-
Postów
12230 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez qurim
-
"to tak, jakby mustanga z 69 przerobić na ala dzisiejsze sportowe woziki" hehe. To dopiero byłaby profanacja i w ogóle kur**two straszne. Chociaz samochód to mój wróg to jednak doceniam nietóre z nich i na mysl o takim szmaceniu Mustanga krew mnie zalewa. Nawet jesli pomysle ze ktos do Halrey`a założyłby koła od sportowej japonii czy elementy nadwozia z podłego plastika to juz mnie qrwy cisną sie na usta. To tak jakbys wszedl do Meczetu i postawił kloca na ołtarzu albo wylał się na obraz Allaha i powiedział o tym okolicznym muzułmanom.hehe.
-
Git że dałeś radę ujechać tym klocem. Nie każdy dałby radę bo to nie samochód więc myśleć trzeba troszkę. A moja koleżanka dzis robiła pierwsze jazdy na moto (Honda Innova) i niestety poszła po betonowej scianie bokiem ale sie nie zraziła i jeździła dalej, mówiła że jest ok. A moja kobita chce sie uczyc jeździć ale jak mówię ze zacznie od SHL to marudzi i wspomina cos że woli na Electrze.hehe. Chyba oszalała, porysuje lakier czy cos i wtedy to bedzie miała jazdę dopiero. Chyba kupie jej jakąś R1 czy Hayabusę do nauki to się zrazi do motocykli i bede miał spokój. Pozdro.
-
Ogólnie to slogany reklamowe POWER Cruiserów głoszą coś na temat lansowania, szpanu i wieczornego smigania po okolicy gdzie sa tempe laski które polecą na sprzęta a nie na kierowcę. Jesli miałbym kupic japonie to pewnie wybrałbym cos z PwrCruiser bardziej niz silnik R4 obklejony owiewkami. Ale chyba nestepnym celem będzie i tak Rocket III - chociaz cos markowego. A co do zabawek to ja mam do zabawy kilka zabytków które bardziej cieszą niż nówka ze sklepu. Ale lansowac nie da rady i nie kazdy ma odwage smigac po okolicy 40-letnim dwusuwem z butelką Mixol`u na bagażniku. Dla mnie to swietna zabawa.Ubaw po pachy i radość z każdego kilometra, jedyne co może sie zepsuć to swieca zapłonowa albo przebita oponka. Skoro dziadek mogl tym jezdzic w latach 60 i 70-tych to ja też moge teraz w XXI wieku. SHL M11 super sprawa, szczególnie w oryginale i 100% super ładna i sprawna.Cudo.Tylko biała rejestracja nei pasuje do niej ale tak juz musi być. Polecam fotki tej SHL która jest jedną z kilku które posiadam, szczególnie z polskich motocykli lubię SHL. Taki sentyment ze szczenięcych lat ale o tym na mojej stronie. Pozdro. http://www.motury.za.pl/SHL/galeria_nowa.htm
-
No coż....nie zawsze taki cutsom powstaje z gotowego zabytku. Zreszta nikt raczej nei kupilby kompletnego zabytku zeby pociac i przerobic. Taskie maszyny powstają z "ochłapów" znalezionych tu i tam. Masz silnik? reszta da sie dorobic. Jakbym znalazł gdzies silnik do Sokoła 1000 to raczej tez bym zrobił z tego customa niz zbierał części przez nastpene 20 lat zeby byl orygnial. Zreszta raczej niewiele bym znalazł.
-
Jelsi kupisz LS to bedzie duzy problem ze sprzedazą poźniej. Niewiele osób jest zainteresowanych kupnem "odkurzacza".
-
Powłoka z lakieru proszkowego powstaje w piecu w wysokiej temperaturze a cały proces to długi opis. W dawnych moto nadwozie i rama tez byly malowane piecowo/proszkowo i tylko piaskowanie pomoże aby zdjąc powłoki. Często spotykam sie z malowaniem piecowo/proszkowo cylindrów w motocyklach tudzież innych częsci silnika i napedu i jest OK.
-
No wszytko sie rozwija. Motocykle rozwinęły się do poziomu Boss Hoss V8 i zatrzymały sie w rozwoju z powodu nadwagi. Ale power ma interesujący. A motocykle sportowe niedługo wrócą do formy roweru z silnikiem takich jak 100 lat temu. tylko że hamulce będą tym razem w standardzie. Ne enduraki trzeba bedzie wchodzić po drabinie albobezposrednio z okna mieszkania na 1-szym pietrze. Motocykle "miejskie" beda straszyły przechodniów bo są coraz brzydsze. Muscle bikes będą miały dragsterowy stelaz z tyłu i spadochron a także "reduktor momentu obrotowego" na kierownicy. Takie czasy nas czekają. pewnie z napedami hybrydowymi i wtedy uslyszysz każde pierdnięcie. Ważne zeby dało rade właczyć jakis mega system audio i puscic AC/DC albo Steppenwolf.Niech zatrzęsie się miasto.
-
ILUMINACJE pod moto - ma ktoś ?
qurim odpowiedział(a) na B@ca temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Neonki mozna zorbic samemu. Kilka diod, butelka od aromatu do pieczenia - taka podłużna o sr. ok.8-10mm, torche folii aluminiowej i tyle. Montujesz/lutujesz diody, wkładasz do buteleczki, folią obklejasz z zewnatrz wycinajac "okienko" przez które bedzie swieciło a reszta folii odbija swiatlo wiec da lepszy efekt. Montujesz do moto, kierujac okienko tam gdzie chcesz wiązkę swiatła i tyle. Polecam obejrzec link ponizej z ofertą neonów do motosów. Efekt jest super jesli sie odpowiednio je zainstaluje w dobrych miejscach. http://cgi.ebay.co.uk/Pro-Street-LED-Light...1QQcmdZViewItem -
Jak go spotkasz to sobie odpuść:)
qurim odpowiedział(a) na ścinacz temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No smutna prawda ze konserwy sa czasem szybsze. Sam tez kiedys odpuscilem gdy spotkałem Mercedesa McLaren. A Veyron w PL to fikcja. W UK jeden juz został rozbity. Byla to maszyna z wypozyczalni aut i wynajem Veyron`a kosztuje 20.tys GBP/dzien czyli ponad 100.tys PLN za jeden dzien. niestety klient go skasował i trafił w dodatku do wiezienia bo jechał 90mph na 30mph limit i sie rozbił. To byl najdroższy wrak samochodu w UK, bynajmniej tak pisały brukowce na 1szych stronach. -
szlif- co sie moglo stac z silnikiem
qurim odpowiedział(a) na DrPlama temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
silnik w przewróconym moto zbyt długo i tak nie będazie chodził. Niektóre mają wyłacznik (przechył moto) a ogólnie to paliwko spłynie z gaźnika w leżącym moto i silnik zgaśnie po kilku sekundach więc nie ma co panikować. Panewki tak od razu sie nie zatrą, na to trzeba trochę czasu i obciążeń w silniku - temperaturki i obrotów. -
Do podrózy 750 to chyba optymalna pojemnosc dla "swieżaka". Na trasie nei bedzie sie tak meczyl a za mocny tez nie jest wiec dobrze trafiłes.
-
No cóż....poczernianie to nie da rady w tym temacie....mozna ale czy ma sens? Wiele silników jest malowanych proszkowo bo jak wiadomo tylko proszek wytrzyma temperaturki a to dlatego ze przeciez jest nakładany a pozniej wygrzewany w wys. temperaturze. Jak to robia producenci motocykli pozostanie tajemnicą na zawsze ale sma nieraz malowalem cylindry proszkowo i było OK. Jesli powierzchnia jest dobrze przygotowana - piaskowanie itd to lakier wytrzyma dluzej niz sam silnik. Jelsi bedzie zle przygotowana to lakier bedzie odpadal (zle odtluszczona). A w Osach moze sie grzac silnik bo przeciez z tego słynęły Osy ze sie grzały co wynikało z konstrukcji pojazdu. Ciekaw jestem jak sie robi lakier na silnikach HD ktory nazywa sie "morożonym" ? Zapewne jest to forma lakieru piecowego. W jednej z moich SHL lakier na cylidnrze jest jeszcze terqaz w mairę ok a ma juz ponad 40 lat a wtedy byly przeciez inne materialy, gorsze, mniej trwale itd. PS. Ja tez sie zastanawiam czy nie malwoac silnika w Electrze na czarno bo normalnie ma kolor naturalny. jedynym "ale" jest fakt ze trzeba caly rozebrac do malowania. Ewentualnie moge go z zewnatrz przeczyscic szczotka miedzianą na wiertarce czy mini-szlifierce. Aluminium daje niezly połysk po obróbce szczotką z miekkiego metalu tyle ze pozniej trzeba zabezpieczyc jakos materiał bo będzie łatwo chwytał brud. PS. a Co do wieku i autorytetu to jzu tak jest...ze mlodzi nie maja racji....ja tez jestem młody i niestety niewiem nic o obrobce metali i tych tematach jako ze ucyzłem sie w szkole tylko przez kilka lat o tym. Mechanika techniczna (moj ulubiony), metaloznawstwo - obróka cieplna, cieplno-chemiczna, plastyczna itd.Hartowanie, azotowanie, poczernianie, zmiany w strukturze itd. ale wątpię zeby ktos sugerował sie postami młodzika bo przecie za młody....hehe. Pozdro.
