-
Postów
3453 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Browarny
-
Zawór recyrkulacji spalin, przewód który powinien biec (w uproszczeniu) od kolektora wydechowego do kolektora dolotowego i kończy się właśnie tym zaworem.
-
Turbo puszcza
-
Możesz spróbować w ogóle wypiąć przepływkę, wywali błąd na kompie ale obroty może się uspokoją. Zaślepienie recyrkulacji rodzi straszliwe skutki: wzrasta moc... :icon_biggrin: no i trochę bardziej kopci. Ale warto to zrobić, chociażby dla próby. Aha, no i jeszcze filtr paliwa, nie wiem jak on wygląda w tym silniku ale warto go rozkręcić i opróżnić, może się woda nazbierała albo cuś. Ryży całe szczęście że masz benzynę we Fronterze bo diesle z Isuzu też były do dupy, przynajmniej te które dawali do Opli.
-
No, serwisy autoryzowane to całkiem osobna bajka, mam z nimi do czynienia na codzień i niektóre są ok ale niektóry wywijają takie numery że szok. Wracając do Toyoty, nie napisałem że ma nikłą trwałość tylko że trwałość z ich wytwórni francuskich jest dużo niższa od japońskich oryginałów i obecnie Toyota "jedzie na opinii" chociaż nadal jest całkiem niezłym autem. W mojej opinii generalnie jakość samochodów wszelkich marek zeszła na psy. PS najbardziej podobają mi się takie wypowiedzi: a XXX to zajebiste auto bo tata ma i już zrobił 35 tys i nic sie nie zepsuło... :icon_biggrin:
-
Mnie taki efekt kojarzy się albo z zaworem recyrkulacji spalin albo z przepływomierzem powietrza, ale powinno wyrzucić błąd na kompie. Spokojnie, Opla trzeba się nauczyć... :)
-
Myślałem że ironia w mojej wypowiedzi o jednej półce jest bardziej widoczna... dobra na wszelki wypadek będę dodawał :wink: bo chyba nie wszyscy łapią. A teraz kolega Moc pokaże kolegom forumowiczom gdzie Browarny napisał że Toyota ma nikłą trwałość. Co do gwarancji to już Tommi napisał. Marketing, Moc, marketing Też miałem swego czasu passata, sypał się na potęgę, w ogóle szmelc. Tyle że miał wjechane tyle kilometrów że głowa boli no i piekny wiek. Jak chcesz wydać opinię na podstawie tego że masz vw i akurat Tobie się sypie, to sorry stary ale coś nie tak. Mogę Ci przeciwstawić sto przykładów passatów które się NIE sypią, i co?
-
VAT w odszkodowaniach...
Browarny odpowiedział(a) na Browarny temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
No właśnie to napisałem powyżej, ale sam stwierdziłeś że VAT nie pozostanie w kieszeni poszkodowanego. Odszkodowanie otrzymuje się w kwocie netto bo w większość przypadków płaci się de facto netto. Kto płaci brutto dostaje faktury. kto ma faktury dostaje brutto. Proste? -
Taa... i Skoda i Seat też... wszystko z jednej półki no nie? Toyota: co do polskich silników to tak naprawdę nic nie można na razie powiedzieć bo jest za wcześnie. Masz rację że nie należy z założenia podchodzić negatywnie. Faktem niezaprzeczalnym jest natomiast to że trwałość Toyoty obniżyła się drastycznie w modelach "francuskich" z porównaniu z japońskimi nazwijmy to oryginałami. Twoja opinia że VW to gówno świadczy raczej o Twojej nikłej wiedzy w tym temacie, bo można zrozumieć że ktoś tak nazwie koreańca lub chiński motocykiel ale nie jedną z najlepszych firm europejskich.
-
VAT w odszkodowaniach...
