Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Ale ile robisz nim km w sezonie, bo ja swoja Kasia robilem przecietnie 10 tysi. 🙂 Po prostu ciagle nia jezdzilem wszedzie - podczas roku "szkolnego" po Wwie a w czasie wakacji po calej Polsce. To moze robilo roznice.
  2. Adam M.

    Stukati Kazika

    Hehe, kawal chlopa 175 cm w kapeluszu ( czyli moze kiedys bylo). Tylko ze mam dlugie nogi, a w moim wieku biodra i kolana czuja kazde ugiecie wieksze niz 90 stopni dluzej niz kilkanascie minut.
  3. Mhm, mysle ze hybrydy na silniku BMW poddaja ostremu egzaminowi pozostale elementy napedu jak wal i dyfer, pamietam ze kupiec mojej Kasi odwinal kilka dni po zakupie na Krasinskiego ( Wwa ) i wycial caly wielowypust tylnego kola, ktore bylo oryginalem z K750. A przeciez moj silnik nie mogl miec wiecej niz jakies 30 - 35 KM, w koncu byla to podrasowana R75 z lat wojny. Wal napedowy wytrzymywal mi jakies 3 sezony, duzo lepiej niz lozyska korbowodow z powodu niedostatecznego smarowania na wyzszych obrotach.
  4. Oh dopiero dzis to przeczytalem, wracaj do zdrowia i dobrze ze tylko zlamania sa do wyleczenia. Niestety ciezka praca przed toba. Cwiczy ze mna od jakichs 2 lat czlowiek po wypadku motocyklowym, na poczatku ledwo sie ruszal i tylko na wozku, teraz juz coraz lepiej i nawet moze samodzielnie zrobic kilka krokow. Jest codziennie w gym i na basenie, czasem sami z zona a w wiekszosci przypadkow z osobistym trenerem. No ale jego uszkodzenia byly duzo rozleglejsze.
  5. Adam M.

    Stukati Kazika

    Duzy plakat z tym motocyklem wisial u mnie w piwnicy w latach dawno minionych. Do dzis sie zastanawiam czy pozycja na nim by mi odpowiadala ale z dystansu miedzy podnozkami a dolem kanapy to chyba nie. No gdybym byl te 30 lat mlodszy to pewnie nie mialo by to wiekszego znaczenia. 70 KM to duzo wiecej niz wystarczajaco w normalnym ruchu.
  6. To jest oczywiscie odwrotnosc starego, oryginalnego BSA Goldstar ktory przy wadze okolo 160 kg mial 45 BHP mocy, czyli byl mocny i lekki, ale jednoczesnie niezbyt przydatny do jazdy w miescie z powodu wyscigowej skrzyni biegow zrobionej pod angielskie wyscigi Clubmann. Nowy, indyjski Goldstar to krowsko wazace ponad 200 kg z podobna moca do starej BSA ale wygodna i o wiele latwiejsza w jezdzie z powodu lepszego zawieszenia, inaczej zestopniowanej skrzyni i pewnej ilosci elektroniki. Ogolnie nazwa ta sama, ale zupelnie rozne motocykle.
  7. Wroc do zakladu gdzie robiles "maly serwis" zeby sprawdzili co sie dzieje.
  8. No tak, zycie zmienia plany. Moje tez zmienilo bo zeszly rok byl ostatnim rokiem jezdzenia na moich Angolach, awaria lewej dloni nie pozwala obslugiwac sprzegla ktore w obu motocyklach jest dosc "ciezkie", specjalnie podczas jazdy w miescie, a mam jakies 20 km zeby wydostac sie najblizsza droga poza miasto. Tak ze staruszki zostana sprzedane a ja przesiadlem sie na bezbarwna CB500X na ktorej mam "slipper clutch" wciskane jednym palcem. Zamierzam na niej doskonalic wolna jazde i manewry, jak rowniez swiadomy przeciwskret podczas zakretow. Jedno spostrzezenie ktore mnie zaskoczylo, BSA A65 ze zdjecia startuje z 2x wiekszym wigorem niz Honda. Wyraznie widac przewage silnika typu "british twin" ( 2 sprzezone single ) nad silnikiem twin z walem wykorbionym o 180 stopni jesli chodzi o moment w dole obrotow. Moj nowy nabytek mozesz obejrzec w watku o Honda CB500X.
