hiszpan

kiedy robiłeś regulacje gażników? ja stawiam na : 1 skład mieszanki bardzo bagaty (nie masz przypadkiem zupełnie czarnych świec?) 2 zupełny brak synchronizacji gaźników PZDR!

witam! jakie plany na ten weekend? może pogoda dopisze?! fajnie było by sie z Wami spotkac ;) PZDR!

U mnie RK 525 x ring pękł po około 9900km. Co najmniej połowa przebiegu zrobiona w trasach. Sprzet ani razu nie jeźdźił na kole. Ja RK nie założę do swojego sprzętu. DID uważam za znacznie solidniejszy - taki tez był oryginalnie zamontowany - mam go więc także obecnie.

woda pod ciśnieniem z myjki potrafi pięknie załatwić uszczelnienia łożysk. wówczas łożyska po niewielkim przebiegu mówią "papa" i mamy koszta ich wymiany :)

... to samo... dokładnie to samo...

...i to tyle??? 8) Taaa... Hiszpan ostatnio tylko wpada na forum' date=' pozdrawia i znika. Gdzie on się podziewa? Hiszpan! Daj znać co u Ciebie! Do Golczewa to się mogłes kopnąć chociaż na jedno popołudnie :-) A co tam - też Was pozdrawiam! :([/quote'] taaa jak sie pojawiła możliwość podlecenia do Golczewa to nad Szczecinem rozpoczęła się deszczownia :( no i plany diabli wzięli... niestety starzeję się ewidentnie i jakoś nie miałem ochoty w deszczu lecieć do Golczewa poto aby tam także zmoknąć i wrócic do domu... Niestety obecnie mam troszke wiecej na głowie niz kiedyś i niezawsze mogę polatać... A swoją drogą to na forum faktycznie ostatnio wiecej czytam niz piszę... Jakoś nie mam o czym pisać nic specjalnie ciekawego nie widziałem/słyszałem/wiem więc chyba nie bede pisał głupich postów typu 12423534645754754654686547768 raz "co na pierwsze moto"? :twisted:

witam i pozdrawiam wszystkich :)

pozdrawiam Szczecińskich motocyklistów ;) szkoda, że nie mogłem dołączyc do Was w Golczewie ;)

Ostatnio robiłem coroczny przeglad Sunia miała na liczniku 33334km. Nie za wiele jak na motocykl z 2000r. Trzeba jednak pamietać, że zanim ja kupiłemz przebiegiem 7000km stała przez ładnych kilka miesięcy. U mnie rocznie robi około 10-12000km. PZDR!

a ja mam fotki właśnie 636 z 2001 roku: http://images.search.yahoo.com/search/imag...tt=658&ei=UTF-8 lub http://www.sportsbikeworld.co.uk/Gallery-2...how-2001/22.htm czyli mozliwe jest że ten motocykl jest z 2001 :twisted:

Niespecjalnie rozumiem jak niby polerka ma ukryć ślady naprawy? Polerka raczej ukazuje wszelkie ślady rys, uderzeń itp... Trudno raczej spolerować głębokie rysy czy wgnioty na ramie tak aby nie było tego widać :D Elementy malowane zawsze można "naprawić" i ponownie pomalować a co zrobić z popękanym/porysowanym/zeszlifowanym elementem po polerce? Kto mi to wytłumaczy? Bo dla mnie polerowany element to 100% gwarancja braku "dodatkowych" spawów, peknięć, prostowania czy szpachlowania itp...

To dotyczy wyprzedzania na "zebrze" lub kiedy on ustepuje pierwszenstwa pieszemu ktory np wszedl na jezdnie, wtedy raczej kazdy sie tez zatrzyma. Dlatego pisałem o "dobrej woli" policjanta ;) Jak Pan Władza będzie chciał to moze stwierdzić , że omijałeś pojazdy, które zatrzymały sie przed przejściem prawda? nawet jeśli zatrzymały się 50-100-150m przed tym przejściem a motocyklista zatrzyma sie bezpośrednio przed przejściem...

Policjant przy odrobinie "dobrej woli" może takie przeciskanie sie miedzy autami podciągnąć pod omijanie pojazdów oczekujących przed przejściem dla pieszych :D o ile dobrze pamietam jest za to przewidziane 10 pkt. Wg cennika z www.prawko.gery.pl mamy: "[ Wymijanie, omijanie i cofanie ] Naruszenie Grzywna [w zł] Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu 500 zł. Omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd kolejowy w sytuacji, w której wymagało to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu 250 zł. " jak widac jest to dość drogi sposób na przyspieszanie przejazdu przez miasto. :twisted: Jednak sam często go stosuje ;) PS na stronie http://www.csp.edu.pl/wydawnictwa/dokument.doc jest kompletny cennik mandatów wraz z podstawami prawnymi ;)

witam załogę szczecińską! PZDR!

ogólnie SV jest bardzo przyjemnym motocyklem. Tego egzemplaża nie znam więc sie nie wypowiem :) PZDR!

