HordFenry

Udało się... brzęczała stacyjka. Dźwięk dobiegał jakby znad silnika, zbiornika paliwa lub kierownicy i na samym początku stacyjka została sprawdzona poprzez zakrycie jej dłonią podczas jazdy, ruszaniem kluczykiem pod różnym kątem i naciskiem, przesmarowaniu WD-40, niestety dźwięk nie znikał więc zaczęliśmy grzebać dalej. Szukanie denerwującego dźwięku zajęło nam kilka popołudni spędzonych na kopaniu w motocyklu, jazdach testowych bez różnych elementów. Zdjęte zostały między innymi wszystkie owiewki, lampy, lusterka, klamki, wszystkie przewody i wtyczki zostały sprawdzone, zdjęty został dekiel od strony kosza sprzęgłowego i pokrywa zębatki, wszystkie możliwie śruby przejrzane. Kiedy już brakło pomysłów i wkurw był całkiem spory postanowiliśmy wrócić do punktu początkowego. Obłożyliśmy szczelnie grubą warstwą szmat stacyjkę i całą górną półkę skąd najbardziej naszym zdaniem było to słychać, wykonana została jazda próbna i nastała cisza. Stacyjka została nasmarowana olejem i wkurzający dźwięk nareszcie zniknął. Nigdy nie podejrzewałbym żeby tak głośno mogła brzęczeć stacyjka, obawialiśmy się że może to być coś związanego z silnikiem. Egzemplarz ten miał okazje zaliczyć kilka mocnych ulew i mogło to w mojej opinii mieć jakiś wpływ na suszę w stacyjce.

CB 1300S, Bandit lub GSX-f 1250

Bateria w pilocie ?

Sprawdź wtyczki, może coś zaśniedziało i nie podaje prądu.

Klocki kupiłbym osobiście nowe, z tarczami można zrozumieć kupno używek bo to droga sprawa.

Miałem dwa golasy i kiepsko to wspominam, chociaż wiele też od stroju zależy. Jak kask luźny i ciuchy też nie za bardzo dopasowane to człowiek lata jak chorągiewka na wietrze. Jest jednak jeden plus - golasy możliwe że ratują życie.. nie kusi tak do dłuższej szybkiej jazdy. Versys 1000 szczególnie ten nowy wygląda ciekawie mimo że to Enduro, moc 120KM też jak na taki motocykl wydaje się dość spora, jeszcze kilka lat temu tyle mocy miały motocykle stricte sportowe. KTM wypuścił bardzo fajny motocykl - 1290 Super Duke GT, spora moc a i pozycja nie wydaje się bardzo sportowa, niestety ten motocykl jest nie na moją kieszeń . Muszę się przymierzyć do Z1000SX, kusi mnie ten motocykl chociaż do Kawasaki jako marki zawsze podchodziłem sceptycznie ;)

Witam Poszukujemy ze znajomym w jego Hayabusie (2009 rok, prawdziwe 35000km przebiegu ) czegoś co brzęczy w zakresie 6000-7000 obr/min. Pierwotnie wydawało się że dźwięk dochodzi z czaszy lub jej okolic ale po całkowitym zdjęciu bocznych plastików, czaszy, zegarów, dolotów do airboxu brzęczenie nadal występuje. Słychać to głównie przy przyśpieszaniu chociaż na postoju też da się to usłyszeć ale nie zawsze. Wciskanie sprzęgła nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia, brzęczy zarówno przy wciśniętym jak i nie. Wszystkie klamoty typu klucze serwisowe spod siedzenia zostały wyjęte. Dźwięk bardzo przypomina coś w stylu poluzowanej śruby i brzęczącej na niej podkładki. Możliwe że to kosz sprzęgłowy ? Pierwsze Hayabusy drugiej generacji miały podobno problem z luzującymi się śrubami ale dźwięk tego to ciągłe głośne tarcie o pokrywę. Walnięty napinacz łańcuszka rozrządu też według opinii bardziej chrobota niż brzęczy. Zgadzam się z opinią że przez neta takiego rzeczy są ciężkie bądź niemożliwe do ustalenia ale zanim wybierzemy się do mechaników chcemy sami spróbować zdiagnozować to lekko irytujące pobrzękiwanie. Dziękuję z góry i pozdrawiam

Przymierzałem się do FZ1 i myślę że ten kąt ugięcie nóg i wyprostowana pozycja będzie w porządku. Tommo, widzę że ujeżdzasz Z1000SX - mógłbyś coś napisać o tym motocyklu ? jak Ci się nim jeździ w trasie ?

Witam Zwracam się do Was z prośbą o poradę dotyczącą wyboru kolejnego motocykla. Niestety ze względów zdrowotnych muszę się przesiąść z Hayabusy na coś z bardziej ludzką pozycją za kierownicą (kierownica typu clipon i mocno podgięte nogi nie są już mile widziane w moim przypadku). Zdaje sobie sprawę że przesiadka 'w dół' z dotychczasowego motocykla będzie ciężka ale już nie odczuwam przyjemności z jazdy przy takiej pozycji jaką ma Hayka. Nie ukrywam że nadal chciałbym mieć dostępne pod tyłkiem parę koników aby pojechać sobie w trasie bez problemowo z przelotową oscylującą 170-200km/h i mieć jeszcze coś pod manetką w zapasie oraz żeby motocykl miał półowiewkę (czasza w stylu Yamaha FZ1, typowe nakedy bez owiewek odpadają) Przypatruje się Yamasze FZ1, Hondzie CB1300, Kawasaki Z1000SX, Suzuki GSX-S1000, Bandit i GSX-F 1250 jednak z przyjemnością przyjrzę się innym ciekawym propozycjom. Dzięki z góry i pozdrawiam

Pytam więc, ile km zrobiłeś już z tymi rękawicami ? Yuby, przepraszam :*

Witam Poszukuje jakichś dobrych rękawic na motocykl powiedzmy sportowy. 5 lat używałem rękawic RST Chicane ale niestety zakończyły one już swój żywot. Przez cały ten okres miałem głęboko jakie nowe firmy się na rynku pojawiają albo jakie modele są lepsze. Kompletnie nie wiem jakiej innej firmy rękawice wybrać. Warto ładować się Alpinestara SP2 ? nie mają one za dobrych opinii w internetach. Pojawiła się jakaś firma Shima, warte to coś ? przeczytałem artykuły i testy na portalach ale tam jak zwykle zachwalanie ;) opinia zwykłego przeciętnego użytkownika jest dla mnie cenniejsza. Czekam na jakieś ciekawe propozycje. Pozdrawiam

Myślałbyś racjonalnie to nie jeździłbyś Trampkiem :)

http://www.motogen.pl/Left-Side-Story,15722.html Jeszcze gorsza sytuacja i daje rade ;) Trzymam kciuki za Twój powrót na moto. Kup jakąś francę z dużym momentem żeby jak najmniej mieć zabawy ze zmianą biegów ;)

Potwierdzam, w motorowerze GS 500 przy jeździe z kufrem po puszczeniu kiery przy 50km/h robiła się szima. Bez kufra nie było problemu.

Ja się spotkałem, przykręcony do ramy :banghead: http://allegro.pl/honda-x11-street-motocykl-i2350045365.html