Marcin SF

jak przyjdzie, czy jak nie przyjdzie ? bo nie wiem ile alco kupic ? :flesje: :icon_razz:

w miescie, w zaleznosci ile cisne od 5,4 fdo 5,6 w trasie eee ... w zaleznosci ile cisne od 4,4 do 6 bandid 600 n 2001 Nie tankuj na shellu. Na BP normalna benzyna jest lepsza od V-powra na shell-u

Nie był bym do końca obiektywny mówiąc jaki moto masz kupic, ale z mojego przy każdym podejściu wychodzą coraz to nowe kwiatki. Mimo, że miał byc tylko po lekkim szlifie. Jak masz możliwośc kupienia sprawdzonego i pewnego moto to kupuj. Fazer jest bardzej agresywny i trochę więcej mocy, ale sprawdzonym motocyklem pojeździsz dłużej, a na fazerku posiedzisz w warsztacie :icon_twisted:

odnośnie pałowania to nie wyobrażam sobie, żeby ktoś pałował mając na plecaku młodego dzieciaka i to bez kasku, więc mam nadzieję, że nie ma się o co martwic najwyżej się trochę gume spali (bez dzieciaka) :biggrin: :icon_mrgreen: Podłączę się pod pytanie. Co zabieramy dla dzieciakow? Ja niestety na mecz nie zostanę.

:lalag: :icon_razz: :crossy: :) :icon_mrgreen: Masz tylko jeden "-" ja to chcialem napisac. Co do azjatek to lubisz wr0na, 9-cio letnie, tylko gdzie ona tam ma spodniczke :] Ok to teraz zakłady stawiam flaszke zmrożonej wódki, na to, że Klaudiusz nie przyjdzie :P

Ja tam bym wolał pojechać do Pragi, zwłaszcza, że pogoda się zapowiada nie najgorsza, no ale ślub w rodzinie i 1 rocznica ślubu zobowiązują. Potem do następnej okrągłej (100) mogę się urywać na wypady :P Co do tego ciała to znam kilku którzy by się chętnie zaopiekowali, nie czyniąc znacznego uszczerbku na zdrowiu :P pytanie czy potem by chcieli oddać :D

na stronie nie znalazłem, jak bedziesz potrzebował detali to podaję telefon do nich:0 661 360 005 , ja na 9:00 nie wstanę, mam wesele dnia poprzedniego :flesje:

ustailmy szczegóły w sobotę ;P

u hu hu będzie się działo :) nawet tor mamy :lalag: :)

OD razu zacznę od tego, że porównywane samochody to były SuV 4x4 i samochody osobowe kombi, ale z napędem na 2 koła. Masa samochodów była zbliżona fizykę miałem dawno temu, testy te były robione ponad rok temu i nie potrafię ich teraz odnaleźć, weź pod uwagę następujące czynniki: - zawieszenie terenówki (wysoko i miękko, wysoki środek ciężkości) - koła terenówek, są duże mają wysoko profilowe opony i najczęściej nie mają alufelg. Im lżejszy zestaw felga + opona z tym mniejszą siłą musi działać hamulec aby przeciwdziałać samemu pędowi koła (nie wiem jak to wytłumaczyć, ktoś to ujął ładnie w innym temacie. W skrócie im lżejsze koło (alufelgi + niski profil) tym krótsza droga hamowania - trzecie w teście tym mówią, że masa nie ma znaczenia przy hamowaniu, ale ja uważam, że ma i to znaczną, nie ze względu na samo hamowanie, a ze względu na przegrzewanie się układu hamulcowego, Biorąc pod uwagę masę pojazdu, miękkie zawieszenie i to, że napęd silnika działa na 4 koła występuje też większe opóźnienie w rozpoczęciu hamowania, jest po za tym inaczej rozłożona masa samochodu przy takim hamowaniu (w porównaniu do samochodu osobowego) ostatecznie chcę jeszcze tylko nadmienić, że testy były prowadzone w złych warunkach pogodowych - czyli błoto, śnieg, i deszcz. Nie wiem, jak to zestawienie wyszło by na suchym asfalcie w dobrych warunkach, ale mogę sie domyślać, że droga hamowania była by podobna i ostatnie odwołując się do wyobraźni, co szybciej się zatrzyma Avensis, czy Landcruiser? Gdyż moja sugestia dotyczyła samochodu terenowego 4x4 vs osobowego z napędem na 2

VFR-ka to zacny szprzęt. Gratulacje :icon_twisted:

w wyrku potem z kobitką pomaga, oj jakie się rzeczy robi takimi długimi łapami :icon_razz:

ja swoim b6 leciałem 200, ale droga mi się zaczęła kończyć :] Kładziesz się na bak i daje radę :] aczkolwiek nie jest to prędkość przelotowa, tylko chwilowa :icon_twisted:

nie :icon_razz: po prezentacji sportowych banditowych tłumików w Borkach, będę się rozgladał za sportowym :icon_twisted:

