heniek128

Przecież jak ktoś zaliczy szlifa bez udziału innego uczestnika to logicznym jest, że o żadnej notatce policyjnej nie może być mowy.

Brat ma Seicento z fabrycznym gazem i przebieg około 230000 a silnik nie wykazuje zużycia.

Tylko na cichym tłumiku lataj, bo inaczej spalisz sobie miejscówkę szybciej niż myślisz ;) W każdym razie szykuj się, że zawsze komuś będzie jazda przeszkadzać niezależnie gdzie będzie, znam do z doświadczenia.

04-05 to ponoć najbardziej dziki wypust.

Za prawko na parkingu kościoła ci zrobić nic nie mogą, jedyny problem to OC i te powodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, drogowym (Yuby strasznie dużo zapłaciłeś, z tego co wiem to za jazdę na kole zwykle po 500zł dają). Na boisku szkolnym to zaraz cię ściągną ale na parkingu kościelnym jak będziesz miał zgodę księdza to luz.

Grozi mandat 500zł (za powodowanie zagrożenia) albo grzywna jeśli parking jest ogólnodostępny bo jeśli ogrodzony i nie każdy może sobie tam wjechać to nic nie grozi. Co najlepsze nawet jak masz zgodę właściciela terenu ogólnodostępnego to karę możesz dostać. Kiedyś było to wałkowane na SP ale nie pamiętam już szczegółów. Jednak w praktyce często nie jest tak źle, więc jak masz to OC to śmigaj.

gsx jest dużo gorszym sprzętem od cebry praktycznie pod każdym względem.

Już nie przesadzajcie, rzadko kiedy w dowodzie wszystkie dane są zgodne z rzeczywistością, np. ja w samochodzie mam wpisaną dopuszczalną masę całkowitą 0kg. O ile pamiętam to w każdym DR jakim posiadałem były jakieś kwiatki.

Jeszcze nie ale nie przypuszczam by były jakiekolwiek z nim problemy, ogólnie to lałem do swoich moto już kilkanaście różnych marek i tylko na castrolu mi się sprzęt zatarł co, być może nie było winą oleju ale do tej pory mam uprzedzenie. Cena jest chyba taka dobra bo ravenol zmienił opakowania i ze starej serii wyprzedają, normalnie ten olej gdzieś koło 40zł/l kosztuje więc według mnie warto się w niego zaopatrzyć.

Ja się zaopatrzyłem w 11l tego: http://allegro.pl/olej-ravenol-motobike-4-t-ester-sae-10w-50-5l-i2860720888.html jest też 10w60 http://allegro.pl/olej-ravenol-10w-60-motobike-4-t-ester-5l-i2860720876.html cena bezkonkurencyjna.

Jest możliwość w SKP muszą ci określić nowe dane techniczne. W niektórych urzędach żądają jeszcze opinii rzeczoznawcy, który wyda takową na podstawie opinii dealera (vin). Zadzwoń do WK to ci wszystko powiedzą. Koszty nie są duże.

Bo teraz latają czteropakami a one raczej w okolicach 120km/h jeżdzą.

Skoro teraz w gp 125 sprzęty miały 240km/h v-max to ta szkopkowa pewnie minimum 215km/h leciała.

niestety nie, o ile się nie mylę było to roku 2002 lub 2003 :) Taki sprzęt nieźle zapie**ala

Wpuszczają. Kiedyś 11 lat temu M.Szkopek na hondzie rs 125 robił czasy poniżej 1:50.

No akurat z tym, że gdzie indziej jest taniej to nie mogę się zgodzić. Dla mnie koszt 3 sesji to 70zł.

Za 2.5k to warto. Ale nie naprawiaj jej całkowicie załóż tylko akcesoryjną lampę z przodu i śmigaj. Jak chcesz zrobić na oryginał to dołożyć będziesz musiał sporo.

Samochód się prędzej zatrzyma prawie w każdym przypadku, a sportowy samochód to będzie już z 4-5 metrów lepiej ze 100km/h. Przy większych prędkościach różnica ta się powiększy znacząco na korzyść samochodu(sportowego). od 1:20

Chyba kiedyś miało. Mz już dawno zbankrutowało.

to straszne :laugh:

Disel 7l/100km -> 37,1zł LPG -> 11l/100km -> 30zł 20000km lpg = 6000zł 20000jm disel = 7420zł

Amelinium nie pomaluje. :laugh:

ładny dom w tle

1000w na samochodowy alternator to zdecydowanie za dużo.

No właśnie może i dogodności niektóre kiedyś były ale tak naprawdę były montowane w niewielu egzemplarzach i to nie wszystkie, bo nie było kiedyś kontroli trakcji, nawigacji, kamery cofania, dobrego automatu, prowadzenia, hamulców czy porządnego wyciszenia ( co w samochodzie jest dla mnie najbardziej istotne). W każdym razie ja wolę zdecydowanie jeździć nowymi furami i nikt mnie nie przekona, że stare jest lepsze, szczególnie, że z tymi starymi mam do czynienia od x lat i naprawdę oprócz kosztów eksploatacji nie widzę w nich zalet. Inni chyba myślą podobnie skoro nie ma problemu z kupieniem samochodu z 98 roku za 3000zł. Oczywiście sam chciałbym mieć Corvette z lat 70. Ale fury z lat dziewięćdziesiąty jakoś mnie nie przekonują. Chociaż jestem zbyt chytry aby sprawić sobie nowsze auto i muszę zadowolić się nowością okazjonalnie :P