tomekd

Generalnie XX ma tendencje do trzepotania kierownica w pewnym zakresie predkosci (50-70 km/h) o ile sie ja pusci.Przy zalozeniu kufrow z tylu jest do bardziej odczuwalne.Jedyne rozwiazanie ktore calkowicie leczy ta chorobe to wymiana lozysk w glowce kierownicy na stozkowe.Lub tlumik skretu kierownicy,tez dziala. Zalozenie kufrow oczywiscie doklada dodatkowe kilogramy daleko z tylu i wysoko,wplywa to negatywnie na prowadzenie sie motocykla,ale da sie z tym jezdzic.Po prostu manewry zwiazane z poczylaniem motocykla wykonuje sie troche wolniej. Tak jak np.jazda z pasazerka . :D Poza tym moto nie ma zadnych negatywnych tendencji do okolo 260 km/h,wiecej nie idzie z kuframi. :) Osobiscie ozenilem kufry od Ducati ST z moja XX,Givi sa bardzo funkcjonalne i dobrze wykonana.Jedyne czego nie lubilem w Givi to to jak odstaja na boki,moto staje sie bardzo szerokie. Nacodzien jezdze tylko z kufrem centralnym,latwiej sie przeciskac,pelny komplet uzywam tylko na wyjazdy wakacyjne.

Factory Pro jest prowadzona przez kolesia ktory ma najmniejsze niuanse pracy silnika w malym palcu. Zastawy Dynojet opieraja sie na zalozeniu z epoki kamiennej twierdzacej ze im wiecej paliwa,bogatsza mieszanka-lepiej.Nie do konca tak jest,to zalezy.Moznaby ksiazke napisac na ten temat.Silnik dziala jak organizm,nie mozna brac tylko pod uwage co sie dzieje w komorze spalania. Np,najlepsza moc na gorze zakresu obrotow osiaga sie na delikatnie zubozonych mieszankach,nalezy bowiem wziac pod uwage co sie dzieje w ukladzie wydechowym ktory generalnie jest zestrojony zeby pomoc silnikowi w zakresie okreslonych obrotow.Na ubogiej mieszance temeratura spalin wzrasta i uklad wydechowy zaczyna dzialac tak jakby mial krotsze kolanka,czyli pomaga na wyzszych obrotach.Fale akustyczne maja wieksza predkosc w wyzszej temperaturze gazu,dlatego to tak dziala.Spaliny przy bogatych mieszankach sa tez gestsze,co powoduje za uklad wydechowy staje sie bardziej restrykcyjny na gorce zakresu obrotow. Tak naprawde dobrze zestrojony gaznik czy tez wtrysk paliwa to i wilk syty i owca cala-dobra ekonomia i dobre osiagi.Nie musi sie to wykluczac ale tuner musi wiedziec co robi,nie moze to byc typowy wymieniacz czesci.Mozna bowien zubozyc mieszanke w zakresie obrotow i obciazen ktore sa uzywana podczas normalnej,spokojnej jazdy i zapewnic silnikowi to co potrzebuje do jak najlepszych osiagow poza tym zakresem. Moje doswiadczenie z Dynojet,3 przypadki,to dysza glowna zdecydowanie zbyt duza,raz zszedlem z 137.5 na 130 ( czyli fabryczna 98 R1 ) ,ze 132 na 125 (yzf 1000r),namiarow z VFRa nie pamietam. Te dwie Yamahy z dyszami glownym Dynojet absolutnie nie mialy ciagu na ostatnich 1000-1500 obrotow przed czerwonym polem,zmiana dyszy glownej na mniejsze momentalnie uzdrowila silniki.Motocykle mialy pelny wydech,Yoshimura (R1) i Hindle (Yzf1000) z przelotowymi tlumikami oraz filtr KN (zamiennik fabrycznego,nie indywidyalne). Przy tunningu trzeba uzyc glowe,nie mozna sie poddac stadopedowi. Factory Pro ma bardzo dobre wskazowki odnosnie tunningu gaznikow na swojej stronie,moznaby to przetlumaczyc i przykleic gdzies na forum.

