rafael

Nie będzie. Skoro 7 czy 8 szlif kończy się na 51.40. Tyle mają już tuningowe cylindry.

http://www.google.pl/#hl=pl&cp=10&gs_id=1v&xhr=t&q=stopie%C5%84+spr%C4%99%C5%BCania&pf=p&sclient=psy-ab&site=&source=hp&pbx=1&oq=stopie%C5%84+sp&aq=0&aqi=g4&aql=&gs_sm=&gs_upl=&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&fp=63ccd5c2fd46a7c0&biw=1366&bih=665

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/133793-problem-z-ladowaniem-krok-po-kroku/

Do tuningowego cylindra MALOSSI (Jakoś tak się nazywał) pasuje tłok właśnie 53mm. Seryjna MTX kończy chyba na 51,50.

Mierzyłeś na całkowicie otwartej przepustnicy? Jesli nie to załóż porządny akumulator i na max otwartej przepustnicy zrób pomiar

Jak masz zglazowaną tuleję to jak dotrą ci się nowe pierścienie wyjaśnij ?

Tak więc na tym zakończe swoje rozważania i albo zostane przy obecnym moto, albo zmienie na młodszy rocznik, albo kupie jakieś 300 2T enduro. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Przy takim spadku kompresji lekko puszczające zawory to mało prawdopodobna wersja tak że pewnie jest tak jak piszesz.

Skoro jeździcie w podobnym terenie to u mnie może być podobnie... Raczej będę szukał czegoś z pięcioma biegami bo 4 to zdecydowanie za mało w teren. Zawias dało się w miare ustawić do jazdy w terenie czy biło po łapskach strasznie ? Jak z odpalaniem po wywrotce ?

Trzeba było zmierzyć sprężanie i zrobić próbę olejową, ale jak już masz silnik rozbebeszony to oddaj głowice do sprawdzenia być może samo dotarcie zaworów wystarczy (choć wątpie ). Pozostaje ci zdjęcie cylindra i pomiar tłoka, luzu pierścienia na zamku, luzu tłok cylinder, pomiar średnicówką w kilku miejscach cylindra. Ale takie zabawy proponuje zostawić komuś kto ma do tego sprzęt i wiedzę przedewszystkim. Jeszcze takie pytanie może głupie ale zadam... Nie na wala ci dekompresator w jakiś sposób ? Teraz dopiero zobaczyłem że masz na Scigacz.pl temat z sierpnia 2011 i pisałeś tam że dekompresator jest ok. Już pół roku naprawiasz moto ?

Góry przedewszystkim, podjazdy kamieniste , ziemia pomieszana z kamieniem, często podjazdy na których pełno korzeni z drzew wystaje. Sporo błota również u mnie jest. Ogólnie mało wolnych przestrzeni, same podjazdy wąskie ścieżki z kamieniami. Do zakopanego mam 100km ale przeważa u mnie już teren górski. Znajomy ma YZF426 2001 rocznik i chwali sobie że dobrze mu się lata ale nie wiem... Po przesiadce z lekkiego 2T może być różnie. W takim razie mówisz że między 2T a RMZ 4,5 jest odczuwalna spora różnica wagowa ?

Rozumiem. Czyli jakość średnio-marna... no ale cóż. A jak sprawdza się to w praktyce ? Osiągasz dobre rezultaty po regulacji gaźnika COLORTUNEM ? Bo gdzieś na forum FJR`a chyba chłopaki pisali że moto nigdy tak dobrze nie jezdziło jak po regulacji przy pomocy COLORTUNA. Napisz o swoich doświadczeniach bo jestem ciekaw. :rolleyes: PS: A co do dokręcania to dokręcasz ją " na czucie" , momentem podanym w serwisówce czy sama swieca ma podana jakiś moment ? Bo gdzieś czytałem to chłopaki pisali że trzeba uważać przy dokręcaniu.

