Skocz do zawartości

Korba

Forumowicze
  • Postów

    514
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Z powodu mojej i innych totalnej ignorancji w zakresie stosowania i rafinacji produktów ropopochodnych nie będę dzis w nocy spał, a jutro kupie sobie Poradnik Młodego Benzyniarza . :) I co z tego, ze nie wszyscy wiedza jaki wpływ ma benzyna z ołowiem i benzyna z potasem na katalizator i gniazda zaworowe? Kazdy wie za to jaka ma benzyne wlac do swojego moto. A dlaczego taka, a nie inna, to nie jest wiedza obowiazkowa. Tolerancji troche Panie Piotrze...
  2. Problem jaką wybrac benzynę rozwiąże się sam w pierwszych dniach stycznia 2005 roku, ponieważ polskie rafinerie będą produkować benzynę uniwersalną tylko do końca roku 2004. Posiadaczom starszej konstrukcji silników pozostanie jedynie dolewać do benzyny specjalne dodatki zastepujące ołów.
  3. Rozumiem, że chcesz ja zarejstrowac jako pojazd zabytkowy, miec żółtą blachę tak?? Długa droga przed Tobą. Ja juz odtworzysz dokumenty poprzedniego własciciela na podstawie tablicy, co nie będzie łatwe, ani tanie, choć jest mozliwe, to czeka Cie walka z rzeczoznawcami, którzy, gdy juz wszystko co trzeba załatwisz ocenią Twój pojazd i wydadzą zaświadczenia odpowiednie. A oni wcale nie są nie są skorzy do współpracy i często bez znajomości i załącznika w kopercie nie uda się załatwić żółtej blachy, choćbyś miał unikalny i oryginalny zabytek motoryzacji. To jest Polska niestety... Zycze dużo samozaparcia.
  4. To że nowe Urale maja rozruszniki, to tez wiem, ale nie sterczą one na wszystkie strony, jak własnej roboty i własnego pomysłu rozruszniki i alternatory adaptowane z samochodów, nie są napędzane nieosłoniętym paskiem klinowym wychodzącym z pociętej oryginalnej prądnicy. O to mi chodzi, żeby nie wieszać na zewnątrz silnika róznych dziwolągów. Jak ktoś zdoła wymyśleć rozrusznik do starszego rusa, którego nie będzie widać na pierwszym planie to chwała mu za to.
  5. Miski kulek powinny sie bez problemu dać wybić z ramy. Tylko nie stalowym przecinakiem, a jakimś zeszlifowanym odpowiednio kawałkiem miedzianego, czy mosiężnego pręta lub płaskownika. Można też dłuższym wybijakiem próbować wybić dolną, wsadzając wybijak od góry do wnętrza rury będącej główką ramy i pukając w wewnętrzny rant tej biezni, a górną tak samo od dołu. Z wyczuciem, pukając po obwodzie powinny wyleźć bez bólu.
  6. Takie cos jak mówisz, to był chyba tzw. prądorozrusznik. Czytałem o tym, ale nie wiem gdzie to było stosowane. Działało to na zasadzie, że zmieniało się połączenia uzwojeń poprzez przełącznik i raz to działało jako silnik elektryczny czyli rozrusznik, a raz jako prądnica. Ale zaznaczam- prądnica prądu stałego, a nie alternator. Ustrojstwa takowe nie były ani dobrymi rozrusznikami, ani wydajnymi prądnicami, a do tego dośc duże i awaryjne, więc wymarły jak dinozaury.
  7. A moim zdaniem, rame (po wypiaskowaniu) mozna proszkiem pomalowac. Proszki tez są w różnym wyborze, matowe, z połyskiem, lepsze , gorsze. A na blachy- jest tyle lakierów samochodowych na tyle dobrej jakosci, że malowanie kilkunastu warstw może i dobre jest dla hobbysty- lakiernika-tuningowca, któremu nudzi się całą zimę, ale nie dla kogoś, kto konkretnie i w miare szybko chce motocykl do stanu uzywalności doprowadzić. Kolega wyżej pisze, ze proszkowy lakier na ramie od Pannonii wygląda nieoryginalnie. A czy warstwa szkliwa która utworzy te wiele warstw bezbarwnego i lustrzany połysk na blachach w Pannonii wygląda oryginalnie?? Farby z lat 60tych, troche sie różniły od współczesnych i tez nie porażały blaskiem.Ja tam bym dał proszek na ramę,i mniejsze żelastwa, typu podnóżki, wsporniki itp., samochodowy akryl na blachy. Szparunki- technika dowolna i na to bezbarwny. Bedzie aż za piknie.
  8. Zapewne juz ich nie ma, tak jak nie istnieje juz firma Pneumant. Znikła wraz ze zniknieciem socjalizmu w dawnym NRD. A opony które kiedys nazywały sie Pneumant, wiele sie nie zmieniły, ale teraz zdaje się nazywaja się Heidenau. Może na jakims motobazarze gdzies takie kufry uzywane jeszcze spotkasz, ale chyba nigdzie indziej.
  9. Korba