  9. No to nie jestes nowicjuszem w starych Angolach. Co spowodowalo ze przesiadles sie z jednego z najlepszych Bonnie na mniejszego T100? To moje staruszki + jeden mlodziak
  10. Podstawowe pytanie to komplet jakich uszczelek? Jesli chodzi o gore silnika to warto zwrocic uwage na jakosc przylgni glowicy i przylgni pokryw zaworowych bo zadne uszczelki nie zastapia dobrze dopasowanych powierzchni. Na to wplyw ma rowniez dokladne dobranie wysokosci uszczelek i oslon popychaczy w taki sposob zeby nie unosily one glowicy. Wazne jest rowniez uszczelnienie srub trzymajacych pokrywy zaworow. Jesli chodzi o pokrywe napedu pierwotnego to wazne jest to samo - dobry stan powierzchni przylegajacych do siebie jak rowniez niezbedne jest sprawdzenie ktore ze srub mocujacych jest przelotowa, tzn siega do komory napedu pierwotnego i uszczelnienie ich przed przesaczaniem sie oleju przez ich gwinty.
  11. Dobre podejscie, zrobisz go i bedziesz pewien tego co masz.
  12. Zacznij cwiczyc razem z nia normalne uzywanie hamulca czyli jego progresywne wciskanie, ja mimo ABS raczej juz sie tego nie zamierzam oduczyc. Teraz zaczynam nauke z "trail breaking" w zakretach jak rowniez kilka innych elementow ktore podczas jazdy staruszkami byly zawsze problematyczne, a glownie dotycza elementow wolnej jazdy po waskich ulicach z zawracaniem, uzywaniem przeciwskretu i itp.
  13. Czyli co - 23 letni gaznik z reszta w podobnym wieku. Czy przy okazji wymiany uszczelniaczy sprawdzales sprezanie, czy luzy miedzy tlokiem a cylindrem oraz luz pierscieni? Jezeli objaw wchodzenia na wysokie obroty pojawia sie przy kazdym odpaleniu silnika to by znaczylo ze uklad ssania nie dziala prawidlowo, ale jako ze to staroc i nie wiadomo w jakim stranie jest caly silnik to bym jezdzil dopuki cos powazniejszego nie zacznie sie dziac. Tym bardziej ze juz wiosna sie zaczela.
  14. Jest cala masa chinskich aku AGM sprzedawana na roznych portalach internetowych, ale ceny za aku do BMW sa dosc wysokie bo to duzy akumulator. Z kolei kupowanie normalnego kwasiaka z ktorego bedzie sie lalo podczas jazdy to czysta strata z powodu uszkadzania elementow motocykla. Moje stare angliki do tej pory maja slady po kwasiakach wstawianych do nich 50 lat temu - zniszczone powloki ram, zniszczone uklady wydechowe nie mowiac o puszkach akumulatorow.
  15. Jakie masz inne wycieki?
  16. Czy zgrzytanie slychac tylko przy zmianie biegow, czy rowniez gdy motorower jest na biegu?
  17. To chyba za nowy motocykl zeby manual udalo sie sciagnac. Za to znalazlem taki do wersji 300: https://drive.google.com/file/d/1345IcJ9jR-zzjd21Sh2BzI_PuzvrXy-W/view
  18. Dobrego stozka nic nie jest w stanie ruszyc, w mojej blisko 50 letniej BSA stozek sprzegla jest taki ze jak reka piaste sprzegla wlozysz to juz jej reka nie zdejmiesz. 🙂 Tutaj problemem albo byl material stozka, albo "nasi" ktorzy juz tam przed toba zagladali i spieprzyli sprawe.
