Adam M.

Oczywiscie, dawno temu, jakos przekonania do niego nie mialem :icon_biggrin:. Maly wysrubowany silniczek i 2 podwojne gazniki przekladaly sie glownie nie na szybka jazde, czy dobre przyspieszenia ale na spore spalanie. Poza tym wygladal tak troche karakansko ze swoimi 3 fotelami w jednym rzedzie + strasznie duzo tanio wygladajacego plastiku. Tobie i tak glownie jego wyglad sie podoba ( jak wiekszosci dziewczynek ), ale nie sadze zeby mial jakiekolwiek zalety oprocz tegoz wygladu. Zdobycie do niego czesci latwe pewnie nie bedzie a po 30 latach kilka trzeba bedzie co jakis czas wymienic. Ty kasa raczej nie smierdzisz, wiec glowy bym tym sobie nie zawracal. Adam M.

Nie kombinuj jak kon pod gore, tylko spokojnie poczekaj na nowy akumulator. Pamietaj ze aku sucholadowane po zalaniu elektrolitem trzeba doladowac prostownikiem, pamietajac ze ma to byc prostownik ladujacy malym pradem ( 1/10 pojemnosci aku na godzine ). Potem majac naladowany aku mozna bedzie zmierzyc ladowanie. Mierzysz je Voltomierzem na klemach aku przy pracujacym silniku i wlaczonych swiatlach na wolnych i potem przy 5 tys obr. Wynik powinien sie zawierac miedzy 13.5 - 14.5V / 15V. Adam M.

Dobra rada. Jak tam u ciebie z technicznym angielskim, czy niemieckim ??? Adam M.

Mnie suchy nie bardzo chcial sie obracac :icon_biggrin: Adam M.

Mozliwe, druga linka to linka powrotna i ona odpowiiada oprocz sprezyny za powrot rollgazu do polozenie 0. Oprocz tego radze przesmarowac sam rollgaz, jakos malo uzytkownikow o tym pamieta. Adam M.

Albo siada ci jedna cewka ( polaczone sa 1 - 4 i 2 - 3 ), albo srodkowe cylindry pala juz tyle oleju ze zalatwiaja swiece w czasie tego 1000 km. Moze na poczatek sprobuj zamienic cewki miejscami i zobacz czy problem nie przeniesie sie na skrajne cylindry. Jak nie to juz wiesz o co chodzi... Adam M.

Ten motocykl bedzie nowy czy uzywany ? Adam M.

Pewnie bym uwierzyl w to wszystko co tu tak ladnie napisales, gdybym nie mial starego angielskiego motocykla z niezbyt wydajna instalacja olejowa ( wzwiazku z tym ma wmontowany czujnik cisnienia oleju ktory zapala lampke gdy cisnienie spadnie ponizej 7 psi i uruchamia zawor przelewowy gdy przekroczy 60 psi ). W tym motocyklu mierze czasem cisnienie sprezania, jak rowniez mam okazje obserwowac co sie dzieje z cisnieniem oleju podczas jazdy na pracujacym silniku. Motocykl nie ma rozrusznika, wiec cisnienie musze mierzyc obracajac silnik kopniakiem i musze ci doniesc ze po 3 kopie kontrolka cisnienia na zimnym silniku gasnie, czyli wynika z tego ze silnik osiaga i przekracza cisnienie 7 psi ( zalozone przez wytworce jako akceptowalne cisnienie podczas wolnych obrotow ) juz przy kilku obrotach walu korbowego. Podczas tych kilku obrotow olej jest rowniez podany na zawory ( sprawdzalem ) wiec zakladam ze rowniez gladz cylindra jest nim pokryta. Odwrotne zjawisko wystepuje po ostrym "przegonieniu" motocykla po autostradzie gdy stane pod domem na pracujacym silniku ( 600 / 700 obr/min ) i lampka cisnienia zaczyna blyskac swiatelkiem - w wysokiej temperaturze lepkosc oleju wyraznie spada i dlatego na goracym silniku jego szczelnosc jest nizsza. To zreszta jest przyczyna postulatow aby badac sprezanie na goracym silniku - uzyskujesz prawdziwszy i nizszy odczyt niz na zimnym. Akurat odwrotnie niz napisales. W momencie kiedy wiesz jaka jest srednio roznica w odczycie miedzy zimnym i goracym silnikiem, wygodniej jest mierzyc na zimnym co wlasnie robie. Adam M.

300 zl to sa wlasnie rozsadne pieniadze. Adam M.

