Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Silnik Junaka nigdy nie bedzie silnikiem szybkoobrotowym - 7 tys to wszystko czego mu potrzeba zeby dobrze dzialal :) Adam M.
  2. GS 750 / 1000 z konca lat 70 tych to naprawde fajne motocykle, a wlasciwie jeden motocykl z roznymi silnikami. Suzuki pozniej zaczelo robic 4 suwy od Hondy i Kawy ale ten model byl w swoim czasie lepszy od calej konkurencji, przede wszystkim zawieszeniowo. Dalej jest to fajny i niezbyt drogi klasyk, ktory raz zrobiony bedzie chodzil latami. Plusy - DOHC, 2 zawory na cylinder regulowane srubami - proscizna, - Wal na lozyskach tocznych, nie do zajechania, - Przeniesienie napedu pierwotnego kolami zebatymi - nie dotykasz sie do tego w ogole, - Dosc pancerna skrzynia biegow, - Jakie takie zawieszenie i hamulce jak na dzisiaj, zawieszenie zreszta latwe do podrasowania - Kola szprychowe, ladne. - sporo miejsca na 2 osoby, ale samemu tez sie dobrze ( sprawnie ) jezdzi w ruchu. Minusy: - Kiepska instalacja elektryczna, glownie ladowania aku, - Wydechy rdzewieja szybko Adam M.
  3. System olejenia silnika z sucha miska polega na tym samym co mamy np w Junaku. Wynika z tego ze gdyby mial on wiecej mocy bylby idealny do jezdzenia na gumie :) Pompa w takim silniku jest dwusekcyjna i zbiornik oleju oddzielony od silnika. Calosc pracuje w ten sposob ze olej caly czas przeplywa przez silnik, nie gromadzac sie w misce olejowej. Pompa jest tak skonstruowana ze jej czesc odsysajaca ma o wiele wiekszy wydatek od czesci zasilajacej silnik olejem, tak ze cokolwiek zgromadzi sie w misce zostaje natychmiast przeslane do zbiornika. Dzieki temu niezaleznie w jakiej pozycji znajduje sie silnik wszystkie jego podzespoly sa caly czas smarowane olejem pod cisnieniem. Adam M.
  4. Jedynym pewnym sposobem na zabezpieczenie silnika motocykla uzywanego do stuntu jest przerobka instalacji olejowej na "sucha miske", jak w wiekszosci crossow - cala reszta to polsrodki. Ludzie zajmujacy sie stuntem profesjonalnie robia tego typu przerobki, ktore jednak tanie nie sa. Jak dlugo bedzie chodzil silnik z przerobiona miska nie umiem powiedziec - jednak napewno dluzej niz silnik bez tej przerobki. Wlanie 1.5 l oleju ponad norme spowoduje wycieki, spadek mocy i problemy ze swiecami spowodowane dostawaniem sie oleju do komory spalania. Po jakims czasie zacznie wystepowac samozaplon. Adam M.
  5. Tak to jest Black Bomber. Porownaj glowice na swoim zdjeciu do tej z 450 - mnie sie wydaje ze wyglada identycznie. Adam M.
  6. Zmieniac mozna wszystko, ale trzeba utrzymywac sie w fabrycznych zalozeniach, bo inaczej wyniki beda tylko gorsze a nie lepsze. W zwiazku z tym ze silnik wywazony byl na taka konkretna wage korby + tloka z pierscieniem i sworzniem to nie mozna tej wagi przekroczyc. Trzeba pamietac ze w miare miekka oryginalna tuleja wymaga w miare miekkich pierscieni z zeliwa szarego, a wszelkie eksperymenty z pierscieniami chromowanymi czy stalowymi moga spowodowac jej szybkie zuzycie. Czyli oczywiscie mozna zastosowac tuleje z tlokiem i pierscieniami do niej przypisanymi jesli znajdzie sie cos co podejdzie wymiarami ( srednica sworznia + odleglosc od sworznia do krawedzi tloka + wygarbienie tloka ) i waga. Zmniejszenie kanalow glowicy wynika z ich zlego zaprojektowania i jeszcze gorszego wykonania co powoduje zdecydowane zatrzymywanie mieszanki specjalnie na wysokich obrotach w miejscach w ktorych wystepuja rozszerzenia kanalu ssacego. Takie rozszerzenie wystepuje naokolo nadlewu podtrzymujacego prowadnice zaworu ssacego jak rowniez przed samym gniazdem zaworu ssacego. Jezeli ktorys z was ma dostep do jakiejkolwiek glowicy