rafael

EXC 525 albo Huske TE 510 :biggrin:

Amen :biggrin: nic już nie trzeba dodawać. Ja osobiście montowałem tuleje do trzech "ćwiartek" 2T i wszystkie jeździły dobrze. Jedyny problem to może być brak nadwymiarowych tłoków, lub ich mały wybór tak jak napisałeś.

Ułóż pierścienie tak jak pisze zikowski, a jeśli na pierścieniach będą jakieś oznaczenia to mają one być skierowane do góry. Zakładaj tłok i po sprawie

Nie nie farbą nie piskaj nic tam. Musisz po prostu wziąć mały śrubokręcik i prostować wszystkie żeberka po kolei. W motocyklach crossowych , w serwisówce właśnie taka podana jest metoda "naprawy" żeberek więc jest to prawidłowe i jedyne rozwiązanie.

Przeważnie jeśli są jakieś literki, znaki na wszelkiego rodzaju pierścieniach to mają być skierowane do góry :crossy:

Jakiś stary model Triumpha ( lata 60-70) miał dzwignię zmiany biegów po prawej stronie . Ot taki przykład :biggrin:

Deczko ponad 2 godziny.

Licz się z tym że silnik takiego moto jest robiony pod konkretny cel , a tym celem jest walka o sekundy, a niekiedy ułamki sekund podczas wyścigów na torach całego świata.Załoga konstruktorów w fabryce nie myśli nawet że takim sprzętem będzie jakiś amator jeździł po lesie itd, remont wd manuala jest przewidziany co kilka godzin, ale to dla teamu nie stanowi problemu, dla amatora często tak. Dla profesjonalnego zawodnika nawet 1-2 km zrobi różnice i może przesądzać o wygranej, za to amator mało który odczuje różnice takiego spadku mocy. Nicasil jest wynikiem postępu i walką o kawałki koni. Tuleja porządnie ( ale naprawdę porządnie) zrobiona równie dobrze w rękach amatora spełni swoje zadanie, i przekonałem się o tym osobiście nie raz. Ja też nazwałbym fachowcami tych którzy mając przejeździć na jednym nicasilu 16 tłoków, przelatują 5 po czym nicasil nadaje się do zdarcia. porządna tuleja zda egzamin. Tak samo jak w crossówkach 4T amatorzy wymieniają zawory na stalowe i jeździ to bez problemu bo spełniają one swoją rolę tak jak tytanowe które dodają silnikowi może z 2 % mocy, ale dla zawodnika to już coś. Ja nie jestem ani za ani przeciw takim modyfikacją, jeśli są dobrze zrobione to będzie to działać. Tu jest polska nie hameryka i tu zawsze ludzie będą kombinować. Dowidzenia

Oczywiście możesz bawić się w ustawienia iglicy, zmianę dysz, regulację składu mieszanki na wszystkie strony, bo da się wyregulować idealnie ten gaźnik , ale modyfikacja pompki daje naprawdę sporo więc spróbuj. :cool:

No i gra na taką odp czekałem. Nie będę zmieniał baku i airboxu żeby wymienić 2 plastiki, i tak zaraz będą popękane i połamane. Pozdro

Visa Electron jest uznawana ?

http://www.enduro-adventure.com/new/index.php?option=com_content&view=article&id=239:modyfikacja-pompki-przyspieszajcej-keihin-fcr&catid=37:poradniki&Itemid=234 tutaj panowie opis przeróbki jak by ktoś potrzebował. Opracował to ( jak zresztą całe forum) kolega z "naszego" forum motocyklistów. Chyba wszyscy wiedza o co chodzi, a on mnie nie zabije za rozpowszechnianie jego patentów po innych forach. Pozdrawiam i dobranoc :cool:

Chodzi ci o pompkę wtryskującą paliwo przy nagłym ruchu manetki? Jeśli tak to za pomocą drucika możesz "skasować" luz pomiędzy nią, a bolcem który tą pompke uruchmia. W crossowych motocyklach z tym gaźnikiem po tym modzie nastąpiła znaczna poprawa, i przy nagłym szarpnięciu menetą moto nie ma tendencji do gaśnięcia.

