Skocz do zawartości

rafael

Forumowicze
  • Postów

    4826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez rafael

  1. Remont panie remont :icon_razz: . A robiłeś próbę olejową ? (chociaż z ciekawości)
  2. Paliwo dobrze dochodzi? Miałem tak samo jaj kupiłem moto z filterkiem paliwowym na przewodzie. Na wyższych biegach gdy przez chwilę podczas rozpędzania przepustnica była max otwarta motocyklowi brakowało paliwa i objaw był taki jak u Ciebie. Wystarczyło chwilę stanąć i znów moto "nabierało sił"
  3. Dodam że oleju do przekładni wchodzi ok 150ml ( na karterze powinno pisać)
  4. Jeśli w tek kasie to nic innego Ci nie pozostaje za bardzo. Zainwestuj za to w porządne ubranie bo wywrotki na początku będziesz miał często, a najgorzej jest gdy komuś po mocniejszej glebie zaraz na początku przygody z enduro włącza się blokada psychiczna. Trudno się później przełamać i podkręcać tempo jazdy.
  5. Skoro latasz Harrym który ma 100Nm, to nie stosowne było by kupowanie jakiegoś Supermoto pokroju XT 660 itd ważącego nie wiele mniej niż Twój Brudny Harry i mającego przez pół Nm i KM. Rozumiem że w jeździe na SM będziesz upatrywał raczej szczypty szaleństwa niż zwykłej jazdy po drogach,bo od tego masz XR. Myślę że Huska była by dobra. Masz prawie 60 KM, waży co prawda ponad 140kg ale można spokojnie polatać na kole- przednim lub tylnym, jak kto woli :) Najlepiej gdybyś przejechał się gdzieś taką huską, jakimś sprzętem pokroju XT (który raczej ci się nie spodoba ) i spróbował też czegoś z Hardu ( EXC 525 przykładowo). Dużo zależy czego oczekujesz od SM. Ja całe życie latam na crossówkach i po zajęciu miejsca w sterach LC4 620 SM zawiodłem się, bo dla mnie była to kupa żelastwa z zapałem krowy. :crossy: 610SM Husqvarny nie będzie tobą miotało ale przy odrobinie chęci fajnie się na nim pobawisz. Jeżeli natomiast chcesz żeby sprzęt sam prowokował do nauki slidów i jazdy na gumie to EXC 525/520 będzie dobrym wyborem. O serwisie tego motocykla możesz poczytać na naszym forum. Z łagodniejszych sprzętów jest też Suzuki DRZ 400. Serwisem bliżej jej do LC4 lub Huski 610 ale wagą bliżej lekkich motocykli typu właśnie EXC. Dobrze było by gdybyś tych maszyn dosiadł, bo dla jednego ciężki muł to dla innego lekka jak piórko rakieta :icon_biggrin: Test DRZ400SM - http://www.motogen.pl/laboratorium/testy-motocykli/suzuki-dr-z-400-sm-maszyna-pionowego-startu-i-ladowania,art12.html Test Huski 610- http://www.motocykl-online.pl/testy/Husqvarna_SM_610_2005 Tutaj huska 610 i KTM LC4 640 - http://www.motocykl-online.pl/testy/Husqvarna_SM_610_i_KTM_640_LC4_Supermoto Huska 450 SM - http://moto.pl/Motocykle/1,113375,2357601.html Wiele Ci to nie pomoże ale zawsze coś Ci się rozjaśni. Zobacz na Youtube poszczególne sprzęty. Ale najlepsza rada. Pojeździj na takich :tongue:
  6. A jak z kosztami utrzymania ? Jeśli możesz wydawać kilka tysięcy na sezon na utrzymanie fury to EXC 525, Husqvarna TE 510 itd. Motocykle bezkompromisowe nadające się do hardcoru, jednak serwisu też wymagają. Dają w zamian mase wrażeń. Z każdego biegu stają na gumie, lecą bokiem na wyjściu z zakrętu, jazda na przednim czy tylnym kole to dla nich nie problem. Możesz na takich moto startować w zawodach itd. Jeżeli nie chcesz co chwilę regulować zaworów, wymieniać oleju itd to kupujesz LC4 620 SC, Huske TE 610 itd. Poczytaj na forum trochę o parametrach tych motocykli i o serwisie a rozjaśni Ci się trochę przed oczami :flesje:
  7. Trzeba zaznaczyć że takie chińskie motocykle służą do jazdy po trawniku koło domu a nie do jazdy w terenie bi wtedy tak jak piszesz rozpadają się.
