Lysy5g1

A myślałeś może o zestawie "tuleja+oryginalny nominalny tłok"?

a czy te stare uszczelniacze są dwuwargowe? ten uszczelniacz nad zabezpieczeniem to ślad po podcieraniu dupy szkłem przez gościa, który Ci sprzedawał moto... -nie chciało mu się rozbierać teleskopów to nałożył dodatkowy uszczelniacz żeby nie ciekło.

możesz sprawdzić w oryginalnej lampie jakie kable wychodzą od żarówki... jeśli takiej nie masz to możesz próbować wszystkie możliwe konfiguracje, aż trafisz... czyli włączasz światła, bierzesz próbówkę (12V) albo miernik i szukasz "prądów" w kostce... i tak kolejno szukasz pozycyjnych, mijania i długich :icon_evil: raz już tak szukałem... w 100% skuteczna metoda...

świece sprawdzałeś?

spawanie, a jeśli nie masz gdzie i jak to duża lutownica i cyna- też będzie trzymać :icon_mrgreen:

przecież pisał, że przy próbie w misce wszystko działa ok, więc nie powinno się tak dziać... owszem, mogło by być za dużo paliwa, ale bez przesady żeby wylewało dookoła.... Może masz lekko skrzywiony pływak i po założeniu komory pływakowej gdzieś przyciera i się blokuje w pozycji dolnej... Może być też tak, żejest coś nei tak na połączeniu pływaka z korpusem gaźnika (jest tam przetnkęty mały pręcik/bolec). Ten pręcik, aby nie wypadł jest blokowany zazwyczaj komorą pływaka z obu stron i może tu jest coś za ciasno... I opcja #3: uszczelka wystaje za dużo do wewnątrz i blokuje ruch pływaka... rozbierz gaźnik na stole i szukaj bo to na pewno jakaś pierdoła :icon_twisted:

profilakycznie zmień kondensator bo to raptem kilka zł, do tego może być nowy przerywacz... po poskładaniu i ustawieniu przerwy na przerywaczu musi być ok.. :icon_twisted:

ja myślę, że po prostu była dupna regulacja gaźnika, i go przylewało lekko (za dużo beny w mieszance)... stąd pozytywna reakcja na lewe powietrze :biggrin: trzeba poskręcać wszystko szczelnie i wyregulować gaźnik jak należy, a będzie ok... :buttrock: :crossy: PS: szczerze współczuję i rozumiem... z tym, że ja nogi mam całe, ale moto w szczępach... :evil: :icon_evil:

przecież napisał, że "syntetykiem" i to jest właśnie jego kryterium... za 25zł syntetyka nie kupisz, ani nic innego co by się nadało do takiego sprzęta i o to chodziło :( ps: jeśli mówisz, że dysza jest kombinowana to całkiem możliwe że na zimno chodzi ok, ale na ciepło ma już za bogatą mieszankę... poszukaj info jaka ma być dysza i taką dokup, myślę że od jakiegoś innego sprzęta powinno się dobrać taką średnicę jak trzeba...

Próbowałeś czyścić gaźniki?

a czym się różni skrzynia i mokre sprzęgło w 2t od skrzyni i mokrego sprzęgła w 4t ?? :evil: niczym... różnica jest taka, że olej do 4t ma poszerzone właściwości o możliwość smarowania jeszcze rozrządu i wału korbowego... nie ma co się pierdzielić z szukaniem specjalnego oleju do skrzyni w 2t... -kupujesz olej do 4t z mokrym sprzęgłem i nie ma bata, żeby był niedobry do skrzynki cweitakta :)

hmm.. a ile dolewacie oleju do beny?? bo wygląda na to, że robicie za bogatą mieszankę paliwa z olejem... pasowało by tu właśnie dymienie (ale powinno na niebiesko raczej, a nie na biało..) a ten olej na świecy już mówi sam za siebie...

jest różnica, że olej w 4t smaruje ukł. tłokowo-korbowy i rozrząd, ale oprócz tego też ma za zadanie pracować ze skrzynią biegów i sprzęgłem, które są przecież praktycznie takie same w 2t i 4t (mówię o moto z mokrym sprzęgłem..) Jeśli olej jest przeznaczony do silnika 4t, czyli na przykład Bandita, to Twoim zdaniem skrzyni w DT 80 zaszkodzi? dlaczego na pewno nie od 4t? a czy Twoim zdaniem w moto 4t olej nie smaruje skrzyni i sprzęgła? Ja tam zawsze mówię, że ważne jest, żeby olej był olejem silnikowym do motocykli i co ważne do moto z mokrym sprzęgłem (bo to jest tutaj najistotniejsze) i wtedy spokojnie mozna lać też do 2t, no chyba że producent zaleca jakieś inne fiki miki, np. przekładniowy... :) wtedy przekładniowy jak najbardziej wskazany... :evil:

Jeździłem kiedyś na tych Mitas'ach... super przyczepności w Jawie nie trzeba, a to są dobre gumy w dobrej cenie, więc polecam w 100% :)

Ja usuwałem zawsze acetonem i szmatką... aceton dobry na wszystko :biggrin: :)

zamień cewki miejscami i wtedy spróbuj to sprawa się trochę rozjaśni... :icon_mrgreen:

nie kumam jak mógł zawracać stojąc na lewym pasie w poprzek... :icon_eek: trochę brzmi jak zawracanie "na 3", ale... toż to moim ex- GSX 600f zawracałem "na raz", i to przy dość wąskiej drodze a wiadomo że to kloc jest... :biggrin: coś tu nie pasuje, czy aby kolega sam się nie prosił o dzwona?

tak właśnie.. jedyna metoda to sprężyna.. daj fest mocną, bo nawet jeśli będzie o dużo za twarda to najwyżej ręka poboli trochę po jeździe... :buttrock:

Jeśli masz już nastukane 60k km to po prostu sprężyna w amorze skończyła żywot i tyle... kup amor od bandziora na allegro, ale żeby sprzedawca gwarantował że nie jest wytłuczony i po sprawie :banghead: -tanio i bez kombinacji :buttrock:

wystarczyło poszukać bo temat był wiele razy... :buttrock: odpowiedź to gąbka+pasta polerska i jedziesz...

cóż mogę powiedzieć... sory za wrzody :buttrock:

a jaki masz przebieg w tym bandycie? tak jak MLA pisał, podniesienie tyło nie pomoże na pewno w prowadzeniu po winklach.. :/ najlepiej chyba wymienić na jakąś inną używkę, choćby też od bandita, ale z małym przebiegiem... pytanie tylko jak to ze zdjęcia poznać, czy amor jest już wytłuczony czy nie.. :icon_mrgreen:

jak już pisałem, ze SRADa teraz będzie pies dla mnie więc raczej nie sprzedam go wciskając komuś kupy w twarz, że był śmigany przez starszą kobietę... :icon_eek: Yuby... a nie dzwoniłeś dzisiaj z rana do mnie? hmm.. bo ktoś właśnie z Wa-wy mnie obudził telefonem o 11... :biggrin: :) :P

heh, mi też zdarzało się w Jawce i Ogarze 200, żeby zeger wypadł i zrobił sieczkę z cylka i tłoka... :) Dlatego oglądnąłem sobie te tłoki kiedyś i okazało się że po prostu dla zegera rowek jest za wąski i wtedy zabezpieczenie nie wskakuje jak należy... -już nigdy więcej nie kupiłem zegerów :biggrin: nie wiem, może do Twojego sklepu tłoki są dostarczane z innego zakładu/hurtowni i rowki mogą być ok, ale nie muszą :biggrin: -jak już będziesz miał to wszystko w ręce to włóż zegera "na sucho" i zobacz czy dobrze siedzi :biggrin: ps: pisaliśmy z Thefexem w tym samym czasie.. :biggrin:

powiem tak: zfrajeżyłem się straszliwie bo właśnie kupiłem bitego SRADa za 10k :biggrin: :biggrin: a orientuje się ktoś czy można dwa razy prostować tą samą rurę nośną? w prawdzie nieznacznie się skrzywiła, ale jednak... chodzi mi o to, że ten amor już był kiedyś prostowany i teraz znowu "doznał wyboczenia" :biggrin: :)