tygrys

tak bezbarwnym natryskiem załatwisz sprawę ,ale jakaś obcierka i kłopoty.co do wosku to co jakiś czas polerka. sam nie wiem -chyba wosk

pojemność silnika nie oznacza że będzie kręcił tak samo jak inny silnik o tej samej pojemności.tam ma znaczenie przede wszystkim materiał jaki zastosowano do jego budowy.są silniki która osiągają pełną moc na obrotach przy których wał innego silnika rozlatuje się szyba kasku tak jak ktoś wspomniał -płyn do usuwania owadów lub niereagujący z pleksą płyn do naczyń

a czy pomyślałeś o braku powrotu klocka? może któryś nie wraca na swoje miejsce i przekrzywiony ociera o tarczę

sprawdź zasilanie gażnika w paliwo

chyba sprzedaje w całości na części

ja strzelam w obciążenie i tojest powód że nie kręci wyżej

sprawdź ssanie

spróbuj dać tulejki

jeżeli nie masz korka spustowego odłącz najniższy wężyk z płynem i odkręć korek wlewu płynu

ale gdy hamuje się silnikiem lub zamknie nagle gaz przy wysokich obrotach mieszanki paliwowo-olejowej wpada do cylindra minimum przez co smarowanie jest cieniutkie .przy wtrysku oleju tego problemu nie ma

stary tłok miał już jakieś przeciążenia i sru

tak jazda na moto z taką kierą to kozactwo

zapodaj fotki po remoncie

jeżeli właścicielowi się podoba to ok ale mojego niech nie dotyka!

daj spokój ,nie poprawisz wyglądu a tylko skopiesz

wystarczy że przerwa między uzwojeniami a magnesem będzie minimalnie większa a ładowanie będzie mniejsze.przy tej regeneracji może ktoś nie zwrócił na to uwagi i masz problem

tak jak mówi adam M ,daj spokój z cięciem

teraz teraz teraz.może coś nieprzewidzianego wyjdzie w rakcie to zawsze możesz poczekać na części .a w marcu będziesz gryzł łańcuch ze złości że coś ci szwankuje a sezon już się zaczyna

jeszcze raz ja coś powiem.jak nie masz doświadczenia w mechanice moto znajdź warsztat naprawiający maszynki,pogadaj z właścicielem i zaproponuj pomoc w naprawie w zamian za naukę ,potem możesa już coś działać sam

tak jak henio zwracam uwagę na ułożyskowanie główki. samo spawanie to pikuś ale łożysko musi być pewnie osadzone.

to zmierz dyskretnie i wtedy kupuj

miałem to w samochodzie .przy nagrzanym silniku też rozrusznik nie kręcił.po rozebraniui wymyciu syfu ze środka okazało się że jedno uzwojenie ma pękniętą owikę izolującą.po brudzie przebijało do masy jednak opornośc brudu (pył ze szczotek i komutatora) powodowała spadek napięcia tak duży że nie kręcił rozrusznik .po zaizolowaniu problem zniknl

jeżeli to zgniecenie uzwojenia nie jest głębokie to zalej lakierem do impregnacji uzwojeń silników.w każdym zakładzie gdzie przewijają silniki elektryczne to mają .kilka kropel da ci każdy .schnie w temperaturze otoczenia

nie smarowana ,może pancerz jest gdzieś załamany i ociera.

TAK SPRAWDŹ ZAMOCOWANIE I CZY TEN NOWY FILTR JEST DOBRZE WŁOŻONY,MOŻE GDZIEŚ NIE DOLEGA.