Skocz do zawartości

ZIGGI

Forumowicze
  • Postów

    8231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ZIGGI

  1. ZIGGI

    niepozorny zapier....

    A co ja poradzę że Ty taki w gorącej wodzie nie myty? :) Widzisz że dopiero ściągnięty. A tak się zastanawiam nad nową Hondą Civic Type-R. To ma 310KM i napęd na przednie łapy.... Jak to ogarnąć w takim małym pudełku?
  2. ZIGGI

    łada niwa

    To nie jest dobry przykład, bo pomiędzy tymi samochodami jest techniczna przepaść. Jak miałem Uno, to wkurzało mnie nieziemsko, że każda analogiczna część do golfa jest o połowę tańsza. I do tego było ich zwykle 5 do wyboru, a do Uno jedna albo dwie. Golf był fajniejszy, mniej awaryjny i do tego części tańsze. Ja spokojnie mogłem mówić, że wolałbym Golfa bo części tanie i żadnym argumentem nie mógłbyś zaprzeczyć. Poza tym Misiek ma rację, że w terenie wszystko się sypie i przy każdym samochodzie trzeba grzebać non stop, bez względu na markę.
  3. Dla mnie nie, ale jak kto lubi? Albo nie lubi... :) Ja na przykład śledzi nie lubię.
  4. Nie ma w tym nic złego. :) Zła jest wege-hipokryzja, jak ktoś niby kocha zwierzątka, nie je, ale nosi buciki, pasek czy rękawiczki ze skóry. Nie wydaje mnie się. Rękawice nawet najcieplejsze, i tak przestaną być ciepłe w trakcie jazdy. Tyle że odrobinę później. Marny to jednak zysk w odniesieniu do niewygody prowadzenia. I jak widzisz, to nie tylko moje zdanie.
  5. ZIGGI

    niepozorny zapier....

    http://allegro.pl/clio-rs-2-0-16v-sport-niezla-wyscigowka-z-niemiec-i6543704806.html
  6. ZIGGI

    łada niwa

    Ploty plotami, ale jak szukałem Samuraja albo Vitary na ryby, to tylko totalne sita były dostępne. Jak się trafił taki co dopiero zaczynał rdzewieć i jeszcze było o co walczyć, no to cena jak za nowego. Samochody zajebiste tak w ogóle, ale blacha to nawet w Tavrii była lepsza.
  7. ZIGGI

    łada niwa

    A Misiek się tam zmieści? To jest takie wąskie, że musiałby jakąś przeciwwagę zrobić żeby się pod nim nie przewróciło :biggrin:
  8. ZIGGI

    łada niwa

    A weź znajdź jakiegoś mało zeżartego przez rudą. Jak są bez, albo z małą ilością korozji to ceny z kosmosu, a jak tanie to każda blacha spróchniała.
  9. Tam bardzo często w weekendy chodzi dużo pijanych i faktycznie często na czerwonym wchodzą prosto pod samochody. Moto leżało około 100m za przejściem, więc wolno raczej nie jechał...
  10. Nie można wykupić czegoś darmowego :) I zasadnicze pytanie: Czy aktualizacja = wymiana mapy na najnowszą, czy tylko poprawki na starej mapie? W TomTomie tak mam, że aktualizacje jak najbardziej, ale mapa zostaje ta sama.
  11. Może to kwestia tego, za czym się oglądasz? Ja na przykład wszędzie widzę te przezajebiste Accordy w ostatniej wersji, a z jakiegoś powodu Honda wycofała je z oferty na Europę. Podobno słaba sprzedaż była... To chyba bolączka wszystkich firm. Nowa mapa kosztuje 10x tyle, co zajebista nowa nawigacja z aktualną mapą. Tego chyba nigdzie nie przeskoczysz.
  12. Jakby waha była po tyle co u Was, to brałbym Forestera 3.0 H6. Niestety nie stać mnie na spalanie rzędu 16l/100km przy spokojnej jeździe, a tym bardziej 20l/100k, bo ja ciągle zapie**alam. 2.0 150KM wystarcza natomiast do komfortowej jazdy i daje szansę zrobienia spokojnie 300 000 km.
  13. To niech weźmie VW. Obiecują spełnienie najostrzejszych norm :biggrin: Są jeszcze normalne samochody z normalnymi silnikami, więc radzę korzystać póki można.
  14. Przede wszystkim nie powinien być mały i wyżyłowany.
  15. Jak podoba Ci się Honda, ma największy bagażnik, sprawdzony ekonomiczny silnik i nie kosztuje drożej od reszty, to nad czym Ty się zastanawiasz? Sprawdź tylko czy są wersje składane w Japonii, choć te z UK i Turcji też nie mają złych opinii.
  16. Subaru jak najbardziej, ale spalanie..... Stały napęd 4x4 robi swoje, ale zejść poniżej 10l w cyklu mieszanym to marzenie... Porażka to oba te silniki. W samochodzie powyżej 1500 kg na sucho silnik 1.6??? To nie ma prawa długo żyć, ani mało palić. Wujas ma IX35 z tym silnikiem w wersji 115KM. Jak go pytam o spalanie, to tylko wzdycha, wąsem strzyże i zmienia temat rozmowy. Z resztą nigdy nie wziąłbym koreańskiego mając za podobną cenę japoński.
  17. Dla mnie jedyny sensowny wybór jest między Hondą a Toyotą, choć Rav-ki chyba już wszystkie mają te durne wynalazki typu start-stop. Hyunadi w ch*j drogi i do tego chyba nie ma innej opcji w benzynie niż 1.6, co przy masie samochodu jest jakimś żartem. Honda ma zajebisty sprawdzony silnik, który poza trwałością daje też bardzo niskie spalanie. Nie wiem jak jest teraz, ale przy poprzedniej wersji CRV-ki warto było zainwestować w wersję z najbogatszym wyposażeniem, ponieważ tylko te były składane w Japonii.
  18. ZIGGI

    łada niwa

    W maluchu jest lepiej pod tym względem. Ja w maluchu nawet nie zauważyłem takiego problemu.
  19. ZIGGI

    łada niwa

    I pedały są cholernie blisko siebie, co przy jeździe w toporniejszym obuwiu mocno utrudnia. Mi się żadne buty nie mieściły na hamulcu tak, żebym o gaz czy sprzęgło nie zawadzał.
  20. Na Modlińskiej przy Aluzyjnej, w kierunku Jabłonny doszło do wypadku. Policja zabezpiecza miejsca i przed i za skrzyżowaniem, gdzie na środku drogi leży moto w ciemnym kolorze, chyba sport. Karetki nie ma, policji kilka radiowozów. Ktoś coś wie o stanie kierowcy? W necie nie znalazłem żadnego info. Jest info, nikt nie zginął. Nie piszą tylko kto zawinił. http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,motocyklista-potracil-pieszego-na-przejsciu,213294.html
  21. Co żeś się tego śniegu czepił? U mnie najgorzej działały na mokrym i to mnie najbardziej wkurwiało, a na wszystkim innym niewiele lepiej. Powyżej setki na wszystko musiałem brać sporą poprawkę. Serwis Panie, serwis! One po prostu wymagały trochę czułości, czyszczenia, smarowania, wymiany uszczelek.... W malcu miałem dopieszczone heble i działały zajebiście jak na potrzeby takiego samochodu. Jak sprzedawałem i demonstrowałem ich sprawność kupującemu, to przy 80 km/h zablokowałem koła na suchym asfalcie, a oponki nówki sztuki żylety. Aż sam byłem zaskoczony :) Z resztą, jak mój pies rozbił malucha jakiemuś gościowi, to podczas hamowania maluch zrobił krechy na prawie 10 metrów. Dobrze że pies spierdolił w pole a nie na podwórko, bo bym jeszcze za klepanie musiał facetowi bulić :biggrin: A pies miał tylko jedno małe skaleczenie na łapie i wytartą sierść na jednym półdupku. :) Nie uważam więc, żeby maluchowym hamulcom czegoś brakowało.
  22. Nie długo, bo nie była moja. Przelatałem ze... 30 km w terenie.
  23. Dziwny wniosek. :) Tutaj piszą tylko ci, którzy mieli z tymi oponami do czynienia, czyli na pewno nie większość i z tego większa część ich nie poleca. Powtarzam: bardzo duży wpływ na właściwości opony ma odpowiednia twardość gumy. Nie da się zrobić opony która twardnieje od ciepła i mięknie od zimna. Przynajmniej nie na dzień dzisiejszy.
  24. Malutko. A kiedy opłacałeś składkę za biemdablju?
  25. Miałem wątpliwą przyjemność jeździć na Dębica Nawigator pierwszej generacji. Kibel jak jasna cholera. Rozwiązanie może i dobre, ale dla emeryta i emeryckiego stylu jazdy. Przy męskiej dynamicznej jeździe, w żadnych warunkach nie trzymały dobrze i przy kilku awaryjnych hamowaniach włosy na dupie mi się zjeżyły. Może technologia poszła do przodu, nie wiem, ale wątpię żeby ktoś poradził sobie z zachowaniem odpowiedniej twardości gumy w skrajnie różnych temperaturach. Nie bardzo rozumiem aspekt oszczędności? Koła i tak raz na rok powinno się ważyć. Jeśli planujesz jeździć na tyle długo, że zużyjesz dwa komplety, to dochodzi Ci koszt jednego ważenia rocznie, bo robisz to dwa razy w roku a nie raz. W zamian jeździsz na oponach dedykowanych do aktualnych warunków na drodze. Nie warto? Ja bym wolał mieć dwa komplety nawet najtańszych gumek, a nie wielosezonówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...