Skocz do zawartości

dark*star

Forumowicze
  • Postów

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O dark*star

  • Urodziny 08/17/1976

Informacje profilowe

  • Lubię
    motorki, motorki,... żagle i koty
  • Skąd
    wspaniała stolica

Osobiste

  • Motocykl
    GS 500
  • Płeć
    Kobieta

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    5336376
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia dark*star

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. Hej:-) Wiecie, że Triumph będzie na zlocie w Borku koło Bochni. Wszelkie szczegóły znajdziecie na FB - http://pl-pl.faceboo...352071348199058. Najfajniesze, że będzie "strefa Triumph" i będą ludziki i od Importera i od dealera z Krakowa. Z tego co wiem, nie planują testowania nowych modeli, ale będzie można umówić się na jazdy testowe u dealerów z całej Polski. Na szczęście będzie można kupić Triumphowe drobiazgi (koszulki, breloczki, itp.) - mam nadzieję, że z tej okazji będą atrakcycjne ceny:-). Dla mnie super:-) Pzdr - marząca o Tigerze:-D
  2. echhh, przeglądam sobie forum po latach;-) braku bytności tutaj i dotarłam do tematu Inter Motorsowego Outletu. A ponieważ ostatnio nawiedziłam ten przybytek - więc pomyślałam, że dopiszę i swoją opinię:-) Dojazd - bardzo atrakcyjny :icon_twisted: i gdyby nie kuszące ceny, zrezygnowałabym od razu po skręcie w lewo...pomyślałam, że najwyżej w rozpaczy podjadę do pobliskiego Centrum Mody Skośnookiej, ale na miejscu - miłe zaskoczenie :-) Nie wiem jak wyglądał Outlet w zeszłym roku, ale teraz - było co oglądać, a do tego sympatycza obsługa, która jak potrzebowałam inny rozmiar kasku - "ściągnęła" mi go z magazynu (poczekać wprawdzie musiałam, ale - liczą się chęci :smile:). W każdym razie - połów udany, bo i kurtka, i kask, i rękawiczki kupione w cenach duuuuuużo niższych niż nawet w czasie wyprzedaży, a do tego można jeszcze jakiś gadżet (np. breloczek marki Triumph :D) wynaleźć... Więc wrażenia dobre, ale nie byłoby tak źle, gdyby przenieśli się trochę bliżej Wawy lub zainwestowali w odrobinę asfaltu .. :buttrock: . pzdr
  3. byłam tam dzisiaj, postawiłam światełko dla Griszy... ale świecą się tam też światełka po to, aby ci którzy jeżdżą na 2 kołach wiedzieli, że tam wciąż jest miejsce gdzie można się spotkać i odpocząć... na razie drzwi są zamknięte, ale wierzę, że już niedługo przyjadę na Tunelową 2 i będę mogła postawić moto na chodniku, wyjąć tylko kluczyki, powiesić kask na kierownicy i ... spokojnie wejść do środka i zjeść najlepszego tosta, dostać kawę w żółtym kubku i ... teraz już tylko uronić łzę nad tym, że nie mogę dać buziaka Griszy "przeskakując" nad ladą ... Wciąż wydaje mi się, że podjadę tam i zobaczę otwartą "bramę" a w środku Griszę, który będzie nam dogryzał, że daliśmy się nabrać, i że przecież jego nic nie ruszy... Wierzę, że 2oo nie znikną z mapy tego miasta... (nie tylko dla nas - głównie dla niego) PZDR
  4. Embe - trzymaj się ciepło i wracaj jak NAJszybciej do zdrowia trzymamy kciuki i... wszystko będzie OK!!! PZDR :flesje:
  5. HeJ słuchajcie słuchajcie - mam 75 smyczy :clap: więc jak będzie więcej dzieci z DD to nie zabraknie... No to mamy przynajmniej problem z rozróżnianiem z głowy:) PZDR i do zobaczenia na Bemowie
  6. Hej:-) Ja też postaram się być.. a w kwestii rozpoznawania dzieci - mogę spróbować załatwić 60 smyczy ze swojej firmy (na razie nie obiecuję - ale jak pouśmiecham się do kolegi z marketingu to może się uda :-D ) - smycze są takie same, więc jak rozda się je w DD, to będziemy wiedzieli, które to nasze dzieci? Co o tym sądzicie? PZDR
  7. Dzięki za zachętę Jakby coś to zapraszam również chłopców ;) Choć przyznam, że bardzo kusząca jest propozycja wiecznego studenta :P i teraz mam dylemat....