  19. Dzieki za dobre slowo. 🙂 Ceny wszedzie szaleja, u mnie tez.
  20. Tak to jeszcze jedna rzecz o ktorej nie napisalem. Motocykle na ktorych jezdzilem ostatnio, czyli Triumph i BMW sa ciezkie ( oczywiscie dla mnie gdzie zblizam sie niebezpiecznie do 75lat ) co oczywiscie przeklada sie na problem z ich przepychaniem czy stawianiem na centralke - choc BMW ma to swietnie rozwiazane i nie wymaga wysilku. Do tego Triumph naprawde wymaga mlodszego ciala dla "udzwigniecia" jego dosc prymitywnych zawieszen, a BMW przy przepychaniu i wsiadaniu jest naprawde top heavy co jest dla mnie zupelna zagadka. Przeciez przy lezacym silniku powinna dawac przeciwne wrazenia? W odroznieniu od nich Honda przepycha sie lekko i nie ma wrazenia ze chce sie na ciebie zwalic mimo ze to tez 200 kg, nie jest za lekka i wrazliwa na boczne wiatry ktore u nas potrafia byc silne, nie ma wrazenia ze mijane ciezarowki "zdmuchna ja" z drogi. Niezwykle "przyjazny" motocykl w uzytkowaniu na codzien. BMW tez jest przyjazna i zawsze gotowa, ale ciezar i niestety sprzeglo ja eliminuja.
  21. Zrobilem kilka jazd dookola komina, czyli tak 10 - 20 km i nastepny wniosek to b.dobra ochrona przed wiatrem i zimnem, szeroki zbiornik ma jeszcze poszerzajace sie plastikowe boki ktore maja wglebienia calkowicie chroniace kolana, a na kierownice poprzedni wlasciciel nalozyl jakies tanie oslonki plastikowe chroniace dlonie i swietnie to dziala. Szyba przednia na ktora wszyscy narzekaja w moim przypadku jest idealna, ustawiona najwyzej chroni mnie przed wiatrem dosc dokladnie, oprocz wiatru z boku oczywiscie. Staram sie jezdzic codziennie i coraz pewniej sie czuje na tym moto, wygodne jest to ze nawet przy + 10C jest mi cieplo i przyjemnie. Duzym minusem jest brak centralnego stojaka, bede musial dokupic jakas chinska kopie bo orginal kosztuje prawie $400. Przez te wszystkie jazdy nie zdolalaem wyjezdzic nawet pol baku paliwa. Pozycja jest dla mnie swietna, pelna kontrola w gestym ruchu miejskim, w wolnej jezdzie i ciasnych zakretach, zreszta w jakiekolwiek zakrety ten motocykl pieknie sie sklada. Poprawiony przedni hamulec jest dla mnie za ostry, przyzwyczajony do bebnow w swoich anglikach, czy niezbyt wydajnych w ostatnim sezonie hamulcow BMW musze sie przestawic i czesciej uzywac tylnego, ktory z kolei jest b. slaby ( moze zeszklone klocki ). Lekkie nacisniecie dzwigni przedniego powoduje staniecie motocykla w miejscu przy niskich szybkosciach, co moze byc problemem. Dzisiaj deszcz, zimno wiec wymienie olej z filtrem i postaram sie przykrecic zbiornik do BSA.
  22. Dopiero dzisiaj znowu tu zajrzalem - zycie przeszkadza. Zona tej wiosny miala 2 operacje, niby male ale kazda to spore obciazenie dla jej organizmu i wow czas musze zajac sie domem. No gratulacje z okazji uruchomienia silnika, ale taki ten motocykl jest - prawie niemozliwy do zniszczenia. Co do dzwigni to trzeba ja chyba rozebrac i nasmarowac, poza tym zwroc uwage ze ona nie tylko uruchamia sprzeglo ale rowniez luzuje stopke boczna jesli zapomniales jej zlozyc przed wrzuceniem biegu.
  23. Dziwne ze nie zauwazylem tego posta. Rureczke jesli olej leje sie z polaczenia rurki z koncowka trzeba zalutowac na twardo tak jak to oryginalnie bylo zrobione. Czy w Polsce nie ma juz rzemieslnikow robiacych takie rzeczy? Nie bardzo chce mi sie w to uwierzyc. Sama czesc mozna oczywiscie kupic w GB czy w panstwach Zach Europy, ale naprawa bedzie wielokrotnie tansza.
  24. CFMoto ma spolke z KTM o czym sie niedawno dowiedzialem i chyba robi dla nich te male silniki ( singiel 390 ). To samo chyba z malym BMW ( 310? ), Husqa czy Triumph 400, RE Himalajan - silniki robi do niech indyjski Bajaj. W zwiazku z czym CF powinien chyba byc na wyzszym poziomie niz typowa chinszczyzna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...