Troszaczke jezdzilem ST1100 i BMW r1100rtl.Opinia w bardzo duzym skrocie ? Jak by sie ktos ozenil zespol napedowy z ST z BM-ka to by byl bardzo udany sprzet. Rolniczy silnik boxer od BMW do mnie nie przemawia,sorry,ale reszta motocykla pracowala bardzo dobrze,tzn hamulce i zawieszenie plus motocykl prowadzil sie bardzo dobrze biorac pod uwage gabaryty i przeznaczenie.ST duzo bardziej krowiaste ,gorsze hamulce i zawieszenie. To moje osobiste zdanie,ale motocykl szosowy powinien miec przynajmniej 3 cylindry ,chyba ze jest to Ducati. :D Nie ma chyba lepszych polykaczy kilometrow niz ST czy tez BMW R 1xxx Rxx,,,, Goldwing ?,wolalbym Mazde Miata (MX-5)

Nikt nie pisal za ma,zastanawiam sie czy przeczytales moja wypowiedz czy tez koniecznie chcesz sie wypowiedziec :lalag: ,R1/R6 sa chlodzone ciecza, co to kogo obchodzi co sie dzieje z silnikach chlodzonych powietrzem. Sorry.

Silnik fzr/yzf1000 wchodzi do yzf 750 bez wiekszych problemow z wyjatkiem gornych mocowan przy glowicy.Puszka powietrzna od 750 zdlawi 1000 silnik.Potrzebna jest pucha i modul zaplonowy od Thunderace. Kolector wydechowy od 1000 tez by sie przydal jako ze jest stunningowa ny do wiekszego silnika. Thundercace yzf1000r to tak naprawde rama od yzf750 z silnikiem fzr1000.

W cbr 900rr panewka #3 pada pierwsza podczas dlugiej jazdy na kole,znane to jest pod nazwa tzw wheelie bearing,byc moze w yamahach r6/r1 cylinder # 4 pada pierwszy od braku oleju. Tak na marginesie to na zakretach poziom oleju jest rownolegly do osi walu korbowego,rezultat dzialania silny odsrodkowej i koniecznosci pochylenia motoru.W motocyklach to nie jest problemem.Natomiast w samochodach jest, dlatego miedzy innymi w wyscigowych samochodach sucha micha jest preferowanym rozwiazaniem.

Sprawdz ustawienie tylnego kola,to ze znaki na wachaczu sa O.K. to nie znaczy ze przednie i tylne kolo sa w tej samej lini. Byc moze przedni widelec sie przekrzywil podczas szlifu,lub zostalo to zle ustawione podczas ostatniej wymiany opon.Poluzyj te dwie male nakretki przy przedniej osi z lewej strony i srubu na dolnej polce.Nacisnil na przedni hamulec i przypompuj widelec kilka dobrych razy od serca tak silnie jak sie da.Powinno sie samo dobrze ustawic.Postaw moto na centralna stopke i dokrec wszystko z powrotem. Obejrzyl dobrze opony,jezeli maja duzy przebieg na zle ustawionych kolach to juz nic nie pomoze poza ich wymiana.

Pomiar cisnienia to tak bazalna sprawa jak np.zmierzenie temperatury przed przyjeciem pacjeta do szpitala. 9-11 atm to jest beznadziejny wynik jezeli chodzi o R1/R6,powinnio byc przynajmniej 13-14 atm co z kolei mi mowi ze byc moze pomiar przeprowadzony byl niewlasciwie.Nie tak latwo zuzyci nikasil do takiego poziomu. Pisales ze w probie olejowej cisnienie wzroslu - O ile ?

Raczej nie,najgorsze zuzycie jakie kiedykolwiek sie przytrafilo to 12l/100,ale to bylo lata temu na torze,Road America 3 dlugie,1 km proste,pozeracz paliwa. W jezdzie miejskiej wynosi ok 7-7.5l poza miastem przy stalej 140-160 km/h okolo 6.5l.Czyli nie najgorzej,aczkolwiek 1000cc Yamahy ktore mialem/mam palily mniej.MUsze dodac ze zamontowanie PowerCommander i odpowiedni tunning zmniejszyly zuzycie.W epoce przed PC zdarzylo sie spalanie 8.5l, zakonczylo sie to pchaniem motorku okolo 1 km,pod gore,zaladowany sprzetem wakacyjnym :icon_exclaim: ,ale raczej spowodowane to bylo chrzczonym paliwem. Dynojet potrzebny jest tylko w przypadku zamontowania pelnego wydech,przy samych koncowkach/filtr KN standardowy manewr z srubami wolnych obrotow/podkladka pod iglice wystarczy.Koncowki mocy dadza 3-4 konie,przyzwoity pelny wydech z przelotowym tlumikiem 8-10 km i poprawi krzywa mocy szczegolnie na gaznikowych modelach ktore padaja na twarz w zakresie 4000-6500 obrotow.Wtryskowe modele maja inaczej sparowane kolanka i zdecydowanie silniejszy zakres srednich obrotow. Farbryczny uklad wydechowy jest sakramencko ciezki,wywalenie tego zredukuje wage o jakies 11-12 kg. Filtr KN w zasadzie nic nie daje,jego glowna zaleta to to ze jest w zasadzie wieczny. Na marginesie,bardzo duzo opini od kolegow ktorzy nie maja najmniejszego pojeciu o CBR XX czy tez podstawowych zasadach tuningu,ale nie bede wytykal palcami. :icon_exclaim:

Nie jestem pewny,ale chyba 87-88 nie mialy jeszcze EXUP,dopiero 89 i nowsze.Silnik tez zostal zmieniony.