-
budowa sama na silniku xtx 1300
qurim odpowiedział(a) na zlotyvt temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Szukaj firmy Motor Bros z Inowrocławia, ogólnei robią HD ale chyba poradzą sobie z metrycznym sprzętem... Na allegro.pl jest uzytkownik zwany chyba Dziku czy jakos tak i robi ramy do roznych sprzętow, głownie HD i oferuje swoja współprace przy innych projektach.Teraz nie widac go na allegro ale czasem oferuje na sprzedaz ramy samoróbki HD. -
Gratulacje!!! "Tylko nie zrób sobie czegoś" cyt. "Dawca" M.Osikowcz A tak ogólnie to w tej Polsce juz chyba nie jest tak źle skoro ludzie na pierwsze kupują sobie VN750 itp. Ach....pamietam te czasy gdy stara, zgrzybiała WSK czy SHL wyżebrana od dziadka z piwnicy była tym pierwszym moto....nie zawsze chciała jeździć ale liczyło się to ze był pierwszy motocykl....
-
Tak se mysle ze chyba jesli juz to Boss Hoss V8 bylby moim docelowym moto. Wiekszych maszyn chyba juz nie ma a degradacja do mniejszego mija sie z celem....
-
Nocleg baardzo zalecany. jechalem z Londynu do PL na Suzie RF 600R i zorbilem to za jednym razem ale trwalo to 27 godzin. po 20 godzinach juz przysypialem na moto, co chwila mialem tak jaklby wstrząs i chwilowo nie widzialem gdzie ejstem. Tak co 15-20 minut. to tak jak sie czasem kladziesz do wyra i zasypiasz i nagle jest ten wstrzas i sie budzi i koniec spania. Takie cos jest przykre. Probowalem kimnąć sie miedzy ciezarowkami na parkingu ale mrówki gryzły wiec sie zwinalem . Oczy zmeczone - trudno bylo skupic wzork i przeczytac nawet nr. rej samochodu przede mna. Pod koniec podrozy predkosc 60kmh wydawala sie maximum mozliwosci. Na skrzyzowaniach nei mialem sily nawet wyprostowac pleców. wiecej szczescia niz rozumu. Do domu dotarlem na maxa wykonczony,padlem na pysk i spalem chyba z 4 godziny po czym wstalem i wsiadlem na moto bo sie jzu stesknilem. Jesli chcesz oszczedzis czas to przekimaj sie chociaz 2-3 godz gdzies na CPN. Nie warto ryzykowac. Pozdro. PS. Jak bedziesz sie wybieral do UK to daj znac, podrzuce nr tel jakby co. Jesli jakas eskorta z Dover czy przez Londyn-dobre skróty znam- rutyna zawodowa. Pozdro.
-
no racja ale w PL trudno udowodnic cokolwiek policjantowi. Po pierwsze prawko zostaw w domu, motur tez. Na policji nie mów za dużo i odpowiadaj na pytania krótko i zwięźle. Wszystko co powiesz moze byc uzyte przeciwko Tobie i napewno będzie. Przypomnij sobie całą cytuację i kombinuj. Faktem jest że mogłeś sie zatrzymac nawet 100m dalej ale to juz inna bajka. Powołaj sie na sprawy bezpieczenstwa ze tka nie mozna wyskakiwac na dorge przed motocyklem , ze awaryjne hamowanie jest niebezpieczne itd. A oni pewnie celowo wskoczyli na drogę tak pozno zebys sie nei zatrzymal i zeby mieli o co sie czepiac.
