Adam M.

Tego to raczej nikt ci nie powie, bo trzeba by sprawdzic organoleptycznie czy wszystkie wymiary sie zgadzaja. Proponuje wyjac oryginal i pojsc do dealera Suzuki celem przymiarki jezeli oczywiscie maja napinacz od GS 500 na polce. Adam M.

Nie, nie uslyszysz. Zrob sobie taki test - jadac na dwojce i rozpedzajac sie lekko dochodzisz do momentu kiedy mozesz juz zmienic na trojke. Sekunde przed zmiana podciagasz dzwignie zmiany biegow do wyczucia oporu, poczym naraz wciskasz lekko dzwignie sprzegla ( nie wiecej niz 1/4 skoku ) odpuszczasz lekko gaz i dociskasz dzwignie zmiany biegow w polozenie trojki. Te trzy czynnosci: wycisniecie sprzegla, odpuszczenie gazu, przesuniecie dzwigni w polozenie trojki musi zajsc jednoczesnie i trwac tak dlugo jak dlugo mowisz wyraz " raz", czyli okolo sekundy. Przesuniecie dzwigni na trojke musi byc zdecydowanie, ale nie na sile - zadnego `wbijania`, jezeli wszystko jest zrobione dobrze to wrazenie jest takie ze bieg sam wchodzi na swoje miejsce. I to wszystko. Jak zacznie ci to juz dobrze wychodzic to wyeliminujesz to lekkie wciskanie sprzegla. Zycze powodzenia w cwiczeniach i dobrej pogody. Adam M.

Chlopcze, nie rozsmieszaj mnie. Przede wszystkim nie jestem `domoroslym` mechanikiem, tak samo jak kilku innych bioracych udzial w tej dyskusji, poza tym przyjmij z laski swojej do wiadomosci ze w motocyklach nie wystepuja skrzynie biegow synchronizowane, a tylko z mechanizmem sprzegiel klowych. Tak wiec glownym problemem przy zmianie biegu jest max dopasowanie obrotow kol, ktore maja ulec polaczeniu co mozna dosc dokladnie zrobic przez umiejetne operowanie pokretlem gazu. Pojezdzij troche wiecej i zlap wiecej doswiadczenia to bedziesz wiedzial o czym tu mowa, na razie wiesz ze dzwonia ale nie wiesz w ktorym kosciele. Adam M.

No ciesz sie ze mnie nie widziales - nie tylko gruby a jeszcze lysy do tego. Jedyny moj plus ze mam ladna zone:))) A cisnienie mi nie skoczy bo sztucznie ograniczone jedna pigulka dziennie ;))) Kazdy ma prawo do wlasnej opinii, tego nie neguje ale naskakiwac na ludzi w swoim czwartym poscie na forum to moze lekka przesada. Taka dygresja od tych rozmyslan olejowych. Adam M. PS. w obecnie rozebranej prawie do gola BSA A 65 tez bede uzywal swego ulubionego ( bo tani ) samochodowego syntetyka Mobil 1 15W50, musze tylko tam wpasowac normalny pelnoprzeplywowy filtr oleju na powrotnej linii olejowej do zbiornika. Celem wlasnie jest niedopuszczenie do powstania wszelkich szlamow, wyplukiwanie powstajacego nagaru itd - bo to wlasnie zabija panewki w tych motocyklach. A ze oprocz korbowodow prawa strona walu chodzi tam na tulei to jest to jeszcze wazniejsze.

Zalezy jaki zestaw kupisz. Wbij w google `Helicoil` i poczytaj. Adam M.

No moze tak, ale czesto duze znaczenie ma stan baterii ( jak szybko zakreci ), ukladu ladowania i rozrusznika ( tez sie zuzywa i czasami wymaga zajrzenia - szczotki / pyl / stan lozysk i komutatora / zaolejenie ). Adam M.

Tak, ale wydaje mi sie ze latwiej jest zrobic to w warsztacie ktory uzywa Helicoil na codzien niz robic to samemu jak sie tego do tej pory na oczy nie widzialo. Poza tym komplet gwintownikow i sprezyn kosztuje w miare drogo, przynajmniej u mnie i oczywiste ze nie wykorzystasz wszystkich rozmiarow - taki zakup ma sens dla warsztatu a nie prywatnej osoby. W mojej Suce wszystkie gwinty do srub trzymajacych pokrywe zaworow sa zrobione w ten sposob i mialem okazje sprawdzic ze gwint jest 2x mocniejszy niz ten w japonskim duralu. Polecam - z wielu wzgledow lepsze niz tulejki i stopniowane szpilki. Adam M.

Mocne opinie jak na kogos kto sam sobie klockow w motocyklu nie potrafi wymienic. Wracajac do tematu to jeszcze raz powtarzam ze akurat w przypadku GS 400 marka oleju nie bedzie miala takiego znaczenia z powodu jego budowy - wieksze znaczenie mialoby w przypadku walu krecacego sie na panewkach. Greedo to ze sie troche gubisz to zrozumiale - w przypadku oleju kazdy bedzie mial odmienne opinie, zwykle zreszta nie oparte na zadnych realnych podstawach, tylko na swoich subiektywnych doswiadczeniach. Kilka lat temu na preclach przerylismy cala dostepna literature o olejach wszystko co napisano w jezyku angielskim i niemieckim i zrobilismy kilka doswiadczen i porownan - stad wlasnie wyszlo ze najgorszy syntetyk jest lepszy od najlepszego polsyntetyka, nie mowiac o olejach mineralnych. Ale w twojej specyficznej sytuacji ( zuzyty silnik i mlody czlowiek bez nadmiaru gotowki ) wiekszy sens moze miec kupowanie tanszego oleju i czestsze zmiany niz drogiego syntetyka z zadszymi zmianami. I to wszystko. Polsyntetyk wg mnie nie daje ci zadnych korzysci w porownaniu z mineralnym a tylko wiekszy koszt. Adam M.

Przede wszystkim GS 400 ma wal i wszystko inne :)) lozyskowane na lozyskach tocznych i spokojnie wytrzyma jazde na niskich obrotach przy wyzszym biegu, chociaz oczywiscie powinno sie go wykrecac wyzej zeby jakas moc z niego wyciagnac. Najprawdopodobnie ma juz wszystko rowno podjechane czyli zarowno prowadnice i ich uszczelniacze jak i pierscienie. Jezeli nie planujesz robic remontu to kazdy olej sie nada, tylko trzeba go czesto wymieniac. Ja oczywiscie zawsze bede jezdzil na syntetyku, bo zabezpiecza on moje silniki przed zuzyciem o wiele lepiej niz cokolwiek innego - przede wszystkim zabezpiecza przed utrata sprezania przez zapieczenie pierscieni w rowkach, nie mowiac o lepszym filmie olejowym w ciezkich warunkach ( nie zmywa sie tak latwo jak reszta ). Jak mozesz dostac tani syntetyk jak Marlew ( 18 zl/l ) to jest najlepszy wybor. Jak nie to wszystko mozesz lac, ale wymiany co 3 tys km. ( sposob amerykanski - kupuja najtanszy olej w Walmart i zmieniaja co 1000 mil, tak samo zreszta kurierzy motocyklowi w Anglii ). Wracajac na chwile do problemu olejow syntetycznych samochodowych w motocyklach to tak jak sprzeglo jest na ostatnich nogach to samochodowy syntetyk z duza domieszka dodatkow `poslizgowych` pomoze mu zaczac sie slizgac, tak samo jak w nieszczelnym silniku syntetyk latwiej przesaczy sie przez nieszczelnosci niz mineral, ale gdy wszystko jest w porzadku to nic sie po prostu nie dzieje. W moim motocyklu sprzeglo jest wzmocnione zeby przeniesc na asfalt te 130 KM w porownaniu z fabrycznymi 110 i nigdy nie bylo problemow z poslizgiem na syntetyku, cieknie tylko wtedy gdy popelnie omylke przy uszczelnieniu, czy uszczelniacz sie zuzyje i to tyle. Do Marlewa - ja nie mam poslizgu tylko odwrotnie - sprzeglo mi ciagnie przez pierwsze 10 min, poki olej sie nie rozgrzeje - czyli jedziesz na wcisnietym sprzegle, chcesz czy nie chcesz ;))) Powinienem jezdzic na 10W30, a nie 15W50 ale uzywam ten ostatni z uwagi na lepsze zachowanie w wysokich temperaturach np w korku w downtown, a tutaj korki w temperaturze 35+ to regula latem. Adam M.

W Suce nigdy nie spuszczalem, bo mi sie nie chcialo robic smrodu w garazu, i zawsze odpalala jak zegarek. Przez zime wogole jej nie tykam, tylko laduje aku raz w m-cu. Z BSA bedzie latwiej, bo paliwo wycieka nie tylko z oryginalnych kranikow ( jako uszczelki zastosowali korek w 70r :roll: ) ale i z przerdzewialego zbiornika. Po jakims m-cu nie powinno nic zostac :lol: Adam M.

nr nie powtarzaj tych bzdur bo mnie o zawal przyprawisz. Greedo ile ci bierze GS na 1000 km ? Adam M.

Z avataru wiadomo juz dlaczego. Nic sie jakos nie pokazuje pod tymi linkami. Lozyska sa typowe mozesz kupic w sklepie z lozyskami, gumy amortyzatora Larson jesli maja, a jak nie to dealer. Adam M.

