Skocz do zawartości

Marcin SF

Forumowicze
  • Postów

    1193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin SF

  1. jeszcze 3 sprzęgło miało problem :icon_mrgreen: zanim dojechaliśmy na stację benzynową w tomaszowie, strzeliła mi linka sprzęgła. Ale dojechałem :icon_razz:
  2. żeby nie było niespodzianek, proszę zaznajomić się z zasadami gry http://picasaweb.google.com/marcinlow/NaBo...key=wMlO_UYGdug zabieram 5 kopii :biggrin: Jak by ktoś miał możliwość jeszcze dziś to wydrukować i zalaminowac to by było fajniej :biggrin:
  3. nie pamiętam gdzie tam jest dokładnie McShit, ale wyjadę wcześniej, na drugie śniadanie i kawę :biggrin: a podpinki zdjąłem, ma być 20 stopni dzisiaj :biggrin:
  4. ja mam Caberga z blendą wewnętrzną i go uwielbiam, ale fakt jak na zewnątrz temperatura spada poniżej 10 C to blenda przeciwsłoneczna przy prędkości 10 km/h i na światłach potrafi parować
  5. znane, lubiane, praktykowane, ale zawsze przy takiej okazji warto przypomnieć :biggrin:
  6. następna szowinistyczna świnia, dziewczyny uważajcie na niego :P :D flaszki sie dokupi, a do 12:00 kupa czasu jeszcze ;) 2 godzinki
  7. z doświadczenia rowerowego, żółte szkła, nie pomagają za dużo w jeździe pod słońce, tylko raczej w miejscach zacienionych, wczesnym rankiem, bądź późnym wieczorem. Lepiej zabierz ze sobą szybkę przeciwsłoneczną. Patrząc na pogodę, możesz od razu ją sobie założyć. W ciągu dnia ma być tylko ładniej i cieplej
  8. lepiej w porze lanczu wyskocz do bankomatu :D
  9. po 1 hipotetycznym szlifem, po drugie flaszka jest tak zabezpieczona, że nic jej sie nie stanie. Ide pakować szpeje na ;) do zobaczenia na miejscu :D
  10. Dzieńdobry :P to co dzisiaj balanga :P JA kupiłem w Wawie, bo ja lubie lodowatą wódkę, a nie tylko chłodną. 2 dni mrożenia, termiczna torebeczka, na samym przedzie tankbaga i mam zamiar ją zimniuteńką dowieść. Potem jak ją wsadzę do lodówki w domku to będzie potrzebowała 2 godzin do idealnej temperatury, a nie 2 dni. Wiesz, starsi ludzie mają takiego bzika :P Po za tym, jak odpukać zaliczę jakiegoś szlifa po drodze i podrapie łokieć to czym się będę dezynfekował ? ;) :D
  11. Ja się postaram wypić za wszystkich :banghead: Dobranocki do zobaczenia jutro ;)
  12. a poszukam poszukam, gdzieś na poczcie powinienem mieć.
  13. kur*a wrona, jak mówisz o mnie to się opanuj odrobinkę, bo jak ruszamy jeden za drugim i ja puszczam samochód, który ma pierwszeństwo, a ty mi się ładujesz w dupe to nie można powiedzieć, że zajechałem Ci drogę
  14. a co planujesz akupunkturę, czy szaszłyki będziesz robił :D ojej tylko nie krecik florka :biggrin:
  15. Nie polecam gumowej siatki z tesco, ale na upartego nawet do bandita bym przytroczył tylko czym innym ej no, zimno ma być, zabrałem czekany 2 futra, rajstopy, rajtuzy, kocyk, śpiwór. Mój bandit wygląda jak wielbłąd nie psuje, roz***** się :P Ja wr0nie zrobie inspekcje od razu, jak weźmie jedną parę bielizny to w sobote wypad z domku :evil: zwolni miejsce dla dziewczyn :D ja tam dżast in kejs, ide do pierwszego moto, zdejumę kanapę i mam przenośny kibelek :P cisasny lecz nie własny :D Nie no Adam, jak nie wziąłeś flary to ja po prostu nie jadę :D
  16. nie licząc cytuacji gdzie po zatrzymaniu motocykla, wbicia luzu, wylaczenia swiatel, poslizgnalem sie na plamie oleju i bardzo powoli polozylem moto na ziemi, jeszcze gleby nie bylo. Aczkolwiek 2 metrowy ślizg przednim kołem zaliczyłem :D
  17. Kumpel miał rację, a ty chyba źle interpretujesz jego słowa, albo wpadasz w paranoję. w takiej sytuacji zjedź na bok, puść pana przodem a jak się zatrzyma i bedzie sie pluł przy*pie**ol. Nigdy nie uciekaj, stwarzasz zagrozenie dla siebie siebie i partnerki z którą jedziesz. rękoma i nogami się pod tym podpisuje, to my (niestety) musimy wiedzieć, kto nam zaraz wyjedzie, kto zmieni pas, a kto bez powodu zachamuje, dlaczego odpowiedzcie sobie sami. Dygresja a propo tego co napisał KS-Rider. Odbierałem ostatnio serwisanta z niemiec, miałem do przejechania całą Warszawe. Po 10 km gość się pyta, czy u nas to normalne, ze wszyscy bez powodu co 15 sekund zmieniają pas. Co miałem powiedzieć. Stwierdziłem, że to nasz narodowy zwyczaj :D
  18. w wawce, najczęściej lepią 300, jako spowodowanie zagrożenia na drodze. Wszystko zależy od tego, za co ten mandat będzie. Bo 100 to wygląda na nie zachowanie należytej ostrożności, to i tak duży + dla ciebie :biggrin:, czy się da coś jeszcze utargować nie wiem.
  19. Marcin SF

    Zagadka

    no odgadnięte to teraz Greedo czas na nagrodę. Mam nadzieję,że coś wymyśliłeś :biggrin:
  20. ja pijam , a przecież nie jedziesz tam integrować się z jednym domkiem. Po za tym Adam tylko mówi, że nie pije wódki :biggrin: a reszta wyjdzie na miejscu :wink:
  21. żebyś się nie zdziwił :flesje: :biggrin: na miejscu może piwa zabranknąć :biggrin: a i wódeczke polubisz
  22. ja też kce :biggrin: :biggrin: że też cholercia wziałem ten domek z wr0na :wink: Łańcuszek już nasmarowany, choć powinienem też podciągnąć go troche, ale to może w borkach, zatankowany pod korek, alko zakupione, tylko popitki nie targam
  23. Wszystko zapakowane, musze wypić 2 browary bo sie nie mieszczą w plecaku :P jak dobrze, że sie wódka zmiesciła, bo marnie bym jutro wyglądał. Rano tylko tankbag trzeba założyć i śmigamy. Przy odrobinie nieszczęścia jeszcze będę musiał zrobić 60 km po wawie, ale chyba oleje, po kiego mi linka sprzęgła tak, ja bede lezal zwalony pod stolem ;) :P :icon_mrgreen:
  24. bo ją fajnie w trakcie jazdy zawiewa na twarz :bigrazz: ech znowu moja wyobraźnia, za dużo kreskówek oglądam :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...