Witam po weekendzie! Kurcze co jest z ta pogaodą? teraz pada juz częściej niż w słynnej Anglii. Nigdy sie to nie zmieni? Kurde kraina deszczowców czy jak?! Aha jeszcze jedno jak w tym roku jest z Junakiem? Czy, kiedy i gdzie bedzie? Wie juz ktoś z was? PZDR!

kurde kurde kurde!!! jak to tak nie bedzie zlotu?! łeeeee! to nawet nie mam co odprawiać guseł i zabobonów za dobrą pogodę?! Nie wypuszczać freonu z lodówki aby sie ociepliło?! nie jeść grochówy i nie produkować metanu?! :twisted: Hmmm a szkoda bo zanosiło sie na fajne spotkanie :banghead: No trudno zatem do zobaczenia przy innej okazji :P

OK nie trafiłes sprawcy. Masz przynajmniej podpisane przez Niego oświadczenie? W tej chwili koleś jak znam życie stwierdzi, że nic takiego nie miało miejsca i możesz mieć poważne kłopoty z ubezpieczycielem. W takich sytuacjach zawsze trzeba wołac Policję... Potwierdzają w swoim raporcie winę sprawcy i wówczas masz szanse gadać z ubezpieczycielem. a tak?...

i tak Cie wydymają... to przecież ubezpieczyciele... zgłaszasz sie do ubezpieczyciela sprawcy z podpisanym przez Niego oświadczeniem. (masz jego oświadczenie , numer polisy itp?) Ubezpieczyciel może nawet przyjmie twoje roszczenia i przysle rzeczoznawcę. Kto wie? ;) Później już tylko walka o wysokość odszkodowania. Zazwyczaj pierwsze wyceny są złodziejsko niskie i bez odwoływania sie jestes w plecy na ładną kasę. Niestety ofiara kolizji niemal zawsze w Polsce jest w plecy... :P Współczuje wypadku :| PZDR! PS zobacz na stronie ubezpieczyciela sprawcy www.tryg.pl gdzie mają filie: Malbork, Gdańsk, Sopot, Gdynia, zadzwoń opowiedz co sie stało... Prawdopodobnie poprosza Cie o wizytę u nich w firmie.

Witam po Gryfinie ;) Chłopaki postarali sie o dobra pogodę a co będzie w ten weekend? Organizatorzy tez zapewnią dobrą pogodę? :P na http://www.weather.com/activities/travel/b...025&from=search widać że może być z tym różnie... PZDR!

no jak narazie wszystko wskazuje na udana imprę... nawet pogoda nieco sie poprawia... dzisiaj przyleciałem do pracy koniem... mam nadzieje że nie zmoknę po drodze do domu :buttrock: PZDR!

jest jeszcze jeden zysk z zastosowania śwec platynowych/irydowych : żadsza konieczność wymiany czasami wynagradza z nawiązką ilość pracy/czas/koszt potrzebny na dokonanie 2-3 zmian standardowych świec. U mnie w SVce aby wywalić świecę z przedniego cylindra należy: 1) zdjąć siedzenie kierowcy 2) podnieść zbiornik paliwa 3) zdemontować sygnał dźwiękowy 4) poluzować i odchylić/zdjąć chłodnicę 5) wymienić świecę 6)zmontować to wszystko do kupy i mieć nadzieję że nie będzie wycieków płynu łącznie trwa to dobrą godzinkę i zazwyczaj powoduje poobdzieranie rąk i stos przekleństw z powodu dziadowskiego dostępu. dla mnie mozliwość rezygnacji z 2-3 wymian w zamian za 10-15zł (3 ceny zwykłej świecy + 15zł) było by warte dołożenia tych 15zł. :buttrock: PZDR!

kurcze ale pogoda mocno nie biwakowa :D a co gorsza zapowiadaja takie coś do końca tygodnia z weekendem włącznie :D

w takim razie jesteś w takiej samej sytuacji w jakiej byłem ja... tak jak napisał RyżyKoń poproś o podstawę prawną odmowy zarejestrowania pojazdu na podstawie przedstawionych dokumentów. To powinno nieco pobudzić ich do działania a Tobie dać argumenty do ewentualnej rozmowy poprzez prawnika. Urzednik nie jest królem i panem na włościach i MUSI działać zgodnie z prawem. Jeśli prawo stoi za nim to ty masz przesrane a jak nie ma przepisów uniemożliwiających zarejestrowanie to oni mają przesrane i muszą brać się do roboty.

Załatwiłeś to dlatego że ci się należało, a firmie zajmującej się negocjowaniem dałeś zarobić bo nie znałeś prawa. prawda! ale sporo ludzi nie zna swoich uprawnień i lepiej w takim przypadku dać zarobić firmie niż dać się oszukac przez ubezpieczyciela ... nie mam racji? oczywiście lepiej jest dojść swoich praw samemu i zaoszczędzić także "dolę" firmy roszczeniowej ale to trzeba umieć lub przejść choć raz :D