Skocz do zawartości

Delfin

Forumowicze
  • Postów

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Radom

Osiągnięcia Delfin

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Już przyoszczędziłem teraz na wymianie -_- Cały hajs psu w dupę. Okaże się, że kupię te uszczelniacze za 150zł, kupię olej za 30zł coś spieprzę i i tak będę musiał oddać do mechanika. Jak mnie na początku miało wszystko wynieść 300zł i być git to teraz liczę że łącznie z tym co juz wydałem wyjdzie koło 1000zł. Chyba że znajdę lagi które mają zrobione uszczelniacze i zapłacę za samą wymianę
  2. Kurczę, to niedobrze. Liczyłem że będę tylko 150zł w plecy za robocizne ale tak to 450zł w plecy. No trudno, następnym razem będzie człowiek mądrzejszy. Dzięki za pomoc
  3. Okej, dzięki wielkie za odpowiedź. Miałem kupić do niego nowe opony bo upatrzyłem sobie fajny komplet na allegro Pirelli z 2016 roku ale będę musiał chyba poczekać i zobaczyć jak się sprawy z tymi lagami rozwiną. Jeszcze taka sprawa. Czy uszczelniacze które są założone w moich lagach można by wyjąć i założyć w innych? Bo w sumie gdybym kupił nowy komplet lag to zapłaciłbym tylko za robociznę i olej
  4. Mówię jak wyglądała sprawa. Powiedział, że rura jest porysowana i może cieknąć nawet po wymianie uszczelnienia oraz że nówka kosztuje 700zł. Rozumiem, że nie chciał kupić używanej bo nigdy nie wiadomo na co się trafi. Zapytał mnie jaka jest moja decyzja, czy robimy czy nie robimy. Powiedziałem, że robimy bo liczyłem że się uda, i nie wpadłem na to żeby na własną rękę kupić używane lagi i je do niego przywieźć żeby sprawdził czy się nadają. Mechanikowi nie mam nic do zarzucenia. Co do tych lag to faktycznie prędzej czy później będę musiał kupić używany komplet ale aktualnie jestem bez pieniędzy (biedny student), więc zastanawiam się czy taki cieknący olej ma jakieś negatywne skutki na jazdę (czy może spowodować wypadek). Generalnie przecieram lagi szmatką po każdej przejażdżce tak żeby olej nie zachlapał tarczy hamulcowej
  5. Witam Państwa >Oddałem motocykl do mechanika z cieknącymi lagami. >Mechanik powiedział, że goleń jest porysowany, i możemy próbować wymienić uszczelniacze ale nie daje 100% pewności że nie będzie ciekło. >Uszczelniacze wymienione + jeszcze jakieś tulejki wymienił (nie znam się na tym i zapomniałem jak to się nazywa) bo było zjechane. >Zapłaciłem za to 450zł ale niestety widzę, że lewa laga wciąż ten olej popuszcza Moje ryzyko bo ostrzegał mnie że to może się tak skończyć. Przejdę jednak do mojego pytania. Czy jeżdżenie takim motocyklem jest "bezpieczne"? Chodzi mi bardziej o to, czy może się zdarzyć coś złego z maszyną przez takie jeżdżenie? Nowa laga to koszt 700zł, więc naprawa z wymianą lag mija się z celem przy koszcie motocykla. Zeszły sezon przejeździłem z pocącą się lagą, i tak myślę że jeśli nie będzie dużego prawdopodobieństwa je uszkodzenia maszyny to będę tak jeździł i co sezon po prostu wymieniał olej w lagach. Motocykl jest już leciwy, kupiłem go za 3300zł dwa lata temu i włożyłem w niego ponad drugie tyle pieniędzy, więc szkoda go teraz sprzedawać.
  6. Witam, po zimie postanowiłem uruchomiłem sobie motorek, i postanowiłem się przejechać. Po ujechaniu 3-4 kilometrów zaczął gwałtownie zwalniać aż się zatrzymał i zgasł. Rozrusznik nie kręci, kopniak ani drgnie, z popychu też nie daje rady ponieważ na biegu koło nawet się nie zakręci. Po odkręceniu bagnetu z oleju wyleciała taka mała chmura białego dymu. Pytanie co mogło się stać? Czyżby silnik się zatarł? Oleju jest tyle ile powinno był, został zmieniony w zeszłym roku i przejechane na nim było może 500km albo i mniej
  7. Generalnie chodzi mi o to że i tak muszę sobie kupić coś na zimę/jesień do chodzenia, a chciałbym jak najwięcej przyoszczędzić, więc zamiast kupować kurtki do chodzenia, i potem kurtki na motocykl chciałbym kupić coś co nada się tu, i tu
  8. Witam Szukam teraz kurtki na zimę, i wpadłem na pomysł żeby kupić sobie skórzaną kurtkę motocyklową (Naked), wyjąć z niej protektory i nosić na codzień, a na lato wsadzam protektory i mogę jeździć. Testował ktoś takie rozwiązanie? Kurtka motocyklowa nadaje się do noszenia na codzień?
  9. Wiedzę mam praktycznie zerową ale mimo wszystko i tak tego sam nie ogarnę (nie mam kiedy). Motocykl będę się starał oddać do mechanika na wymianę przedniej tarczy, więc mogę mu powiedzieć żeby tam zajrzał tylko czy jest sens tam grzebać skoro przy takiej zwyczajnej jeździe nie czuję tego ślizgania?
  10. Linka jest okej, mam sporo luzu na klamce zanim zaczyna "łapać". Motocykl kupiłem typowo do nauki jazdy (pierwsza większa maszyna), więc jakoś nie rozpaczam tylko zastanawiam się czy nie kupić innego sprzęgła, i zaprowadzić do mechanika na zamianę. W normalnej jeździe nawet tego na zauważam, tylko właśnie jak z kumplem patrzyliśmy kto ma lepsze odejście ze świateł to to poczułem, a potem przeleciałem tak jeszcze ze 2 razy dla pewności, żeby się upewnić że mi się to nie wydaje. Motocykl będzie żył jeszcze maksymalnie rok (słabe sprężanie), więc zastanawiam się czy jest sens się brać za wymianę tego sprzęgła, bo i tak będę zmieniał przednią tarczę, więc przy okazji mogę powiedzieć mechanikowi, żeby rzucił okiem
  11. No właśnie o to pytałem, zastanawiałem się czy to na 100% zużyte sprzęgło :D Dzięki za pomoc
  12. Serio? Jak chcesz się szybko rozpędzić to nie kręcisz obrotów do ~10k? Robiłem tak może łącznie ze 3 razy...
  13. Uszanowanko :) Mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników, opiszę jak wygląda problem. >Chcę jak najszybciej przyspieszyć >Wrzucam "jedynkę" i piłuję do ~9k obrotów >Wrzucam "dwójkę" i piłuję do ~11k obrotów >Motocykl nie przyspiesza >Przykręcam trochę gaz >Obroty spadają do ~6-7k >Teraz mogę odkręcać manetkę do oporu, i widać że motocykl przyspiesza Czy sytuacja którą wam opisałem wyżej wskazuje na to, że do wymiany będzie sprzęgło? GS 500E 92r jest to wersja bez żadnych owiewek Pozdrawiam @Edit: Zaznaczam, że problemy ze wrastającymi obrotami ale bez przyspieszania mam tylko wtedy kiedy chcę bardzo gwałtownie ruszyć. Przy normalnej jeździe narazie nie zauważyłem żadnych problemów ze sprzęgłem @Edit2: Chyba wszystko już poprawiłem, co do numeru ramy, i silnika to niestety będę mogł je udostępnić jutro koło południa albo dopiero późnym wieczorem Pozdrawiam
  14. Właśnie rdzą są strasznie zżarte :D Dzięki wielkie za info, i za ten poradnik :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...