Browarny odpowiedział(a) na Browarny temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Jak i kiedy zostanie to ściągnięte to kwestie techniczne o które możemy być spokojni... SP sobie z tym poradzi... :icon_question: -
Moc, czasy "wiecznych" bębnów z tyłu już minęły... :icon_question: teraz klocki z tyłu najczęściej kwalifikują się do wymiany równo z przodem, choćby dlatego że są cieńsze. Wracając do marek: Toyota to niezawodność i trwałość (widać chociażby po cenie w Niemczech) ale nic poza tym. Materiały wnętrza takie sobie, komfort taki sobie. Poza tym podobno ta trwałość też już przechodzi do legendy... to teraz robią we Francji, a silniki w Jelczu... raczej nie kupię... Z aut europejskich ocenia się że audi zdecydowanie numero uno pod każdym względem, pozostawia w polu mercedesa i bmw.
-
Ktoś kiedyś powiedział że wyglądem się nie jeździ. Mnie sie mondeo bardziej podoba wizualnie od passata ale to jeszcze za mało żeby go kupić. Co do komfortu to raczej passatom niczego nie brakuje.
-
Miasto bez znaków drogowych.
Browarny odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tak ale generalnie skrzyżowania równorzędne są u nas (a przynajmniej na Śląsku) rzadkością. Są na tyle rzadkie że przy niektórych wjazdach na osiedla stoją wielkie tablice ostrzegawcze o regule prawej ręki. Dlatego przyjęło się że jak skrzyżowanie nie ma znaku to się je przejeżdża na pierwszeństwie :biggrin: -
No to z czego byłeś zadowolony? Że się wał nie urwał po 100tys? Tak naprawdę to stare Fordy o niewysilonych silnikach były jeszcze ok, ale jak w grę wchodzi trochę wyższej techniki i lepszych materiałów to wyłazi cienizna Forda.
-
VAT w odszkodowaniach...
Browarny odpowiedział(a) na Browarny temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Dobra Jeszua, każdy ma swoje doświadczenia, Ty czujesz się robiony w wała przez towarzystwa ubezpieczeniowe, ok. A ja Ci mówię że zostaniesz zrobiony w wała jeszcze dodatkowo. Co do dochodu: odszkodowanie w rozumieniu prawa polskiego nie jest dochodem i nie podlega opodatkowaniu ale MÓWIMY O VACIE który ma trafiać nigdzie indziej tylko do skarbu państwa, za co Ty i ja i inni zapłacimy kupując polisy. I przeczytaj wreszcie raz i dokładnie że nie mówię o przedkładaniu faktur bo tu jest sprawa oczywista, lecz o rozliczeniach kosztorysowych bezfakturowych... -
Jakie przełorzenie aby zyskac na mocy i przyśpieszeniu...
Browarny odpowiedział(a) na SeibR temat w Mechanika Motocykli 2T
A ja chciałem zauważyć że niezależnie od przełożenia moc pozostanie ta sama... -
VAT w odszkodowaniach...
Browarny odpowiedział(a) na Browarny temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Wybacz ale w Twoim wieku naiwność jest grzechem nie do wybaczenia... :icon_razz: Co Twoim zdaniem sprawi że zamiast kupić tańszą część na giełdzie klient pójdzie do sklepu? -
VAT w odszkodowaniach...
Browarny odpowiedział(a) na Browarny temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Hun, pisałem o odszkodowaniach z OC a nie z casco, więc pojęcie "jak ubezpieczysz tak dostaniesz" tu nie ma zastosowania. Przy vatowcach problem nie istnieje. -
Szkoda całkowita Co dalej z moto?
Browarny odpowiedział(a) na PaleSatan temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Pale to co zrobisz a to co powinieneś zrobić to dwie różne sprawy :clap: Po mieście też powinieneś zawsze jeździć 50 kmh... Dodatkowy koszt rozszerzonego przeglądu to prawdopodobnie koszt 50 zyli, uważam że warto zrobić ten przegląd i mieć spokój. -
Jak być może niektórym wiadomo, nowy rząd zlikwidował Komisję Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych i powołał nową Komisję Nadzoru Finansowego. Jak podaje Dziennik Ubezpieczeniowy, nowa Komisja ma wydać decyzję nakazującą uwzględnianie Vatu w kosztorysowych odszkodowaniach z OC. Dotąd wszystko jest ok, poszkodowani się ucieszą. Tyle że Vat jest podatkiem który musi zostać odprowadzony do skarbu państwa gdyż jedynie taki jest cel jego wypłacenia. Vat z założenia nie powinien pozostać w kieszeni podatnika. Jak można się domyślać, prostą konsekwencją wprowadzenia obowiązkowego Vatu w odszkodowaniach kosztorysowych będzie wprowadzenie przez Komisję Nadzoru Finansowego (a więc organu nie ograniczającego się do ubezpiezceń) mechanizmów ściągania tego Vatu do skarbu państwa. Summa sumarum: poszkodowanym sprawa będzie obojętna bo Vat który otrzymają (bądź różnica pomiędzy vatem otrzymanym a opłaconym w fakturach) zostanie im zabrany, sądzę że za pośrednictwem urzędów skarbowych, zakłady ubezpieczeń zaś obciążone z dnia na dzień 22% zwyżką wypłat w lwiej części odszkodowań przeleją to wprost na klientów w postaci zwyżki cen polis. Co de facto sprowadza się do obciążenia zakamuflowanym podatkiem. W każdym razie ja doszedłem do takich wniosków. PS warto pamiętać też o tzw. haraczu Religi, czyli odprowadzaniem 12% wpływu z polis OC na Fundusz Zdrowia, co po podrożeniu polis znów jest niczym inym jak zakamuflowaną formą podwyżki składki zdrowotnej.
-
Miasto bez znaków drogowych.
Browarny odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Chciałem tylko zauważyć że przy 30 kmh długość drogi hamowania drastycznie się skraca. To że spadła ilość kolizji wcale nie oznacza że spadła ilość sytuacji potencjalnie niebezpiecznych, zagrożonych kolizją. -
I z zasady nie toleruje ludzi w PUSZKACH, nieważne ile mają lat i czym jadą... ;)
-
Tomek, w młodości byłem zmuszony dorabiać jako stróż na dużej bazie samochodowej gdzie z racji motoryzacyjnej pasji oglądałem różne pojazdy. Nie pamiętam oznaczeń tego Stara ale miał prostą turbosprężarkę i do tego chłodnicę powietrza doładowanego. Zresztą nie tylko Stary, również stare Steyry itd.
-
Sorry Stary ale trzeba być ścisłym. "I" oznacza wtrysk bezpośredni do cylindra, w przeciwieństwie do tradycyjnych diesli z komorą wstępną, a więc dwa diametralnie różne silniki. Intercooler był nawet w Starze z lat osiemdziesiątych a trudno go nazwać TDI :) Zauważyłem - co zresztą jest naturalne - że każdy bardzo chwali ten silnik który ujeżdża. Coś w tym jest gdyż każde paliwo/silnik ma swoje wady i zalety a nikt nie napisze że wtopił i żałuje. Ja osobiście najchętniej jeździłbym wolnossącym dieslem o dużej pojemności tyle że raczej się już takich nie robi... a szkoda
-
Z mojej strony spotkasz się jedynie z głębokim podziwem dla wiedzy. Co do reszty, wybacz Januszu ale na życzliwość i sympatię trzeba sobie zapracować a tego nie robi się traktując wszystkich jak jełopów. Zresztą w kwestii powrotów na 4um to... pewnie psycholog miałby tu coś do powiedzenia
-
Nitomen, I na końcu nie oznacza intercoolera hehe, kto Ci takich bajek naopowiadał? Ryży pewnie ma na myśli 1,9 TDI 90 KM, faktycznie silnik nie do zajechania. Co do spalania VR6 to zaczyna się praktycznie od 10 wzwyż. Jazdy TDSem trzeba się nauczyć, najlepiej czuje się w zakresie obrotów od 1800 do 3500 wtedy naprawdę fajnie jeździ, natomiast w granicach 1000-1600 nie ciągnie wcale, w odróżnieniu od silników TDI. Pękające głowice to bolączka wszystkich rzędowych diesli 6-cylindrowych. Jeżeli silnik nie jest przegrzewany to nic nie powinno się dziać, pod tym względem te silniki są dość delikatne.