika.Smiech mnie bierze jak słysze że ktoś co 10 mth reguluje zawory itd. Jak dbasz tak masz. Mialem kiedyś Huśkę 510,teraz wr 250 i też nie mogę złego słowa powiedzieć o sprzęcie(chodzi o awaryjność) ,znam gości którzy śmigają na huśkach(przeważnie 4T),jeżdzilimy czasem razem i nie sądze że huśka boi się wody pływają wszystkie tak samo. Jedyną wadą jest dostępnośc części i to przeważy nad zmianą. Co do WR 450 nie znam nikogo,nie wiem dlaczego ludziska unikają yamaszki przynajmniej 4T Ostatnio przeglądałem filmiki z Erzberg,Enduromani i widać przewagę KTM-a. Dlaczego?.
  4. Myślał o dupie marynie.I tyle.
  5. 125 to dobry wybór,choć moim zdaniem możesz poczuć niedosyt po jednym sezonie.Między DT a EXC to nie taka straszna przepaść.Wielu moich młodych kompanow żałowało że nie kupili 250.Jeśli masz olej w glowie to szybko opanujesz.Oczywiście to moja sugestia. Co do trwalości to od sezonu do dwoch w zależności jak będziesz jeżdził.Jeden koleś zajechał w 3 miechy a drugi przelatał dwa sezony,ale jeżdził jak"baba".
  6. Wygląda obiecująco.Trochę daleko ale wybierzemy się z ekipą.Do zobaczenia.
  7. Przez 23 wiosny bylo tego tyle że pewnie książkę bym napisał. Nie licząc czasów jak jezdziło się na kartę moto.Jedna bolesna na Thunderace 1000 w 2001 wyłączyla mnie na pare lat i calkiem nie dawno wybuchł zbiornik paliwa no i wylądowalem na glebe,zamknięta brama i ETZ 250,lądowanie WSK-i na plecach .....itd Jak kolega napisał,nie liczę w terenie bo było tego naprawdę sporo. Naprawdę mam co wspominać!!
  8. Tak,XR 600 i 400 to legendy enduro.pewnie w dobrych rękach nie jeden nowy sprzęt zaskoczy.Co do 400 to mało na rynku i ciężko trafić na dobry egzemplarz,a różnica między 600 jest nie wielka więc proponował bym 600.Kiedyś mialem exc 525 jezdził z nami gość na XR 600 z 89 r nie odstępowal nas na krok.Miał więcej doświadczenia w terenie ale sprzęt mu nie przeszkadzał.Wielki szacun.
  9. To na pewno,ale po co ktoś szlifował dolną część tuleji,czyżby była za długa?. Kanały to rozumiem.
  10. Czyli od biedy można na tym polatać,co prawda przed kupnem chodził jak zegarek. Jeszcze jedno,pod głowicą przychodzą dwa pierścienie uszczelniające (na zdjęciu cylindra widać jeden rowek a powinne być dwa sądząc po kompletach uszczelek ) po wstawieniu tuleji chyba jeden znikną. I teraz pytanie,czy w takim przypadku dorobić tradycyjną.
  11. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...7855296158.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...7c9fb0b6a1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...bf62ecd566.html Mam pytanie,przyjaciel kupił Kata 380 z 1999r,okazało się jednak że jest z nim coś nie tak.Zdjęcia pokazują że było coś majstrowane.Więc co jest nie tak,czy na takim cylindrze będzie jeżdził bez żadnego uszczerbku i po co ktoś szlifował krawędzie,jaki to miało mieć wpływ na prace silnika. Dzięki.
  12. Witam.Mam pytanie odnosnie przeglądu.Kuzyn kupil Magne 750 z 84 r w stanie idealnym(doslownie), pelny oryginał z przebiegiem 25tys.Jednak prędkościomierz ma 2 skale,km/h i mile,czyli wychodzi na to że ma około 40 tyś,a może się myle. Silnik pracuje bardzo ladnie,ciho.Czy zanim wyjedzie na wiosne kuknąć na rozrząd(dla pewności)i sprawdzić w jakim jest stanie czy lepiej nie ruszać.Patrząc na przebieg(jeśli faktyczne 25tys)to nie powinno być problemu z rozrządem. Zaznaczam że nie mam grama pojęcia o magnach,a kuzyn zabujał się po uszy w magnie.Szkoda gdyby coś padło mu w silniku.Pozdrawiam.
