hiszpan

Większość owiewek jest wykonywana z ABS. tworzywo to ładnie daje sie łączyć na gorąco. Większość zakładów naprawczych stosuje właśnie tą metodę naprawy.

Ostatnio znalazłem w Niemieckim motorradzie test klocków lucasa właśnie w SV. Klocki semisintered dostały lepsze noty od oryginałów. więc juz wiem co wybrać na przyszły sezon :D

wczoraj moja SV zaliczyła kolejną glebę "garażową". Ojciec w ramach remontu garażu przewrócił mi SV na drzwi garazowe :D w efekcie straciłem szybę, zbiorniczek płynu hamulcowego no i mam do podprostowania stelaż pod "kibel". Jak widac czasami nawet jak moto stoi w garażu to nie jest bezpieczne... Na szczęście znalazłem juz źródło na tanie elementy akcesoryjne :D np szyba ciemna podwyższana jest za 120zł :D a nie jak w Polo za 70 EUR :D

Paweł ma rację !!! ( wg. mnie ) podniesienie przodu powinno raczej zmniejszać skłonność do trzepania kierychą ! Poza tym zmiana geometrii jest tak mała że nie powinna mieć żadnego znaczenia. Jeden mały drobiazg czy opona jest założona zgodnie z kierunkiem toczenia ??? miałem w XJ900s założony odwrotnie przód i kierownica dostawała dygotek, po przekładce może nie ustąpiły ale znacznie się zmiejszyły. Zbycho XJR1300 jasne że jest założona OK, wyważona i nowa...

panowie pamiętajcie, że predkościomierz nie jest idealnym przyrządem pomiarowym. Z zasady błąd wskazania dla tej klasy mierników (jest to miernik prawda?) to +/- 10%. Dla bezpieczeństwa kierujących przyjęło się że tolerancję daje się na +10% czyli jeśli "budzik" pokazuje 100 km/h to w rzeczywistości realna predkości wynosi około 90 km/h. Dlatego więc sprzęty o danych katalogowych np Vmax=155km/h pokazują czasami w sprzyjających warunkach 155+10% czyli nawet 170km/h. :D Dla sv zmierzono, że : 1/4 mi. 11.85 sec. @ 110.17mph. 0-30 mph 1.34 sec. 0-60 mph 3.20 sec. 0-90 mph 6.79 sec. 0-100 mph 8.76 sec. 40-60 mph 3.27 sec. 60-80 mph 3.90 sec. Measured top speed 128 mph co daje w przybliżeniu 205km/h podaje za : www.sv650.org mój predkościomierz pokazał mi maksymalnie 215km/h tak więc o 10km/h więcej a daje to +5% mam jednak jak juz pisałem oponke o wyższym profilu 70 a nie 60 co powoduje zmniejszenie przekłamania (wiekszy obwód koła) na normalnej oponce 120/60 było by tez pewnie +10% aha dodam jeszcze, że pomiar mojego Vmax robiłem na pasie atartowym na lotnisku, w drugą stronę było juz lekko pod wiatr i moto poszło juz tylko licznikowe 210 km/h.

no właśnie zima czas na przeglądy i okazuje się że w przyszłym sezonie bedę musiał myśleć nad klockami na przód. Na tył pal licho zakładam co popadnie bo i tak tylko przyhamowuję na winklach lub jak jest mocno mokro a normalnie niemal zawsze głównie przód. Teraz mam pytanie czy ktokolwiek z was próbował klocków typu sintermetal z tarczami od Suzuki? SV ma takie tarcze jak GSXF czy Bandyta wiec może ktoś mi z was powie jak sie takowe klocki spisują? W którymś z Niemieckich Motorradów był test klocków na BMW F650 i tam pewne "aftermarkets" spisywały sie nawet lepiej niż oryginały stąd moje zainteresowanie. (PS tragicznie natomiast wypadły BREMBO!!! i tu zaskoczenie ale może to specyfikacja BMW?)