    WSK 175.....padaka

    Kolega wyżej trochę źle Ci poradził. Bez kolanka i tłumika dwusuw może chodzic jeszcze gorzej. Taka próba nie da żadnego miarodajnego wyniku, oprócz hałasu straszliwego. Sprawdź zapłon nie tylko według książki, ale tez praktycznie, drożność wydechu, dysze gaźnika- mi zdarzyło sie, że odprysk farby z wnętrza baku przylepił sie wewnątrz dyszy, zmniejszył przelot, a na oko było ok, a silnik sie dusił.
  10. Tłoki w oleju to wcale nie w tak zamierzchłych czasach sie gotowało, bo do rusków np. nadal jest to dosc skuteczna metoda. A łańcuchy (tylko te starsze zwykłe rolkowe, nie O-ring, czy X-ring) konserwuja i smaruja się najlepiej w roztopionym smarze który wtedy włazi we wszelkie zakamarki łańcucha. O gotowaniu gaźników nie słyszałem. Zawsze czyściłem gaźniki benzyna ekstrakcyjną, twarde osady wyskrobałem kawałkiem drewna żeby nie podrapać i nigdy nie było problemów. Ale to były starszej generacji, współczesne gaźniki to az strach rozbierać samemu. 8O
  11. Potężna piaskarka (taka jak do piaskowania przęseł mostu Śląsko- Dąbrowskiego) to mi to podziurawi, hehehe :mrgreen: No własnie chodzi o te koszty. Gdyby mi nie zależało na kosztach, to dałbym je do ponownego pochromowania, a nie kombinował. Piaskowanie i malowanie wyjdzie kilka złoty, bo elementy nie sa duże (mocowania kufrów i gmole)ale nie bedzie to kilkaset, jak za dobry, trwały chrom.
  12. Czy ktos wie moze, czy brzydki, ale dobrze trzymajacy sie chrom mozna usunac przez wypiaskowanie pochromowanych elementów?? Lub przynajmniej jego powierzchnię zmatowi ten proces na tyle, że połozony na to lakier bedzie sie trzymał?? Bo na chromie lakier sie nie trzyma w ogóle, a drzec papierem mi sie nie chce. Zaznaczam, że chrom ten jest położony fabrycznie i fachowo, nigdzie nie obłazi sam, ale przez lata sie poprzycierał i zmatowiał, a te elementy równie ładnie wyglądałyby czarne.
  13. Korba

    Białe kierunki

    No własnie apropos. Widział ktoś gdzieś w jakimś sklepie sensowne kierunki z białymi szkłami?? Też teraz bym takie chętnie zakupił, a w Wawie w sklepach widze tylko z pomarańczowymi, lub jakieś wydumane, niebieskie z diodami, co uważam za porażkę totalną. Jak ktos ma namiar na białe, to byłbym wdzięczny.
  14. Jan Skwarko- Sokółka tel. 085/ 711 91 11, 606 682 229 Witold Kokot- Kraków tel. 012/ 413 19 11, 601 890 326 A także forum www.redmotorz.com Owocnych poszukiwań.
  15. Taniej na pewno bedzie wszędzie. u Skwarki, w Krakowie u Kokota, czy jak mu tam, w Siedlcach. Kto może mieć tego nie wiem. Podzwoń, popytaj. Masz namiary?? Jak nie, to mogę Ci poszukać i zapodać.
  16. Korba

    KLASYKA ??