Najlepszy w obu przypadkach bylby syntetyk, ale poniewaz moze byc za drogi dla wlasciciela Hondy CB to polsyntetyk jaki proponuje Tomek jest dobrym rozwiazaniem. Dlatego lepszym od 10W40, ze to starszy silnik chlodzony powietrzem. O rozpuszczasniu osadow kolego Lysy raczej zapomnij - wspolczesne oleje ich nie zostawiaja. Adam M.

Najprawdopodobniej zardzewiala ci linka w pancerzu. Do uruchomienia tego trzeba wyjac amor i rozebrac mechanizm ustawiania go. Moze dzisiaj wieczorem uda mi sie to opisac razem z ustawianiem napinacza rozrzadu. Adam M. OK, kilka slow o napinaczu - jest automatyczny z ciaglym naciskiem na slizg lancucha, w miare wyciagania sie lancucha bolec dociskowy wysuwa sie dalej i utrzymuje stale napiecie lancucha. zeby sprawdzic jego dzialanie trzeba go wyjac ( 2 sruby ), zwolnic srube zaciskowa i duzym pokretlem krecic w kierunku przeciwnym do ruchu wskazowek zegara, az do oporu, jednoczesnie wpychajac bolec dociskowy w obudowe napinacza, po czym dac mu sie wysunac sprawdzajac czy pokretlo kreci sie zgodnie z ruchem zegara i czy bolec nie ma zadnych zaciec. Jezeli sa zaciecia to trzeba go rozebrac, sprawdzic czy bolec nie ma jakichs uszkodzen ( krzywy, zadziory ) naoliwic i zlozyc. Do zalozenia go znowy wpychamy bolec do obudowy przy pokretle krecacym sie przeciwko ruchowi wskazowek zegara, gdy jest wepchniety do konca blokujemy go sruba zaciskowa zeby sie nie wysunal, montujemy w bloku cylindra srubami dokreconymi z sila 0.6 - 0.8 kgm. Odkrecamy srube zaciskowa o cwierc do pol obrotu, co zwalnia bolec i pozwala mu nacisnac lancuch po czy dokrecamy jej nakretke kontrujaca pilnujac, aby sruba nie przekrecila sie. Teraz zaczynamy przekrecac pokretlo napinacza odwrotnie do ruchu zegara jednoczesnie krecac walem silnika w kierunku przeciwnym do ruchu wskazowek zegara, co powoduje ze lancuch wciska bolec napinacza w obudowe. Potem puszczamy pokretlo i zaczynamy krecic walem w odwrotnym kierunku sprawdzajac czy pokretlo kreci sie samo w zgodnie z ruchem wskazowek zegara co swiadczy o tym ze napinacz wybiera luz na lancuchu. Jezeli tak sie dzieje to zostawiamy napinacz w spokoju i nie tykamy go do nastepnej rozbiorki gory silnika. Adam M. PS. Amortyzator jutro.

Trzeba kupic inna o tej samej srednicy co twoja. Srednice w calach masz podana ( nadlew na pompie ) na czesci pompy zakrytej przez kierownice. Adam M.

Jak wyglada wydech tego motocykla ??? Adam M.

Prawda jest taka ze na goracym silniku ciezko cos zmierzyc :icon_mrgreen: Mozna mierzyc tak i siak, ja wole na zimnym. Thefex, jak nie zauwazyles w serwisowce jakie sprezanie jest nominalne, a jakie kwalifikuje silnik do naprawy to zle patrzyles :wink: Cisnienie na zimnym silnikubedzie wyzsze niz na goracym, bo zimny olej lepiej uszczelni ( szczegolnie mineralny ). Moja zasada co do japonii jest taka ze wszystko ponizej 10 atmosfer kwalifikuje sie do naprawy, szczegolnie jesli roznice pomiarow miedzy cylindrami silnika sa 20% i wiecej. Wiem ze ludzie w Polsce jezdza na 8 / 9 atmosferach i mysla ze dalej jest dobrze - no i niech sobie mysla :crossy: Adam M.

Pamietajcie poza tym ze mieszkacie w roznych czesciach Polski i rozne uslugi beda kosztowaly taniej w Bielsku Bialej niz w Wwie. Adam M.

