Skocz do zawartości

Saltus

Forumowicze
  • Postów

    1289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Saltus

  1. od poździeranej skóry jeszcze nikt nie umarł :) Ja tam zauważyłem, że im więcej tego tałatajstwa na sobie tym bardziej się przegina, a jak tylko kask buty i rękawice to od razu spokojniej i więcej się widzi na drodze :)
  2. oczywiście odpowietrzałem z podłożoną podkładką. Przepompuje jeszcze z 0,5 płynu a jak dalej będzie kibel to skoczę gdzieś na serwis. Zastanawia mnie tylko fakt, czemu z podkładką jest lepiej skoro gdy kółko regulacji jest na pozycji 1 to tłoczek powinien wykonywać pełen ruch w cylinderku ? zapieczony tłoczek odpada, bo zaciski rozebrane i wyczyszczone, z nowymi gumkami, a z pompy leci fontanna na 3 metry :)
  3. Klamka rośnie ale tylko do pewnego momentu Odpowietrzałem każdą złączkę - śruba przy pompie, stożki przy przewodach, dalej śruby przy trójniku, śruby zacisków i na końcu odpowietrzniki. Wszystkie blaszki są na odpowiednim miejscu. Opór klamki jest liniowy, jest miękka do końca ale hamulec bierze dopiero po 3-4mm skoku klamku. Jak dołożę podkładkę, o której pisałem pod koniec skoku klamka twardnieje. Płyn się nie wraca, jest to pompa standardowego typu ze zintegrowanym zbiornikiem. Jeszcze się nigdy nie spotkałem z tak opornym układem. Nawet w ostatnio robionym XJ 750 z anti-dive poszło dużo szybciej..
  4. Witam, opiszę pokrótce mój problem bo już nie wiem czego się chwytać. A więc tak, początkowo motocykl był w proszku więc robiąc hamulce rozebrałem zaciski w drobny mak, wyczyściłem, poskładałem na starych gumkach bo były jeszcze zdrowe. Pompa hamulca lała więc zamontowałem reperaturkę, która jednak niewiele pomogła bo płyn dalej się sączył. Kupiłem używaną sprawną pompę Nissin, ale i w niej po odpowietrzaniu hebel nie twardnieje. Kolejny etap - wszystkie przewody wymienione na stalowy oplot, dalej bez zmian... Kupiłem zatem gumki zacisków ale i to nie pomogło. Oczywiście wszystkie podkładki miedziane wymienione na nowe za każdym rozkręcaniem. Odpowietrzane na różne sposoby - strzykawą od dołu, wstrzykując płyn do góry, wysysając go w dół, pompowanie tradycyjnym sposobem z wcześniejszym odpowietrzeniem pompy i dalej kicha. Tarcze proste, zaciski zmieniłem na inne i dalej to samo. Poprawa jest jedynie gdy między klamke a kółko regulacji wrzucę podkładkę 1,5-2mm tak aby klamka miała większy skok. Wtedy hamulce działają jak brzytwa. Jakieś pomysły co do przyczyny ?
  5. Przecież gumki w zaciskach i tak już będą do wymiany... Możesz to obficie zalać jakimś odrdzewiaczem, i po zrobieniu pompy muszą wyjść, nie ma bata. Tylko ostrzegam, że zestaw naprawczy może nie pomóc, bo jeśli już zaczęła lecieć to prawdopodobnie cylinderek pompy uszkodzony. Bawiłem się kilka razy w zestaw naprawczy w różnych moto i nigdy nie zdał egzaminu - nawet w pompach magury. Jak już leci to kaplica, tylko sprawna używka jak napisał Monter.
  6. Saltus

    GSXR 1000 k4

    już się nie czepiajcie, ale skoro Bibor80 pisałeś w innym temacie, że nie masz nic do ukrycia, to może warto byłoby napisać w ogłoszeniu o tym że motocykl był składany po wypadku, bo upadek na moto brzmi jak by się na parkingu ktoś przewrócił :)
  7. Saltus

