Skocz do zawartości

Marcin SF

Forumowicze
  • Postów

    1193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin SF

  1. wiem, że ja nie z waszych rejonów i się nie znamy, ale jedno słowo dla ciebie mam Szacun.
  2. ale nie 60 liytrów :icon_mrgreen: oj niektórzy z nas są dalej młodzi, a ja sie nie wstydze tego co pije :icon_eek: Greedo, masz przerąbane :P
  3. czekałem około 6 dni (do pojawienia się statusu na stronie), za prawko płacisz przy odbiorze, a nie przed odbiorem
  4. Łojezu chwile mnie nie było i sie porobiło a co, trzeźwy chcesz jeździć ? :flesje: Spoko, linkę sprzęgła zdążę odebrać ;D co do worka, to nie wiem czy on go wsadzi, w sensie, żeby nie było skojarzeń - rozsądnie :banghead: przymocuje, bo 60 l to duży worek, a za dupskiem wr0ny na inazumie już dużo nie wepchniesz :D co do wina, to mnie lamuch ubiegł nie takie żeczy piłeś kłamczuchu ! wr0na, za Aśkę ;) No i jak to Warszawka wszyscy chętnie i bezinteresownie pomagamy innym :) :)
  5. ze stronki ośrodka SEZONOWE: - 3 KORTY TENISOWE (Z NAUKĄ GRY) - OŚRODEK JAZDY KONNEJ Z NAUKĄ JAZDY I MOŻLIWOŚCIĄ ORGANIZACJI PRZEJAŻDŻEK POWOZEM KONNYM. - ZESPÓŁ BOISK DO GIER ZESPOŁOWYCH: PIŁKI NOŻNEJ, KOSZYKÓWKI I SIATKÓWKI, - TOR ŁUCZNICZY, - MINI GOLF I KRĘGIELNIA, - GOKARTY, - ROWERY KARTINGOWE, - CZTEROKOŁOWCE, - SALON GIER. - SZKÓŁKA WINDSURFINGOWA "n1surf" Z WYPOŻYCZALNIĄ DESEK Windsurfing i czterokołowce chyba odpuścimy. Dobrze by było, zrobić w piątek wieczorem plan co się kiedy będzie odbywać i zaplanować kilka "eventów" w tym samym czasie, bo będzie nas tam dużo. żeby nie było, że na przykład na przeciąganie liny przyjdzie 50 osób, bo to się skończy kalectwem :). Oczywiście sobota koło 12:00 można zaplanować przejażdżki w podgrupach, ewentualnie paradę, jak uzyskamy zgodę. Od 15:00 , albo i od 12:00 bo pewnie nie wszyscy będą chcieli/mogli pojechać można zaplanować równolegle różne gry i zabawy.
  6. no to parady nie będzie, będzie korek składający się ze 100 motocykli :), z konkursów, gier i zabaw, przydały by się jakieś rekreacyjno sportowe, coby człowiek po piątku i po sobocie dotlenił się i odparował :biggrin: Jakaś piła nożna, rzut w dal kotwicą lub oponą motocyklową, zawody w przepychaniu motcykla (tor gokartowy), jazda motocyklem po piachu, przeciąganie liny, bieg w workach po kartoflach (oczywiście po piachu), taniec brzucha na stole, picie piwa na czas, bieganie na czas z kimś na "plecaku". Tu można dać pole do popisu wyobraźni. Podstawa, żeby na świeżym powietrzu i żeby się trochę zmachać. Do tego, dla mniej kondycyjnych zabawy celnościowe: jakaś wiatrówka i strzelanie do tarczy, dartsy, z braku laku, można celować nawet kamieniem do kółka na piasku :P, zawody bilardowe Z nagrodami prosta sprawa, wpisowe browar, zwycięzca/zwycięzki zespól zgarnia wszystko, a potem się dzieli z pokonanymi :biggrin: Na poranną rozgrzewkę w niedziele nagrody możemy zamienić na redbulla albo soczek pomidorowy :D
  7. Marcin SF

    Volusia 2003r

    eee fotki, fotki mi tu dawać :) Gratuluję sprzęta,
  8. no to wizji lokalnej nie budiet :P Florek wstawi filmidła na youtube, albo porntube, prędzej. Podobno jest :> takowy
  9. ja wziąłem nakeda, ze wzgledu na to, że opór powietrza chłodzi umysł przy wyższych prędkościach. Wszystko moim zdaniem zależy od tego co siedzi w głowie. Natomiast jak bym miał wybierać między gs a cb wybrał bym cb, ale to jest moja prywatna opinia. I tak pierwsze moto wybiera się oczami, a nie rozumem :notworthy:
  10. acha, czyli, że wr0na sam wypije, zanim dojedzie do Borek :notworthy:
  11. Podobno można, a w praktyce w egzaminowaniu mimo łagodnej pogody była przerwa kilka miesięcy, przez co 2 osoby które spotkałem musiały powtarzać teorię. Co do moto, szybkie zwinne przy twoich gabarytach, głównie na miasto to wymienione wcześniej GS 500, albo CB 500, motocykle dość szybkie, zwinne i wybaczające błędy, z drugiej strony nie tak agresywne jak gsxr 600 :notworthy: Z mojego i kolegów/koleżanek doświadczenia jedna rada, która już padła. Najpierw PJ, potem motocykl. Czy jeździłaś już motocyklem sama? Robiłaś kurs, albo ktoś Ci dał się przejechać? Jeżeli odpowiedź brzmi nie, to tym bardziej najpierw kurs. Część osób już w trakcie kursu rezygnuje z jazdy na moto, a część czasami nawet drastycznie zmieniają się poglądy na temat tego, czym by chcieli jeździć.l Co do kaski na motocykl, jak już podejmiesz mądrą decyzję kupienia jednak motocykla o pojemności 500, to za taką sumę kupisz na wiosnę motocykl w bardzo dobrym stanie. Jeżeli nie będziesz miała przygód i będziesz dbać o motocykl to sprzedasz go, we wrześniu/październiku 2008 za niewiele niższą kwotę i na początku 2009, jeżeli będzie Ci dalej na tym zależało kupisz sobie gsxr600 za drobną dopłatą :icon_eek: Jak kurs to tylko promotor.
  12. ojej :eek: :icon_eek: :notworthy: ;) ciekawe z kim. Holmes musi rozwiązać kolejną zagadkę jak również zagadkę Norek, tudzież BNorek ;P
  13. no to jeżeli nie musi być koniecznie 1200 to bandit 600 ma te same gabaryty, do tego 4 do 100 jest na początek absolutnie wystarczające. Trochę więcej biegami trzeba mieszać. Wygodniej Ci oczywiście będzie na wersji S z owiewkami.
  14. a dzieci już nigdy nie będą chciały wyjść do kina, trauma zostanie na całe życie ;P
  15. napisz, jak już robisz podsumowanie o której zbiórka, a o której wyjazd To jest bardzo ważne, żeby nie powiedzieć Kluczowe. Mógłbyś też ustawć grupy według godziny odjazdu, od najwcześniejszej do najpóźniejszej albo na odwrót, żeby było czytelnie. Grupa VI jest grupą ogólną forumową ustawioną już dawno temu i na miejscu będzie prawdopodobnie podział na podgrupy w/g prędkości.
  16. Turtel i Bodzyn Ja to rozumiem, ale nie można wpadać w paranoję, to że ktoś wybierze kask 200 PLN tańszy nie znaczy, że on zginie w wypadku, kto inny w kasku za te 200 PLN więcej wyjdzie z tego cało. Zwłaszcza, że testy pokazały, że czasami kaski za 2000 PLN były mniej bezpieczne od tych za 700 PLN. oczywiście nie proponuję tutaj oszczędzania na bezpieczeństwie, ale też należy zachować zdrowy rozsądek. Bo można sobie kupić kask i ciuchy za łącznie 8000 i kupić motocykl z 82 roku po dzwonie, bo na to nas będzie stać :P. Żaden z was też nie jest ekspertem od bezpieczeństwa kasków, który po jednym wypadku stwierdzi, że kask jest boski. Bo może gdyby upadł troche inaczej to kask by nie wytrzymał. Bardziej polecam opierać się na testach robionych przez fachowców. Czasami bardziej warto dołożyć do motocykla z pewnego źródła, albo wydać 200 PLN, żeby sprawdzić czy rama w motocyklu, który kupujemy jest prosta.
  17. podejście mocno jednostronne bo nie wiesz jak się przy wypadku zachowuje reszta kasków. Po za tym w 99%, a mam nadzieję, 100% kask przez Tofu będzie używany do jazdy na moto, a nie szorowania głową po asfalcie. To co się sprawdza na torze, nie zawsze jest praktyczne w codziennym użytkowaniu. Ponadto zarówno Nolan, Caberg jak i inne kaski z wyższej/średniej półki, też przechodzą testy bezpieczeństwa
  18. Konkurs bez wpisowego dla kobiet w bikini, panowie wpisowe 1 litr zimnej wódki, 2 litry coli i malboro :P. Aby wygrać trzeba być kobietą :D
  19. to dlatego dopiero teraz piszesz :biggrin: też po ostatnim weekendzie długo dochodziłem do siebie ;) tylko przekaż wr0nie co trzeba i będziemy się bawić za ciebie ;) oraz pić twoje zdrowie
  20. jak byś mogła wyruszyć w piątek o 9:30 tak by na 10:00 10:15 być w Jankach to moja wygodna kanapa Bandyty jest wolna ;)
  21. wejdź w temat miłośników banditów, po 1 dużo do czytania o banditach i o tłumikach też, po 2 dowiesz sie kto z wawy ma tłumik w bandicie i jaki.
  22. boskie, najmilsze zwracanie uwagi, to: kochane dziecko, jak nie przestaniesz wykonywać czynności X/Y (w zależności czym dziecko wku**ia wr0ne) to będę zmuszony połamać ci rączki. Niestety wr0na zapomina czasem, że zwracania uwagi wysłuchuje też rodzina dziecka. Na szczęscie jeszcze nikt nas nie pobił :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...