Skocz do zawartości

dubey

Forumowicze
  • Postów

    228
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    KTMgoodVibesADV
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    WAWA

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia dubey

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów (15/46)

0

Reputacja

  1. Hej, sprzedam jak w temacie, lekko używane (linki prowadzą do aukcji na allegro): - kask Shoei Hornet DS biały roz. M - kamizelka grzana elektrycznie Aerostich roz. S Polecam się! dub.
  2. Hej - jak w temacie, link do aukcji TUTAJ pozdrawiam dub
  3. O super, świetna trasa! Byłem w maju na ktm-ie, w sierpniu fordem focusem. Oba zniosły, ale przyjemnie było tylko tym pierwszym;))) Kolega na Hondzie Night Hawk w dwie osoby plus bagaż zbyt się rozpędził... i na którejś dziurze puścił spaw na zbiorniku paliwa... 200 hrywien i miejscowi spece zakleili jakimś klaistrem do metalu. pozdrowienia i miłej jazdy! A milicją bym się nie przejmował - jak nie złamiesz przepisów, to będzie dobrze. Podczas sierpniowego wyjazdu w nocy zatrzymał nas w Samborze podchmielony milicjant ze szlugiem w ręku (?!?), sprawdził kwity... i puścił. Z kwitów interesuje Cię tylko paszport i zielona karta, do kupienia za 50 zeta na granicy. No i warto pomyśleć o ubezpieczeniu, pewnie kilkanaście złotych. Kiedy dokładnie ruszacie i na jak długo? dub
  4. Masz już KTMa i nie myślisz o kolejnym, czyli 640 Adventure R??? :) A tak serio jak czytam opisy dłuuugich tras po świecie, to podejrzanie dużo trampków je robi... Choć strzał z BMW GS też jest chyba do przemyślenia. Natomiast obie Ameryki jeżdżą na starych, ciężkich i... wciąż sprawdzających się najwyraźniej Kawach KLR650. Masz materiał do przemyśleń, ale jak napisał ktoś mądry - tyle rzeczy robi się z rozwagi i po niekończących się przemyśleniach, że przynajmniej moto może warto kupić takie, jakie serce dyktuje. A potem je pokochać:crossy: pozdro dub PS1 zmień na Boga tych "urzytkowników" w tytule... PS2 oooo, znalazłem, po angielsku teraz będzie. Niejaki Neduro z forum advider.com uzasadnia kupno KTMa 950 Superenduro: "Motorcycling, and the machines we share it with, are an essentially irrational pursuit. They are about emotion and philosophy, speed and poise, more than they are about fuel economy and weight, horsepower and ground clearance. Whenever someone asks me what bike they should get, I always tell them to get something that turns their crank. "If you're going to do something irrational", I always say, "at least get the joy out of it. Don't neuter your passion" (...)What makes this bike fun is wretched, wasteful, excess. It's about going to full throttle and getting scared, guaranteed, every time. It's about wheelies at 90mph on the way to the trail, and passing a KX450 once there. It's about going as fast as my 525 would, and having 3 gears left. It's about spinning the tire right now, any time, any place. In short, the business of the Superenduro is peeling your cheeks back into a grin that you hold so long it hurts.. Amen
  5. eee, dlaczego? Jeśli tylko będzie miał opcję wgrywania map - bo zapomnij, żeby sprzęt ze Stanów miał mapę Polski;) - to nie widzę problemów. pozdro dub
  6. Zerknij do tego wątku na ADVRider. Tutaj znajdziesz prawie wszystko i zobaczysz, że KTMy wcale nie są takim dziwnym zjawiskiem w Stanach;) Myślę też, że to lepsze miejsce do pytania o KTMy enduro niż nasze forum (które oczywiście bardzo lubię, ale ustalmy, że w Polsce na KTMach jeżdżą głównie zawodnicy enduro/cross...) - znajdziesz tam tysiące użytkowników tych maszyn, w dodatku w interesującej Cię wersji, czyli na USA. pozdro, dub
  7. Widzę, że został odgrzebany temat sprzed roku, a że zawsze aktualny, to i dobrze. Nie dobrze za to, że znowu czytamy te same bzdury o odpalaniu moto w zimie "na chwilę". Nie wierzycie? Zobaczcie co pisał o tym Paweł w "Świecie Motocykli" Punkt 15. jego antyporadnika. pozdrawiam dub
  8. Chriss Scott, autor "Adventure Motorcycling Handbook" (dla wielu biblia dla podróżników motocyklowych) i organizator wyjazdów na Saharę, pisze z kolei, że w wielu sytuacjach smarowanie łańcucha prowadzi donikąd i on nie smaruje. Dlaczego? Wywracasz się, a moto nasmarowanym, tłustym łańcuchem, wali się w ziemię, piach czy inny syf. I co? Jest tym zaraz obklejony i zaczyna ten piasek mielić między ogniwami łańcucha i zębatkami. I zużywa łańcuch.On proponuje raczej regularne czyszczenie (i osuszanie), kontrolę naciągu i wreszcie wymianę w odpowiedniej chwili. Kontrowersyjne, do przemyśleń pozdro dub
  9. dubey

    TDI minus turbina=SDI?

    Ok, wszystko jasne, bardzo dziękuję za rzeczowe odpowiedzi! pozdrowienia dub
  10. Eee, takim gadaniem to można wszystkie argumenty zbić. Myślisz, że autor wątku zakładałby go, gdyby go było stać na osobnym motocykl do mx, enduro, na szosę, na tor i do turystyki? Zresztą - obejrzałeś te zdjęcia? Czy ci goście wyglądają na nieszczęśliwych? :buttrock: 3m się, dub
  11. dubey

    TDI minus turbina=SDI?

    Witam, pierwszy raz z pytaniem czterokołowym;) Szukam jakiegoś rzęcha, aby się tanio bujać po mieście. Moja Granada 2,8 automat ma styl, ale też i spust;) Kupię pewnie jakiegoś wolnossącego diesla ze stajni VW, czyli coś z silnikiem SDI, pewnie w rejonie 10 lat... Ale trafiłem też na opcję TDI z zepsutą turbiną. Nie zależy mi na turbo, więc zastanawiam się jak w temacie - czy wóz z silnikiem TDI który ma niesprawną/zepsutą/wymontowaną turbinę staje się SDI, czy np. jazda z zepsutą turbiną rujnuje silnik, albo np trzeba zmieniać milion rzeczy i jest to nieopłacalne? Mówimy oczywiście o wozach z lat 90tych. na pompowtryskiwaczach, a nie najnowszym hi-techu z common railem. dzięki, dub
  12. Ehhh, troche mnie mierzi takie gadanie, Mackon ma rację - wskakuj na konia i jazda. Wiem, że wielu nie ruszy w teren bez kostek i sprzętem cięższym niż 120 kg, ale kiedyś nie było wyboru, a była kupa zabawy --->KLIK
  13. Hej! No to pora iść nie do lekarza, ale do lekarza sportowego;) Popytaj motokrosowców, piłkarzy, karateków i tym podobnych świrów gdzie ich składali. Myśle że obecna medycyna daje Ci opcję do trzech razy sztuka, dopiero za którymś razem warto myśleć o sportowej emeryturze... Trzymaj się, rehabilituj i będzie gites pozdro dub
  14. O, stary, dobrze że chwilę wcześniej przełknąłem ostatni łyk kawy, bo by było po laptopie.... To pierwsza dziesiątka najcenniejszych rad, jakie ostatnio słyszałem... dub
×
×
  • Dodaj nową pozycję...