krzysiek8104

Witam!!! Dałem wał od Kawy ZZR600. Dzięki shadokowi odnalazłem ten warsztat. Niestety, dałem go wczoraj, więc jeszcze troszeczkę minie zanim go przetestuję. Na szczęście już jest zimno, więc przez zimę można sobie wyremontować, przesmarować elementy, wypieścić motocykl na następny sezon. Jędrzej, było sprawdzić także twardość tych dobrych czopów.

Witam!!! Ja też dzisiaj oddałem wał do szlifowania i azotowania. Prawdopodobnie do tej samej firmy w Wawie. Z technikum i ze studiów to wiem że po azotowaniu powierzchnia jest bardzo twarda.

Alternator działa podobnie jak silnik elektryczny ale odwrotnie. Silnik jak nie dostaje prądu to się nie kręci. Natomiast pod wpływem prądu, trudno jest go zatrzymać. Alternator działa odwrotnie. Brak jazdy na światłach utrzymuje akumulator w stanie pełnego naładowania ponieważ nie wypływa z niego prąd (pomijam tutaj celowo zasilania cewek zapłonowych iinnych urządzeń). Więc w takim wypadku nie potrzebuje on ładowania, przez co alternator nie powoduje takich obciążeń. Natomiast podczas jazdy na światłach, akumulator potrzebuje prądu ładowania aby uzupełnić niedobór energii. Tutaj przychodzi z pomocą alternator który w czasie ładowania wytwarza pole magnetyczne które redukuje moc silnika. Gdyby było inaczej,mielibyśmy perpetum mobile.

Jak masz mniejszą kompresję, to znaczy że ucieka ci albo przez pierścienie, albo przez gniazda zaworowe. Uszczelniacze swoją drogą bo być może to przez nie kopci. Kup porządne klucze imbusowe CrV (nie takie jak od ruskich), to będziesz mógł odkręcić nawet z jakąś rurką przedłużającą. PAMIĘTAJ tylko aby śruby odkręcać równomiernie co 1/4 obr.

Zgadzam się z pozdro600. Chwilowe przyspieszenia i nie przegrzewanie silnika to podstawowe zasady przy docieraniu.

Ja też nie mogę się z tym zgodzić. Tak na chłopski rozum weź. Po wlaniu oleju do cylindra, podczas suwu tłoka, na gładzi cylindra powstaje film olejowy, olej wypełnia wszelkie nierówności, chropowatości, wpływa też pomiędzy pierścienie a tłok, jeszcze bardziej go uszczelniając. Dlatego kompresja ma mniej miejsca aby spierniczyć. A stąd prosty wniosek możesz wysnuć. Ps. Jeśli pierścienie są w idealnym stanie, po próbie olejowej kompresja może nie zmienić się, choć na ogół wzrasta niezauważalnie.

Witam!!! Otóż mam namiar na firmę w Wawie która szlifuje wały i dorabia panewki. Wiem, wiem, że nie szlifuje się wałów, ale ten pan mówi że po szlifowaniu azotuje go aby utwardzić. Z tego co wiem to po azotowaniu materiał jest twardy. Ale czy wystarczająco? Czy po 5000 km nie będę musiał robić od nowa remontu? Myślałem też aby dać do galwanizerii aby nałożyć chrom techniczny. Wiem że chrom też jest twardy. Trzecia opcja to kupić używkę, jednak nie wiadomo w jakim może być stanie ten drugi wał. Co wy byście mi doradzili?

Ja zrozumiałem że wlałeś do cylindra. Jeżeli tak to olej uszczelnił pierścienie. Stąd większa kompresja. Czyli pierścienie zużyte + ewentualnie szlif cylka. Ps. Uszczelniacze zaworowe też mogą już być zużyte

Jeśli widziałeś membranę to zauważyłeś że ma ona cienkie blaszki. One nie pozwalają wylatywać mieszance ze skrzyni korbowej do gażnika. Działa na podobnej zasadzie jak zawór jednokierunkowy. Mieszanka wpływając do skrzyni przez membranę powoduje odchylenie się blaszek, przez co jest możliwe wypełnienie skrzyni korbowej. Jeśli wiesz na jakiej zasadzie działa 2T to zapewne wiesz że mieszanka cofa się spowrotem do gaźnika. W klasycznych silnikach aby uniemożliwić wypłynięcie mieszanki zasłaniał okno tłok. Tutaj tą funkcję pełni membrana. Przez zastosowanie membrany długość układu dolotowego nie jest tak znacząca. Co do przeróbek to nie znamy wymiarów membrany, nikt z forum nie jest jasnowidzem i dlatego nikt w konkretny sposób nie napisze ci w jaki sposób to zrobić aby nie dać ciała.

Drgania pochodzą od silnika, tak więc jeśli drgania występują, to obojętne czy założysz owiewkę czy nie drgania będą występować. Owiewka jest zbyt słaba, aby to od niej przechodziły np. na zawieszenie. A co do owiewki ważne abyś ją porządnie zamocował.

Cześć!!! Zapytaj się o wał razem z korbowodami, lub ewentualnie cały silnik (ile by kosztował) Pozdrawiam!!!

Zastanawiam się właśnie nad chromem technicznym, tylko nie wiem któremu warsztatowi/galwanizerii w Wawie dać do roboty. Jeśli macie jakichś sprawdzonych to prosiłbym o telefon albo adres na priva. POZDR

Od tego chropowatego czopu jest ten po lewej http://img100.imageshack.us/my.php?image=simg5762fb3.jpg

To jest czop stopy korbowodu przy którym przycierała się panewka. Po tym przytarciu to są (ja to tak nazwę) "mikro-wżery". Po prostu jest delikatnie bardziej chropowata powierzchnia. Jak kupywałem moto to wsłuchiwałem się w silnik i nie słyszałem żadnych stuków (zresztą, przed rozbiórką te rozwalone panewki słyszałem jako ciche stuki), więc ciężko określić było czy silnik jest zdrowy czy nie.

Sprawa się wyjaśniła! Poprzedni właściciel musiał go nieźle katować :bigrazz: :icon_razz: :icon_razz: . Zresztą sami popatrzcie.... Panewki na wale są OK. http://img215.imageshack.us/my.php?image=simg5732bj4.jpg http://img216.imageshack.us/my.php?image=simg5733ik6.jpg Tutaj są czopy pod stopę korbowodu 2 i 3 gara... http://img216.imageshack.us/my.php?image=simg5750zs5.jpg http://img215.imageshack.us/my.php?image=simg5752zv3.jpg Korbowody z panewkami... http://img167.imageshack.us/my.php?image=simg5760zj2.jpg http://img167.imageshack.us/my.php?image=simg5761dn8.jpg http://img100.imageshack.us/my.php?image=simg5762fb3.jpg http://img100.imageshack.us/my.php?image=simg5763rk1.jpg Ale to co tutaj zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania... :buttrock: http://img291.imageshack.us/my.php?image=simg5729ws5.jpg Okazało się że na drugiej panewce był wyczuwalny luz (to chyba ten stukał), natomiast 3 panewka zaczęła się przycierać (nie ma luzu). Dobrze, że rozebrałem bo wcześniej nie słyszałem żadnych stuków. Czy to możliwe?

Tak jakby od strony sprzęgła. Ale ciężko stwierdzić bo odgłos może się przemieszczać po metalowych częściach. Trudno postawić diagnozę gdy się bardziej słyszy tłumiki (stuki są bardzo ciche). Jutro zabieram się za silnik, więc w poniedziałek dam wam znać.

A to też prawda. Zwracam honor.

Zgadzam się z Tobą, że nawet w motocyklu 30 letnim nic nie powinno stukać. Ale w miarę upływu lat, części się zużywają, i moto nigdy nie będzie chodziło tak jak nowe.

Jeżeli jest ukruszony przy kanale wydechowym oraz jeśli nie odsłania okna wylotowego, to miejsce ułamania wypoleruj tak żeby nie było rys. W ten sposób zatrzymasz (jeśli występuje) powiększające się mikropęknięcia, które mogą wystąpić w najmniej oczekiwanym momencie. Natomiast jeśli odsłania okno to lepiej wymień, bo albo stracisz na mocy, albo zwiększy się zużycie paliwa.

a mnie to wygląda na zanieczyszczone gaźniki, albo ewentualnie świece i przewody.

Też mi się wydaje że u ciebie to te stuki dochodzą gdzieś z ramy, bo jeśli stuki występują w okresach co ok.1 s to na pewno nie będą to panewki (za mała częstotliwość stukania). U mnie jak sprawdzałem, jest tak, że częstotliwość stuków zwiększa się wraz z obrotami. Poniżej 5 tys. obr. nic nie słychać. Ale czytając różne wątki dochodzę do wniosku, że to musi być panewka. :P :evil: :evil: Jutro się okaże czy miałem rację. Porobię zdjęcia, to wam pokażę. A nalałem olej MOTUL 5100, żeby silniczek chodził jak zegarek. :D :D :D :D POZDR :D :D :D

Ja niestety musiałem zakończyć sezon z powodu podejrzanych stuków w silniku (przynajmniej na następny sezon go dobrze przygotuję). W innym przypadku dalej bym jeżdził. :D :D :D . Pozdrawiam wszystkich którym nie straszny jest chłód i zimno. :D :D :D

Nie znam się za bardzo, ale w GS500 są dwie lampy??????

Witam!!! Nie odzywałem się wcześniej bo jeszcze nie zaglądałem do silnika z powodu braku czasu (praca, praca i jeszcze raz praca ;) ;) ). Ale wymontowałem już silnik z ramy i w sobotę zabieram się za demontaż. Tak jak ktoś mi wcześniej powiedział abym sprawdził w filtrze oleju to mogę powiedzieć że nie widziałem tam nic aby coś pływało (chyba że opiłki o grubości ziaren porównywalnych do pyłu, których jest barzo niewiele). IrekS, sam nie wiem co to, ale wcześniej nie zauważyłem aby coś stukało. Jak sprawdzę to napiszę. PS. Dobrze że stało się to po sezonie :buttrock: :cool: :cool:

Matizz, nie chcę krakać, ale to może być koniec żywota twojego aku, lub drastyczny spadek pojemności. Wszystko zależy czy wypadła ci masa porowata z pomiędzy płyt.