Glowicy nie trzeba sciagac do ragulacji luzow,tylko pokrywe zaworowa.Szczelinomierz do sprawdzenia luzow na zaworach ssacych musi byc waski,jakies 5-8 mm,bardzo malo miejsca.Mozna np,standardowej szerokosci szczelinomierz przyciac nozyczkami. Prowadnice zaworowe to nie taka prosta sprawa,trzeba miec sprzet i doswiadczenie.Mozesz sciagnac glowice sam i zaniesc do specjalistow. Sprzeglo trzeba rozebrac na czynniki pierwsze i wszystko dokladnie obejrzec.W koszyku nalezy zwrocic uwage na rowki w ktory siedza tarcze sprzeglowe i dobrze obejrzec cze niejest popekany,etc.Kolo zebate ktore jest przynitiowa do reszty kosza nie moze byc luzne.Jak juz bedziesz mial to wszystko rozebrane to jest to tez dobra okazja zeby sprawdzic tarcze sprzegla.

Cykanie w Yamahach jest spowodowane zuzytymi prowadnicami zaworowymi.Trudno powiedziec czy to "jest to" w twoim przypadku,jakosc dzwieku na youtubie nie jest zbyt wysoka. Tak na marginesie to fzr/yzf 1000 maja halasliwe glowice. Pozostale sprawdzic luzy zaworowe,napinacz lancucha rozrzadu,zsynchronizowac gazniki. Sprawdz tez koszyk sprzegla,jest slaby w tym modelu,dobrze wiedziec w jakim jest stanie zanim sie rozsypie i narobi krzywdy.

Gratulacje,XX jest jednym z bardziej niezawodnych i dopracowanych motocykli jaki kiedykolwiek zostal wyprodukowany. Najwiekszym forum uzytkownikow XX jest http://www.cbr1100xx.org/forums/index.php?act=idx . Kolesie z Garage forum sa w stanie rozwiazac kazdy problem z XX,o ile taki zaistnieje,nie zdarza sie to czesto,lub tez sa w stanie naprawic prom kosmiczny na podworku.Grupa bardzo technicznie zaawansowanych ludzi. Widze za masz quada,jeden koles z Texasu,Stan,przerobil XX na czterokolowca, .Pojawia sie z tym sprzetem na zlotach,bardzo profesjonalnie wykonana przerobka,lakims cudem jest to zarejestrowane i legalne na ulicy. Serwicowka podaje metode na odczytanie bledow ,generalnie polega to na zmasowaniu konkretnego przewodu i liczeniu "mrugniec" czerwonej lampki na wskaznikach.System jest samodiagnostyczny,nie jakis nonsens jak w przypadku np. BMW gdzie trzeba jechac do dealera i podpiac sie do kompa za jedyne 150 $. Mam XX od lat,moto przelecialo 118 tys mil bez zadnych problemow,jedyne na co trzeba uwazac to styki przy regulatorze napiecia i napinacz lancucha rozrzadu ktory nie wytrzymuje zbyt dlugo i zaczyna glosno pracowac.Osobiscie mam manualny napinacz z APE performance.

