Skocz do zawartości

hiszpan

HALO Szczecin
  • Postów

    1143
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hiszpan

  1. Oczywiście sprzet sprzetowi nierówny... co innego sport co innego turystyk... Sam widziałem jak GSF600S czy RF600 a nawet GL1800 czy Monster 900 tarły podnóżkami i nie odpływały... ZXR400 spokojnie pozamykał oponki paląc je po bokach a podnóżkami nie tarła... Są pewnie sprzęty które za nic nie przytrą podnóżkami... Nie wyobrażam sobie nawet na najlepszych gumach poprzycierać podnóżków w supermoto :D Niestety sam wiem że na pewnych gumach sprzet poprostu nie chce sie składac i juz...
  2. Sprzet na dobrych rozgrzanych oponach z prawidłowym ciśnieniem zazwyczaj trzyma spokojnie jeszcze po tym jak zaczynają trzeć podnóżki... Niestety czasami na drodze jest jakiś syf i oponki puszczają wcześniej... Tutaj nie ma reguły... Pamietaj, żeby normalnie w ruchu nigdy nie latać na 100% bo czasami może przytrafić się coś czego nie przewidzisz i wówczas niemając rezerw musi dojść do dzwonu... Co innego na torze... Tam można wzglednie bezpiecznie szukać granic możliwości swoich i moto... PZDR!
  3. prawda stara jak swiat jak masz stadninę to i owsa potrzeba... jak sie kupuje motocykl majacy ponad 100 koni to trudno oczekiwać aby palił jak motorynka... jedyne co mozna zrobic to dobrze wyregulować składy mieszanki, zsynchronizowac gazniki, dbać o ciśnienie w oponach i mniej otwierać przepustnice... wszelkie inne metody poprostu kaleczą motocykl...
  4. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    zobaczymy... jak będą chłopaki z drogówki na motocyklach to kto wie moze sie dogadamy :(
  5. chyba i mnie czeka wymiana oleju w lagach... ostatnio coraz częściej stwierdzam że jest coś troszke za miękko bo jadąc samemu po "autostradzie" poniemieckiej z płyt odnoszę wrażenie jakbym niemiał amortyzatorów. Jak zetrknąłem na przebieg to stwierdzam że po 32000km czas najwyższy na oliwę :( W końcu to nie jest jakiś wydatek powalający z nóg a prowadzenie może sie zdecydowanie poprawić... PZDR!
  6. i nikt kto ceni sobie niezawodność sprzętu tego nie zrobi... Moze sie okazać że uszczelka początkowo popracuje poprawnie a w trasie/lesie pod obciążeniem silnik zapierdzi zafuka i stanie. Ale jak kto woli... Można zakładać nowa uszczelkę albo starą wybór nalezy do mechanika :twisted:
  7. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    oby tylko deszcz wytrzymał i nie zdemolował nam planów... zapraszam wszystkich chętnych!
  8. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    rozesłałem wieści do wszystkich którzy podali GG na forum... mam nadzieję że pogoda nam dopisze...
  9. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Prawy brzeg Szczecina chce pozbierać na słonku pod Centrum Słoneczne o 15:40
  10. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Halo załoga z okolic Szczecina: moja młoda zapodała całkiem ciekawa propozycje na piątek. Owa propozycja obejmuje wyjazd około 16 (tak aby mieli szanse także pracujący mimo że większość ma mieć wolne) na Jasne Błonia pod Orły aby zapalić znicz za Papę... Kto się pisze? Uważam, że jest to miłe pożegnanie ze strony motocyklistów. PZDR!
  11. Zabrzmiało conajmniej dwuznacznie :D eee zupełnie jednoznacznie :P
  12. no to oczywiste... chodzi mi bardziej o to ze duuuzo lepszy jest sposob jaki opisal piotr... nie jeste niebezpiezny dla jakiegos niesfornego kierowcy ktory we wlasnym motocyklu uruchomi alarm... a to ze zlodzieja by szlag trafil... to akurat by mi nie przeszkadzało... tylko skad taki inteligentny alarm skombinowac... :( zawsze jest opcja odłaczania innych obwodów a nie zapłonu... U siebie odciecia zapłonu nie mam własnie z powodu ryzyka dzwonu w przypadku awarii immobilisera w trakcie jazdy. Poodcinałem inne obwody i moto trudno odpalić bez pilota ale podczas jazdy awaria immobilisera nie powoduje braku możliwości kontynuacji jazdy. aha sam fakt zakładania alarmu nie w serwisie a samodzielnie powoduje, że złodzieje maja trudniejsze zadanie :D PZDR!
  13. widziałem kiedyś w programie na DSF jak wpływać mogą na motocykl opony. Panowie mieli do dyspozycji Hondę VFR i latali na różnych oponkach. W jednym przypadku na oponach "X" kiera trzepała niemiłosiernie - wystarczyło ją puścić. Na innych oponkach "Y" kiera była stabilna aż do bólu... nawet pukanie w kierownicę (puszczona kierownica i łupnięcie w jedną z połówek) nie powodowało pojawienia sie drgań. Zupełnie jak po zamontowaniu amorka skrętu. Z tego co pamiętam głównie chodziło o budowę samej opony i rodzaj oplotu (stalowy a kevlar). U mnie tekze po zmianie opon z metzelerów MeZ1 na BT57 pojawiła sie tendencja do shimmy ale za to znacznie poprawiła sie przyczepność i stabilność na zakrętach a kłopot z drganiami kiery rozwiązałem za pomoca amorka LSL. PZDR!
  14. Wyjściem jest zmiana ubezpieczyciela 8) tak ale tzreba o tym wiedzieć i brac to pod uwagę zanim sie pójdzie do "starego" ubezpieczyciela 8)
  15. co ciekawe za brak OC może dowalic kare ubezpieczyciel przy odnawianiu umowy. Jeśli w kompie doszukaja sie że pojazd był nieubezpieczony choćby przez 1 dzień to mogą spokojnie naliczyć karę za brak ciągłości w ubezpieczeniu :(
  16. avatar zadziwiająco przypomina mi Martę W. jak np z tej fotki: http://www.merlin.com.pl/images_big/3/9822582.jpg
  17. obstawiam, że jednak akumlator został rozładowany do zera np poprzez pozostawienie moto na światłach postojowych. Jest jeszcze jedna przyczyna nagłego braku checi do rozmowy ze strony motocykla - padła akumlator- wystarczy że sprawdzisz napięcie na klemach akumlatora. Normalnie powinno być bez obciążenia około 14V jesli bez obciążenia (światła powyłaczane, i nawet kluczyk nie jest w pozycji zapłon) masz np 12V to oznacza rozładowany akumlator lub zwarcie w jednej z cel. Sprawadź więc napięcie, ewentualnie spróbuj doładować akumlator. Jesli to niepomoże to prawdopodobnie czekają Cie wydatki... PZDR!
  18. Poczatek sezonu-mój plecaczek postukuje czasami kaskiem o mój kask. Z biegiem czasu i nawijaniem kolejnych kilometrów plecaczek przyzwyczaja sie do jazdy i stukanie zanika. Problem pojawia sie cyklicznie co wiosna ;) Przez zimowy okres przerwy niestety zanika sporo odruchów. PZDR!
  19. Ano szkody bedziesz musiał naprawic za swoje pieniądze ale po Twoim opisie domyslam się że pieska juz unieszkodliwiłeś i raczej nie stanowi on już zagrożenia dla innych... Jeśli plastiki popękały to i pieskowi oberwało sie solidnie...
  20. Jeden woli blondynki a inny brunetki i ta zasada obowiązuje także w dziedzinie motocykli. Ja zawsze preferowałem klasyczne motocykle i to raczej te sportowe. Ale nie mam nic przeciwko temu aby ktoś śmigał skuterem nawet maxi ;)
  21. kiedyś śmigałem na moto ze słuchawkami wkładanymi do uszu... 1 było niewygodnie 2 słychać tylko przy małych prędkościach 3 wolę słyszeć dudnienie silnika... to piękny dźwięk :clap: PZDR!
  22. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    no dobra mamy weekend a nikt nie wyraził chęci przejażdżki... trudno około 12-13 bedę na pasie... jak kogoś napotkam to fajnie jak nie to przynajmniej przypomnę sibie jak to jest jak sie jest w ruchu :clap: PZDR! OK zmiana planów.. Kumpel otwiera dzisiaj na ul Madalińskiego (miedzy Piastów a Kolumba) salon Yamahy. Wybieram się zatem ze znajomymi zobaczyć jak to wszystko wygląda :clap: PZDR!
  23. Prowokacja na 100%, trudno być aż takim idiotą... PS a dzisiaj mamy w końcu prima aprilis :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...