Jeżdżę na oryginalnym tylko tym z żeberkami i już z 5 lat nic się nie dzieje. Podłożyłem tylko kawałek alumioniowej blachy pod spód żeby odbierała ciepło.
Oj tak, to bardzo ważne. Przekonałem się na własnej skórze tydzień temu - na szczęście skończyło sie na naciągniętych więzadłach. Teraz powkładałem najgrubsze kliny do ortez :D
W tym przedziale cenowym takie rzeczy jak przeciekanie czy rysująca się szybka bierz rzaczej za pewnik. Skupiłbym się właśnie na wygodzie bo jak Cię będzie uciskał to po 30 minutach będziesz miał dość jazdy.
Za bardzo upraszczasz z tym że brakuje paliwa albo powietrza. Niestety teraz elektronika w motocyklach jest dużo bardziej skomplikowana. Ostatnio ktoś miał podobny problem w CB1000R i przyczyną okazał się map sensor.
Niekoniecznie. Pamiętnik i wodziki wyrabiają się bardzo powoli i trwa to lata, aż w końcu luzy są tak duże że pojawiają się problemy z wbijaniem biegów.