Adam M.

A mozesz najpierw opisac jak wyglada to giniecie iskry ? Adam M.

Dobrze wiem co jest przez co napedzane, opoznienie jest mozliwe w przypadku gdy powstanie luz na lancuchu. Tak czy owak, przeskok czy opoznienie - powodem byl brak oleju. Adam M.

Wypalony zawor wydechowy to daleka przyszlosc, na razie to po prostu tracisz moc w srodku obrotow, za to fajnie wali w rure ( swieza mieszanka, ktora zostaje "wyciagnieta" z komory spalania zapala sie od wnetrza rozgrzanego "tlumika" ). Sasiedzi zaczynaja rozgladac sie za giwera, jadacy za toba zdecydowanie chca sie znalezc przed toba itp. Adam M.

Tak jak ze swieca - bali sie ze urwa wiec nawet nie sprobowali odkrecic i uruchomic regulacji. Bez jaj. Adam M.

Ten zaworek powinien puszczac w jedna strone wiec trzeba w niego dmuchac od strony silnika. Adam M.

Co to znaczy ze "wpusty sa lekko wyzlobione" ??? Czy to znaczy ze masz zuzyte podstawy i pokrywki walka/ow rozrzadu ? To wyglada ze silnik przestal dawac olej do glowicy podczas jazdy na kole i wskutek tego walki stanely, albo wlasciwie zaczely sie opozniac w stosunku do ruchu tlokow. Ciekawe czy dol silnika rowniez mial przerwe w dostawie oleju. Adam M.

Nie tylko - to wyglada albo na zwichrowane tarcze / przekladki, albo na zuzyty kosz, a wlasciwie jego prowadzenie tarcz, ktore z czasem sie wyklepuja i nie pozwalaja rozejsc sie tarczom i przekladkom. Adam M.

Czy jestes pewien ze glowica nie jest zwichrowana ? Adam M.

Ricardo, w docieraniu "mocnym" ( moje okreslenie ) nie chodzi o to zeby jezdzic sportowo tylko zeby skutecznie dotrzec silnik tak zeby nie bylo przedmuchow i palenia oleju, co w ruskach jest czesto spotykana przypadloscia, czesto rowniez po remoncie. Nie chodzi tu rowniez jak ktos poprzednio pisal o strach przed zatarciem silnika, tez uwazam ze tloki z pierscieniami od Poloneza powinny dac rade. Natomiast chcialbym wrocic do problemu gubienia iskry i prawidlowego ustawienia punktu zaplonu na obu cylindrach. Po pierwsze iskre trzeba znalezc :biggrin:, nie moze byc tak zeby w okresie docierania motocykl chodzil czasem na jednym a czasem na 2 cylindrach, bo dobrze sie to nie skonczy. Po drugie proponuje pozyczyc lampe stroboskopowa, albo nawet zaplacic w warsztacie za sprawdzenie i ustawienie przy pomocy lampy ( czyli dynamicznie - na chodzacym silniku ) zaplonu na obu cylindrach. To wazne o tyle ze niejednakowe ustawienie zaplonu moze powodowac nie tylko nie rowna prace silnika, ale rowniez przeciazanie cieplne jednego z cylindrow i ew w skrajnych przypadkach wypalenie dziury w tloku ( przy zaplonie po jednej stronie znacznie przyspieszonym ). Pavello zycze powodzenia w szukaniu iskry - ona gdzies tam musi miec droge ucieczki na "latwizne" :) Adam M. PS, Jezeli zostalo ci jakies luzne 200 zl to mocno polecam zaplon bezstykowy Prameti - mam z nim bardzo dobre doswiadczenia w Dnieprze kolegi i obecnie w BSA.

W jaki inny sposob niz przez przestawienie rozrzadu zawory mogly pocalowac sie z tlokami ? Tak jako uwaga dodatkowa to napinacze rozrzadu rocznika 99 padaly jak muchy i w koncu Yamaha poprawila ich konstrukcje. Adam M.

Nafta nie oczysci osadow gaznika, to samo z benzyna - ocet jest lepszym srodkiem czyszczacym niz wielu ludzi sobie wyobraza i w odpowiednim stezeniu zadziala wlasciwie, czyli rozpusci osady, a nie metal. Czyscilem w ten sposob spalone garnki alu z b.dobrym skutkiem ( PRL ). Osobiscie uwazam ze w wypadku taniego i prostego gaznika jak MZ, ten sposob pomoze, choc oczywiscie czyszczenie w carbcleanerze nie jest gorsze :). Aceton oczywiscie rowniez czysci dobrze ale agresywnie smierdzi jak dla mnie wiec go nie uzywam. W przypadku bardziej skomplikowanych gaznikow czyszczenie myjka chemiczna czy ultradzwiekowa jest najlepszym rozwiazaniem, a jak chcecie obnizyc koszty to rozbierzcie sami gaznik na czesci i sami go skladajcie po myciu. Adam M.

Jak to jest dla ciebie ladnie to gratuluje :icon_mrgreen: Tajnos, koledzy tu widze w kulki leca, nie przejmuj sie za bardzo :buttrock: Adam M.

Zadawaj pytania we wlasciwym dziale. Adam M.

Ja po prostu mysle ze potrzebna bedzie regulacja gaznikow, a nie tylko synchronizacja. Adam M.

No jezeli wszystkie pierscienie maja duzy luz na zamkach to ma zwiazek. Grucha, proponije zebys pojezdzil przez sezon, a nastepnej zimy remont silnika - bo objawy wskazuja ze tego potrzeba twemu motorkowi. Poza tym rocznik tez mowi sam za siebie. Do czasu remontu poduczysz sie na forum od strony teoretycznej i zbierzesz pieniadze na czesci :crossy: Adam M.

Jak ta swieca wyglada jak padnie ? Adam M.

Jezeli robisz to pierwszy raz to skorzystalbym z serwisu i zrobil to dobrze. Adam M.

Jak to wtryski to napewno nie jest tu problemem regulacja linki gazu. Radze wizyte w serwisie w poniedzialek. Adam M.

Nie ale mozliwe ze zamokly przewody wysokiego napiecia i silnik zaczal nierowno pracowac. Adam M.

Wydech masz oryginalny ? Adam M.

Akumulator trzeba naladowac i sprawdzic ladowanie na jego klemach przy chodzacym silniku i zapalonych swiatlach. Voltomierz powinien pokazac 13.5V na wolnych i 14 - 14.5 przy 5 tys obrotow. Jak nie pokazuje tego to najprawdopodobniej jest to wina reglera, ale jest tez kilka innych mozliwosci. Adam M.

Tyle ze silnik musi byc goracy, czyli raczej mocno cieply jak podejrzewam :icon_razz: Adam M.

Ja tez uwazam ze to nie wina aku - cos sie dzieje w instalacji przy takim ustawieniu moto. Pewnie jakis drobiazg, tyle ze ciezki do znalezienia. Adam M.

Jezeli puszka jest, to nawet jesli jest skrucona to nic sie nie bedzie specjalnego dzialo. Poza tym tak jak Tomek napisal, moze jest to wyrob firmowy. Trzeba zalozyc i obserwowac jak chodzi, sprawdzic swiece kilka razy i tyle. Adam M.

Czy jak regulujesz gaznik to masz pewnosc ze przepustnica jest calkowicie zamknieta, tzn nie mozna jej zamknac bardziej przez wykrecenie sruby obrotow i popuszczenie linki na regulacji ? Spodziewam sie ze to gaznik podcisnieniowy, czy tak jest ? Adam M. PS. Nie zdazylo mi sie zeby elektronika powodowala wachania wolnych obrotow.