  8. I właśnie do takiej jazdy 2T się nie nadaje. Kup Lc4 620 Super Competition i będziesz zadowolony na pewno
  9. Dokładnie jest to solenoid który wpuszcza nad membranę powietrze na pierwszych trzech biegach, przez co silnik jest łagodniejszy ( a raczej łagodnie oddaje moc) . Możesz zaślepić ten element lub ewentualnie go wyrzucić. Link podałem wcześniej
  10. Kurde powiem Ci że czasy w jakich ja kupowałem swojego gasa sa już nieco inne. Ja kupiłem tak jak mówię, prawie nowy egzemplarz (był jeszcze na ori oponach, klockach i napędzie) z 2006 roku za 6 tyśków ( teraz cena 11 tyś myślę że nie jest zła, bo za ktm z tego roku trzeba dać kilka tyś więcej) Trochę go rozkradli gdzieś podczas transportu bo nie było lamp, licznika , i czegoś tam jeszcze. Później jeszcze się okazało że regulacja tłumienia nie działa ale sobie z tym ostatecznie poradziłem . Ja na swoim baku 12L zrobiłem w terenie średnio stówke. Zawias Marzocchi to ten sam który siedzi w huskach ( nie odbiega od Japońskiej konkurencji ani od KTM- średnica 45mm ). Ja miałem 2006 w "nowych" plastikach które szły od 2007. Po kilku kosmetycznych zabiegach mój egzemplarz wyglądał tak: http://www.bikepics.com/pictures/1882076/ i http://www.bikepics.com/pictures/1882078/ Dodam że w Master Enduro 2005 Gas EC 300 zdeklasował EXC 525, Huske 510 i EXC 300 :) Przypomniałem sobie jedną rzecz która mnie dręczyła w tym motocyklu od początku- padające łożyska w tylnym kole. W sezonie wymieniałem chyba 3 razy i do końca nie wiem co było nie tak. Nie było tam żadnych typowych pierdółek poza tymi łożyskami które dawały się we znaki jak np w YZ gdzie ciągle popuszcza się lewarek zmiany biegów ( i to nie tylko w moim moto )
  11. Wierz mi, że nawet starsza końcówka dobrej firmy, po wypełnieniu nową watą i uszczelnieniu ładnie brzmi.
  12. Ja do dziś żałuje że sprzedałem swojego ale cóż... Teraz chętnie bym kupił, jak u nas się nie uda to trzeba będziesz poszerzyć zakres poszukiwań o zachodnie kraje. Dodatkowo ja miałem sprzęta z akcesoryjnym bakiem prawie 12L więc do enduro nadawał się idealnie.
  13. Ja miałem 2006, czyli silnik taki sam, podwozie raczej też. Jeżeli chodzi o charakterystykę silnika to jest mu bliżej do 200 EXC niż do 250. Po wejściu na obroty staje dęba prawie na każdym biegu (jak zdrowy silnik oczywiście. możliwe że ten stan mogłem zawdzięczać Wydechowy FMF Gold Series- choc nie do końca bo jezdziłem na egzemplarzu z seryjnym wydechem i podobnie oddawał moc. Mocny dół) EXC 250/300 sporo łagodniej oddają moc. Zawias przód Marzocchi, tył Sachs jest w standardzie (Można było Ohlinsy dokupić). Części typu tłok, korba ceny jak do EXC, klocki , zębatki również nie ma problemu. Plastiki bardzo elastyczne. Jeżdżąc Gasem 1,5 sezonu nie złamałęm ani jednego, w YZ połamało się już kilka. Masz 2008 więc powinieneś już mieć dwie mapy zapłonu (Ja miałem jedną). Skrzynia biegów dobrze zestopniowana. Sprzęgło hudrauliczne AJP (Hiszpańskie) ,nie sprawiało mi żadnych problemów typu zapowietrzanie się itd. Nie wiem co mogę więcej napisać. Pytaj a ja postaram się odpowiedzieć. Dodam jeszcze od siebie że to najlepsze enduro jakim jezdziłem a w przyszłym sezonie planuje dokupić na drugie moto właśnie EC 300. Jak masz okazję to kupuj bo warto. :icon_razz: PS: Możliwe że tylko moja sztuka się tak sprawowało , bo co prawda był to 2006 rok, ale kupiłem ją ze stanów po tym jak tam wyjeździła kilka baków paliwa a w PL stała ponad 2 lata
