motodzik

Witam wszystkich po mojej długiej nieobecnosci niestety jestem zmuszony zgłosic moj były wierny motocykl jako KUPĘ Cagiva gran canyon 900 ( wystawiany jako cagiva 900)ponieważ miałem nim "styczność" z samochodem co prawda pojechałem dalej - bo dostałem w bok i ...... ale nie o to chodzi. Odkupiła go odemnie firma z ubezpieczalni i wystawiają go na sprzedarz - opis taki ze sam bym go brał w ciemno, a poza tym atrakcyjny przebieg (sam się zmniejszył zmniejszył się o około 50 tys km) pozdrawiam

dla mnie to dziwne, podniosłem motocykl żeby zobaczyć czy ma iskrę na biegu - i iskar się pojawiła i na razie jest OK, ale wydaje mi się że trochę trudniej odpala na luzie - lepiej na sprzęgle???? :banghead: :icon_eek:

Witam, moze ktoś mi pomorze, z góry dzięki, ostatnio motocykl zaczął gorzej odpalać (źle na zimno - troszkę lepiej na ciepło) :banghead: , czasami jak odpalił na początku chodził nie równo i potem już wyrównywał obroty, zmieniłem świece, ale nic to nie zmieniło, zauważyłem że jak wykręcę świece i sprawdzam iskrę to występuje ona bardzo żadko raz podczas kręcenia rozrusznikiem (obojętnie jak długo kręcę) lub w ogóle jej nie ma jak się pokaże to jest dobra, motocykla już nie mogę odpalić nawet przy pomocy startera w sprayu, nie wiem co to- czy cewki - bedę rozkręcał ( a dużo tego) by dostać się do nich i ke jakoś sprawdzić - nie wiem jeszcze jak czy kable od świec świece nowe moduł????? :notworthy: jeśli coś wiecie pomóżcie silnik ducati 900ss na wtrysku dzięki za wszelką pomoc :crossy:

dzięki za info sprawdzę ładowanie z alternatora na większym gazie - ale czy regulatory ducati są rużne w 900 - np w 620?

Witam, wynikł u mnie problem, :buttrock: regulator daje za mały prąd jak go obciążę to daje max 12,5 v a z obciążeniem 12V wg mnie padł z silnika na każdym kablu wychodzi to same napięcie, z regulatora powinno wychodzić 14 v mój regulator ma oznaczenie SH579B-11 9,2 znalazłem na allegro o innym oznaczeniu SH579A-11 8,1 NIE WIEM CZY KUPOWAĆ bo nie wiem czy bedzie działał, czy ducati mają te same regulatory i nie wiem co oznaczają te wszystkie cyfry - może ten drugi jest lepszy :biggrin: dzięki z góry za wszelkie rady :icon_mrgreen: pozdrawiam :biggrin:

wyczyściłem, gazniki carb cleanerem (motul) rozebrałem prawie na części pierwsze, wymoczyłem wydmuchałem i ............... wg mnie nic to nie dało dalej wkręca si e z filtrem czy bez -do około 10 tys wliczając w to moment "rozkręcenia" silnika i nadal nie ma mocy u góry - chuba padła jakaś elektronika czy coś - nie kumam w ogóle tego :banghead: czy mozna jakoś sprawdzić moduł- bo moze to to i jak go sprawdzić (wiem że najlepiej przełożyć inny z takiego samego moto - ale może jest inny sposób) :crossy:

gaźniki czyściłem - benzyną - może to za mało i przeczyszczę jakimś środkiem do gaźników :icon_twisted:

Hmmm szkoda, że nikt się nie garnie do pomocy ;)