Są firmy które chętnie "wynajmą" na jakiś czas hamowanie. Wtedy kolega siądzie z laptopem, i pod warunkiem że ma wiedzę fajnie sobie motocykl zestroi. Indywidualne strojenie jest sporo lepsze od "gotowców" Osobiście mam doświadczenia z chiptuningiem silników diesla i wiem ile tam można wskórać, ale myślę że z wolnossącą benzyną jest podobnie (oczywiście poza tą różnicą że w samochodowym dieslu można dodać sporo KM i Nm a w silniku moto, można fajnie ukształtować charakterystykę) Pozdr

No może poza używaniem czerwonego pola jak narazie :biggrin:

Silniki po dzwonie to czasem nie jest najlepsze rozwiązanie :dry:

Witam panowie. Czy orientuje się ktoś jakie plastiki pasują do rocznika 2001 z nowszych modeli czyli 02-05 ? Swoje mam już delikatnie mówiąc "dotarte" więc jeśli coś by pasowało to założyłbym z nowszego modelu bo są po prostu ładniejsze. Proszę moda niech nie przenosi tego tematu do "Yamahy" bo nikt tam przez rok nie zajrzy. Pozdrawiam i czekam na odp. Proszę o odpowiedzi kogoś kto ma pewność. PS: Od wakacji do niedawna stała u mnie cały czas YZ 03 kumpla z którym latam , to nie spróbowałem, a teraz jak sprzedał to zachciało mi się nowszych. Tak już jest polak mądry po szkodzie :biggrin:

Poproś pana Adama M bo podejrzewam że u niego z Angielskim powinno być nieźle :biggrin:

Coś nie za małe te luzy montażowe kolego ? Dokładnie doczytałeś w manualu ? Odpowiadając na pytanie. Po wstawieniu "żeliwa" należałoby zwiększyć luz montażowy myślę do 0,06. Ale to tylko moje zdanie. Poczekaj na opinie naszych góru. PS: Nie doczytałem że zakładasz nowe kute tłoki. W takim razie stosuj się do wskazówek Adama

Niewyraźnie widać ale jak rysa będzie gruba to nicasil może zacząć się łuszczyć. U znajomego takie coś właśnie miało miejsce.Co do rysy to prędzej pęknięty pierścień zostawiłby taką rysę niż piasek.

Licz się z tym że w niektórych warunkach jazda w goglach jest niemożliwa bo strasznie parują, czy nawet jak pada też się nie da jechać. W takich warunkach musisz zrzucić gogle i jest po nagrywaniu. Proponuje kupić Go PRO HD.

Silnik KDX ma wiele wspólnego z KX, natomiast silnik KMX ma nie wiele wspólnego i z jego 27 koni jak zrobisz 30 po włożeniu dynojetów, filtrów i wydechu za 2tyś zł to będzie dobrze. Jeśli chodzi o wygląd to tak jak wyżej piszą, ogranicza Cie tylko wyobraźnia , ale i tak piaskowania i malowania proszkowe różnych elementów będą kosztować Cię kilkaset zł przynajmniej więc nie wiem ile u Ciebie jest góra pieniędzy, ale żeby z Twojego moto zrobić takie jak na filmikach ( są to KDX nie KMX) potrzeba kilku tyś zł.

Załóż jakiegoś o-ringa , bezoringowe tak jak michoa pisze, w suchym terenie ewentualnie na torze dobrze się sprawdzają, ale jak poczują wodę i błoto to miazge z nich robi. Ktoś wyżej pisał o CZ jako tanim łańcuchu, a przecież jest stokroć lepszy od przereklamowanego DIDA (miałem po kilka kompletów tego i tego) Polecam również EK , to bardzo dobre łańcuchy.

To tak jak z pakowaniem do Crossówek łańcuchów bezoringowych. Mają mniejsze opory więc takie montują w fabryce ale amator różnicy nie odczuje.

Miejmy na uwadze panowie że autor nie wie co to jest stopień sprężania i ciśnienie sprężania, nie bardzo wie jak wykonać pomiar i w dodatku ma padnięty akumulator. Takie pomiary nie znaczą nic, więc zamiast się kłócić dajmy autorowi czas niech naprawi do końca swój motocykl :biggrin: