Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16643
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Kolego - najpierw uzyj worda i przetlumacz to na polski. Adam M.
  2. I bardzo zle, zacznij go uzywac jako podstawowego. Kup sobie porzadna opone na przod i pocwicz w warunkach np duzego parkingu - wowczas przestaniesz sie bac. Jak w przyszlosci przesiadziesz sie na wspolczesny motocykl to wowczas nauka bedzie duzo trudniejsza, lepiej sie przygotowac zawczasu. Ja mam motocykl z 2 bebnami i oba hamuja ostro, przedni to 8 calowy (203 mm ) rowniez z dobra szerokoscia szczek i wentylacja + podwojny rozpieracz, hamuje jak pojedynczy tarczowy, tylny mimo ze pojedynczy rozpieracz, ale rowniez bardzo mocny. Dalej przodu uzywam jako podstawowego hamulca, tyle ze w przypadkach podbramkowych hamuje dwoma. Adam M.
  3. Taaa, mnie sie tez tak wydaje. Sprawdz jak wyglada olej, np na dlugim srubokrecie przez wlew, jak jest normalny to sadze ze glownym winowajca moze byc oring ktrego nie wymieniles teraz w trakcie remontu. Jezeli nie masz zadnego wycieku spod glowicy na zewnatrz, to tylko moze cieknac do wewnatrz co olej powinien pokazac. Z drugiej strony jesli nic nie dymi i nic nie cieknie to za bardzo bym sie nie przejmowal :) Uszczelka pod glowice twego typu jest dosc pancerna. Adam M. PS czy masz tam jakis wskaznik temperatury cieczy lub oleju ?
  4. No podstawowe pytanie na jakim oleju silnik chodzi teraz ( nie chodzi o fme, tylko o lepkosc i rodzaj ), jezeli nie chce sie zmieniac lepkosci na wyzsza to mozna przejsc oczko wyzej z rodzajem, np zamiast minerala polsyntetyk i powinno byc troche ciszej. Adam M.
  5. Poziom paliwa panowie to taka rzecz, ktorej w normalnej regulacji gaznika sie raczej nie rusza. Mozna go sprawdzic, ale normalnie powinien byc ustawiony przez producenta i zostawiony w spokoju, do momentu gdy zdecydujemy o zmianach w oryginalnym wydechu / ukladzie ssacym czy obydwu. Bardziej prawdopodobne w przypadku w miare mlodego moto jakim jest Inazuma sa po prostu brudne gazniki, ktore nalezaloby wymyc w myjce chemicznej a nie recznie i sprawdzic przy okazji ewentualne zuzycie iglic i rozpylaczy. Takie przytykanie sie na srednich obrotach, a wlasciwie przy przejsciu z wolnych wyzej moze swiadczyc wlasnie o za ubogiej, lub za bogatej mieszance w tej 1/4 do 1/3 odkrecenia rollgazu co moze byc spowodowane zwezeniem przelotu kanalika paliwowego obslugujacego "przejscie" ( wowczas za ubogo ) lub wyrobieniem samego konca stozka iglic ( za bogato ). Adam M.
  6. Nie znam motocykla, ale pierwsza uwaga - sprawdzales dokladnie jak wyglada powierzchnia glowicy na styku z cylindrem, czy sprawdzales jakos jej plaszczyzne ? To samo od strony cylindra ? Jak zrobiona jest uszczelka pod glowica ? Czy oring z ktorego pocieklo jest oryginal, czy wymieniony ? Taki silnik musi dostac w pipe od samego poczatku - obroty od niskich do wysokich i z powrotem na niskich biegach zaraz po zlozeniu, pilnujac jednoczesnie temperatury. Mimo ze tego nie zrobiles to wyzsza temp silnika mogla byc spowodowana docieraniem sie pierscieni. Adam M.
  7. Przede wszystkim musisz zmienic swiece z NGK, jaki ci najprawdopodobniej zalozyli na odpowiednik Denso, moze nawet o jeden stopien goretszy od tkzw sredniej swiecy dla twego moto, jako ze jezdzisz w miescie i wolno, a nie tak jak ten motocykl jezdzic powinien. Kup sobie WD40, albo odpowiednik i dokladnie zalej cale kable wysokiego napiecia tym srodkiem - jezeli palenie moto sie poprawi to znak ze kable sa do wymiany. W wilgotnym angielskim klimacie to bardzo typowe zjawisko ze wszelkie problemy z kablami WN natychmiast daja sie zauwazyc. Kazde zapalenie motocykla musi byc zwiazane z jego porzadnym zagrzaniem na obrotach a najlepiej z jazda przez co najmniej pol godziny - swiece musza osiagnac temperature samooczyszczenia, bo nastepny raz silnik nie zapali. Ja bym nie zostawial motocykla na noc pod plandeka, tylko golego - wbrew pozorom to plandeka pomaga w zbieraniu sie wigoci na powierzchni moto, a nie zabezpiecza go - wielokrotnie sprawdzone. Adam M.
  8. Odpowiadajac na twoje pytanie Hius, to nie mam dobrych doswiadczen ze szlifowaniem goleni przedniego widelca od srodka - zawsze wyjdzie stozek. Robilem to w koncu lat 70 tych na Mechanice precyzyjnej PW i probowali bardzo dobrzy fachowcy, niestety otwor jest za dlugi. To byly golenia motocykla AJS M16, od ktorego przod mialem w swojej Kasce. Dlatego nie zgadzam sie rowniez z pogladem ze inne przody niz ruskie nie daja w Kasce rady - moj dawal, tyle ze po moim remoncie z lekka zacinal sie w dolnym polozeniu :). Wyrobilem nawet sobie taki odruch podciagania kierownicy w gore po kazdej serii wybojow, ktory gladko odblokowywal to ustrojstwo. Rowniez nie jestem pewien czy chromowanie jest takie niezbedne, ja bym raczej wzial lagi do szlifierza do sprawdzenia czy wszystko miesci sie w wymiarach i dorobil dobre tuleje z kutego brazu i w wyzszej klasie dokladnosci niz normalne ruskie tuleje. To by dalo dobre trzymanie goleni w gornej tulei na ladze i pewnie lekki luz w dolnych tulejach. Z doswiadczenia wiem ze chromowane lagi w anglikach wycieraja sie dosc szybko, moze jest to sprawa jakosci chromu. Adam M.
  9. Nie wierze po prostu ze samoregulatory mogly by pojsc po 58 tys. Mialem vana GMC z przebiegiem kolo 400 tys, gdzie samoregulatory zaczynaly sie odzywac gdy poziom ( cieknacego i spalanego ) oleju obnizal sie niebezpiecznie :). Robilem dolewke i cichly. Adam M.
  10. A olej zmieniasz regularnie ? Jesli tak to moze przejdz na olej o wyzszej lepkosci np 20W50, jesli jezdzisz na 10W40. Adam M.
  11. I tu sie zgodze - nie znasz sie. Ale jak wynajmiesz lokal, kupisz TIGa, gietarke do rur, mechaniczne nozyce do blachy, najprostsze narzedzia, gaz i spoine do Tiga, zaplacisz za elektryke uzyta podczas roboty przemyslowa stawke, ubezpieczysz bude zeby calej inwestycji nagle nie stracic przy okazji palacego klienta rzucajacego pety dookola to sie napewno poznasz. Proponuje sprobowac. I nie zgadzam sie Janie ze "nie ma co mowic" na ten temat - trzeba mowic, bo socjalistyczna mentalnosc roboty za "flaszke" trzeba wreszcie zaczac zmieniac. To bylo dobre, kiedy wszystko bylo "panstwowe", czyli niczyje i sie robilo wszystko na niczyich maszynach z niczyjego materialu - ale w koncu te czasy minely 20 lat temu, tylko niestety mentalnosc pozostala. Adam M.
  12. Czyli wg ciebie czyjas praca powinna byc bezplatna ??? Bo z tego co przeczytalem to podsumowales ceny czesci skladowych i tyle. Dla porzadku w cenie produktu powinny sie zmiescic : - ceny czesci skladowych, - cena robocizny za wykonanie, - zysk wlasciciela firmy. Dopiero gdy to wszystko jest zawarte w cenie to mozna powiedziec ze sama firma ma niewielkie szanse przetrwania na rynku. W wypadku malych czesto jednoosobowych firm, jak np fma TLUMIKI EDKA wlasciciel bedacy jednoczesnie wykonawca bierze pieniadze za robocizne ale zapomina o wlasnym zysku i z tego powodu w razie draki nie ma pieniedzy na inwestowanie w lepsze narzedzia, nie ma na przezycie "suchych" okresow w businesie i ogolnie klepie biede. Adam M.
  13. Dobrze ze napisales, dzieki Adam M.
  14. Boje sie ze to bedzie ciezka sprawa znalezc tarcze - zamiennik do tego motocykla. Moze Piotrek cos wie, jezeli nie to musisz sprawdzic np www.bikebandit.com w czesciach fabrycznych i akcesoryjnych, ale do tego warto troche kumac angielski. Adam M.
  15. Spinka nie jest do dupy ( mnie sie zdazalo zerwac lancuch, ale nie w miejscu spinki ) ale warto ja w jakis sposob zabezpieczyc przed zgubieniem zawleczki - drutowanie lub Loctite. Mysle ze to bardziej sprawa psychiki niz czego innego, bo wytrzymalosc ogniwek jest taka sama, ale jednak w takich moto jak Busa, wolalbym lancuch zakuty fabrycznie, niz jakiekolwiek reczne wynalazki :) Adam M.
  16. Chyba to pytanie powinienes zadac w dziale enduro, nie ? Tam to przenosze. Adam M.
  17. Sprawdz ladowanie na klemach aku przy 5 tys obr i zapalonym swietle - powinno byc ponad 14V. Adam M.
  18. Ja mysle ze odpowiedzialem - nie ma to znaczenia czy 120, czy 180 stopni :) Adam M.
  19. Nie wiem jaki jest proces produkcyjny DIDa, ale bardzo bym sie dziwil, gdyby swiadomie oslabiali ogniwka wlasnego lancucha przez nabijanie marki - mysle ze jest to zrobione tak zeby zadnych oslabien nie bylo :) Co do wyboru lancucha, to troche jak z olejem, kazdy ma wlasne preferencje oparte na wlasnych doswiadczeniach, lecz jesli chodzi o mnie to ORYGINALNY DID to najwyzsza polka, a RK zdecydowanie nizej - chociaz tez uwazam ze to dobre lancuchy. Adam M.
  20. Musisz wykrecic swiece i popchnac na biegu - to cale sprawdzenie, ktore wykaze czy to zlom, czy jeszcze pojezdzi :) Adam M.
  21. Na temat wahacza nic ci nie powiem, najczessza oprzyczyna braku ladowania jest zaniedbana instalacja co prowadzi do wykonczenia reglera. Adam M.
  22. Tu masz racje, u mnie nie ma przejsc nieoswietlonych w nocy, a oznakowanie w dzien tez jest bardzo skuteczne. Poza tym nie ma ich za wiele na drogach laczacych miejscowosci, zwykle na wiekszych skrzyzowaniach z jakas zabudowa. Adam M.
  23. Teoretyczny dla mnie temat, ale przeczytalem z ciekawoscia jako ze ostatniego lata cwiczylem katowicka i kilka innych polskich tras poza Wwa i jeszcze raz stwierdzilem ze odtad tylko pociag + dobra ksiazka. Zacytowalem to g...no powyzej dla pokazania tego co uznaje za calkowicie spieprzony przepis kodeksu drogowego - to jest wlasnie podstawa ktora powoduje potem niezrozumiale przeze mnie okreslenie "wtargniecie pieszego na przejscie", ktore mocno mnie zbulwersowalo. Co to znaczy ze pieszy "wtargnal na przejscie" na ktorym ma pierwszenstwo ??? Zgodnie z powyzszym przepisem tego pierwszenstwa nie ma i tak naprawde nie ma mozliwosci skorzystania z przejscia w gestym ruchu. Wowczas kazda proba uzycia przejscia bedzie wtargnieciem, bo zawsze bedzie przed kazdym nastepnym nadjezdzajacym samochodem. Czy to jest takie trudne do zrozumienia ??? W moim kraju pieszy ma pierwszenstwo na przejsciu. Kropka. I biada temu kto sie nie zdazy zatrzymac przed pieszymi przechodzacymi przez jezdnie. Co do jazdy na motocyklu zgodnej i niezgodnej z przepisami to mamy cos takiego jak "nieuwazna jazda" opatrzona dobra iloscia straconych punktow i rownie soczystym mandatem ( i 50% wyzszym kosztem ubezpieczenia za pol roku ) i niezalezna tylko od szybkosci ale i jakosci jazdy. Co do samej szybkosci to jak cie namierza z przekroczeniem o 50 km/h to tracisz.... nie, nie prawko, a pojazd. No i co ? Wszyscy jezdza troche szybciej niz przepisy pozwalaja, ale malo jest razacych przestepstw drogowych i malo ludzi ginie na drogach, bardzo malo w wypadkach na motocyklach. Co do Tasmanskiego, to nie jest jedyny - ja tez jezdze w granicach przepisow, a ze robie to na weteranie to adrenaliny nie brakuje :) Adam M.
  24. Ale to nie zmieni raczej twojej sytuacji ( dalej do ziemi nie siegniesz za dobrze ), a spowoduje mniej pewne zachowanie sie motocykla na drodze. W sytuacji jesli nie chcesz sprobowac przerobki dla obnizenia moto ( dog bones i obnizenie przodu ) musisz sie nauczyc zyc z tym co masz. Obserwowalem kiedys taka mala dziewczynke na dosc wysokim GSXR z lat 90 tych i dawala rade, mysle ze tez sobie poradzisz. Adam M.
  25. Pod obciazeniem tak, bez obciazenia nie. O to rowniez chodzilo Piotrkowi. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...