Skocz do zawartości

michal.051

Forumowicze
  • Postów

    1133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal.051

  1. warto mieć marzenia... a żółwikowi zazdroszczę zapału do roboty bo nie każdemu by się chciało tak rzeźbić
  2. Dziękuję za informacje :flesje: suzuki przywiozłem dopiero we wtorek, jak będzie ładniejsza pogoda to porobię i wrzucę fotki, nawet nie miałem jeszcze okazji się na niej przejechać. W wolnej chwili zamierzam wymienić płyn hamulcowy w przednim heblu bo klamka wydaje mi się za miękka, do tego chciałem także spuścić stary olej z przedniego zawieszenia bo widzę że są śrubki spustowe. Wie ktoś jaką ilością i jakim olejem najlepiej zalać lagi?? Szukałem po necie książki serwisowej do tego motocykla ale znajduje ją tylko do tych nowszych modeli bodajże od 97 lub 99 roku, jeśli ma ktoś link do pobrania i mógłby go wrzucić byłbym bardzo wdzięczny :notworthy: Pozdrawiam Michał
  3. odświeżam Czy opona 150 wejdzie w wahacz gsxf 600 z '95 roku?? mam taką nową w dobrych pieniądzach tyle że w rozmiarze 150/70, co o tym myślicie?? oryginalnie jest 140/80 :rolleyes:
  4. dla takich skurwie** jeden piec w oświęcimiu powinien chodzić non stop ciężko wyobrazić sobie stratę jednego motocykla, a co dopiero całej kolekcji szczerze współczuję i życzę szybkiego odnalezienia sprzętów info. wyślę na inne forum jeśli sobie tego będziesz życzył
  5. średnio widać, ale wydaje mi się że jest to punkt ustalający padanie zapłonu dla impulsatora mógłbyś obmyć ten obrzygany silnik, wstyd :icon_razz:
  6. sprzedam nowe końcówki przewodów zapłonowych WARTA, na gruby kabel WN, cena za szt. do uzg. na pw/gg, KOMAR 2350 '76 rok za 250 zł sprzedam komarka w stanie dst/db, w oryginalnym niebieskim malowaniu, w miarę kompletny, silnik chodzi, ale po tylu latach konieczna jest generalka, dobry materiał do renowacji, nigdzie nie spawany, nie pogięty. Dowodu rej brak, jest jednak karta gwarancyjna z danymi pierwszego właściciela, oczywiście podpiszę oświadczenie że pojazd jest z legalnego źródła. Dorzucę do niego parę klamotów, niektórych nowych. kontakt [email protected] lub gg 5150794 zdjęcia dla zainteresowanych
  7. szkoda że sprzedałem MZ, może bym się jakoś dokulał do szczecina :icon_mrgreen: a może komar-zyści się tu zjadą?? będzie niezła frajda przejechać całą polskę z pręd. 40 km/h. hmm?? :biggrin:
  8. michal.051