9:30 będzie ok. Na Bemowie spotkanie zaczyna się o 10 ale wyjazd będzie o 11. Będzie czas pogadać poznać się z innymi ludźmi i pooglądać maszyny :icon_twisted:

widziałme testy terenówek toyoty, audi i jeszcze 2 innych, (SuV, nie normalny 4x4) droga chamowania do 2 razy dłuższa

eeee ...... Z klubów polecam Błękitną Ostrygę, ja poczekam przed jak Asie wyrzucą, a ty zostaniesz :icon_mrgreen: ;) Może ją wyciągnę, na imprezkę do domu dziecka :] Olsen, a powiedz mi, czy jak się zrobi ciemno (godzina 20:30) to to ma znaczenie jakieś gdzie to ognisko jest? Przypominam 19:30 już wychodzimy z tesco i mamy zrobione zakupy. po za tym zamiast spamować w temacie postarajcie się, żeby dużo luda było :] przeca to zakończenie sezonu ogniskowego ... chyba :wink: Mapka jak trafic http://img170.imageshack.us/img170/8201/ogniskosn9.jpg copyrights by wr0na

niedosyt pojawia się dość szybko przy b6 szczególnie słabszy dół, ale daje radę ;) jeszcze przyszły sezon nim posmigam, no chyba, że nagle zrobię sie nieprzyzwoicie bogaty ;)

Gratulacje !!! By zdrowy rósł ;) Kup mu odrazu jakąś dobrą Afrike, bo jak dorośnie to albo będzie trudno dobrą znaleźć, albo będą piekielnie drogie ;)

o ile pierwszy samochód (do lasu) jest bardzo ok Samurai - trwały i dobry 4x4 Panda 4x4 - jak się zepsuje to taniej kupić nowy niż naprawiać stary <joke> Niva - niby dobry, ale w zimie potrafi spalić 17 litrów :icon_mrgreen: , o tyle zastanawiam się, czy żeczywiście 4x4 na Warszawę jest dobrym wyborem, po pierwsze są to jednak samochody automatycznie droższe przy zakupie, jak i eksploatacj, po drugie nie mają "bezpiecznika" ;) już wyjaśniam, jako, że babci nie znam nie odniosę się do niej, ale o ile rozumiem to będzie zapewne twój piewszy samochód. Samochód z napędem na 1 oś, szczególnie przednią, jak będzie mokro, czy jak zacznie się robić zimno od razu buksowaniem kół da ci znać, że jest ślisko i trzeba uważać. przy 4x4 nie zauważysz, ze jest ślisko, do momentu hamowania. Po za tym 4x4 szczególnie te terenowe, mają znacznie dłuższą drogę hamowania. Na początek polecał bym coś co ma napęd na jedną oś ;)

:banghead: :icon_mrgreen: ;) :wink:

z kurtkami jest, tak, że należy patrzeć na ile dobrze jest dopasowana do ciebie, a nie co Ci się podoba a co nie. Chciałem kupić model Roma, ze względu na wypinaną oddzielnie podpinkę i membranę. Zostaje Ci goła siatka na brzuchu i nawet w upale jeździ się całkiem nieźle. Kurtki niestety nie mogłem dobrze dopasować. L była za mała, XL była zbyt luźna, nie trzymało się to na mnie. Kupiłem model Secca, który notabene jest poprawioną wersją Modeki Sheild (wzmocnienia na barkach i plecach, oraz wentylacja) i jestem cholernie zadowolony. Kurtka po za tym, że jest bardzo dobrze do mnie dopasowana, ma dodatkowe rzepy przy łokciach, w pasie. Dwa zamki długi i krótki, w zależności od tego jaki zamek masz w spodniach. Jedyna wada to to, że jest ciepła. Membrana jest wpięta na stałe, ale dzięki wentylacji, przy 40-50 na godzinę, chłodzenie jest już wystarczające. Przy odpowiednim zapięciu prawdopodobieństwo, że coś Ci się przestawi jest znikome. Argument, że kurtka się poprzecierała przy łokciach przy szlifie z prędkości 150 ... heh kurtka tekstylna ściera się szybciej niż skóra, ponadto uważam, że poprzecierało się bardzo mało jak na taką prędkość i miał ogromne szczęście, że tylko palec złamał :banghead:

Witaj :clap: gratulacje dobrego wyboru :banghead: :evil:

ale jeżeli ramę rozwalił jeden z poprzednich właścicieli, to skąd będziesz wiedział, że winę ponosi handlarz. Z takimi sprawami trzeba delikatnie i mieć absolutną pewność, zęby komuś krzywdy nie zrobić

jestem podobnego zdania, za pospawanie ramy zapłacisz grosze (w porównaniu do tego co się nachodzisz). Gościa nie znajdziesz, bo żaden z poprzednich właścicieli się nie przyzna do winy i nic nie ustalisz. Policja zleje sprawę, ze względu na niską szkodliwość czynu, brak możliwościi ustalenia winowajcy i tyle z tego będzie.