    GSXR 1000 k4

    http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/81449-ku-przestrodze-jakie-miny-widziales-na-sprzedaz/page__st__880__p__1815238#entry1815238
  8. trzeba przyznać, że masz talent :D
  9. i zacznij czytać ze zrozumieniem to wszystkim będzie lżej !
  10. człowieku przecież to są dwa gary po 500ccm więc czego się spodziewałeś, że będziesz to palcem obracał ? 5 bieg wrzucisz i bez świec będzie ciężko kołem kręcić. Sprawdź najpierw na innym akumulatorze jak wygląda sprawa z napięciem rozruchowym, jak jest ok to jeśli jest dobry dostęp to zobacz jak wygląda rozrusznik, może się przysmażył --- a swoją drogą co to za mechanik, do którego jeździsz, że po rady na forum wysyła ?
  11. ale ta niedokręcona śruba w półce trzymająca lewą lagę to fakt :) Nie boisz się tak jeździć ? czy nie stawiasz na gumę :D
  12. Co do tej DT to latałem LC2 a to ta sama konstrukcja i jak się go wkręciło to całkiem nieźle szedł w górnych partiach, ale dzikość specjalnie wziałem w nawias, żeby dziewczę skumało o co chodzi :)
  13. nie kupuj całego kranika, tylko najpierw poszukaj tak jak Ci koledzy radzili zestawu naprawczego dedykowanego do Twojego modelu - koszt pewnie około 5gbp a wymiana dziecinnie prosta. a zanim zaczniesz cokolwiek kupować sprawdź czy wężyk idący od króćca do kranika nie jest uszkodzony albo nie spadł z końcówki. Możesz też przełączyć kranik na PRI jeśli masz taką pozycję, i zobaczyć jak wtedy chodzi motocykl.
  14. pewnie łańcuch się skończył :blink:
  15. kurza stopa ludzie opanujcie się !! exc 125 dla niskiej dziewczyny, która nigdy nie latała ? przecież to jej wyleci z pod tyłka przy pierwszym ruszaniu... Koleżanko nie napalaj się tak na nowy motocykl, bo jeszcze zdążysz. Na początku, uwierz, zaliczysz sporo wywrotek a części do nówki kosztują srogo $$$. Kup tak jak ci radzi michoa DT 125, jest do tego full części a naprawdę wdzięczny sprzęt dla początkującego. Ma dozownik oleju także nie przejmuj się, że to dwusuw, nie będziesz musiała mieszać paliwa z olejem. Jeśli nie odpowiada ci "dzikość" dwusuwa (czyli moc dopiero w górnych partiach obrotów) to najlepszym wyborem będzie NX 250 lub bardziej terenowa XR 250. Jak poduczysz się jazdy, obsługi itp to sobie za rok czy dwa kupisz nówkę niewiele tracąc na sprzedaży jeśli będziesz dbać o maszynę. Pieniądze lepiej zainwestuj w porządne buty !! zbroję i ochraniacze. p.s. z tym exc na wtrysku to popłynąłeś :D - zapomniałem dodać, nie myśl sobe, że nowe motocykle są bezobsługowe - serwis też kosztuje, lepiej więc kupić starszy motocykl i mięc na bieżące naprawy niż nowy, który będzie stał w garażu ;)
  16. Saltus

    Czesci kupie

    kupię wał do MZ TS 150 zdatny do regeneracji (zdrowe czopy)
  17. Trzymaj się Tomaszu, jesteśmy z Tobą !
  18. Ja bym bardziej polecał coś z klasy 250 np. honda NX 250 - bardzo przyjazny sprzęt, Xr 250 itp. na początku w enduro będziesz zaliczała sporo wywrotek a na mniejszych sprzętach będzie ci łatwiej dosięgać ziemi. Taka drz 400 to już spora koza i będziesz miała problemy bez wyrobionej techniki pozdrawiam fankę błota ;)
  19. wystarczy, że do sąsiada przyjedzie znajomy busem i motong niespodziewanie może zniknąć. Jak widać po tematach na forum odszkodowanie od właściciela parkingu to przegrana sprawa :(
  20. przeczytaj dokładnie i pooglądaj zdjęcia w linkach to zobaczysz, masz wszystko podane na tacy
  21. http://www.caferacer.com.pl/forum/index.php?topic=290.0 masz poczytaj, tylko się nie obśliń oglądając zdjęcia ;)
  22. nie wiem czy dobrze zrozumiałem bo strasznie chaotycznie napisałeś, ale czy nie wsadziłeś przypadkiem tłoka od 400 do 600 ?
  23. Ale napisz co się dokładnie stało, bo mimo, że używasz ciekawych zwrotów to nic nie wiemy o objawach :icon_question:
  24. zdjęć nie wrzucę, bo jak zwykle znajomy wszystko pogubił łącznie z aparatem. Pierwsze dni (tj od środy do soboty rano) były bardzo mnóstwo okej, gorzej się zrobiło jak zjechała się banda dresiarzy na prodigy, które swoją drogą było kulawo nagłośnione. Był taki tłok, że wieczorem nie było jak się ruszyć. Koncertów poza Apteką i Republiką nie za wiele pamiętam, wiem tylko, że byłem :) Ogólnie był konkretny reset, dobrze, że wzięliśmy zapas alkomatów bo carlsberg był tak ścierwiasty, że się go nie dało pić (chociaż i tak trzeba było kilka kursów do miejskiej hurtowni zrobić bo zabrakło)
  25. znajomy kiedyś na ts250 przejechał małego psa i mówił, że ledwo to poczuł. Trzepnęło zawiechą i poleciał dalej. (pies przeżył :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...