  14. I biorąc pod uwagę stosunek ceny do mocy to lepszy od wszystkich stagów Dynojet :icon_biggrin:
  15. Po pierwszej porządnej glebie być może włączy Ci się blokada psychiczna :biggrin: A tak na poważnie, to blokada na rollgaz i dasz rade. To nie morderca znowu taki jest że urywa od razu ręce i nogi :biggrin:
  16. Kurde no ale jak uboga musiała by być mieszanka żeby się zatarł po 4 km... :blink: A co do zmiany filtrów ro rzeczywiście im to nie służy. Sprawdzałem w praktyce
  17. Czyli selonoid na gaźniku okazał się zdrajcą ... :icon_mrgreen: :icon_twisted: Wyrok jest jednoznaczny :biggrin: Masz S :icon_razz: Jedyną rzeczą którą możesz zrobić w tej sytuacji jest korekcja danych w swoim profilu , czyli wymazanie E i napisanie S przy nazwie motocykla :icon_razz:
  18. "Zestaw dysz DynoJet Suzuki RF900 R 94-99 Stage 1 DynoJet to komplet dysz i innych elementów niezbędnych do profesjonalnego przerobienia gaźnika motocyklowego. Dynojet oferuje szeroką gamę zestawów do większości produkowanych quadów i motocykli. Każdy zestaw jest precyzyjnie zaprojektowany, aby w efektywny sposób udoskonalić działanie gaźnika Twojego motocykla. Dla zaspokajania indywidualnych potrzeb zostały stworzone różne typy (poziomy) zestawów dysz Dynojet. Idealne do tuningu motocykla. Poziom stage 1 - zaprojektowany do pojazdów z nieprzerobionym silnikiem wyposażonym w fabryczny filtr i puszkę powietrzną oraz fabryczny wydech. Stage 1 jest w pełni dostosowany do przestrojenia w przypadku zastosowania dobrego tuningowego wydechu i zamiennego ze standardowym filtra K&N. Stage 1 jest zaprojektowany dla zapewnienia zwiększonej kontroli manetką gazu oraz osiągnięcia nawet 5% wzrostu mocy w całym zakresie prędkości obrotowej silnika ..." Czyli podsumować to można tak jak zrobił to Monter na początku wątku (nie dokładnie tak to napisał,ale sens jest taki sam)- 2 konie za 4 stówki... Link do Dynojetów - http://www.sklep-motocyklowy.com.pl/zestaw-dysz-dynojet-suzuki-rf900-9499-stage-p-2651.html
  19. Myślimy że taka kombinacja jest gówno warta. Kup Deepa do którego podałem link, lub nawet używkę, i będziesz miał ładny wydech i zajebisty dzwięk, a będzie cię to kosztowało mniej pieniędzy i mniej roboty.
  20. Przyczyną był brak oleju
  21. Można dodać że właśnie jazda na niskich obrotach z szarpaniem łańcuchem (niektórzy tak robią " Bo mam 4T to tak można" po lesie zabija dość szybko układ korbowy. Zresztą mulenie 2 suwowej crossówki robi to samo. I tak jak mówisz że amator szybciej może zarżnąć sprzęta niż pro
  22. Pokaż prawą stronę i zdjęcia gaźnika ale coś tu kombinowane jest :biggrin:
  23. Trzeba było napisać że przelotowy z wygłuszeniem bo ktoś pomyśli że bezkarnie można rynny zakładać :icon_razz:
  24. To kup jej końcówkę typowo do 2T np : http://www.inter-cross.pl/800-tumik-hgs-2t-200250-ccm.html. Ja ma taką w swojej YZ i całkiem przyjemnie gada YZ` ta na niej. A cenowo nie masz tragedii
×
×
  • Dodaj nową pozycję...