Eeee, Moc nie ma co sie podniecac i wyklocac z ludzmi na tematy czysto teoretyczne, facet i tak zrobi co bedzie chcial i zadne dobre rady go nie zniecheca. Po kilku historiach z lat ubieglych nauczylem sie nie dawac dobrych rad, a na pytanie Ferdka odpowiedz jest krotka - nie, a ty i tak zrobisz jak zechcesz. Ja np uwazam ze uczyc sie jezdzic jest duzo latwiej na slabszym moto i nie bac sie ze jak ci reka drgnie na gazie to fikniesz kozla przez plecy, ale jak ktos chce miec hard way to czemu nie. Poza tym selekcja naturalna dziala - jak przezyje to znaczy ze ta 600 byla dla niego dobra na pierwsze moto, a jak nie to nie. Adam M.

Ja nie sadze ze zalozenie sprezyny w filtrze powietrza robil mechanik - rutyniarz, a raczej uczen bez wlasciwego nadzoru i niestety wiedzy. Twoj klient powinien tam wrocic ze swoim motocyklem i zazadac rekompensaty za uszkodzony silnik. Jest taki dobry zwyczaj w niektorych firmach ( np w moim banku ) ze pracownik podpisuje sie pod tym co zrobil dla klienta, moze warto by wprowadzic rowniez w warsztatach ? Jesli chodzi o klientow obserwujacych naprawe to czasami jest to niemozliwe przez reguly ubezpieczyciela warsztatu. Adam M.

Jezeli sprzeglo zostanie porzadnie zrobione to juz drugi raz tego robic nie bedziesz, chyba ze chcesz zostawic ten motor do emerytury. O ile zgadzam sie z kolega Pytonem ze czasem mozna przedluzyc zywot tarcz wymieniajac tylko sprezyny, olej, przecierajac przypalone przekladki, to mam wrazenie ze w powyzszym przypadku zuzycie sprzegla poszlo tak daleko, ze bezpieczniej wymienic calosc. Dla mnie tez mierzenie sprezyn mikrometrem to dzielenie wlosa na czworo, jak mam podejrzenia do sprezyn to je wymieniam - a jesli jeszcze jest cos nie tak to zakladam co druga wzmocniona i musi dzialac. Tak ze nie tylko serwisanci maja `serwisowe` podejscie do sprawy - ale jesli masz czas i checi aby sie bawic to chwala ci za to. Adam M.

Czy twoj zaplon elektroniczny to Prameti ? Ijak jest zamontowany, na wale czy w iskrowniku ? Adam M.

Nie widze nigdzie kontrolki ladowania obok stacyjki, ale to prawda ze najbardziej kojarzy sie ona z przekroczeniem `bezpiecznej` szybkosci. Poprzednio nie spojrzalem na zdjecie. Adam M.

No niezle ogloszenie :()) To nawet blisko Zundappa nie stalo :D)) Adam M.

No niezle rady jak przystalo na starych motocyklistow :()) Czerwona kontrolka moze byc zwiazana tylko z dwoma sprawami - brak ladowania aku, albo brak cisnienia oleju / za niski poziom. Obie rzeczy niezbyt ciekawe. Adam M.

Wcale nie skreslam Kawy jako firme - sam mialem przez 3 sezony 1100 Spectre i byl to dobry motocykl. Ale kazdej firmie trafiaja sie niezbyt udane modele a GPZ 600 niestety do nich nalezy. To tez nie znaczy ze bez przerwy sie psuje - po prostu psuje sie czesciej niz srednia i tyle. Adam M. [ Dopisane: Poniedziałek 03 Październik, 2005 ] A nazwa jest bardzo zasluzona w historii firmy.

Nazwa. Adam M.

Zuzyty gaznik - wyjechana przepustnica w korpusie. Mozesz tulejowac, lub zmienic gaznik na inny w lepszym stanie tech ( niekoniecznie Pegaz ale o tym samym przelocie gardzieli ) mozesz probowac kompensowac to w swoim gazniku przez bogatsza mieszanke na wolnych, ale bez naprawy przepustnicy nigdy nie bedzie 100% dobrze. Adam M.

Zuzyte, zniszczone sprzeglo rozrusznika, sam rozrusznik jest OK. Adam M.

To mi wyglada na delikatna scieme, bo kto sprzedaje motur po wymianie silnika na dobry za tak niewielkie pieniadze. Tak samo ta kobieta 49 letnia to ma juz chyba 50 w tej chwili. Albo opinia o tym modelu musi byc taka ze to kompletny zlom, albo sa jakies problemy. Adam M.

Powinienes sie skonsultowac z serwisowka - tu nie ma zadnego specjalisty od elektroniki motocyklowej, choc Mlody VFR moglby sie wyspecjalizowac - jest w koncu najblizej tych zagadnien. Z opowiadan kolegow elektronikow wiem ze nie jest to strasznie skomplikowane. Jak chcesz odpowiedz szybko, a nie masz serwisowki to musisz napisac na precle ( pl.rec.motocykle ) do R2D2. Adam M.