Skocz do zawartości

heniek128

Forumowicze
  • Postów

    3975
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez heniek128

  1. Po głębszym zastanowieniu to większość handlarzy nie kłamie w ogłoszeniach. Wypadek jest wtedy gdy gdy ktoś zostanie ranny albo umrze, więc jak motocykl zderzy się z przystankiem a kierownikowi nic się nie stanie to motocykl będzie dalej bezwypadkowy i co najlepsze będzie to prawda :biggrin: .
  2. No bo lepiej trzymają na mokrym i na zimnej oponie, szybciej się też zużywają. Tak jak napisał Yuby nie ma sensu.
  3. Może i tak ale subaru to raczej ma napęd na cztery koła ;) . W PL to śnieg może kilka dni w tym roku był na drogach. Wiadomo, że jak ktoś jeździ służbowo to raczej bierze auto z napędem na przód choćby ze względu na mniejsze spalanie.
  4. Ja wcześniej jeździłem autami z napędem na przód, teraz jeżdżę tylnonapędowcem (co prawda tylko 130KM - stary grat) i według mnie napęd na tył lepiej się sprawdza niż na przód, poślizgi można bardzo łatwo kontrolować (wg.mnie dużo łatwiej niż z napędem na przód) a w zimie też nie mam problemów. Także nie za bardzo rozumiem te legendy o samochodach z napędem na tył.
  5. heniek128

    No Budget Cup

    gsxr z roku 1985 czyli dużo starszy -> 1:47 http://www.motogen.pl/Suzuki-GSX-R1000Z-vs-Suzuki-GSX-R-750-85-starcie-tytanow,5062.html
  6. FZR nie szukaj bo większość to padliny. Poza tym to awaryjny motocykl. W RF rama lubi się wyginać nawet po lekkim strzale. Ogólnie to na twoim miejscu jeśli chcesz koniecznie litra szukałbym cbr 900 sc28. Bardzo wygodny motocykl i lepszy praktycznie w każdym względzie zarówno od rf jak i fzr. Poza tym jako jedyny litr z tamtych lat nie waży 230kg. No chyba że jednak dozbierasz trochę i zrezygnujesz z litra to mogę ożenić ci kawe er6 z 2006r. za 6500zł to przynajmniej awaryjnością nie będziesz musiał się martwić :biggrin:
  7. Z tą mocą to pojechałeś troszkę. 130km a nie 150 masz.
  8. Kto tu się bawi w usuwanie postów? Się pytam się.
  9. heniek128

    No Budget Cup

    A ja myślę, że zawodników będzie bardzo mało. Koszt utrzymania <1997 jest większy albo taki sam jak nowszego sprzętu. Większość ludzi już posiada nowszy sprzęt więc musieliby kupić drugi bo nowszego się nie pozbędą. Jedyny mniejszy koszt to zakup motocykla. Lepiej by było moim zdaniem wprowadzić klasę twinów poniżej 700cm. Wtedy koszty byłyby rzeczywiście mniejsze ale zawodników i tak nie byłoby zatrzęsienia. Przecież już od dawna amatorzy mogą ścigać się w pretendentach a jakoś nie walą drzwiami i oknami.
  10. http://www.testynaprawojazdy.eu/ Teoria teraz jest taka prosta, że nie wiem jak ktoś może jej nie zdać.
  11. Jaki znowu wrak. To że 636 chodzi jak sieczkarnia to norma dla tego silnika.
  12. Czyli 300zł dopłaca ci w gratisie, coś gubisz się w zeznaniach.
  13. Przednie koło jest cofnięte więcej niż być powinno , nawet tam nie założysz owiewki bo się nie zmieści, wcześniej tego nie zauważyłem.
  14. http://allegro.pl/dorobienie-klucza-suzuki-gsx-r-v-strom-opolskie-i2965967508.html Ale tanio nie będzie (najprawdopodobniej 600-800zł) i trzeba będzie wysłać stacyjkę wraz komputerem.
  15. Wrzuć to ogłoszenie, na stuntpoland to kupiec pewnie się szybko znajdzie, tylko pisz cenę.
  16. Gdzie bo jakoś nie widzę lokalizacji w tym ogłoszeniu. Szkoda że to dla mnie drugi koniec kraju bo za taką cenę byłbym zainteresowany..
  17. Panie pisz pan hał macz is it bez owijania w bawełnę bo nie wiem czy się interesować oraz skąd jesteś. Wygląda trochę słabo ale może do katów się nada.
  18. heniek128

    WSBK 2013

    A nie ma to jak radzić komuś na co na roztrwaniać (bo tak trzeba nazwać taki sponsoring) własne pieniądze ;)
  19. Zastanów się czy nie lepiej cebre kupić bo te fzr przy ostrzejszym traktowaniu są strasznie awaryjne. W skrócie, skrzynia, pobór oleju, panewki. Co najmniej jedną z bolączek miała prawie każda fzr.
  20. Nie radzę, można łatwo później zapomnieć o tym i odpalić moto bez oleju. Mi się to raz zdarzyło (co prawda nie było to zimowanie) ale sprzęt przeżył i obyło się bez konsekwencji.
  21. heniek128

    No Budget Cup

    Jak już mówimy który sprzęt z seryjnie dopuszczonych do ruchu byłby najlepszy: Na Youngtimer jak znalazł :biggrin:
  22. hehe, mi za łebka udało się uciec 10 konnym potworem ale z użyciem sprytnego sposobu, teraz to raczej nie ryzykowałbym..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...