dominik szukaj tutaj: http://www.spieglerusa.com/cfm/Steering.cfm a dodatkowo to wysyłkowo mają je Polo , Louis lub Larsson musze sprawdzić... DODANE: sprawdziłem: www.louis.de tutaj wpisując LSL znajdziesz coś takiego jak LENKUNGSDĂMPFER. lista dostepnych modeli z mocowaniami dla motocykli i ceny. Dla SV jest za 229EUR.Dla Ducati jest prawdopodobnie : 10045250 LENKUNGSDĂMPFER LSL /TUEV *TITAN-RACING* MON./900SS 229,00 EUR

w swoim motożyciu kilka stoppie już wykonałem... najlepsze do tego było Derbi GPR. Super hamulce i lekkie moto wyczyniało cuda! Raz zobaczyłem w dzień odblask swoich świateł na asfalcie! Wówczas dupsko moto było dobrze wyżej niz mija głowa... Innym razem z kolei jadąc z Mikochem doleciałem do swiateł i stwierdziłem że ja to zdążę ale on juz nie więc klamka opór i wyszło mi piękne rolling stoppie na około 50m. Nigdy więcej tego nie udało mi się powtórzyć. SV też chce podnosić koło i to nieważne które:)

zobaczymy jak to bedzie po założeniu amorka... jak nadal bedą cuda to wymienie komplecik opon... na razie szkoda mi moich bo maja przejechane około 2000 km i sa w dobrej kondycji :(

niom! z moto jestem zawodolony polatam nim jeszcze jakiś czas wiec moge zainwestować te parę EUR w swój własny spokój tym bardziej że na przyszły rok planuję traskę do Francji w okolice winnic szampanii :wink: Ostatnio zaskoczyła mnie wieść że we Francji za zbyt głośny wydech konfiskują moto bezzwrotnie. tak więc na traske musze założyć na powrót oryginalny pierdek zamiast Vipera a szkoda bo sound na tym ucierpi mocno :wink:

nie chciałem z SV zrobić GSXR ale to co się działo na ME to była katastrofa!!! Musowo trza było gumy zmienić! Wybór przypadkowo padł na BT57! No dobra zimą pokombinuje nad opuszczeniem przodu ale amorek też założę bo nasze kartofliska (drogi znaczy się) i tak wymagają tego elementu dla świętego spokoju !

ja pierwszajazdę w życiu odbyłem na MZ ETZ 250. kolega dał mi się przejechac coby mnie "zarazić" - udało mu się :wink: ale poczatek był wesoły. najpierw pokazał mi co gdzie jest i życzył powodzenia. wsiadłem odpaliłem i jak w samochodzie zacząłem ruszać bez gazu wiec kolo dodał "daj gazu bo zdechnie!" ja dodałem ale on mnie jakoś pociągnął za uchwyt dla pasażera, straciłem równowagę, moto się zatoczyło odruchowo musiałem dodac gazu moto wyrwało z podemnie , gaz odpuściłem ale zauważyłem z przerażeniem że trajektoria lotu wypada prosto na ławkę. skręt kierownicy wyskok na trawnik (mała skarpa) gleba! Kumpel w smiech i pyta czy jestem cały? Byłem moto takze! No to dalej pojechaliśmy juz razem (on za mna kontrolował moje poczynania - pierwsza MZ z traction control? :( )

pierwszym "moto" w mojej stajni była Jawa 586 czyli Moskito :wink: taka czeska Gilera Nordwest tyle że z silnikiem 50 ccm :( Moto o stylizacji a'la supermoto z alumami i tarczowym hamulcem. Tym pojazdem jeździłem często po śniegu bo był on mały. lekki i odporny na kontakt z glebą. Później był Derbi GPR i ten z racji plastików mniej sie nadawał na śniego-lód ale tez czasami na nim jeździłem zimą. Teraz SV zupełnie nie nadaje sie do jazd po śniegu. Moment V2 za Boga nie pozwoliłby chyba ruszyć :wink: a i moto za ciężkie na walenie o glebę :wink: Tak więc kariera jazd zimowych zakończona do czasu pojawienia się w stajni jakiegoś enduro :wink: ale to raczej nie prędko.