junakowskiej ze zdjetymi zaworami niech sobie ten kanal ssacy dokladnie obejrzy. Wowczas zobaczycie o co chodzi. Konstruktor glowicy wyszedl z zalozenia, ze jezeli nadlew pod zawor ssacy zabiera czesc przekroju kanalu ssacego to trzeba ten kanal rozszerzyc, aby zachowac jego jednakowa srednice. Tymczasem zarowno nadlew pod prowadnice jest tam niepotrzebny jak i rozszerzenie kanalu - calosc powoduje rozprezenie i przyhamowanie gazow przeplywajacych przez kanal i tracenie "oddechu" przez silnik na obrotach przekraczajacych 3500 - 4 tys. Nastepnymi problemami sa zbyt duza komora spalania i zbyt duze srednice zaworow, specjalnie wydechowego + za duzy ciezar ich i reszty ukladu rozrzadu czyli popychaczy i ich lasek. Krotko mowiac glowica zostala koncertowo skopana i zeby ja doprowadzic do porzadku to trzeba sie troche natrudzic :) Wiekszosc uzytkownikow Junaka slyszala obiegowe prawdy na temat "tuningu" silnikow i probuje podrasowac jego silnik ogolnie znanymi sposobami, ktore jedna w tym wypadku absolutnie nie zdaja egzaminu. Ani przerobka na cylindrze z garbusa z plaskim tlokiem, ani powiekszanie kanalow, zaworow czy zakladanie wiekszych czy nowszych gaznikow nie doda Junakowi wyzszych obrotow i wyzszej mocy - ten silnik wymaga troche wiecej finezji i wiedzy:) Ale zrobic rozne rzeczy mozna - dla ilustracji silnik Wulkana z listy DJ: - krotkoskokowa 490 ccm, wal zuzlowej Jawy z korba Carillo, - cylinder wlasny, - sprzeglo Suzuki, - system olejenia z filtrem pelnoprzeplywowym umieszczonym w komorze sprzegla, - altek na czopie walu korbowego, obecnie przechodzi proby silnikowe :) http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...0ccmWulkana.jpg Adam M.
  7. Cholercia, zawsze myslalem ze Prelude ma 200 KM :) W kazdym razie ta ktora znam, ma :) No ale pewnie i pali wiecej W kazdym razie gratulacje :) Adam M.
  8. Merfi, zapisz sie na Dzikiego Junaka i zamien sie z ktoryms z uczestnikow, na silnik, albo nadwozie. Adam M.
  9. To jest rozwiercony Black Bomber ( CB 450 ) z lat 60 tych. DOHC z zaworami zamykanymi przez uklad walkow skretnych, nie sprezynami. Te Hondy pojawiaja sie corocznie na moim weteranskim zjezdzie w Paris, Ontario i ew stamtad mozna jakas wyhaczyc. Najciekawsza bylaby oryginalna 450 na bebnie z podwojnym rozpieraczem z przodu, ale czesciej widze pozniejszy model z polowy lat 70 tych. Ceny w zaleznosci od stanu oscyluja miedzy $ 1000 - $ 2000. Adam M.
  10. Miernik nie oszukuje jesli na wolnych pokazuje 14V, po prostu regler ma jakis problem i za mocno ogranicza napiecie na wysokich obr. Tyle ze mozesz tak jezdzic, ja jezdzilem dluzszy czas na tak dzialajacym reglerze. Ew gdy zaczniesz miec problem z zapalaniem doladuj co jakis czas akumulator i zbieraj pieniadze na nowke, moze byc polska rzemieslnicza. Adam M.
  11. Na wolnych obrotach ladowanie powinno byc kolo 13V, a nawet troche wiecej, 5 tys - 14.5. Tak wowczas wszystko bedzie OK. Adam M.
  12. Grucha, to nie jest zaworek tylko otworek minimalnej srednicy umieszczony zwykle obok duzego otworu laczacego zbiornik plynu hamulcowego pompy z jej czescia cylindryczna. Czyli wysysasz strzykawka plyn ze zbiorniczka hamulcowego i zobaczysz duzy otwor, obok niego powinien byc malutki otworek wyrownujacy cisnienie. Jezeli ten otworek bedzie drozny to trzeba rozebrac cala pompe i stwierdzic czy nie ma nic co by ograniczalo ruch tloczka pompy bo to rowniez buduje cisnienie i daje podobne objawy. Adam M.
  13. Tobik radze czytac wiecej niz tylko tytul watku i ostatni post :) Adam M.
  14. Prostowac mozna przy bardzo niewielkich ugieciach. W tym wypadku wymiana to jedyna prawidlowa metoda naprawy. Adam M.
  15. Dzieki za post konczacy temat. Twoja pozytywna opinia o Elserwis, to juz ktoras z kolei. Warto zapisac ten adres. Adam M.
  16. Wiejskie - czarodziejskie ale skuteczne. Wlasnie o ten drugi mi chodzilo. Pierwszy tzn wielkosc luzu poosiowego, ktora kwalifikuje wal do naprawy ( bo mowi o istniejacym luzie promieniowym ) byla badana doswiadczalnie i podawana w starych serwisowkach, obecnie tej wielkosci nie znajdziesz. Jednakze pytanie bylo czy mozna cos sprawdzic bez rozbierania dolu silnika - niestety do walniecia mlotkiem i poczucia ze jest to rzeczywisty luz na lozysku korbowodowym trzeba wal z karterow wyjac, zlapac korbowod pod glowka i walnac. Prawdziwym sprawdzianem jest rozbiorka walu i pomiary lozyska. Mimo ze sprzet jest wyczynowy to coroczny remont z wymiana tloka ( czyli szlifem, albo odnowa nikasilu ) i wymiana lozyskowania walu troszke nie miesci mi sie w glowie :) Adam M.
  17. Dla mnie tez wyglada na to ze masz za malo oleju. Zlej to co masz i nalej nowy zgodny z zaleceniem serwisowki i w takiej ilosci jaka jest wymagana. Adam M.
  18. A czy znalazles i sprawdziles otworek w w pompie o ktorym ci pisalem ? Adam M.
  19. Nie jest zupelnie padniety, ale ma niedaleko. Bedziesz mial niskie ladowanie na srednich i wysokich obrotach. Proponuje jeszcze sprawdzic stan polaczen masowych instalacji tzn polaczenia na silniku, i ramie. Nie polega to na popatrzeniu oczkiem, tylko na rozkreceniu, wyczyszczeniu i nasmarowaniu smarem diaelektrycznym po czym skreceniu obu polaczen. Nastepnie proponuje przewod masowy reglera polaczyc bezposrednio z minusowa klema akumulatora i dopiero wowczas zmierzyc ladowanie z zapalonymi swiatlami. Pomiary bez swiatel sie nie licza. Adam M.
  20. Nic sie nie stanie reglerowi jesli jest odpiety od altka podczas pracy silnika. Cos ci sie najwyrazniej poberbolilo - w czasie pracy silnika nie powinno sie odpinac akumulatora, zeby ustrzec modul przed szpilkami napieciowymi, ktore czasami sie zdarzaja w ukladzie ladowania - aku w takim wypadku przyjmuje je na siebie i chroni przed nimi reszte instalacji. Zreszta jesli ktokolwiek balby sie awarii regla to mozna go calkowicie wypiac z instalacji, a silnik na okres odczytow z alternatora bedzie chodzil na samym akumulatorze. Adam M.
  21. Mysle ze po prostu jest to bez znaczenia - rob tak jak ci wygodniej, czy tez z ktora metoda ladowania wygodniej sie czujesz. Ja uwazam ze ladowanie dluzsze, ale za to malym pradem jest po prostu zawsze zdrowsze dla akumulatora i tak bym robil. Adam M.
  22. Adam M.

    moja "gówniara"

    Hej, gratulacje. Teraz polowica moze byc jeszcze bardziej wsciekla ( przez jakis czas ) ale jej przejdzie :) Corka to wielkie szczescie dla ojca, korzystaj z tego :) Adam M.
  23. Kolego, milo nam ze opisales swoje klopoty z samochodem ale spiesze cie zawiadomic ze obecnie pakiet dodatkow myjacych w oleju mineralnym nie rozni sie od pakietu z olei syntetycznych. Wzwiazku z tym nie ma znaczenia na jakim oleju jezdzisz, bo zaden z nich nie spowoduje wytracania sie osadow, czy tworzenia nagarow w silniku motocykla. Syntetyk daje ci po prostu lepsza oslone w ciezszych warunkach pracy niz mineral. Proponuje uzyc opcji szukaj i poczytac co napisano na forum na tematy olejowe. Adam M.
  24. Czy dalej chcecie sie przepychac na temat wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanoca ??? Kazdy termin zmiany oleju ( przed i po zimie ) ma swoje plusy i minusy - nie ma co o to kruszyc kopii. Staram sie ograniczyc klotnie na tematy olejowe, bo wiele z nich wynika z prywatnych preferencji uzytkownikow. Na tematy olejowe wszystko juz zostalo napisane - opcja szukaj i prosze czytac, starczy na kilka dni. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...