    Klasyka w pełnym tego słowa znaczeniu to są wieksze motocykle, które odcisneły sie w jakis sposób na historii. Angliki, Rudge, Ariiel, Triumph, Norton, Niemce, BMW, Zundapp, starsze Harleye i wiele innych, których wymieniać mi sie nie chce. Sprzęty które są znane na świecie, które miały swoje 5 minut. Komary to poprostu stare motorowery, które należy tez ocalić od zapomnienia. Nie mówię nie. Zna ktos jakies angielskie lub niemieckie motorowery sprzed lat?? Chyba niewielu...
  17. Nooo, w Celestynowie, to rozumiem, ze od Kedziery graty brałeś... :mrgreen: Drożej od niego nie ma chyba nikt... ;) A przejsciówki ze szpilek pionowych na poziome, mogę dać Ci gratis
  18. No kurde, jazda z wozem, to ciut inna technika. Choc sporo rusem przejechałem, to z wozem jeździć nie umiem. Zawsze miałem solówkę. Kiedys też kumpel dał mi swoim MW rundkę zrobić i niewiele zabrakło żebym ze stojącą ciężarówką miał bliskie spotkanie. Nie umiałem tym skręcać. On wcale nie chciał jechać tam gdzie ja chciałem :mrgreen: Zahamowałem na 5 cm od jej tylnego zderzaka. Od tej pory nie dosiadam sprzętów z kolaską, do tego nie moich.
  19. No kurde, sprzecior czaderski. Sam tez miałem kiedys krótki romans z Pannonią, ale zbyt krótki żebym służył Ci radą w kwestii tego zacnego pojazdu. A co do swiecy, to ogólna rada- zdejmij głowicę, wkręć świecę i zobacz. Gwinit świecy nie może wystawać do wnętrza komory spalania, bo jak Ci obrosnie nagarem, to jej już w zyciu nie wykręcisz, o możliwosci spotkania sie zbyt długiej świecy z tłokiem nie wspomnę. Musi byc minimalnie krótszy, od bidy równy z długoscia gwintu w głowicy.
  20. Korba

    ruskami do Paryża

    Ruska miałem przez trzy lata. Robiłem go sam, od podstaw, rozbierałem go i składałem kilkakrotnie, więc pojecie mam. Nie odciagam Cie od imprezy, rób co chcesz, jedź nawet ruskiem do Portugalii, pozostaje mi tylko życzyc Ci powodzenia...
  21. Korba

    ruskami do Paryża

    Ja tez głos zabiorę. A co, troche rusem pojeździłem, mam prawo. Kolega Bojkot jest napalony jak widzę i ma faszystowskie podejście do imprezy która mu sie marzy. Nie znam kolegi i nie wiem dokąd jeździł i ile jeździł ruskim motocyklem. A jak ruski sie posypią, jeden po drugim?? To sa sprzęty z rodzaju: ''Nie znasz dnia ani godziny'' A jak nawet dotrze nadludzkim wysiłkiem do Paryża i nagle francuska policja która nie będzie miała sentymentu do sowieckiej myśli technicznej, przypierd*** mu spory mandat za hałas, czy plamy oleju na betonie Pól Elizejskich?? Do nas Straż Miejska w Mikołajkach się czepiła za parkowanie w Rynku i plamy oleju na kostce brukowej, a Ty myslisz człowieku, ze we Francyji padna na kolana widząc Twojego Rusa?? Zapomnij. Przemyśl sprawę i zweryfikuj podejście. Hardcore jest fajny, ale nie zawsze i nie wszędzie.
  22. Dalej o ruskich boxerach: www.oppozit.ru www.dnepr.cz za pare dni mogę dopisać więcej, mam na innym kompie
  23. Korba

    Kupiłem BMW!!!

    Ta co teraz jest na allegro to podejrzana sprawa. Niby 90ty rocznik, ale na oko, generalnie, jest to model sprzed 84ego roku. Ma inne teleskopy, wahacz, koła, kanape, wydechy, niz te produkowane po 84ym roku. Czy komuś chciało by sie i opłacało robić tak daleko posunięte przeróbki żeby sprzęt postarzyć o kilka lat?? Bez sensu. Rocznik, przebieg... dziwne. Cos z nia jest nie tak na mój gust... A swoja kupiłem z allegro, ale bez licytacji.
  24. Dokładnie tak. Alternator, oczywiście z boku, pędzony pasem, rozrusznik od samochodu, pocięty blok silnika, ruskie turbo, elektroniczny zapłon, wtrysk, dynojet, dopalacz i nitro. Ruski silnik obwieszony sterczącymi na wszystkie strony ustrojstwami, oplątany setką kabli, linek i wężyków wyglada pieknie i klasycznie ;) . I nadal jedzie jak rusek, i jak to rusek, psuje sie co tydzień. Po co to wszystko?? Bo jakos cięzko mi pojąc sens takic patentów. :ehz: Nie lepiej wydac kase, i pomysleć zamiast tego nad zwiekszeniem trwałości silnika, nad dokładniejszą obróbką elementów, nad polepszeniem chłodzenia?? Ale mogę się mylić...
  25. Korba

    Kupiłem BMW!!!

    Litrówka z 90ego roku, z przebiegiem 40tys za 4 tys. zł?? I do tego w pełni sprawna?? Cos nie bardzo w to moge uwierzyć... :roll: :?: 3razy tyle, to i tak byłaby niezła cena. Pozatym, R100, ma 60, nie 70KM. Chyba, że po jakichs tuningach. No ale jeśli tak piszesz, to może i tak jest...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...