Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    10960
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez Buber

  1. No to masz odpowiedź. Albo iskra albo wacha. Próbowałeś podczepić coś z wachą bezpośrednio do przewodu paliwowego po zdjęciu zbiornika? Bez pompy. Grawitacyjnie. Jak zagada, to wiesz o co chodzi....
  2. Ale na lodowcu się nie liczy :P a ja piszę o przybrzeżnych wioskach :D
  3. Szykuj ciepły namiot i śpiwór... W zeszłym roku w czerwcu jak byłem, to w paru miejscach rzucało mokrym śniegiem.... No i bierz poprawkę że ceny takie jak w Skandynawii plus premia za przesyłkę promem. :( Za to jakby było coś nie halo, to praktycznie co drugi kierowca autobusu to Polak :)
  4. Buber

    Czechy fajne winkle

    Pogórze Krkonosy ;)
  5. hehe, specjalnie szukałem fazera jeszcze na gaźnikach :) bo to człowiek sam przynajmniej wyreguluje. Kto wie może i mapa, ale jeżeli wcześniej chodziło a teraz nie? Komputery same z siebie się nie resetują....
  6. Problem w podawaniu paliwa lub powietrza. Czyli coś się przytyka.... A co w szczególe, to nikt ci nie odpowie, Musisz zacząć eliminować.. pojedź bez zakrętki w baki, pojedź bez filtra powietrza. I raportuj ;)
  7. A Ty się chcesz lansować, ścigać czy co robić na tym moto? Bo kombi jest potrzebne dla tych co mają zacięcie na tor, a jak toru nie chcesz odwiedzać to się głęboko zastanów. Zestaw kurtka + spodnie jest o wiele wygodniejszy. A może tak - idź do sklepu i załóż. Już widziałem takich co to "tylko skóra" a jak się ubrali to potem było " a gdzie są goreteksy tekstylne bo w tym się ruszać nie da?" Biorąc pod uwagę że to troszkę kasy to przede wszystkim się zastanów jak będziesz jeździć (czyli czy kręcić się po mieście, czy mają to być długie trasy, czy tor), a potem na cokolwiek się nie zdecydujesz, ubierz i się poruszaj parę minut. Co do kasku to musi mieć certyfikaty. Poczytaj sobie tutaj https://sharp.dft.gov.uk/ wg niech nie wszystko złoto... czyli i tańsze kaski mogą być dobre :)
  8. Wszystko zależy. np. od tego ile masz wzrostu, ile ważysz, czy masz charakter samobójcy czy filozofa ;) W zależności od charakteru (bo nawet nie wieku) jak jesteś wariat ;) to na pewno nic większego, a jak jesteś spokojny człowiek i masz prawko co na to pozwala to cokolwiek do 500cm też da radę. Prywatnie to będziesz poskładany jak scyzoryk na tej ninji, ale cóż, jak ktoś lubi plastikowe... ;) Nie dyskutuję z gustami, ale cokolwiek masz zamiar kupić to usiądź. I posiedź 30 minut. Jazdę opanować dokładnie tak samo jak innym pojazdem. Tylko uważaj z gazem, bo moto ma tylko dwa koła i o wiele szybciej się przewraca niż samochód.
  9. Nie wyważaj otwartych drzwi chłopie... https://www.google.com/search?rlz=1C1GGRV_enUS748US748&q=motorbike+shelter+folding&spell=1&sa=X&ved=0ahUKEwicmtLv6NnUAhWGyyYKHQ73ANUQvwUIJCgA
  10. Stosowałem, potem dostałem od kumpla co ściąga motongi z UK starego scottoilera, a potem zdemontowałem w cholerę ;) Strasznie wszystko się brudzi jednak. W Polsce najwygodniejszy olej jaki znalazłem to do pilarek łańcuchowych. Miał taką właściwą gęstość. Teraz jade szprejem i wystarcza. Ale teraz mniej jeżdżę :( Kroplówkę (znaczy zestawy) można kupić w aptece, a jak nie ma to każda pielęgniarka ci załatwi :D Jako zbiorniczka kiedyś używałem większej strzykawki, tylko że musi mieć odpowietrzenie bo inaczej nie będzie kapało.
  11. Przerabialiście, zestaw kroplówkowy to gotowa olejarka. Czyli zbiorniczek na olej podłączony przez przewód kroplówkowy, dozowanie wyregulowane dozownikiem od kroplówki, i przewodzik dalej puszczony na łańcuch. Tylko że scottoiler (stary, nie elektroniczny) to o wiele lepsza jakość. Wygodniejszy jest. A podciśnienie to tylko po to żeby się włączało tylko w trakcie jazdy. Inaczej musisz manualnie włączać i wyłączać przy każdym starcie, a to raczej bez sensu. I na długich trasach ustawiaj połowę, albo nawet i mniej tego co w mieście...
  12. A kup tańszy smartfon, wsadź do obudowy i są softy które reagują na ruch (po gps) i wtedy nagrywają... Albo wyciągnij poprzedni z szuflady ;) nawet taki co ma 5-7 lat da spoko radę....
  13. Zawsze jest to samo - albo iskra, albo mieszanka. "Iskra jest" to może nic nie znaczyć, bo na oko nie ocenisz czy to dobra iskra czy słaba. Ale pytanie czy jak zdechnie to świece suche czy mokre? Zresztą - skoro odpala to iskra może być, a na 90% masz problem z podawaniem paliwa. Jak chcesz sprawdzić to nie "lej paliwa bezpośrednio do gaźników" tylko kup w aptece największą strzykawę jaką mają (3zł albo koło tego, taka dupna 150ml) i podłącz ją wężykiem i zalej paliwem. I wtedy odpal. Bo teraz to wyjada paliwo i zdycha, czyli niewiele wiadomo. Poza tym, biorąc uwagę to co opisałeś na początku, coś mogło się przyjarać, przytopić, kabelki tego nie lubią. Także sprawdź dokładnie elektrykę (miernik w łapę i sprawdzaj opory), a potem oglądaj gaźniki.
  14. Dzięki, mam swoją w 99% oryginalną, 35 letnią Hondę, co zaspokaja moje ambicje do starych motocykli :) No, ale skoro mówisz że Indian, to pewnie Indian ;)
  15. Ale co tam z indiana zostało...? Silnik S&S, rama customowa, co, to logo na siedzeniu?
  16. No OK, stosowałeś dobrą terapię, ale albo za mało tego antybiotyku albo za dużo. A jak ma być dowiesz się z analizy spalin, czyli na hamowni... Ale - skoro nie sprawdzałeś odpowietrzenia, to przejedź się z otwartym zbiornikiem (wsadź szmatkę żeby nie chlupało), a potem w ramach testu bez filtra powietrza. Przynajmniej wyeliminujesz/potwierdzisz pewne założenia...
  17. No i sprawdzenia filtra powietrza, tj, skoro dodałeś paliwa (podnosząc iglice) to wzbogaciłeś mieszankę, a mieszanka to powietrze i paliwo. Po prawdzie, to wypada pojechać na hamownię i badać spaliny. Wtedy się dowiesz dokładnie o co H. Jak się zmienia elementy układu (wydech, filtr, dysze) to wypada odwiedzić hamownię....
  18. A widzisz :) a sugerowałem coby pogrzebać koło filtra powietrza :) No, ale dobrze że jest dobrze.
  19. Tak jeszcze co innego - może przy większym ciśnieniu puszczają doloty do gaźników sparciałe i bierze fałszywe powietrze? No tak kombinuję... albo iskra albo mieszanka, nie ma inaczej. Kiedyś miałem impulsator który po zagrzaniu padał. Co ja się naszukałem... bo jak postał to odpalał, się zagrzał, dwa garnki padały.... :)
  20. No bez przesady, gwint w głowicy się robi w 10 minut i kosztuje to 20-30 złotych. Sam robiłem miesiąc temu. Sztuka polega na zapodaniu większej ilości smaru na gwintownik żeby wióry do środka nie wpadły, potem wkręcasz wkładkę i wio. A co do reszty to sprzedawaj na części na jebaju i allegro. Na jebaju jak zgodzisz się wysyłać za granice to się możesz zdziwić. Ludzie szukają...
  21. Piszesz "gaźniki wyczyszczone" - a może jednak coś nie halo w dyszy wysokich obrotów? A próbowałeś bez filtra powietrza się pyrnąć? Bo oprócz paliwa może nie wydalać powietrze, choć to mniej prawdopodobne. No i rzuć okiem a impulsatory, Może jest luz przy pewnych obrotach źle podaje impuls?
  22. I dlatego należy olać ekologię, poprzeć ministra Szyszko i budować elektrownie węglowe? Czy za daleko moja konsekwencja idzie? Bo wygląda to tak że przez kilku oszustów chcesz wyrzucić całą ekologię do kosza.... Pamięć ludzka jest bardzo wygodnie elastyczna. Ja pamiętam smogową kurtynę nad moją kotliną oraz "srebrne lasy" w Izerach, całe hektary świerków co umarły przez kwaśne deszcze.. Ale spoko, "ekolodzy to oszołomy", no to mamy odfajkowane, to dawaj większy silnik do auta i zarzuć no styropianu do pieca bo słabo grzeje... :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...