moja sunia leżała kilka razy przy prędkości 0 km/h :wink: na szczęście tylko przy takiej :( pierwszy raz przy regulacjach raz wsiadałem raz zsiadałem z moto i w końcu zsiadając nie rozłożyłem stopki kładąc moto na glebie a za innym razem nie starczyło mi nogi po zatrzymaniu sie na takim wyprofilowanym wjeździe na drogę... pasażerka chcąc pomóc pociągnęła moto jeszcze bardziej do ziemi no i oboje leżeliśmy pod moto rechocząc jak żaby. ostatni raz leżałem po tym jak na leśnej drodze próbując objechać drzewo (stałem szukając drogi po której dałbym rade przejechać na szosowych oponkach) w momencie ruszania z pod tylnego koła wystrzelił jakiś kamień nadrzuciło mi dupsko i moto runęło na krzaczki jagodowe. na szczęście nigdy nic sie nie stało :wink: nawet ryski czy śladu na elementach moto :wink: oby tak dalej :wink:

Ja też witam' date=' zobaczysz, że to dobre 4UM.[/quote'] ja również się kłaniam nisko!

mam pytanie do wszystkich motofanów. Po zmianie opony na przednim kole z Metzelera ME Z4 na Battlax BT57 koń przejawia większą ochotę do trzepanie kierownicą. Profil oponki Battlaxa jest o 10% wyższy od Metzelera /70 zamiast /60 lecz teraz moto w zakrętach sprawuje się DUŻO lepiej niz na ME Z4 (tylko te skłonności do trzepania po najechaniu na nierówność) co oprócz montażu amorka skrętu moze mi pomóc? czy lekkie podniesienie tyłu prezywróci rozkład mas na koła? nie jestem pewien ale planowane usztywnienie przodu przez zwiększenie napięcia wstepnego sprężyn raczej jeszcze sprawe pogorszy... Kto się zna na strojeniu zawieszenia? Czy dobrze kombinuje z tym przeniesieniem ciężaru na przód?

Ja miałem przez jakiś czas w motocyklu SV650S założone żarówki Philips +30% ale nie wytrzymywały u mnie zbyt długo (około 2 miesięcy). Postanowiłem więc pójść dalej i założyłem do świateł drogowych Xenon typu D2S wraz z przetwornica oczywiście :wink: założyłem doświateł drogowych bo mam litośc dla innych kierowców i nie mam kasy na przeglądy i mandaty :(. w ten sposób tam gdzie jest naprawde ciemno i nikogo nie ma z naprzeciwka mam piękne jasne oswietlenie a tam gdzie mógłbym kogokolwiek oślepić mam standardowe "przyjazne" oswietlenie. Koszt zabawy dla mnie to 300,00zł za D2S i przetwornice na aukcji Allegro i 2 dni zabawy z przeróbkami (ale tylko takimi które w 10 minut mogę przywrócic do stanu oryginalnego np w wyniku kontroli policyjnej lub na przeglądzie technicznym bo przerobiłem D2S a nie reflektor)

przeważnie na mijania... w nocy jak jest pusto to oczywiście na drogowych - od kilku dni mam w drogowych xenon (prawdziwe D2S a nie niebieską żarówkę) i wówczas "trawa sie pali na poboczach" :(

faktycznie zaczyna sie robić bezsęsownie... tymbardziej, że jak znam życie to te potworki będą miały zapewne po około 100 koni. Poco komu silnik z auta w motocyklu? Waga uniemozliwia sprawną jazdę w mieście, moto nieporeczne tyle, że prawdopodobnie wieczne z racjji małego obciążenia silnika...

popieram poprzedników chwalących SVkę... mam SV650S z 2000 roku i jestem z niej super "zawodolony" :wink: Dupa faktycznie boli po dłuższej trasie (w tym roku przejechałem z pasażerką w jeden dzień około 650 km i myśleliśmy że pogubimy nasze 4 litery po drodze...), a wydech od razu trzeba zmienić na jakiś przelotowy. Ja mam Viper Racing Alu i teraz wiem że silnik pracuje nie tylko po drganiach siedzenia :( A na światła znalazłem sposób: mam od kilku dni Xenona w drogowych i teraz juz nie nażekam na ich skuteczność :wink: PZDR!

wiem bo mam i jestem z niej bardzo zadowolony. MG nigdy nie miałem ale jej parametry mnie do niej zniechęcają... SV w Polsce jest niemal równie egzotyczna co MG więc wybór jest dla mnie jeden... No ale jestem właścicielem tego wyboru wiec nie jestem obiektywny :(