Witam wszystkich mam fajny moto gskr 600 silnik stał kilka miesięcy - odpaliłem i coś nie gra, zostały wyczyszczine i wyregulowane gaźniki - membrany OK, przeczyszczony bak i filtr od benzyny oraz "wydmychany filtr powietrza, silnik pięknie gra do około 3 tys a potem zaczyna mulić i jest słaby nie chce się wkręcać, ledwie "gumę" spali na jedynce a na dwójce potrafi zgasnąć, wcześniej miał problemy z wolnymi obrotami i był odłączony jeden kabelek od podgrzewacza w jednym gaźniku, ale to chyba nie powinno mieć wpływu. sprawdzałem czy jest różnica jeśli odłącze czujnik położenia przepustnicy bo myślałem że wysiadł, ale jest odczuwalna różnica nie mam pojęcia co to - boję się że moduł lub jakaś cewka (chociaż iskra bdb) - nie wiem jak sprawdzić moduł??? sprawdzę jeszcze sprężąnie - walczę już z miesiąc i zaczynam wymiękać dzięki za wszelkie dobre rady jakby co mój nr gg 1928035 pozdro dla wszystkich

Fajne suche drogi, :crossy: :crossy: , a jakie przyśpieszenie z wiatrem (bo mocno >Wieje) - miodzio :buttrock: :buttrock: , bocznie trochę buja, ale i tak fajnie, Pozdro dla wszystkich

Kleiłem i kleję owiewki w ten sposób, trzeba nie tylko podrapać powierzchnię i odtłuścić - z obu stron, ale plastyk ma swą grubość - najczęściej ok 3-5 mm, trzeba te kanty zjechać w skos żeby były cienkie (ponieważ jak nie będą cienkie to będzie się owiewka łamać w tym miejscu gdyż warstwy nałożone z obu stron nie będą się trzymać) nałożyć żywicę z matą z obu stron następnie trochę zetrzeć i na to szpachla - na pewno będzie trzymać - powodzenia :icon_mrgreen:

Śmigam jeszcze codziennie po ok 20-60 km :biggrin: , zmarzłem w tej "zimie" raz, bo było bardzo wilgotno, ale wystarczy się dobrze ubrać i nie pozwolić sobie na przeciągi przy szyi, na plecach i między rękawicami a kurtką. Niestety kierowcy katamaranów już zapomnieli o kimś takim jak MOTOCYKLISTA :icon_mrgreen: :biggrin: , i nie zauważają w ogóle, nie dość, że trzeba uważać na miejscami mokry asfalt to jeszcze na ich nie skoordynowane ruchy, ale mimo wszystko da się jeździć, pozdrowienia dla tych co jeszcze nie wymiękli i nie boją się przybrudzić motocykla :icon_razz: :(

Musiała być niezła sumka od mikołaii, pewnie było za to na tira pełnego cukierków, dla dzieciaków, powinno im starczyć na jakiś czas. :icon_mrgreen:

Moją tablicę z motocykla zgubiłem -lub mi ukradli - ale jezdziłem bez niej z 2 tygodnie zanim zauważyłem, że jej nie mam :) :buttrock: - mimo poszukiwń na forum nikt nic nie wie

Kilka lat temu też miałem zygzaka, :( u mnie też stukało na dużych obrotach, potem z czasem zaczęło trząść całym motorkiem, ale jezdziłem dalej i okazało się że wał był już do wymiany, bo przytarła się panewka a następnie wał, :) :clap: a mogłem od razu obejrzeć olej- czy jest w nim jakiś biału nalot - aluminium. Ale było to z mojej winy bo wlałem jakiś inny olej na dolewkę i zmieszałem syntetyk z mineralnym (czy też odwrotnie) :biggrin: I dopiero wtedy poznałem ceny części - np same uszczelki koło 500zł. Kupiłem wał z korbowodami, wstawiłem i po 500 km korbowód zrobił mi dziyrę w bloku bo "renomowany" serwis nie przykręcił dobrze korbowodu. A jak się z tym do nich zgłosiłem to powiedzieli, :clap: :clap: :) "spróbój podskakiwać - niejeden próbował" - od tego czasu robię wszystko sam :) :P