:wink: Porownanie Brittena i Czysza jest troche nie na miejscu.Pierwszy byl prawdziwym innowatorem i genialnym inzynierem/konstruktorem/itd ktory byl w stanie wymyslec cos nowego,orginalnego i autentycznie lepszego od istniejacych w tym czasie porownywalnych motocykli.Nalezy zwrocic uwage ze Britten w zasadzie sam wykonal duzo podzespolow w swoim motocyklu. Czysz jest wzietym architektem ktory dorobil sie kasy projektujac chalupy bogatym ludziom,ale w jego motocyklu jest zero geniuszu.Byl tez raczej miernym amotorskim zawodnikiem ktoremu sie teraz wydaje ze jest w stanie wyprodukowac dobry motocyckl,,,,,,,,,,,,,,,,,za 100 000$.Tylko ze jak na razie to daleko temu motorkowi w osiagach do masowo produkowanego litra ze nie wspomne o Ducati V4 za jedyne 70 G $. Waly obracajace sie w przeciwnym kierunku uzywane sa od dawna,bardzo duzo kosiarek V4 w epoce 500cc MotoGp mialo takie rozwiazanie.W przypadku napedem lancuchem wal wzdluz osi motocykla sa nonsensem gdyz wymaga dodatkowgo przelozenia w celu odwroceniu napedu o 90 stopni. Co do Japoni,na coz,uzywaja sprawdzone rozwiazania,w przedziale polemnosci w okolicach 1000cc rzedowa czworka jest najlepszym kompromisem jezeli czodzi o moc,wymiary zespolu napedowego,prowadzenie sie,ewentualnie mozemy dyskutowac o V4.Inne rozwiazania sa po prostu gorsze.V2 potrzebuje extra 200cc zeby konkurowac.Co do boxera to dodam tylko ze 1200 cc nie wystarczy zeby dorownac 600 cc rzedowej czworce.BMW zdecydowalo sie wystawic 1200 cc R model do przyszlego 2008 Daytona 200 tylko ze na razie sa 5-6 sekund wolniejsi niz japoniska 600-ka.To sa lata swietlne. To nie jest tak za jestem przeciwko postepowi i nowatorskim rozwiazaniom,ale trzeba rozroznic cos co jest rzeczywiscie lepsze od tego co jest zrobione w imie odmiennosci i dorobiona jest do tego pseudo filozofia inzynieryjna w celu sprzedania swoich produktow i usprawiedliwienia nadmiernej ceny. BMW jako innowacyjna firma ? :crossy: Boxer ma ponad 80 lat,mniej wiecej tyle co silnik V2 Harleya,orginalny K model mial silnik R4 z walem wzdluz osi motocykla co jest rozwiazaniem bez sensu jako ze jednostka napedowa jest absurdalnie dluga,ale przynajmniej wtedy byli na sile orginalni. .Przy nowym K1200 poszli po rozum do glowy i umiescili ta czworke tak jak przykazal Bog-poprzecznie,lub jak wszyscy robili to od poczatku. BMW zawieszenie z przodu po prostu nie dziala,2009 WSB BMW superbike bedzie mial konwencjonalny widelec,Yamaha probowala kiedys to w GTS 1000 z marnymi rezultatami.

Prowadnice i lancuch latwo ominac,po prostu zakladasz pierwszy pierscien od stworznia wczesniej,przed wsunieciem tloka w cylinder.Zostaje tylko drugi,jezeli masz odpowiednie "szczypce" to zabezpieczenia typu pierscien w miare latwo dadza sie zamontowac. Scisnij pierscien w szczypcach,troche pod katem od pionu,radze przeciwiczyc na "sucho". Dobrze nalezy oslonic skrzynie korbowa,w razie nieudanej proby pierscien nie spadnie do srodka.

Inna opcja,czasami wykonalna to wsadzenie tloka w cylinder przed podlaczeniem tloka do korbowodu. Zalezy od silnika ,ale czesto jest to mozliwe.W singlu powinno to byc latwe do wykonania. Osobiscie uzylem tej metody pare razy w przypadku rzedowych 4 Yamahy.Potrzebne sa takie dlugie waskie szczypce i zreczne palce do zamontowania zawnetrznych zawleczek na stworzniach tlokowych,ale ja kiedys gralem na pianinie :P

Dobry i relatywnie niedrogi,przynajmniej w US,to jest EBC HH+,lepsza sila hamowania i trwalosc niz w przypadku orginalnych Hondy.Da sie na nich od biedy wyjechac na tor,nie spuchna po 2-3 okrazeniach jak fabryczne.Nie niszcza tez tarcz hamulcowych. Moim zdaniem fabryczne klocki nie robia sensu,mozna znalezc cos lepszego,czesto taniej. Kazda firma oferuje 2-4 rozne klocki pasujace do danego motocykla,czy tez zacisku,moga one miec totalnie diametralnie rozne wlasciwosci,dlatego tez podawanie samych nazw firm troszaczke mija sie z celem.Trzeba podac jaki konkretnie klocek ma sie na mysli. Np. EBC oferuje kevlarowe klocki ktore sa najtansze,OK na ulice,nastepne na polce sa metaliczne HH+,a na samej gorze jest wyscigowy GFA ktory jest bardzo dobry na tor. Najlepszy klocek na tor z jakim sie spotkalem to jest Versah RJL. Nigdy nie spotkalem sie tutaj,w USA,z klockami Nissin.Nikt ich tutaj nie sprzedaje,pierwszy raz slysze o klockach nissin.