Nie ma się co śmiać bo ludzie wymieniają uszczelniacze zaworowe z pomocą sznurka :rolleyes: Nie trzeba głowicy ściągać żeby zawory rozpinać :biggrin: OT taka ciekawostka. Wiem że już dawno ktoś na forum pisał o tym patencie że się sprawdza. pozdr :ph34r: Oczywiście sznurek może służyć jako kickstarter/rozrusznik itd :biggrin: :biggrin:

W singlu to jeszcze pół biedy (crossówki itd) bo ustawisz wstępnie moto siadasz i długa, wracasz sprawdzasz kolor świecy (której odkręcenie zajmuje ci 10 sekund ) i wszystko wiesz. A odkręcanie świec w R4 co chwile i sprawdzanie ich koloru nie jest raczej ekonomicznym pomysłem. Co prawda wielu reguluje "mniej więcej" ale taka regulacja to nie regulacja... dobra koniec moich wywodów, czekam tym czasem na dalsze opinie na temat COLORTUNA :rolleyes:

No właśnie tego się obawiałem... A możesz podrzucić linka jaką dokładnie masz tą świece? Dużo osób pisało żeby z dokręcaniem uważać. Co robiłeś przy swojej świecy żeby nadawała się jako tako do użytku ? :cool:

Siemano. Dawno temu zgadaliśmy się na gg na temat YZ chyba ale możesz już nie pamiętać. Ja też zamierzam przesiąść się z yz 250 tyle że 2001 mam rocznik , na jakieś 450 4T w crossówce bo enduro jakoś klocowato mi wygląda. Powiedz jak wrażenia po przesiadce na RMZ ? Aż tak źle ? Moto dużo cięższe odczuwalnie od YZ ? Bo dane na papierze często nie wiele z rzeczywistością mają wspólnego. Dzięki za odp. PS: Mam już piątego dwu suwa i chciałem pojeździć na 4T troche :biggrin:

To może byłbyś w stanie załatwić po dobrej kasie ? :biggrin:

Witam szanownych. Z racji iż mam jeszcze okazję zakupić kilka rzeczy do pracy przy motocyklach, moje oko zawiesiło się ostatnio na świecy COLORTUNE. Chciałbym poznać opinię osób które z tą właśnie świecą mają styczność/używają jej. Przetrzepałem cały internet i znajduje sporo zbieżności dotyczących skuteczności tegoż urządzenia ( choć większość problemów to zapewne i zużyte gaźniki). Napisałem tutaj bo użytkowników tego forum już wielu "poznałem" i wiem z opiniami których osób mogę się liczyć. Proszę w szczególności użytkowników tejże świecy o odpowiedź. Czy znacznie ułatwia one regulację gaźnika? czy warto inwestować w nią około 250zł (przynajmniej ja po tyle widziałem) . Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam :cool:

Powinno obyć się bez regulacji. Odpowiedź dotyczy pytania o regulacje po zmianie tłoka. Źle sobie zacytowałem

Ja również używam tych olei do zawieszeń i do skrzyń biegów w 2T. Jak dla mnie to jest ok. No ale i tak cała polska kocha Motula 5100 :biggrin:

Śruba składu mieszanki ma być odkręcona 1,25 obrotu, a tą drugą ustawiasz wolne obroty. To tak wstępnie. Odpalasz rozgrzewasz do normalnej temp pracy i sprawdzasz reakcję na gaz (jeśli coś nie tak odkręcaj śrubę składu mieszanki na 1,5 obr później jeśli dalej nie gra na 1,75 i tak dalej co 0,25 obr do momentu aż zacznie prawidłowo reagować na dodanie gazu) , na początku możesz bez jeżdzenia na "sucho" jeśli wstępnie ustawisz wolne obroty i moto będzie reagowało dobrze na gaz, będzie lekko wchodziło na obroty bez żadnych zająknięć to zaczynasz jazdę. Przejeżdżasz kilka km żwawym tempem i sprawdzasz kolor świecy. Jeśli świeca nie ma elektrody w kolorze ceglastym lub brązowym ( jak kto sobie to nazywa) to regulujesz dalej. Oczywiście po obrocie śrubą składu mieszanki będziesz musiał drugą śrubą regulować wolne obroty. Iglice w gaźniku daj na środkowy rowek (tak już pewnie masz) i poszukaj w jakiejś serwisówce jaki masz mieć poziom paliwa w komorze pływakowej (jeśli się nie zgadza to ustaw prawidłowy) To chyba tyle tak na początek. Daj znać w temacie czy się udało dobrze wyregulować gazior.

Wrzuć na 0,05 będzie najbezpieczniej.

Honowanie to jak by był cylinder zglazowany i pierścienie do wymiany.

Honuje się ale głowicami diamentowymi. I nie chodzi tu o "wykończenie" otworu z dokładnością do 0,01mm tylko o utworzenie "jodełki" :)