-
Postów
763 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez janciownik
-
Ile litrow rezerwy i na full- gsxr 750 1991 olejak.
janciownik odpowiedział(a) na miklass temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No to gratulacje i witam w gronie szczesliwych posiadaczy nejlepszych silnikow w historii motocykli wspolczesnych :icon_razz: :wink: mam 1100 - o ile sie nie myle ma zbiornik taki sam, i pojemnosci zbiornikow w zaleznosci od wersji byly od 18 litrow do 22 (i w 750 i w 1100), a rezerwa ma chyba 4 litry, Pozdrawiam -
Zagwosta - dymi z odmy a oleju nie ubywa ...
janciownik odpowiedział(a) na janciownik temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dymi znad baku, bo wezyk od odmy "sie zapomnial zalozyc" i tak zostalo :smile: Zamowilem czujnik temperatury, taki wkrecany zamiast kurka oleju, zobaczymy co pokaze -
Zagwosta - dymi z odmy a oleju nie ubywa ...
janciownik odpowiedział(a) na janciownik temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
hmmm, powiem Ci ze moze i to oleum sie przegrzewa ?? wskaznika nie mam, a silniczysko fakt jest przerazliwie cieple ... a leje olej zwykly mobil 10w40... czyli taki jaki zelacaja do seryjnego bandita i innych olejakow, hmmm, kupowalem to silniczysko w ciemno i po fakcie sie okazalo ze inna glowica, chlodnica, gazniki ... pogrzebie w sieci o tuningu silnika banditow i co pisza o oleja, moze trza cos zalac co ma wyzsza odpornosc na temperature, -
No to bajka, ponad 200 kucykow, szpera, od chu*a momentu i zabawa gwrantowana :)
-
Autko ladne, fajne wyposazenie, zajebisty kolor, dobrze oblukac czy nie bita, przebieg wmiare wiarygodny jak na ten rocznik, ... tylko ten silnik... Sorry, ale PO MOJEMU BMW w dieslu to tak jakby wejsc do kosciola i nasrac przed oltarzem... ale to rzecz gustu i przeznaczenia
-
Do pelni szczescia brakuje tylko szpery :), wiem po swoje bumie - bez szpery to ch**nia troche ...
-
sa to BMW serii 7, wszystkie raczej maksymalnie 3 letnie, samochody wiekszosc jazdy spedzaja w miescie, a z tego co gadaja kierowcy to glownie zawodzi elektronika i zawiasy. Takie wieksze awarie jakie pamietam to napewno padnieta skrzynia biegow, most, i srednio co 30 tys powazny serwis/wymiany zawieszenia, A zawieszenie jest delikatne, kiedys jeden z kierowcow raczej srednio uwazajac wpadl w dziure i peklo cos w zawiasie, a w awaryjnosci "pie**ol" i czujnikow to BMW jest krolem (czujniki temperatury, automatycznych wycieraczek, system kontroli temperatury, webasto, systemy domykania dzwir, systemy aktywnego ukladu kierowniczego itd itp) Jest kilka tych beemek, wiec to nie kwestia egzemplarza. To zreszta dotyczy tak naprawde wiekszosci limuzyn, Merce S tak samo sie psuja, fakt ze zadziej i mniej pie**ol nawala, Audi 8 juz lepiej, Absolutnie bezawaryjne sa za to 2 S klasy, ale robiuone na indywidualne zamowienie przez AMG - dostaja baty od kierowcow i jakos nic sie nie chce popsuc, nawet zadna pierdola... Niestety czasy sensownych samochodow sie skonczyly, nawet w klasie tej najwyzszej, gdzie kiedys S czy 7 robily 300-500 tys km (jak mojego ojca 126 model) i wszystko dzialalo ... Na pocieszenie komfort w tych samochodach jest dosc niezly, szczegolnie dla ludzi majacych delikatne dupy
-
Dzwiny problem, prosze o pomoc
janciownik odpowiedział(a) na Soku11 temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
po mojemu lozyska, szczegolnie jak mowisz ze skrecajac w ktoras strone jest glosniej (lozysko bardziej obciazone) lub mniej (lozysko odciazone) -
Czyzby kojarzenie tej muzy z BMW bylo z obserwacji z polskich ulic :icon_mrgreen::P:P No ja uwielbiam te autka, sam mam na katy stara 520, obecnie z silnikiem 2,5, ale mieszkajac i zyjac w takiej dresiarskiej dziurze jak radom... strach miec BMW :biggrin: marka najbardzie popularna pod dyskotekami, wiejskie tjuningi i buczace wydech do silnikow 1,6-1,8, czasami nie uwierzylibyscie jako mozna popsuc przepiekne E36 Coupe... Druga strona medalu to mamy w firmie sporo nowych 7, glownie jakies VIP-opwskie wersje, no i niestety jebia sie jak zloto, kierowcy narzekaja ze strasznie delikatne auta a VIP-y nie raz sie wkurwialy ze trza bylo inne auto wzywac :biggrin:
-
Zagwosta - dymi z odmy a oleju nie ubywa ...