-
no cóz...HD nie kopiuje japonii tylko to jest normalny postęp technologiczny który dotyka nawet HD. hehe. A walki wyrownowazające są po to żeby kierowca nie spadł z maszyny.hehe. a wiecie ze HD jako pierwszy wprowadził el. rozrusznik do serujnych maszyn? Juz w latach 50/60-tych. I do tego 12V instalacje....wtedy to byl postęp.hehe.
-
Niekoniecznie musi byc nowszy i lepszy za kazdym razem. Ogólnie to unikam nowoczesności - wtrysków, ABS itd bo wolę sam prowadzić sprzęt bez pomocy elektroniki a poza tym wiele łatwiej zrobic cos przy maszynie jesli nie jest napchana procesorami i innym scierwem, jedynie zapłon elektorniczny jest wporzo.
-
Mi sie zdarza włączać 7 bieg w Suzie GS a bynajmniej upewniam sie ze juz nie mam wiecej biegow i jadę na 6. W skuterach jest dopiero lipa bo nie ma żadnej dźwigni.hehe.
-
gdzie znajde wykresy mocy i momentu ?
qurim odpowiedział(a) na Gasior temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
W sumie to w Kawie ER5 niewiele bedziesz miał na tym wykresie. Bez obrazy. Szukaj w necie na stronach z testami maszyn. Wątpię żeby producent się pokusił o takie dane. Ewentualnie jedź na hamownię i się dowiesz co i jak. -
ile razy ktos wymusił wam pierwszeństwo
qurim odpowiedział(a) na Grześ23 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No na polskich drogach nie da sie zliczyc. Tak smao jak nei da sie zliczyc pędzacych z naprzeciwka samochdów wyprzedzających inny pojazd i oczywiscie olewających motocyklistę z przodu. obecnie w Londynie wymuszenie zdarza mi się srednio 2-3 razy w tygodniu co jest niezłym wynikiem biorac pod uwagę ze dzienie robie przynajmnije 200 mil po Londynie. -
Zerknijcie na tą 929
qurim odpowiedział(a) na tomek_87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z wypowiedzi niektorych uzytkownikow wynika ze jesli moto bylo malowane to nie jest warte pieniedzy. to tka jakby moto po szlifie bylo do razu krzywe, peknieta rama, krzywy przó itd. a przeciez wiekoszsc moto na polskim rynku jest trefne. Motocykl trzeba obejrzec i sprawdzic stan techniczny a nie tylko wizualny,. Rozumiem ze kazdy chce miec ladne moto zeby sie lansowac ale nie o to chodzi. Mi nie przeszkadza ze moto bylo po slizgu itd. jesli jest proste. A nieoryginalny lakier moze byc moneta przetargową przy kupnie i w ten sposób mozna zaoszczędzic sporo kasy a lakier zrobic po swojemu. Ja nawet chetniej wzialbym takie moto taniej i malowal sam tak jak wiekoszsc maszyn ktore mialem, grafike tez samemu "tworzysz" i masz moto jak z obrazka a do tego jest jedyne w swoim rodzaju jesli masz wyobraźnie i gust przy tworzeniu "szaty graficznej" motocykla. ogolnie to u mnie nie dziala ten link wiec nie widze co jest na foto ale jesli obejrzysz moto z bliska, bedzie proste i wszelkie aspekty techniczne bedą OK to czemu nie brac takiego moto? -
SUZUKI GSX-R 250 ???
qurim odpowiedział(a) na AdamSuzuki temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Niestety jest to "prawdziwy" GSXR 800. Dziwne ale prawdziwe. -
Suzuki Hayabusa ( GSXR1300, GSX1300R )
qurim odpowiedział(a) na Michałxx temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Skoro mamy przestac moralizowac jak moHery to ok. wiec....Busa dobre moto, duzy, wygodne, turystyk itd.ale problemem jest fakt ze moto bedzie sie meczylo w normalnej jeździe. W deszczowe dni zapomnij o wyjeździe na miasto. Czesto widuje na Londynie Hayabusy z przedluzanym wahaczem i tak ludzie dojezdzaja do pracy w cetrum ale w deszczowy dzien jadą w tempie samochodów....a w UK deszowe dni to przewazająca częśc roku.pzdr.