ZIGGI

Film o którym mówisz to "Prywatne śledztwo" z nieodżałowanym Romkiem Wilchelmim i Janem Peszkiem. W Saturnie był w jakiejś promocji za śmieszne pieniądze na DVD. Dobry film.

Na przyszłość pytania o MTX zadawaj w temacie o MTX czyli tu: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=36883&st=280 Pozdro :icon_mrgreen:

Dla Frankensteina..... moto - składak, kierowca - składak. W takim układzie podobno jest najbezpieczniej ;)

Stawiam na tłok z dziurką

Tylko, że możesz mieć problem z udowodnieniem, że Twój prędkościomierz mnożył faktyczną prędkość x4 a nie x2 ;) Ogólnie zgadzam sie z przedmówcą ;)

Niestety źle wiesz... Sąd przejmuje sprawę od miejskich kiedy oni nie mogą ustalić sprawcy w ciągu 1 miesiąca z powodów innych niż nawał "pracy". Jeśli właściciel nie zna sprawcy to dostaje mandat bez punktów w stosownej wysokości + koszty procesowe. Łącznie to może wyjść na pewno ponad 1500 pln. Wykręcanie się od odpowiedzialności raczej się nie opłaca bo oni nie odpuszczają żadnej sprawy. Dlaczego nie odpuszczają? Bo są rozliczani z każdej fotki. Nieuzasadnione odstąpienie od egzekucji = brałeś w łapę i za to odpowiesz.

No i co z tego? Przecież szybko się zwróci.... :buttrock:

Lisenko, mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Boję się jednak, że ciężko będzie udowodnić, że Twój upadek był bezpośrednio wynikiem zajechania drogi przez tego #%*?$#.

Pamiętam jak w latach 95 motocykle sportowe klasy 600 ccm standardowo ważyły 180-185 kg i miały 105-110 KM. Potem był wielki przełom bo Yamaha wyskoczyła z R6 lżejszą o 50 kg i mocą większą o 30 KM (W przybliżeniu oczywiście bo niedokładnie pamiętam) Dlaczego enduro nie miałoby doczekać takich czasów? Pewnie kiedyś to będzie standard. Technologia produkcyjna ciągle tanieje i niedługo standardem nie będą ramy z Aluminium tylko węglowe kilkakrotnie lżejsze i każda inna część motocykla będzie mocniejsza i lżejsza. Źle najechaliśmy na podjazd, stanęliśmy w jego połowie, więc pchamy motorek pod górkę bez wysiłku jak rowerek...... O ku*wa! nie raz o tym marzyłem :icon_mrgreen: A Wy nie?

Jak nie spróbujemy to sie nie dowiemy. Tylko, że we dwóch to się chyba nie da.... Poszukam chętnych też poza forum.

Po primo: http://forum.motocyklistow.pl/Wszystko-co-...200-t36883.html Tam masz temat o hondzie MTX i tam należało zadać takie pytanie zamiast tworzyć nowy temat bez sensu. A odpowiadając na pytanie: Jeśli wszystko jest technicznie sprawne możesz liczyć na 1100/1300 zł Pozdro

Zamierzam wystąpić do KPN-u z prośbą o wyznaczenie trasy do endurowania. Jak wiadomo nie ma nic za darmo więc wpadłem na taki pomysł: Zorganizować się, dogadać z KPN i zaproponować w zamian akcję sprzątania lasu. Pytanie: CZY BYLIBY CHĘTNI RUSZYĆ DUPE W KTÓRYŚ WEEKEND I POZBIERAĆ TROCHĘ ŚMIECI W LESIE??? Oczywiście tylko poważne propozycje.

110/90 w 50 ccm to barbarzyństwo! Zajedziesz sprzęta a ta szerokość nic Ci nie da przy mocy tego moto. Wysokość opony przede wszystkim zwiększa jej średnicę więc i przełożenia. Kup 100/80/18 i zobaczysz co to jazda. Ja mam 125 ccm i 24 KM no i założenie takiego kapcia (110/90/18) odczuwalnie wpłynęło na pałer motoru. p.s. Jakbyś był z Warszawy to mógłbym chyba załatwić taniej(150 zł). Muszę tylko sprawdzić, czy zeszłoroczna oferta jest aktualna.

A znasz ludzi bardziej wykastrowanych umysłowo niż amerykanie?

Zawieszenie DUKA nie jest przystosowane do terenu. Będzie cierpiało zarówno ono jak i Twoja dupa.

Tak się składa, że pracuję w firmie, która sprowadza towar z Chin: To, że made in China to niewiele znaczy. W Chinach są fabryki badziewia niezdatnego do użytku ale są też takie, które mają jakość porównywalną z Japonią czy Koreą.

Na motobajzlu mierzyłem inny model sixsixone. Były droższe a materiał taki gówniany, że podarł się własnego rzepa. :icon_rolleyes: Porażka po całości... Jeżdżę w rękawicach FLY 208 i nic sie z nimi nie dzieje. Do enduro nie polecam bo prawie nic nie chronią dłoni. Czuć uderzenia byle chwastów nie mówiąc o gałęziach.

Odświeżę trochę temat: Mam wrażenie, że tracę ciśnienie w lagach. Jeśli nie ma wycieków na uszczelniaczach, a wentyle sprawiają wrażenie szczelnych, to czy jest możliwa inna droga ucieczki powietrza? Motorek enduro (dla jasności) Dzięki i pozdr.

UWAGA, KAMERY NIE MIERZĄ PRĘDKOŚCI. Niestety, jak się ma znajomych idiotów i za bardzo sie im ufa, można samemu wyjść na idiotę, tak jak w moim przypadku. Przepraszam wszystkie osoby które wprowadziłem w błąd i te z którymi toczyłem spór, nie mając racji. Zdjęcia o których pisałem, pochodzą ze zwykłego fotoradaru a nie z wyżej wymienionych kamer. Połączenie tych faktów (kamer i mandatu) to jedno wielkie nieporozumienie. Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.

Ludzie! ku*wa, nie róbcie z tematu przedszkola. Jak mi nie wierzycie to jeździjcie jak się Wam podoba. Mam ciekawsze rzeczy do roboty niż latać po znajomych i robić skany mandatów. Zauważcie, że oprócz kamer pojawiły się też pętle indukcyjne w asfalcie.

Przy okazji: Tunel wzdłuż Wisły jest okamerowany w obie strony i robi się tam w tzw. kaskadowy pomiar prędkości. Mówiąc po ludzkiemu: Na całej długości tunelu w obie strony działa ciągły pomiar prędkości. Sam się zdziwiłem jak wielu moich znajomych miało odwiedziny SM z mandatem.

Ja mam rozmiar 48. Buty kupiłem w rozmiarze amerykańskim 14 co na metce jest przeliczone na 49,5 skali europejskiej. Są minimalnie za duże ale wcale to nie pzeszkadza.

Na moje oko to nie wejdzie. Zmierz sobie odstęp pomiędzy lagami i będziesz wiedział na bank.

Nie no ludziska... Przecież problem leży gdzie indziej. (nie w prześwicie między jajami a siedzeniem) Co ma dać podniesienie siedzenia jak muszę się schylać do kiery, przez co mam za mocno zgięte plecy i ciężko trzymac równowagę, bo taka pozycja wymusza pochylenie się do przodu? Jak nie rozumiecie to złapcie się za kolana rękami i zróbcie parę kroków, a potam to samo tylko trzymajcie się za kostki.

No to koleżko użyj wyobraźni i pomyśl, czy ten motonita mógłby jechać w takiej pozycji, gdyby kolanami sięgał 10 cm wyżej? Bo ja sobie nóg nie skróce ani podnóżków nie opuszczę niestety... więc co mi pozostaje?