Veteranos, jak naprawde chcesz ten silnik wlasnorecznie naprawiac to musisz zaczac od zakupu lub sciagniecia z netu serwisowki. Dopiero z jej pomoca mozesz zaczac rozbierac i ew pytac na forum gdy beda problemy. I tak wszelkie pomiary beda musialy byc zrobione w zakladzie zajmujacym sie regeneracja walow samochodowych np, bo przeciez ty nie masz oprzyrzadowania do tego. Oprocz tego moga byc potrzebne roznego rodzaju sciagacze, no ale to juz wyjdzie w "praniu". Adam M.

Czyszczenie tloczkow bylo juz robione. Powodem, ze jeszcze klocki tra tarcze moga byc jak wyzej : - nieprzesuwajacy sie zacisk na prowadnicach, jesli sa to zaciski plywajace, - zatkany otworek przewietrzania pompy. Adam M.

Taki swiezo kupiony aku powinien byc jeszcze doladowany ladowarka "do pelna" - sredni poziom ich naladowania to 70 / 80%. Adam M.

A jaki to altek, samowzbudny z odzielnym reglerem, czy obcowzbudny z wbudowanym reglerem ? Adam M.

Rozmiarem dyszy glownej i polozeniem iglicy. Adam M.

Proponuje serwis - to nie jest sprawa , ktora mozesz rozwiazac samemu, ani ktora mozna zdiagnozowac nie widzac motocykla. Adam M.

A co ma piernik do wiatraka, czyli zacieranie tloczkow do zapowietrzenia hamulca ? Raczej brak dobrego przewietrzania pompy bedzie tu problemem. Adam M.

Hehehe, podwyzszone cisnienie krwi nie pozwala mi szybko plywac, tak ze rekordy szybkosci juz mnie nie dotycza :icon_razz: Co do samochodu wierze ze jezeli jest dobrze utrzymany i wszystko jest natychmiast wymieniane gdy pada to przez kilka tys km, a nawet kilkanascie moze byc spokoj. Ja robie 30 tys rocznie, wiec jak mam spokoj przez 2 lata to jest to dla mnie osigniecie. Wracajac do autora watku to zastanow sie przez chwile czy zakup takiego samochodu i pokazywanie sie nim w szkole ( nawet gdy ma na to srodki ) zadziala na jego korzysc czy wrecz przeciwnie ? Adam M.

"P...dol, p...dol a walizka po peronie skacze" jak mowili u mnie w przedszkolu :) Wiek akurat nie ma dla mnie wielkiego znaczenia, o czym moze ci powiedziec kilku nastolatkow z tego forum szukajacych u mnie porad technicznych, z ktorymi rozmawialem i rozmawiam jak rowny z rownym. Ale jak ktos pieprzy jak potluczony, wszystko jedno czy jest stary czy mlody to warto go wprowadzic na wlasciwa droge. Nie probuj wiec wciskac ze 20 letni samochod i to taki jak duze BMW moze byc bezawaryjne - u mnie takie sztuki chodza po $ 1000 wlasnie z tego powodu ze wszyscy wiedza o ich awaryjnosci i ktos kto sie decyduje na zakup wie ze Bedzie Mial Wydatki. Druga twoja propozycja jest jeszcze lepsza - Chrysler tej generacji mial skrzynie ( automat 4 biegowy ) ktore leciala po 150 tys niezaleznie od niczego co sie zrobilo zeby sie przed tym zabezpieczyc, a jej remont zawsze kosztuje ponad $ 3 tys. W dodatku zawieszenia, instalacja elektryczna, automatyka, air condition tego samochodu rowniez psuly sie nagminnie. Silnik 3.5l jest V6, nie V8. W poczatkach lat 90 tych sprzedawalem Chryslera i do tej pory mam sporo kolegow "w branzy" - jakosc produktow tej firmy zawsze byla niezbyt wysoka i zaczela rosnac dopiero od momentu przejecia jej przez Mercedesa. Poza tym jestem oczywiscie starym parchem, albo raczej jak tu mowia starym pierdzielem ( old fart ) ale wlasnie machnalem 80 basenow x 25m i czuje sie jak nowo narodzony. Bez zadnych odpoczynkow. Ty mozesz tyle ? Adam M.

O gustach nie ma co dyskutowac, mnie akurat auta 2 drzwiowe nie odpowiadaja, a kombiaki lubie. Tylny naped jest doskonaly gdy nie musisz dojechac na 6 rano do roboty w szalejacej sniezycy przy - 20 C. Glownym powodem do chwaly BMW byly male silniki 6 cyl w rzedzie i to juz od lat 30 tych ( modele 325, 327, czy sportowa 328 ). Adam M.