  13. Tak,to fakt.Ale znajomy wrocił od dealera z niemiec ktory testował najnowszy gadżet tego typu. Stwierdził że w terenie jest to bardzo przydatny bajer np.strome podjazdy,większe przeszkody.Tylko tyle wiem,stąd ta odpowiedz.
  14. Ryzyko zawsze istnieje.Sama klamka ze starciem z drzewem tęż narobi balaganu,a tak jest zawsze jakaś ochrona.Trzeci sezon jężdże na pelnych z prętem i jestem bardzo zadowolony.WWWiele razy uniklem niespodzianek w terenie.Wywrotki,cienkie drzewka(krzewy)ktore potrafią np.Przyblokować hamulec itd.
  15. Normalnie zaczne pakować,każdy teren mój. Może gość w kacie ma zamiast sprzęgla dzwignie hamulca,tlumaczy to podniesienie moto.najnowsze rozwiązanie KTM-a jesli ma automatyczne sprzeglo.
  16. Jak dla mnie to KTM.Jesli w CRF masz mało mocy kup exc 525.Ogólnie kat jest pionierem w motocyklach enduro i każdy się z tym zgodzi.Wybór osprzętu,jest cały pakiet którym można rozbudować Kata.Dostęp części jest ogromny i calkiem przystępny w cenie.No i rozwiązania techniczne które ułatwiają endurowanie,obsługe sprzętu.
  17. Ja mam 186,Przy swojej 525(jeszcze jak miałem) cyklem o 4cm,lekko do przodu kiere i było dobrze.
  18. Wielkie dzęki za szczegółową informacje.Moto z 2004 r.Już myślalem że czeka mnie spotkanie z mechanikiem,a tak sam usunę usterkę
  19. Witam.Przesiadłem się z 4t na 2t i nie jestem pewien czy Huska chodzi prawidłowo.Mam porównanie do RM,YZ i wiem że brakuje mocy w średnim zakresie obrotów.Moto po remoncie,pali jak złoto.Kumpel powiedział że przyczyną może być zawór,czy faktycznie?.Jak jest napędzany?.Nie widzę linek,kabli.Po obu stronach cylindra są dwie pokrywy.Jeśli ktoś zna odpowiedż.Proszę.
  20. Krótko. Jeśli masz 7 tyś. to musisz mieć około 3 tys w rezerwie na wydatki jeżdząc 4t.Trafisz na dobry egzemplasz to polatasz.Ale z doświadczenia wiem że większość sprzętow za 7 tys to do remontu.Proponuje 2t. Może exc 125 może Huśka wr 125.Osobiście przesiadlem się na 2t,po długiej przygodzie z 4t.
  21. Pierwsza japonia VF 500f 195km/h ostatnio exc 525 pozycja leżąca 157 km/f to ostatnie flaki. Teraz bandyta 12 coś koło 250 km/h na dobrej drodze.No i wózek szpitalny na sale operacyjną 15km/h. To żart.
  22. Caly odcinek to nówka sztuka,żadnych niespodzianek na drodze,można ciąć winkle ile wlezie.Polecam. Przetestowany.
  23. Mieszkam koło pszczewa,lecąc od strony Poznania za Międzychodem skręcasz na Pszczew i az do Bobowicka tniesz winklami z Bobowicka na Trzciel.Około 50 km zakrętów.W pszczewie można zachaczyć plaże nad jeziorem Szarzeckim(prawdopodobnie club z Łagowa organizuje zlot w wrześniu,plotki kierownika ośrodka). Co do bunkrów w Kaławie polecam nie oficjalne trasy(nie ma u przewodnika),odlot!!.
  24. LUBUSKIE - STOKI koło MIĘDZYCHODU tel.668 026 595 Mam miejsce pod namiot,jest garaż.Mały warsztat.Bardziej profesjonalną obsługę mam w Międzychodzie. Prowadzę działalność gos. więc często jestem na miejscu.
  25. I takie tematy najwięcej ruszają.wielkie oburzenie w poście ale każdy pisze.No i dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...