janciownik odpowiedział(a) na janciownik temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Myslalem przez chwilke nad tym, ale spuszczalem teraz na wiosne olej (dymi juz od zeszlego roku) i olej jest ok, wrecz ladny, bo po prawie 10 tys km ciagle przypominal olej, a jak mierzylismy cisnienie - kolega chcial sprawdzic przez ciekawosc ile taki tuningowany bandit ma to cos gadal o super cisnieniu 12 - ja sie tam nie znam, ale silniczysko nawet jakos chodzi :icon_mrgreen: A do tego jeszcze ten dymek nie wali tak strasznie spalonym olejem jak to sie dzieje w przypadku smrodu z wydechu ... -
Zagwosta - dymi z odmy a oleju nie ubywa ...
janciownik odpowiedział(a) na janciownik temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Nie sprawdzalem, jezdze na mobilu 10w40 - zwykly polsyntetyk, Producent do tych silnikow zaleca pelny mineral, pomimo ze silnik jest z 99 roku. Wkurza mnie to bo jak stoje w upal na swiatlach to mi w morde dymi znad baku, zobacze, moze zaleje jakis inny jak bede wymienial... -
Zagwosta - dymi z odmy a oleju nie ubywa ...
janciownik opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Witam tak mnie od pewnego czasu zastanawia, w moim olejaku z silnikiem od bandita 1200 (silnik po jakims ostrym tuningu) zauwazylem ze jak moto dostanie ostro w piz**de to cholernie dymi z odmy ;) ;) :banghead: Zapytale mojego speca od olejaczkow - stwierdzil - olac, to sie nie psuje... Spoko, olalem, tylko ciekawosc dlaczego mi oleju nie ubywa ?? Olejaki maja to do siebie ze pewna ilosc oleju lykna w normie, poprzedni silnik mi bral do litra/1000 i nie bylo dymienia z odmy, ten silnik przy ostrych katach wezmie z 2-3 setkina tysiac, a przy normalnym jezdzeniu doleje 2 setki na 2-3 tys, w tym roku zrobilem 3 tys km, stan oleju w oczku minimalnie sie zmienil, nic nie dolewalem, a z odmy dymi jak z parowozu, szczegolnie jak mocno rozgrzany. Nie bardzo chce wnikac co to, ale tak z ciekawsci - co to moze byc ?? -
kto poprowadzi korowód ślubny 23 czerwca (sobótka)...?
janciownik odpowiedział(a) na Peny temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
A tak przy okazji - gdzie w radomiu te pizze mozna u Ciebie zezrec ?? Czasem sie jezdzi to by czlowiek na weekendzie cosik zezarl :buttrock: -
1000zł za naukę jazdy na kole :D
janciownik odpowiedział(a) na Volks temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Widzialem mentosa u nas na zawodach supermoto, jezdzil wtedy starym zabitym olejakiem... szczerze nic nie pokazal ... ale cos tam umi :buttrock: OT - srady maja bardzo bardzo malo wytrzymale silniki, osobiscie widzialem 2 konczace sie srady - 600 i 750, 600 sami zakatowalismy - ochlalismy sie i po pijaku w garazu zaczelo sie "gazowanie" srada, kumpla olejaka i 900 rr - srad po prostu padl, silniki nie stworzone do bezlitosnego katowania na odcinie, drugi padl na zlocie, przy paleniu chyba z 3 gumy pod rzad. Zajebiste silniki, tylko nie na katy -
kto poprowadzi korowód ślubny 23 czerwca (sobótka)...?
janciownik odpowiedział(a) na Peny temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No mozna by podjechac i jakiego kapcia pod kosciolkiem spalic... przypominaj na gg albo na forum... ale jedno wiem napewno - tradycja nakazuje flach wodeczki na moto - bylem na wieeeelu paradach i zawsze bylo 0,5 pysznej polskiej wodeczki na moto !! -
Jak to jest z oponami samochodowymi?
janciownik odpowiedział(a) na Olsen temat w Zakupy - Nie tylko 2 koła
po mojemu - mamuska to nie holek, wiec olej to i wymien jak bieznika bedzie malo, przecie seicento to taczki do turlania nie do wyscigowej jazdy. Letnie w golfie mam 7 - mio letnie klebery ktore kupilem nowe, maja chyba z 5 mm bieznika, nie oodczuwam sanek ani innych slizgawek nawet w ulewie - przy predkosciach do 100 nie czuje potrzeby wymiany... Zimowki maja chyba z 10 lat, bieznika ciagle jak w nowych, nie zamierzam ich wymieniac, bo mam wrazenie ze sa za dobre, widzac z jakimi predkosciami jezdza inni uzytkownicy jak jest snieg Do beemy zawsze na tyl kupujemy jak najstarsze, jak najtwardze - zeby wlasnie slisko bylo i zabawa lepsza, bo koni malo jak opona za dobra :lapad: robie okolo 5-7 tys km w roku samochodem prywatnym, 95% po miescie, -
Na czeska jade - najlepsza impreza motocyklowa w tym kraju - nie mozna odpuscic !!!!!
-
teoria znana, tylko sporo innych problemow po drodze - w piasecznie pod warszawa, na wylocie po lewej stronie jada na warszawe, naprzeciwko stacji CPN jest firma, ktora podobno wszystko z elektronika i modulami robi.
-
Czy ktos jutro, tzn sobota 31.03 zamierza jezdzic ?? chodzi mi glownie o popoludnie
-
Masz totalnie racje, ale niektorym nie zalezy na dzwieku, tylko ma "magicznym" bum bum zza plecow - suby maja uzupelnic jak ktos pisal a nie byc podstawa. Najlepsze naglosnieni jakie slyszalem to fabryczne w Lancii Lybra mojej prezesowej - firmy BOSE - przod niskie w dzwiach z dolu, gwizdki u gory, tylne dzwi to samo, i w bagazniku - to jest kombi - sa tez 2 glosniki, wygladaja na po prostu szerokopasmowe, nie x-drozne. Gra to nie dosc ze glosno jak diabli, to czystosc po prostu powala, jak sie pusci muze typy PinkFloyd lub inna gdzie mozna uslyszec bardzo duza ilosc intrumentow i dwiekow, to dopiero slychac selektywnosc dzwiekow i wrecz wzorcowe pasmo... Np wersja koncertowa z trasy PULSE Pink Floydow - Learnig to Fly czy Time - za kazdym razem jak ktos mi mówi ze ma dobre naglośninie puszczam te kawalki i polowy dzwiekow i intrumentow nie slychac - nawet pokazowe auto w mediamarkt wymieklo ze sprzetem za jakies 20 tysiakow... sprzet nalezy przede wszystkim dobierac do muzy i do sluchu... najprosciej jest naglosnic muze elektroniczna-proste, okreslone dzwieki i waskie czestotliwosci, im wiecej "natualnych" dzwiekow tym trudniej - przykladem moze byc wersja akustyczna Hotel California, gdzie jest chyba z 7 gitar pudel i kastaniety-tam jest tyle przeroznych dzwiekow, poglosow z pudel ze wiekszosc ludzi nawet tego nie slyszy, bo najczesciej ich sprzet nawet tego nie odegra a uszy nie uslysza... Jak ktos chcde miec muze typu bum bum i aby tylko jebalo po karku - to tuba, piec i cokolwiek z allegro i wszystkie panny jego pod dicho... trza tylko pamietac zeby spojlery dobrze poprzykrecac lubia odpadac przy tubach konkretnej mocy. Zajmowalem sie kiedys naglasnieniame malych i srednich sal, dorabialem jako akustyk, troche gralem w roznych kapelach, cus tam wiem o dzwiekach :);) Muzyka i dzwiek jest tak subiektywnym odczuciem, ze ciezko bedzie cos napisac, jednemu nie przeszkadza jamnik za 30 pln z targu (moj wujek;) a inny jak uslyszy sprzet za 500 tys i tez stwierdzi ze na jakiejs czestoptliwoscu uslyszal zalamanie dzwieku. Takie moje zdanie ...
-
hmmmm, szkoda, na wygladzie absolutnie mi nie zalezy - i tak jezdze szczurem ... sam myslalem go rozciac, tylko generalnie jestem lewy w mechanice, spawanie srednio kumam... Z innej beczki - nie macie tam takiego dlugiego amora jak byl w olejakach za jakies ludzkie pieniadze ?? bo nowe to straszna kwota jakas uzywka, a moze nowy w normalnych pieniadzach ??
-
Troche OT, ale mam amorek nierozbieralny, lekko przecieka, nawiercilem dziure, dolalem oliwy i jest ok, Ale... czy jest jakas firma co regeneruje amorki ??
-
na torze da sie pojezdzic, musi byc ktos z czlonkow, koszt okolo 10 pln od lebka za godzine, jak wiecej osob to da sie dluzej pojezdzic. Nawierzchcia kiepska, duzo gumy, kiepski asfalt, ale pobawic da sie, tor bezpieczny, wolny... A ogolnie - w piatek wieczorem, grilowanie rowerowo-motocyklowo punkowe, plus 3 koncerty punkowe, w tartaq, info walic do mnie na gg lub priw
-
jestem za, a jak ktos lubi lekki hardcore to trtaq sobota, mamy chyba jeszcze zywego RD do zajezdzenia, tylko trza klamke os sprzegla zalatwic...