  8. Ja też bym się chętnie wybrała - to już będzie jedna z ostatnich jazd w tym roku - potem zostanie czekanie aż do stycznia :? - tylko ja raczej do kibicowania. Może zbierze się jakaś fajna ekipia kibiców i stworzymy grupę 4-umowych cheerliderek? :twisted: pzdr
  9. HeJ :-) Mi i Dawitsonowi też się spokojnie wracało... moja szyja się za to do mnie nie odzywa od wczorajszego wieczora - obraziła się na mnie i nie chce za bardzo działać :-( Może jakiś mocniejszy trunek i borkowe zdjęcia ją trochę rozruszają?? Było super... choć zabrakło atrakcji w postaci Dominika na Africe ;-) Pozd;
  10. Bartoszu ;) ja też się piszę - i w tym roku nareszcie na własnym moto, a nie jako doklejany :) plecaczek.... pozdrawiam :) ps - to rozumiem, że zbiórka jest o 10:30, tam gdzie zwykle?
  11. Hej:-) Ja się będę wybierała ok godziny 15/16.30, więc jakby ktoś jeszcze chciał pojechać o tak późnej porze ;-) to zapraszam :-D Mój telefon w profilu - od 12:00 do ok 14:00 odbieram sms (muszę zaliczyć rodzinną uroczystość:-( ) potem juz normalnie; pzdr - dark
  12. To i ja się dołączę, na 12:00 i na galowo :buttrock: Miło będzie zobaczyć dawono nie widziane twarze :flesje: pzdr, dark;
  13. HeJ ;) GS500 na początek jest bardzo dobrym wyborem. Wybacza bardzo wiele błędów początkującego kierowcy, nie rozpędza się zbytnio (moja max prędkość to 180, a średnia ok 160 km/h), ale zarazem daje dużo frajdy jak przekraczasz magiczną granicę 5/6 tyś obrotów i masz wrażenie jakby Ci ktoś doczepił dodatkowy "silniczek" :twisted: . Ładnie składa się w zakręty, przy dobrych oponach da się nawet zahaczyć podnóżkiem, jest lekki, co jest ważne przy pierwszych glebach -parkingowych oczywiście ;) , bardzo łatwo się go stawia na centralkę (Agghia sobie świetnie radzi a jest raczej drobną dziewczyną). GS jest posłuszną maszyną, choć napewno można ją "zgubić" jeżeli za ostro wystartuje się na światlach zanim ściśnie sie ją mocno kolanami ;) ... i co ważne - żaden samochód na starcie nie da mu rady -> na trasie już nie jest tak super, to w sumie małe moto, przy dłuższej jeździe potrzebuje chwili odpoczynku, na szczęście szybko odzyskuje siły i ... można dalej lecieć... Kolejną zaletą jest duża dostepność części. A w kwestii kupowania nowego - nie opłaca się. W naprawde dobrym stanie można dostać już sprzęty z '92 czy '93 za 5/6 tyś. PLN, a nowy kosztuje 20 tyś, po dwóch latach jego cena spada o co najmniej 1/4... + jeszcze gleby (bo silnik wytrzyma nieumiejętną politykę jazdy poczatkującego), a sprzedasz go właśnie po 2 latach najpóźniej... Wada - jest dla średnich wzrostem kierowców. Na moje 165cm jest ok, ale dla kumpla, który ma 182 ma już źle wyprofilowany bak ;) I na koniec - wg mnie zaletą GSa jest jego, w sumie, mała moc... ja już po kilku tyg jazdy chciałam żeby miał wiecej koników, ale moje umiejętność jeszcze były za słabe na coś mocniejszego, dzięki czemu zamiast coraz bardziej się rozpędzać zaczęłam doskonalić "wolną" jazdę, opanowanie motocykla i utrzymywanie na nim równowagi przy 10 km/h... Pozdrawiam i powodzenia na "nowej" drodze :P dark
  14. Dawitson - ja Ci dam koleżankę :clap: :clap: Ale wracając do pytania - udalo mi się osiągnąć V-max 180, przy czym raz to ja byłam plecaczkiem, a kierowcą kolega, który przyzwyczaił się do większych maszyn i nie cackał się z moim moto, a innym - miałam fazę na szybszą jazdę po trasie Toruńskiej i udało mi się to na 6 biegu (oczywiście wg wskazań prędkościomierza). Co do spalania - od 3,5l do 5l - w zależności czy trasa i czy mocno kręcę... Ale ogólnie nie narzekam - moto jest super, a i wiekszość niewysokich plecaczków się nie skarżyła, prócz jednego 182 centymetrowego ;) (chociaż tego drazniła raczej "szybka" jazda :twisted: ). Pozdrowienia dla wszystkich GSówek i GSowców dark :clap:
  15. Dzięki wielkie :D raz jeszcze za oblukanie tej CBy. I za koninski namiar - na razie czekam na informacje i już może niedługo... będę śmigać i straszyć po stołecznych drogach :mrgreen: PZDR
×
×
  • Dodaj nową pozycję...