Skocz do zawartości

Klas500

Forumowicze
  • Postów

    1050
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Klas500

  1. Czyli sam zapytałeś, sam sobie odpowiedziałeś to co chciałeś usłyszeć- git. Nie bardzo tylko rozumiem po co zadawać pytanie na forum, skoro ma się gotowe własne rozwiązanie którego na dodatek nie ma zamiaru się zmienić?
  2. To jest przycisk zalewania gaźnika - coś w rodzaju ssania. Kiedy komora pływakowa jest pełna to namiar paliwa się wylewa. To normalna rzecz. Po co chcesz dłużej trzymać wciśnięty ten "przycisk"?
  3. To po ile te Hyosungi chodzą , że są tańsze niż diagnoza usterki w Romecie przez elektryka ?
  4. Se jaja robisz Punkbuster ?! Gdyby każdy złomował motocykl po pierwszej usterce to otworzyłbym składnicę złomu :biggrin: Bierz się do roboty i napraw maszynę. Chyba że to nie jest pierwsza usterka i wszystkie pochwały sprzęta były nieszczere :wink:
  5. prawdopodobnie zbyt mała przerwa na przerywaczu - trzeba ustawić odpowiednią - niestety jest to bardzo upierdliwe w tym silniku.
  6. ->Qadrat To były stare czasy. Dziś trafilibyście do poprawczaka lub w najlepszym wypadku do rodziny zastępczej pod opieką kuratora , a rodzice zostali by pozbawieni praw rodzicielskich ( przynajmniej czasowo ) za brak opieki nad dziećmi i fizyczne znęcanie się nad nimi. Bo wtedy to były czasy bezprawia , a teraz się prawa człowieka przestrzega i szanuje - dla dobra tego człowieka oczywiście .
  7. Za 300 zeta ciężko będzie znaleźć coś co się w ogóle nadaje do jazdy ...
  8. Ubezpieczenie OC należy opłacić najpóżniej w dniu zarejestrowania pojazdu. Oznacza to, że nabywcy nie interesuje ciągłość umów ubezpieczeniowych poprzednich właścicieli. Należy natomiast zadbać o ciągłość umów kupna-sprzedaży i opłacenie podatku. Opodatkowaniu nie podlegają w tym wypadku transakcje na wartość poniżej 1000 zł .
  9. I do tego widzę że viaderko nieżle uzbrojone. No to gratki i w trasę !
  10. Klas500

    Szukam motoru

    Piętnastolatkowi nie wolno 40 km. wzwyż ...
  11. Gratulacje sprzęta - dobry wybór :)
  12. Dobra , dobra nie ściemniaj - miały być fotki !
  13. A ja liczę na to że szybko ci zabiorą dowód rejestracyjny gdy to zrobisz ( o ile go w ogóle posiadasz). Po co w ogóle zakładać taki temat skoro wszyscy mówią że to bez sensu a ty swoje ?
  14. Tak z ciekawości - jesteś w stanie wrzucić jakieś fotki koła lub całego moto ? Coś mi tu brzydko pachnie ...
  15. Ziggi - potrzeba to jedno , a kwestia wyegzekwowania to drugie. Co z tego że będzie wymóg posiadania karty rowerowej , jak nikt nie kontroluje rowerzystów pod tym kątem ? Dlatego uważam , że lepsza jest edukacja społeczeństwa. Oczywiście że efekty przyjdą dopiero po czasie ale gdyby do tematu ktoś podszedł kompleksowo w momencie radosnego zezwolenia na poruszanie się motorowerem niemal wszystkim , to dziś już było by sporo roczników wyedukowanych.
  16. Tak jak napisał rambi. Pytanie tylko czy ten klekot to na pewno rok 2006 ? Bo z tego co pamiętam to w tych rocznikach było koło magnesowe nowego typu i problem odklejających się magnesów został wyeliminowany.
  17. Początek był zrobiony kilka lat temu gdy zezwolono na jazdę bez robienia uprawnień. Niestety póżniej zrobiono krok wstecz bo gdyby równocześnie wprowadzono przedmiot o którym wspominałem to z czasem coraz więcej było by wyedukowanych , a coraz mniej tych nie kumatych. I tak oto w dniu dzisiejszym mamy nadal niedouczonych którzy nabyli uprawnienia w momencie wprowadzenia przepisów o możliwości jazdy motorowerem bez prawa jazdy przez osoby pełnoletnie oraz dodatkowo małolatów którzy nie idą na żadne kursy bo co im kto zrobi. Na dodatek zapanowała moda na kupowanie skuterów z okazji pierwszej komunii co daje razem mieszankę wybuchową . Ja nie mam na myśli kilkudziesięciu minut nauki w ramach innych zajęć , tylko normalny przedmiot który traktował by tylko o przepisach ruchu drogowego i który należało by obowiązkowo zaliczyć aby skończyć szkołę.
  18. ->Qadrat Motorower na dowód to nie jest poroniony pomysł pod warunkiem , że zamiast płacić w podstawówce i gimnazjum z naszych podatków na naukę religii , przeznaczy się te pieniądze na naukę przedmiotu traktującego o ruchu drogowym. Wtedy każdy kończący szkołę podstawową lub gimnazjum ( są przecież obowiązkowe) , będzie znał przepisy w stopniu umożliwiającym poruszanie się po drogach pieszo , rowerem , motorowerem.
  19. Tym swoim Ogarem 200 te 160km/h pomykasz ? :biggrin:
  20. Zacznijmy od tego , że 100 km. to żadna trasa i do takiego jeżdżenia spokojnie naked wystarczy. Nie zmienia to jednak faktu , że za jakąkolwiek szybą - nawet niewielką będzie mniej wiało. Sam musisz zdecydować na czym Ci zależy - nikt za Ciebie tego nie zrobi.
  21. Tak tak , jesteś bardzooo doofcipny tylko jakoś niewielu się śmieje z twoich dowcipów... ale ważne że tobie się podoba. Bywaj zdrów!
  22. Sorry michoa ale uważam , że to co robisz jest żałosne. Ktoś wpadł na fajny pomysł jak zarobić parę złotych wykorzystując do tego zużyte moto części , a Ty próbujesz zrobić z tego kabaret rozwalając tej osobie wątek i sugerując , że za swoją pracę zdziera nie wiadomo jaką kasę. Gdy przychodzi do konkretów to nagle okazuje się , że nie masz sprzętu , kasy , umiejętności ani chęci by coś takiego robić i w ogóle to TOBIE taki biznes się nie kalkuluje. Po co więc teksty o tym że to co robi Natalia to drożyzna i wyśmiewanie pomysłu? Żal d..ę ściska że ktoś wpadł na ciekawą myśl ?
  23. Ale jak chcesz wziąć jeje , żone i klamoty to CBF będzie lepsza niż CBR ;)
  24. ->Tobik A czemu twierdzisz że lepszy od Ls2? Powiem Ci że czasem warto samemu się przekonać jaka jest prawda. Często opinie powtarzane przez innych są nie są poparte żadnymi konkretami. Ja także nie miałem najlepszej opinii o tej marce bo kierowałem się kontaktem z ich produktem sprzed kilku lat. Obecne kaski to już jednak naprawdę inny poziom niż 5-7 lat temu. Gdy poszukiwałem następcy dla swojego 10 letniego Airoha sv55 to przymierzyłem kilkanaście szczękowców z poziomu cenowego ok. 700- 1500 zł. i w żadnym nie czułem się na tyle komfortowo aby uznać że warto wydać pieniądze na następcę Airoha. W pewnym momencie przypadkowo wpadł mi w ręce LS2 Metro . Obejrzałem , przymierzyłem i ... kupiłem. Uważam że wart jest sporo więcej niż kosztuje. Nie chodzi jednak tylko o cenę - świetna wentylacja , dość wygodny , ciekawy wygląd i sporo dodatków za które u konkurencji trzeba nieraz sporo dopłacić ( zatyczki kanałow wentylacyjnych , antyfog , podbródek ) . W każdym razie ja się skusiłem i nie żałuję. Nie znaczy to , że wszystkim będzie odpowiadał ale naprawdę nie ma co go z góry skreślać.
  25. ->artiwie15 To co napisałeś to w zasadzie ich jedyne podobieństwo i to nie do końca. Varadero to typowy turystyk "dalekiego zasięgu" : ciężki , ładowny , z bardzo wygodnym siedzeniem , z mocnym , niezniszczalnym ale niezbyt żwawym silnikiem v-twin , zaprojektowany do połykania kilometrów bez zająknięcia ale nie mający w sobie odrobiny szaleństwa. Po prostu bardzo solidna maszyna do dalekiej turystyki. Tiger 1050 to typowy funbike - mimo swoich sporych gabarytów bardzo zwrotny , z dynamicznym 3 cylindrowym rzędowym silnikiem, dający sporo frajdy z jazdy. Świetnie sprawdza się jako maszyna do codziennego latania wokół komina (szczególnie dla kogoś o Twoich wymiarach) ale dający sobie radę w dalszej turystyce , choć mniej wygodny niż viadro (szczególnie dla pasażera). Do Varadero nieco bardziej pasuje założenie opon nieco bardziej terenowych i zjechanie z asfaltu na utwardzone szutry itp. drogi choć oczywiście o typowo terenowej jeżdzie nie ma za bardzo mowy przede wszystkim ze względu na masę moto. Tiger 1050 w zasadzie nie nadaje się do zjechania z asfaltu , a na oponach z kostką - nawet delikatną - wyglądał by raczej śmiesznie. Nie boi się natomiast byle jakiej jakości dziurawego asfaltu i w tym względzie może więcej niż turystyki pokroju choćby brata ze stajni Triumpha - Sprinta. Jak więc widzisz różnic pomiędzy Varadero i Tigerem jest sporo a te które wymieniłem to najważniejsze ale raczej nie wszystkie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...