    der SRAD :D

    piękny, gratuluje, ma to ,,coś" w sobie
  9. michal.051

    NOWY KOŃ

    cylek od mińska, podkowa na wał i gaźnior od 175 :biggrin: co zrobić z kolesiem który nie chce odsprzedać wsk 175?? :icon_twisted: już sobie plan wydatków ułożyłem, a tu odpowiedź w stylu nie bo nie :icon_evil:
  10. ale przecież chowanie tablicy jest nielegalne gdzie tu logika gdzie tu sens :biggrin: ile takich urządzeń już sprzedałeś??
  11. ludzie się wycwanili, uciekło mi kilka okazji i teraz wiem że kto pierwszy ten lepszy, licytacje traktuje jak ogłoszenie, dzwonie i pytam za ile sprzęt pójdzie, z doświadczenia wiem że 70% sprzedających powie jaka cena go satysfakcjonuje, 20 % nie wie ile krzyknąć za przedmiot i czeka ile jest wart, a 10 % powie że sprzęt pójdzie z tyle za ile wylicytujesz. Taki handel Sprzedawałem piekną MZ, ustawiłem cene z sufitu, facet przyjechał i wziął po za aukcją, wiem że byłem nie fair względem innych kupujących, ale miałem kasę w garści, a jak ktoś się czai albo szkoda mu na telefon do sprzedającego no to mi przykro. w opcji licytacji to można kupić parę przechodzonych butów za 20 zł a nie sprzęt, licząc że pójdzie za 1/2 ceny rynkowej, nikt nie jest idiotą, a okazje to stoją w stodołach i obórkach :wink:
  12. xcszaszlyk wydaje mi się że ten silnik powinien mieć rozprężnik w głowicy, u Ciebie go nie widzę
  13. mi po przejściu z minerała na full syntetyk wypaliło cały nagar z komory spalania, nie wiem czy to dobrze, ale taki z tego wniosek że efekty mogą być nieoczekiwane
  14. No to Panowie z kluczborka, zbierzcie się do kupy i spotkajmy się gdzieś w centralnej polsce na przełomie lipca/sierpnia, oczywiście na mopedach ja może znajdę u siebie ze 2-3 fanatyków co bym mi towarzyszyli w trasie. niech będzie hard core :icon_rolleyes: ja mam komarka z papierem, więc martwić się mogę tylko o dojazd do miejsca bez przygód silnikowych. aha jeszcze forumowy kolega jimi chciał kiedyś drynką swiat zdobywać więc i jego się powiadomi co Wy na to, Posr*ny pomysł no nie?? :biggrin:
  15. ooo i to jest myśl!! dorwałem praktycznie nowy piecyk do 2351 więc odległości mi nie straszne :biggrin:
  16. widzę że jesteś pasjonata, moja dobra rada, zostaw sobie tego sprzęta, bo jak sprzedaż, to za rok Ci serce pęknie, przechodziłem to samo z MZ, też mi brakowało do lepszego moto, a patrząc z perspektywy dnia dzisiejszego to tą kasę mogłem sobie spokojnie zarobić a i motocykl mieć w garażu w który poniekąd włożyłem kawał serca i pracy
  17. z tego co podglądałem u kumpla w warsztacie to łożyska są ogólnodostępne, z tym że (pożal się Boże) fabryczny montaż nowych łożysk powodował że czasem trzeba było roztaczać gniazdo, pasować tulejkę i dopiero wkładać nowe łożysko, wszystko dlatego że jakieś czubki nie potrafiły korzystać z prasy, i gniazdo raz na ileś tam sztuk było zmasakrowane :icon_rolleyes: z usterek jakie jeszcze utkwiły mi w pamięci to szybko sypiące się końcówki drążków kierowniczych (ale to mało kosztowna usterka) no i ogólnie występująca korozja :rolleyes: co do silników to kumpel nie narzekał, szczególnie jednostka 110 i 200ccm jest całkiem całkiem, czasem trafiały się dziury w karterach spowodowane opróżnieniem silnika ze skrzyni biegów, ale raczej była to wina złego użytkowania tego sprzętu
  18. ale na banshee nie wsiądą dzieci bo na pierwszym zakręcie wylądują w krzakach, sprzęt jak to 2T przy pewnym zakresie obrotów wyrywa ręce. Do odśnieżania też się nie nadaje... no chyba że tyłem - wymiatanie śniegu z podwórka co do chin to jak koledzy wyżej wspominali, a ode mnie to już po zakupie warto powymieniać wszystkie łożyska w kołach bo (tak jak i śruby) są z gównolitu japonii w tej kwocie też się nie znajdzie, chyba że do generalki nie wiem co poradzić, chyba nie ma złotego środka w tym przedziale cenowym
  19. michal.051

    NOWY KOŃ

    Dziadek się pewnie w grobie przewraca, a szwagrowi tylko pogratulować ducha interesu. U mnie po wiosce też swego czasu chodziła legenda że niby pewien dziadzio sprzedał sokoła 600 na chodzie jakiemuś warszawiakowi za 900 zł. :biggrin: fakt że ludzie czasem sami nie wiedzą co mają w piwnicy i ile jest to warte
  20. michal.051

    NOWY KOŃ

    no dokładnie, uruchomiłem niedawno 2350 z '76 roku, silnik bez remontu, rozruszałem tylko tłok bo był zastany w cylku, silnik pali z pierwszego i ciągnie jak zły, łożyska szumią niemiłosiernie ale o dziwo łykam na tym bzyku wszystkie górki w okolicy . niestety ale w tym tygodniu się z nim rozstanę, potrzebuję miejsce na wske 4, którą sobie nagrywam od pewnego czasu. foty wkleję gdy wieśka już będzie w garażu.
  21. http://www.youtube.com/watch?v=8cOgoKbhHR4 chylę czoła gościowi który potrafił zrobić coś takiego w warunkach garażowych, w dodatku u nas w PL
  22. widziałem że w erzberg rodeo nawet na skuterach/r jedynkach startują więc... :biggrin: tobie też pewnie pozwolą
  23. version de lux, the best of polish trinks :lalag: ...żeby było jasne, nie mam żadnych problemów z alkoholem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...