Gratulacje,czym skoropka za mlodu nasiaknie itd, :D Nie jestes stary,znam kolesia ktory w wieku 64 lat jeszcze na torze smiga na cbr954 :),dasz rade,cruisery moze sa troche ciezkie ale jezdzi sie nimi w sumie bardzo latwo. W sumie moi przedmowcy powiedzieli juz wszystko ale nigdy nie zaszkodzi dodac zebys uwazal na poczatku.

Przydatnosc systemu Dynojet jest rownowazna umiejetnosciom tunningowym osoby ktora to instaluje,taka jest brutalna prawda.Dobrze stunningowany moze podniesc kulture pracy silnika i nie zmienic zuzycia paliwa. Dysze glowne paliwa w systemach Dynojet sa zbyt duze,lepsze rezultaty mozna osiagnac pozostawiajac fabryczne,lub uzywajac orginalne keihin lub mikuni w zaleznosci od potrzeb. Drugi mit to -bogatsza mieszanka=wieksza moc .Generalnie nie jest to prawda,szczegolnie na gornych obrotach gdzie zbyt duza dysza glowna paliwa spowoduje "zatykanie" sie silnika i utrate mocy. Jezeli zostala zmienione koncowka wydechu i KN filtr powietrza to : -zostaw dysze glowna w spokoju -podnies iglice 0.5- 1.0 mm uzywajac podkladek -wykrec srube wolnych obrotow dodatkowe,1/4-1/2 obrotu,ewentualnie zmien pilot jet na jeden numer wiekszy,np z 40.0 na 42.5. W 98 % przypadkow to powinno wystarczyc.

Tzw. EXUP w przypadku 929 ( to ma wlasna nazwe ) dziala na zupelnie innej zasadzie niz w przypadku np. R1 czy tez GSXR 1000 gdzie to jest poprostu przepustnica.. W 929 zmienia geometrie wydechu z systemu 4-2-1 z dlugimi kolankami do systemu 4-1 z krotkimi kolankami,cos tam moze stukac,latwo to sprawdzic.

Generalnie nie ma reguly,zalezy jakie sa wymagania oktanowe silnika i na jakich zasadach pracuje uklad zaplonowy i wtryskowy.W starszych motocyklach czy tez samochodach nalezy uzywac paliwa o minimalnej licznie oktanowej,tzn takiego na ktorym silnik dobrze jezdzi bez spalania stukowego.Uzycie wysokooktanowej moze spowodowac strate osiagow poniewaz paliwo takie wolnie sie spala w komorze zaplonowej. W przypaku nowszych sprzetow ktore posiadaja czyjnik spalanie stukowego paliwo o wyzszej licznie oktanowej moze polepszy prace silnika.Moze ,ale nie musi,zalezy jek daleko ECU jest w stanie skorygowac mape zaplonu.

Calkiem niezle,18-28 KM wzrost po zmianie koncowki wydechu i PC,w sumie nowsze R1 maja podwojny wydech czyli moc wzrosnie o 36-56 KM.Kolega Nick Voltan na forum scigacza jest bezcenny. :lalag: Tak naprawde jezeli po zmianie koncowki mocy i tunningu z PC uzyskasz wiecej niz 3-4 km to nalezy sie udac na pilgrzymke piesza do Czestochowy w celech dziekczynnych.

Nie chce ciebie straszyc ale te zuzycia co podalesz przekraczeja 2-3 krotnie limity,,,,,,zuzycia. Osobiscie bym poszedl droga Wiseco,tzn nadwymiarowe kute tloki (1.5 -3 mm nadwymiar,zalezy z ktorego roku ten Gixxer),troche wieksza pojemnosc i stopien sprezania.ok 600 stowek tytaj w USA,plus rozwiercenie.(100) Szukanie dobrego bloku i uzecie nowych pierscieni z twoimi zuzytymi tlokami mija sie z celem.Wez pod uwage ze rowki w ktorych siedza pierscienie taz ulegaja zuzyciu.A propo jaki jest luz pomiedzy tlokiem a pierscieniem w rowkach. Za zuzytech tlokow czy tez innych czesci silnika mozna zrobic interesujace rzeczy uzytku domowego. Mam np komplecik wirnik/blok od silnika wankla ( mazda rx7) ktory zdecydowal sie skonsumowac ekwiwalent pierscieni tlokowych w pewnym momencie,czy tez pieciozaworowe tloki od yamahy ,zawsze temat na rozmowe jak kolesie przyjda. :) :flesje:

http://yzf-r1forum.net/manuals/index.html jakies 15 MB,ale musisz sie zarejestrowac.

:icon_biggrin: :crossy: :lalag: :lalag: :lalag: :wink: