ks-rider

Siemka ! Caly temat wzial sie z tego, ze przeczytalem wlasnie tego Twojego posta i az mi sie wierzyc nie chcialo ze jest tak drogi jak Super Duke 950 ( o ile nie pomylilem symbolu ) Dzisiaj mialem troche czasu wiec zachaczylem o KTM i przy okazji sprawdzilem cene 7 800,- € dlatego cos mi tu nie pasowalo no ale coz, jak sami zauwazykiscie kazdy ma inne ceny i inne wiadomosci pozdrawiam wszystkicch i dziekuje za zabranie glosu w dyskusji pozdrawiam :crossy:

Jak juz zaczniesz rozwiazywac testy to dojdziesz do pytania i jezeli wlasnie tak podpwiesz bedziesz mial blad. Chyba, ze od 2002 zmienily sie testy. Ruch jest prawostronny i masz trzymac sie prawej strony. Wolny wybor pasa ruchu masz tylko i wylacznie w terenie zabudowanym. Z innej beczki. Za jazde lewym pasem jezeli prawy jest wolno placisz mandat - znaczy nie wolno. pozdrawiam :crossy:

Siemka ! Wyglada ladnie firma OK co do modelu to nie wiem jak ten akurat sie sprawuje. Kazdy z nas, zona + dziecko ma swoj wlasny AGV i jestesmy zadowoleni. Helm musisz przymierzyc i zobaczyc czy nie ugniata ( zwlaszcza czolo ) albo czy nie jest za luzny ( pare razy ruszyc szybko glowa na boki - o przytrzymaniu helmu przez druga osobe nie wspomne ) pozdrawiam :buttrock:

Siemka ! Sprawa wydaje mi sie prosta. Popelnione wykroczenia odpowiedaja jakiejs ilosci x punktow karnych. To ze nie przyjal mandatu to zupelnie inna historia ta sprawa zajal sie sa. Policja skierowala na pewno protokol do centralnego rejestru punktow, gdzie mu je wbito w komputerowy rejestr. Sad poprzez wyrok zmniejszyl tylko i wylacznie grzywne / wysokosc kary. pozdrawiam :buttrock:

To dobrze ze sie da ! Ja chcialem mojej malej to zalatwic karte poprzez jej byla szkole. Egzaminy byly w Maju i musiala by zwolnic sie tu ze szkoly aby jechac do PL. Kompletna bzdura. Poprzez Policje tez nic sie nie dalo zalatwic. Ciesze sie, ze przynajmniej Tobie sie udalo, jezdzij bezpiecznie i zycze jak najszybciej wlasnego sprzeta pozdrawiam :bigrazz:

Z tego co sie dowiadywalem ( chcialem aby moja corka zdawala wlasnie w Polsce ) na Policji w Slawnie / zach. pomorskie to policja nie ma juz z karta motorowerowa ani rowerowa NIC wspolnego - tylko szkoly - o zgrozo !!! pozdrawiam

Siemka wiecie co, jak to czytam to kuswicy serca dostaje. Co do kart rowerowych to pisalem kiedys w tej sprawie do Motocykla ( aby interweniowal w jednej ze szkol kolo Kolobrzegu ) wlasnie w szkole nie chciano zrobic takiego egzaminu. W koncu po mojej wizycie u pana Dyrektora i milej z nim rozmowie zapewniono mnie, ze egzamin sie odbedzie. faktycznie sie tez odbyl. nie o tym jednak chcialem. Sorry ale dla mnie i chyba nie tylko to PARANOJA aby z takim prostym dokumentem byly takie problemy. Co to za Bu**el, ze zdajesz na karte w szkole nauki jazdy i nie wydaja Ci karty lub wydaja tylko swistek z ktorym musisz jeszcze biegac, prosic sie, skladac podania. Moze ktos z Was wpadnie wreszcie na pomysl i porozmawia z poslem czy tam radnym aby ten problem zostal rozwiazany. Wyjscie jest banalne. Trzeba zrobic tak jak w Europie zachodniej, ze nie jest to karta motorowerowa tylko jedna z kategori prawa jazdy = klasa M Z jednej strony wladze zadaja posiadania uprawnien z drugiej brak mozliwosci aby je zrobic. ( raz w roku ) pozdrawiam :icon_twisted:

Siemanko ! http://www.ktm.at/450-SX-F.208.1.html Niedawno na Forum matknalem sie na ten model KTM'a. Ktorys z forumowiczow podal cene ca. 53 000,- PLN Chcialbym dowiedziec sie czy to prawda i czy ktos ma inne informacje. Pozdrawiam :icon_twisted:

Wiam ! Co sie dziwicie, ze chodzi znowu o kase. Przeciez w zyciu caly czas o nia chodzi. Sport jest piekny ale bez kasy to nawet do innego miasta na te zawody nie pojedziesz, no bo za co. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe, ze tylko w klasie 125 przejechanie jednego kilometra kosztuje 5,- € obojetnie gdzie. Moja byla firma sponsorowala S. Jänckner'a ktory jezdzi w GP. Z drugiej strony nie chcialbym zarzucac jakiejkolwiek niekompetentnosci. Jezeli Hiszpanie sie wycofali to jak myslicie dlaczego ? Markete J. z czechoslowacji zadebiutowala w 125-tkach i co, dzisiaj jezdzi w pucharze Suzuki w klasie 600. Co sie odwlecze to nie uciecze. Rok nie wyrok jak co niektorzy mawiaja. jak jest dobry to sie przebije pozdrawiam :)

Siemka ! Koledzy trafnie zauwazyli ze pierwsza rzecz to ile kasy planujesz przeznaczyc na zakup ??? Dopiero wtedy mozna pogawedzic o modelu. Ogolnie jezeli stac by Cie bylo to proponowal bym Ci ; 1. Honda CBF 500 ale z ABS'em 2. Honda CBF 600 tylko i wylacznie z ABS'em 3. Kawasaki ER 6 rowniez z ABS'em 4. Suzuki Bandit 600 z ABS'em 5. Yamaha FZ 6 z ABS'em niestety wymienione przezemnie motocykle sa z tych nowszych. Pozdrawiam :crossy:

Direkt = prosto, Jezeli zdales Klase A nie makac skonczonych 25 lat, to mozesz poprzez tylko praktyczny egzamin skrocic 2 letni okres ograniczenia prowadzenia pojazdow klasy A do 25 kW - 34 KM. Czyli przez 2 lata do 34 KM po 2 latach nie ma juz jakichkolwiek ograniczen. Dlatego niektore maszyny klasy 600 lub wyzsze moga byc zdlawiane. Po dwoch latach moznaje tanim kosztem odblokowac i nie ma potrzeby zmiany sprzetu. Duzo osob z A1 kupuje Aprilie 125 o mocy 11 kW - 15 KM a przy zmianie klasy na A tylko ja odblokowywuje. pozdrawiam :cool:

Siemka ! Jeszcze raz dziekuje za gratulacje. praktycznie juz w kwietniu moglbym zrobic kurs upowazniajacy mnie do szkolenia w klasie A. Egzaminy bylyby w Maju. Chcialbym jednak bardziej skoncentrowac sie (na razie ) na praktyce i chociaz rok czasu poszkolic klase B. Zdobyte doswiadczenie pozwoli mi wlasnie lepiej przygotowac sie i zdac egzamin w klasie A. Coz szkolenie teoretyczne ( jako rozszerzenie uprawnien ) 6 godzin szkolenia teoretycznego, w przypadku robienia prawa jazdy po raz pierwszy 14 godz. Praktyczne wymagamych jest 12 godzin 5 - h drogi poza miastem - w tym 90 min w jednym kawalku 4 - h autostrada - w tym 90 min w jednym kawalku i ponad 45 min z predkoscia wyzsza niz 120 km/h 3 - h w nocy - w tym 90 min w jednym kawalku - polawa poza miastem i na autostradzie Z regoly jednak szkolenie trwa ( srednio 35 h ) podejscie do egzaminu na wlasnym ( ze szkolki ) sprzecie Mozna szkolic sie i zdawac na wlasnym moto ( bez jakiegokolwiek zezwolenia / zgody ) Bez ciuchow ochronnych = 0 szkolenia !!! manewry slalom, wolny, szybki, hamowanie z 50 km/h , manewr omijania przeszkody przy 50 km / h ( otwartych drzwi samochodu ) przy 30 km/h z uzyciem sprzegla, z 30 km/h bez uzycia sprzegla, jazda po okregu z ninimalnym pochyleniem maszyny 30 st. , ruszanie z urzyciem prawej i lewej nogi tzw. stop and go, ruszanie z lewej nogi. Egzaminator wybiera sobie z tego 4 manewry hamowanie jest obowiazkowe. Sam egzaminator jest osoba przyjemna i zyczliwa, i nie usiluje oblac zdajacego. Generalnie jest za niz przeciw. No chyba ze ktos da ciala. Mozliwosc dopuszczenia zalezy tylko i wylacznie od nauczyciela jazdy. Jezeli zdajacy kursant uprze sie jednak ze on bedzie zdawal to podchodzi do egzaminu na wlasne ryzyko. Nauczyciel przed przystapieniem kursanta do egzaminu informuje egzaminatora, ze ten przystepuje do egzaminu na wlasna prosbe. Pic polega na tym, ze w takim wypadku negatywny wynik egzaminu nie jest notowany w statystyce Szkoly / nauczyciela. Trzeba naprawde wysmienicie jezdzic aby w takich warunkach zdac egzamin. Z regoly statystyka oblewalnosci jest ca. 15 %. w dobrych szkolkach miedzy 7 a 8 %. Prawko wydawane jest zaraz po pozytywnym zaliczeniu. Rgzaminator wpisuje tylko na prawku wodoodpornym mazakiem date zdania i wydania prawka. Przez pierwsze dwa lata obowiazuje ograniczenie mocy do 25 kW - 34 KM ograniczenie nastepuje automatycznie po dwoch latach i niewymaga jakichkolwiek procedur. Od 25 roku zycia mozna robic tzw. direkt - bez ograniczen mocy. jezeli osoba mlodsza niz 25 lat chce skrocic 2 letni okres ograniczenia moze przystapic do samego egzaminu praktacznego to chyba wszystko, jezeli bylyby pytania, to postaram sie i na nie odpowiedziec pozdrawiam

Kolego podejdz do tego mniej emocjonalnie ! ( Sam wiem, ze ciezko ) Prawa nie zmienisz ani Ty ani ja.. tak po prostu juz jest. Wiesz o tym, ze za wjazd jest kara, wiec jezeli decydujesz sie wjechac do lasu, to niestety musisz na dzien dobry liczyc sie tez z kara lub poniesieniem konsekwencji. sam jezdze endurakiem ( niestety nie tak czesto jakbym chcial - stanowczo za malo ) i wiem jaka frajde daje jazda nawet w lesie. Zlotej rady nie ma. Zlapia Cie musisz niestety bulic. pozdrawiam :bigrazz:

Siemka ! Moim zdaniem masz dwa wyjscia. Sprobowac przefarbowac skore a - samemu ( w zaleznosci od koloru moze wyjsc fajnie albo / pokryc albo nie ) b - oddac kombinezon do "krawca" aby zrobil odpowiednie wstawki. Oczywiscie musisz przekalkulowac czy to sie w tym wypadku oplaca. Najtansza mozliwoscia jest pogodzic sie z kolorami. masz niepowtarzylne kombi, jak dobrze lezy to co Cie obchodzi co i jak beda pisac o Tobie inni. pozdrawiam :icon_mrgreen:

Siemka ! Wydale mi sie, ze ten z Louisa to taki sam plaster na d**e jak ten z Polo. osobiscie czekam na ten z BMW, chyba ze przekona mnie tez z Dainese pozdrawiam ;)

Siemka ! U nas ten model nosi miano odkurzacz ! fajny sprzet i dobrze trzyma cene. bez 5000,- € zadko sie cos trafia pozdrawiam ;)

O ile sie nie myle to Kawasaki a cena okolo 25 000,- €. pozdrawiam P.S. wolalbym osobno skuter i osobno Quad - taniej wyjdzie pozdrawiam ;)

Znajac Ciebie i Twoje zrodla informacji to moge sie tylko zdziwic , ze nie napisales 200 KM. To co napisalem o mocy tych motocykli zaczerpnalem nie z rozmowy z zawodnikami ktorzy leszczowi wszystko i kazdy kit wcisna. Dla mnie zrodla Eurosportujest wiarygodniejsze. Oczywiscie moze zdarzyc sie, ze stajnia zanizy moc przed konkurencja tak jak w Moto GP, tylko te 40 KM mniej ( wiecej ) ??? przy tej pojemnocci, ilosci tylu cylindrow i az tylu obrotow ??? Sorry ale wydaje mi sie ze zrodlo Eurosportu ( przynajmniej dla mnie ) jest "nieco" pewniejsze. Poczytaj temat " Ile najszybciej jechales ? " tam tez co poniektorzy wypowiadaja sie Kawa 636 285 km/h a jezeli udallo mu sie faktacznie osiagnac 260 km/h a R1 z '03 jedzie 300 km/h ( max 270 km/h ) to moze sie naprawde cieszyc. O przeklamaniach raczej malo kto wspomni Przekalkuluj sobie na chlopski rozum na przykladzie Yamahy R6 ile kreci a jaka moc ??? ( rowniez inne parametry ) Moto GP moc zalozmy 250 KM z 1 litra podziel na 2 = 125 KM przy 17500 obrotach. Jestes naprawde pewny ze z tej jednocylindrowej 500 - tki wyciagniesz 120 KM ?, sam napisales ze ten singiel kreci 14500 obrotow. Brakuje Ci 3000 obrotow ROZUMIESZ ??????? Na maszynach sie znasz to trzeba przyznac, ale tych do szycia !!! Fat gdybyl byl kobieta to przy twojej naiwnosci chodzilbyc cale zycie w ciazy wierzac co Ci inni mowia. pozdrawiam Experta :wink:

Siemka ! Kolego wybacz ale jak to czytam to nie wiem, czy piszesz powaznie czy po prostu jaja sobie robisz. sam napisales, ze wjazd do lasu jest zabroniony - czyli wiesz o tym. takie prawo, czy Ci sie podoba czy nie. To, ze pustynia urzywana jest przez wojsko, to wydaje mi sie, ze wojsko ma widocznie zgode danych wladz. Zreszta oni maja obowiazki terytorialna, ktorych niestety Ty nie posiadasz, dlatego im wolno Tobie nie. Jak karetka pogotowia jedzie na sygnale wieksza predkoscia niz jest dozwolona, to czy Tobie tez jest to wolno ( nawet jezeli sam bys sobie koguta zamontowal ? ochrona srodowiska polega nie tylko na zasmieceniu papierkami lasu. O spalinach nie powiem bo to jest tu najmniej istotne. Moze Ty jezdzisz tylko po drogach lesnych, a nie jak np. inna czesc po sciolce lesnej, uszkadzajac korzenie drzew i robiac szkody. Czemu sie wiec dziwisz, ze oni zachowuja sie tak a nie inaczej. tak jak krzyczysz w las, tak echo wraca. Ciesz sie wiec, ze mieszkasz w PL. W innym kraju dostalbys taka pajde za wiazd do lasu, ze omijalbys go z daleka. Coz inny kraj inna kultura lub jej brak. z powazaniem :wink:

Siemka ! O ile sie orientuje to Dainese na w swojej ofercie ( na razie ) tylko kurtke z czyms takim Nie chcialbym podawac zlej ceny ale o ile dobrze pamietam to razem z tekstylna kurtka ponizej 500,- €. BMW w kooperacji z KTM wypuscili podobny ale nieco inny produkt. Co do dainese ceny jeszcze nie znam BMW - Ktm jeszcze nie jest przez producenta podana ( chlopaki kombinuja ile mozna bedzie na zywca zedrzec ). oprocz tego w katalogu Polo '07 na str. 181 jest cos podobnego ( z polyester ) - Racekragen 19,95,- €. Mam jednak powazne watpliwosci czy to uchroni przed czymkolwiek. pozdrawiam :wink: P.S. Sprawdzalem w necie - polo-online i tego nie maja.

Stary z tymi 100 KM to troche przesadziles. ogladym regularnie zawody na Eurosporcie gdzie dosyc czesto mowa jest wlasnie o mocy. Owszem Tuner robi swoje ale Tunen znaczy zoptymowac a nie zwiekszyc predkosc. Tuner dopasowuje / zmienia moc oddawania mocy na nizszych obrotach. na obrotach max z regoly nie gra to juz roli. nie zapomnij o roznych zebatkach napedu. pozdrawiam :icon_twisted:

masz troche stare wiadonosci. Tak w zeszlym roku bylo najlepsze. Na sezon '07 w 125, 250, 450, i wyzej KTM mimo tego zakup kolegi dobry. zycze duzo frajdy pozdrawiam :icon_twisted:

Dzieki ! W niemczech nie ma instruktorow tylko wlasnie nauczyciele. Na temat wyksztalcenia nie bede sie wypowiadal, nie chcialbym aby Instruktorzy ktorzy szkola tak jak sie nalezy miel mi to za zle. Jakie jest samo szkolenie na zachodzie, a jakie w PL to ocenia sami kierowcy krorzy wlasnie w PL robili swoje uprawnienia pozdrawiam :icon_twisted:

Siemka ! Dotychczas nie podawalem na Forum co robie. Po prostu nie chcialem zapeszyc, a pozatym byloby mi lyso gdybym oblal egzaminy. ( byly trzy praktyczny zdalem juz w zeszlym roku ). Otorz w Poniedzialek 08.01. mielem pisemny 5 godzinny, a dzisiaj ustny. Bylo bardzo ciezko, ale zdalem. W poniedzialek jade odebrac moje uprawnienia. Zostalem nauczycielem jazdy kategori B ( prosze nie mylic z instruktorem ) najprawdopodobniej w przyszlym roku czeka mnie cala procedura poraz kolejny. Tak mam ochote szkolic rowniez w kategori A pozdrawiam :icon_twisted:

Siemka ! Na temat Milicji, Policji moglbym juz chyba dwie ksiazki napisac. Nie zawsze jezdzilem tak przepisowo jak robie to dzisiaj. Program tez ogladam - jak jestem w Pl. Smiac sie mozna, ale chlopaki slyszeli juz chyba wszystkie niestworzone historie jakie sa. Powiem tak raz chcieli mi wcisnac 500,. PLN. Do Ruska ktory walil przedemna waskoczyc z auta nie zdazyli wiec zlapali tego ktory jechal za nim - mnie. Uparlem sie, ze nie zaplace, bo widzialem jak mierzyli suszarka ruska i tyle. Straszyli sadem grodzkim, a ja w zaparte, ze prosze bardzo. Stracilem 0,5 h ale sami odposcili. pozdreawiam :icon_twisted: